-
Postów
6379 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
68
Treść opublikowana przez aerial
-
Nie patrz na morelach, tylko każdy komponent sobie wpisz na allegro, i wyszukuj w "zakończonych". Można w ten sposób bardzo dobrze oszacować cenę, patrząc po ile co się faktycznie sprzedawało w ostatnich kilku miesiącach.
-
Przy i3 raczej nie ma sensu czekać. W ogóle przy takim komputerze może pomyśl nad itx nawet. Ram ok, jest teraz na tyle tani że nie warto schodzić poniżej 8gb. Dodatkowo mógłbyś uzyskać praktycznie niesłyszalny zestaw, zamieniając zasilacz na coś bardzo cichego (np. be quiet l8 najniższej mocy), i dając na cpu coś lepszego niż box, jakiś coolerek od sileniumpc. Składałem coś podobnego, to miałem fortisa na cpu, daje radę w pasywie, 0 wentylatorów w komputerze, 0 kurzu.
- 5 odpowiedzi
-
- i3 skylake
- 4160
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hairworks dalej zabija fps.
-
Ktoś się bawił nowymi sterami na keplerach? Podobny ładny kop.
-
Za meblami też układacie kable i wszystko macie na stojaczkach? :) Nie po to chowałem chłodnicę żeby się bawić w jakieś mocowania. Te foty to są tylko żeby pokazać gdzie to jest, a nie że jest ładnie. Miałem początkowo to tak wymyślone, takie haki do szafki, do chłodnicy przykręcony kawałek blachy, taki zaczep, że wieszasz ją na szafie. Ale po przymiarkach stwierdziłem że nie ma to najmniejszego sensu, tylko by utrudniało wyciąganie tego w celu czyszczenia/odpowietrzenia.
-
Po co? :) Chciałem to wieszać, jakieś mocowania, ale nie ma sensu, to jest schowane, nie widać tego. Nic nie wibruje wentylatory latają poniżej 1000rpm i tak. Od momentu jak to tak wstawiłem nie widziałem na oczy tej chłodnicy.
-
Ja mieszkam na odludziu, także jest cisza, nie mam tego problemu. Co do węży, w sumie poszło z 11m węża na wszystko. Przepływ jest, odpowietrzenie/zalanie to żaden problem nie był, wszystko pod ręką, można chłodnicę sobie wyjąć poobracać. Jak lejesz do reza strumieniem stałym to napełni się całe za jednym zamachem. Ale z oddawaniem ciepła wąż prawie nic nie daje. Z chłodnicy czuć ciepłe powietrze ładnie dmucha po kilku godzinach np. wiedźmina 3 (gpu 90%+ non stop). Temperatura wody, na podstawie temperatury idle gpu, rośnie o kilka stopni z 3-4 powyżej tego co jest w idle. Także na rdzeniu jest tam 43 stopnie max, jak jest cieplej. Dla porównania te same takty, na mk-26 buda się tak nagrzewała że przy wentylach na 5v (2x140) grafa prawie dobijała do 80 stopni. Dosłownie krok do throttlingu rdzenia był. Także różnica jest kolosalna. Jeszcze przy AC to wszystko szło na cpu i też podgrzewało cooler. Także w grze która słabo obciążała cpu relatywnie, temperatury były wyższe, bo grafika dmuchała na cpu. Teraz oczywiście nie ma tego problemu. Testowałem to sporo, kilka godzin ostrego obciążenia, i chłodnica spokojnie sobie radzi, bardzo zimna woda. Moim zdaniem można drugie gpu lekko dołożyć, nie powinno wiele zmienić. Generalnie woda jest zimna przez to że jest bardzo mocna chłodnica, węże nie miękną. Woda płynie dość wolno bo pompka jest skręcona, ale nie ma to dużego wpływu na temperaturę (z 2 stopnie?). Jestem zadowolony z wydajności. To działa nieporównanie lepiej niż układ który miałem w full towerze na 2 chłodnice. Tam jednak wszystko się z czasem nagrzewało. No i wentylatory też trzeba było skręcić do minimum i słabo dawały radę przez te grube chłodnice przedmuchać. Jeszcze ciekawe, obudowa w której jest 1 wentyl tylko 92mm na vrm gpu, w ogóle nie robi się ciepła. Kilka godzin stresowania gpu i nic. Nie ma żadnej wentylacji, top obudowy jest normalnie zimny jak w idle. Widać jak mało mocy oddają te vrmy do otoczenia. Radiatorki + delikatny nawiew spokojnie sobie radzi. Radiatory w dotknięciu są oczywiście pod obciążeniem gorące, ale to dlatego że to sam stosunkowo mały radiator bez żadnych hp. Samo ciepło jakie to oddaje do otoczenia jest dość skromne.
-
Jakie wentylatory 120mm do grubych chłodnic?
aerial odpowiedział(a) na Lanc temat w Chłodzenie Wodne
Ciężko o coś co dobrze dmucha przez chłodnicę i jest niesłyszalne. Może EK vardar, klony gentle typhoon? Zobacz testy 120mm na spcr, co najlepiej tam dmucha vs poziom hałasu. -
Z grzejnikiem jest problem bo to aluminium. Korozja, syf w układzie. Druga sprawa to wydajność. Nagrzałbyś to i kiepskie temperatury. Miałem kiedyś w podobnym grzejniku (stalowym). Problem z grzejnikami, i generalnie z pasywnym chłodzeniem polega na tym, że wydajność tego jest niska, a rośnie z temperaturą cieczy. Jak zobaczysz specyfikacje grzejników, ile oddają watów, to te moce są tam dla wody np. 70 stopni itp. Jak woda ma mieć np. 30, to wydajność jest mizerna. A taką chcesz mieć wodę w lc. Dlatego nawiew na chłodnicy jednak niszczy grzejnik wydajnością. Inna sprawa że tak jak mówię, do lc musisz mieć grzejnik z miedzianymi kanałami, a koszt jest wysoki.
-
U mnie idzie nowe (znowu) :) LC z chłodnicą i pompą schowaną daleko od stanowiska: Schowana za szafą: Daleeko :)
-
Postanowiłem pobawić się w lc z zewnętrzną chłodnicą i pompą tak jak już dawno chciałem zrobić. Tak to wyglądało z AC: Idea jest taka żeby pozbyć się hałasujących elementów z obudowy, odstawić chłodnicę + pompę możliwie daleko od stanowiska. Dodatkowo chłodnica może być duża, i fakt że stoi poza obudową dość znacząco zwiększa jej wydajność. Phobya 4x140 Blok uniwersalny na gpu, bo znacznie taniej, i przy wymianie gpu nie ponosimy kosztu. Druga rzecz że w mojej ocenie przy obudowie atx (nie inverted) bloku typu full cover w zasadzie nie widać i przynajmniej efekt wizualny jest częściowo zmarnowany. Heatkiller ma tą zaletę że przynajmniej połączenia są łatwe. Na VRM siedzi 92mm wentylator na 5v. Ledwo się kręci. Duże radiatorki na karcie na klej, także trzymają jak skała, dobrze odbierają ciepło, nic nie odpada. Radiatory na vrm robią się ciepłe w testach, ale nie tak że można się oparzyć. Rdzeń rewelacja, ciężko przekroczyć 40 stopni przy oc :E Połączenie z wykorzystaniem oryginalnych przepustów. Złączki wtykowe były na próbę, zrezygnowałem z nich, były problemy ze szczelnością (najprawdopodobniej dobór węża). Miały być quick release, ale koszt zabija. Tutaj widać węże kończą się pół metra dalej, i tam są złączone z dalszym odcinkiem przez łączniki ze złączek skręcanych. Także opróżnienie układu jest dość łatwe, mogę odłączyć obudowę od reszty. oczywiście płyn trzeba zlać, ale chłodnicy nie muszę ruszać. Kilka zdjęć świeżo poskładanego zestawu. Zrobię lepsze jak będą lepsze warunki i czas. No i pompa + chłodnica: Daleko od stanowiska: Wentyle na chłodnicy mogą iść na 7v, NIC NIE SŁYCHAĆ jak się tam nie podejdzie na metr. Pompa ek dcp 2.2, też cicha na 7v. Zasilanie puszczony przedłużacz molex z obudowy. Generalnie wydajność jest rewelacyjna, temperatura wody praktycznie nie rośnie, tak jak cpu/gpu osiąga jakąś temperaturę po np. minucie stresu, tak trzyma, nic nie rośnie. Może 1-2 stopnie po dłuższym czasie. Chyba poraz pierwszy jestem w pełni zadowolony z wydajności i kultury pracy LC. Istnieje możliwość zmiany obudowy, platformy na cokolwiek, da się to wstawić wszędzie, łącznie z itx z zasilaczem nad cpu, czyli najbardziej limitowana możliwa obudowa. Oczywiście czegoś takiego nie planuję, ale możliwości jest dużo.
-
Mówią że u nas niżej 3500 nie zaczną się te karty. Także opłacalność z kategorii titanów.
-
Akurat z tą ceną/wydajność to radki 290 zdecydowanie lepiej wyglądają. 970 są stosunkowo drogimi kartami przy takim porównaniu. Tak jak było powiedziane, tyle kosztowały 780 2 lata temu.
-
Partie powinny być odcięte od możliwości obsadzania swoimi ludźmi spółek skarbu państwa. Żeby nie było nagradzania swoich ludzi w ten sposób. Ale która licząca się partia chce coś takiego wprowadzić? :)
-
W skali ogólnopolskiej to głownie można opierać się na doniesieniach medialnych, ale np. lokalnie, w samorządach to już coś można powiedzieć samemu bo zna się tych ludzi. To poziom załatwiania posadek, kolesiostwa czy wykorzystywania pozycji do własnych interesów, było praktycznie taki sam za PO i PIS. Jeszcze mszczenie się, zwalnianie ludzi w budżetówce, usuwanie swoich przeciwników politycznych itd. Dlatego ja nie wierzę, że pis pod tym względem jest lepszy od platformy, na podstawie tego co widzę w lokalnym samorządzie. Kreuję się nie wiadomo jak uczciwych, a to co sobą reprezentują na niższym szczeblu władzy, pokazuje jak jest w rzeczywistości. Nawet jak będzie nowa partia, jakiś uczciwy polityk, to gdzie on znajdzie tych wszystkich uczciwych ludzi do obsadzenia w strukturach? Tak jak przy całej niechęci do Kaczyńskiego, nie uważam że akurat on jest np. nieuczciwy (za wyjątkiem podsycania religii smoleńskiej), jest w pilotce dla pieniędzy czy własnych interesów. Ale co z tego, jak popatrzysz jakimi ludźmi się otacza, aż do jego wpływu na ludzi na listach np. do rad w powiatach.
-
No ale co, podzieliłbyś po równo wszystkim? Taki jest kapitalizm. Jesteś zaradny, masz talent, masz szczęście, to się bogacisz. Nie masz to klepiesz biedę. Wiadomo wszędzie są patologie z którymi trzeba walczyć, ale to jest tylko pewna część społeczeństwa, na pewno nie większość. Znam sporo osób które dobrze radzą sobie w obecnej rzeczywistości, i nikt im nic nie załatwił, doszli do tego co mają sami. Co więcej uważają że politycy mają znikomy wpływ na ich los. Można też porównać nasz kraj do innych podobnych, w których skończyła się komuna po upadku zssr. Jakoś nie ma kraju który nas wyprzedził drastycznie przez te lata pod względem poziomu życia. Jest taki kraj jak np. Czechy, ale to nie jest jeszcze żadna przepaść. Niestety ale doganianie zachodu jest wolne i będzie trwało bardzo długo, a podziękować za ten stan rzeczy trzeba naszym przyjaciołom zza wschodniej granicy. Owszem możemy się spierać, że jakaś partia może tak kierować naszym krajem, że będzie doganiać szybciej, lepiej, bardziej sprawiedliwie dla określonych grup społecznych itp. To powinien być przedmiot sporu. Ale retoryki że za rządu jednych jest kompletna katastrofa, wszystko jest sprzedane, rozkradzione itd. Do mnie taka diagnoza obecnej sytuacji nie przemawia, uważam że to gruba przesada i zacietrzewienie polityczne. Jakby mi ktoś dał rozsądną, umiarkowaną partię, z pomysłem jak rządzić lepiej niż platforma, chętnie bym zagłosował, bo zmiana jest bardzo potrzebna. Ale bez skrajności i oszołomstwa. A przy obecnych podziałach w społeczeństwie, wykreowanych przez samych polityków, głównie na życzenie pisu, taka partia nie ma racji bytu, bo dla szarego kowalskiego zbyt mało się odróżnia.
-
No już bez przesady :) Moim zdaniem wypadł nieco lepiej, nie było już takiej różnicy jak jak w pierwszej debacie, bo Duda bardziej atakował i nie był taki spokojny. Ale dalej było więcej miejsc w których był zaskoczony i nie umiał odpowiedzieć. Dość dobrze Komor wyszedł też z tego podania chorągiewki platformy. Oceniam wyłącznie teatr polityczny i to jak to się prezentuje w telewizji, a nie co oni naprawdę myślą, bo przecież wiadomo że to nie ma nic wspólnego z realnymi problemami. Taka debata to czysty show marketingowy, kto zręczniej odeprze jakiś atak, albo samemu zaskoczy przeciwnika, tyle. Naprawdę odniosłeś wrażenie, że Duda "wygrał" tą debatę? Natomiast co do moich preferencji, tzn. na kogo bym głosował. Komorowski to przeciętny prezydent i jestem rozczarowany rządami platformy. Ale pisu nie trawię znacznie bardziej. Wiem że zaraz ktoś powie, że dalej "nabieram się" na straszenie pisem, ale nie trawię tych ludzi, wielu ich poglądów, i fobii. Z tych dwóch wolę Komorowskiego i platformę. Wybór w mojej ocenie mniejszego zła. Podobnie zresztą już było, ale w pisie nic się nie zmieniło, prezes dalej rządzi niepodzielnie, Macierewicz ma się dobrze. Już sam ten przekrój ludzi jaki oni wysyłają do mediów, Bru(ź)dziński, Ziobro.., Sasin, Mastalerek, Kurski, do niedawna Hofman. Ciężko spokojnie jakiś program z nimi oglądać, jad wylewa się z telewizora. Najgorsze jest to, że moim zdaniem ludzie którzy decydują w pisie, świadomie wprowadzają ludzi w błąd, np. z całą tą religią smoleńską. Oni nie wierzą w żaden zamach ani sztuczne mgły, ale cynicznie wykorzystują to żeby cementować swój twardy elektorat. Jakichś biednych emerytów, starszych ludzi, niezadowolonych z realiów jakie ich otaczają, głownie z racji na brak pieniędzy, niski poziom życia. Wmawiają im takie idiotyzmy, i dochodzi do bardzo głębokiego podziału w społeczeństwie. To bardzo trudno odkręcić. Ci ludzie tak w to wierzą, że był zamach, który zorganizował nasz rząd, że Polska jest sprzedana, wszędzie rządzą agenci, same spiski itp. Pójdą za prezesem w ogień. To już nie jest kwestia argumentów czy dowodów tylko wiary. Brzydzi mnie taka cyniczna manipulacja tym elektoratem.
-
Duda wicemistrzem, a Komor słabe przedostatnie miejsce.
-
Upgrade routera => spadek prędkości, neostrada wag200g -> dgn2200
aerial odpowiedział(a) na aerial temat w Sprzęt Sieciowy, Wi-Fi
Testowałem różnymi sposobami, prędkość jest rzeczywiście taka. MTU takie samo. Firmware próbowałem na dgn najnowszy oficjalny i amod, identyczna prędkość. Używam amod bo ma więcej opcji i pokazuje więcej parametrów. Jeszcze dodam że moge manipulować SNR w routerze netgear, ale zmienia się tylko attainable rate, rośnie np. do 11mbps, ale już data rate pozostaje bez zmian 7800 niezależnie. -
Upgrade routera => spadek prędkości, neostrada wag200g -> dgn2200
aerial opublikował(a) temat w Sprzęt Sieciowy, Wi-Fi
Następująca sytuacja: Neostrada "do 10Mbps", modulacja G.dmt. Stary router Linksys WAG200G po synchronizacji pokazuje ~9500kbps downstream w ustawieniach. W speedtestach prędkość pobierania realna ~7,5-7.8 Mbps. Po przesiadce na Netgear DGN2200 synchro pokazuje: attainable downstream: ~9500 kbps (tyle co linksys), data: 7800 kbps (czyli +/- tyle ile linksys daje realnego downloadu) a w speedtestach jest ~6.3 Mbps realnej prędkości Jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje? W ogóle nie powinno pokazywać maksymalnego synchro 8mbps na modulacji g.dmt? screeny: wag200g: http://i.imgur.com/s9eNQpe.png- realny download prawie 8mbps dgn2200: http://i.imgur.com/hvwOUWe.png- realny download max 6.5mbps mogę zamieniać te routery i wyniki są powtarzalne -
Ja też jakiegoś buga z AI miałem, grupa bandytów znacznie wyższy poziom niż ja, mogłem ich wystrzelać z kuszy, nie atakowali mnie, tylko się cofali.. walka typu 50 strzałów na przeciwnika, zabiłem tak z 6 nie tracąc w ogóle życia.
-
To było w jaskini niedźwiedzia, który miał poziom 6, i nie był jakiś specjalnie trudny do pokonania.
-
A propos samej gry, będąc na poziomie 3, znalazłem schemat do zrobienia miecza poziom 30, ponad 300 obrażeń? To normalne? chyba dopiero na końcu gry można tego użyć.
-
http://www.geforce.com/whats-new/guides/the-witcher-3-wild-hunt-graphics-performance-and-tweaking-guide