aerial

Na dole nic nie widać :) Jakbym budował komputer pod stół, to bez okna, i bez znaczenia w zasadzie co jak w środku wygląda.

Z pompką pomyślę nad tym. Wiem że chodziło ci o coś takiego, tylko właśnie nie widzę za bardzo powodu, i tak tam jest mało miejsca, nie widzę co bym zyskał, vs scenariusz gdzie pompka stoi na podłodze obudowy, 10cm niżej. Lustro teoretycznie byłoby możliwe, nawet z pompą stojącą na nim. Tylko właśnie zostaje zasilacz. Drugie małe lustro na zasilaczu? :) przekombinowane trochę.

Więc tak, połączenie równoległe, nie wchodzi w grę z jednego prostego powodu: blok na cpu ma takie rozmieszczenie wejść, i musi być albo w takiej pozycji, albo obrócony o 180 stopni. W każdym razie musi być równolegle do rdzenia. Wtedy to połączenie już tak ładnie nie wygląda.. Druga sprawa to pompka. Mam bardzo ciężki miedziany top, powieszenie w ten sposób pompy wymagałoby dorobienia jakiegoś solidnego elementu, to waży ponad kilogram. Do tego by było ciasno, rez ma 25cm wysokości. Co do samej maskownicy nie widzę powodu w zasadzie, jakby to szło po całej powierzchni, to by odbijało blok na gpu, a tak to tylko częściowo. Generalnie mam wątpliwości, czy przy 2 chłodnicach (mój rysunek), to w ogóle jest realne, połączenia z chłodnic z wyjść wewnętrznych (tych od strony mobo), bez użycia kolanek, będą bardzo trudne do wykonania, wąż będzie czegoś dotykał. Najlepsze połączenie 2 chłodnic, wydaje się tak samo jak opcja 1:

Odwrócenie, czyli mod do inverted, nie taka prosta sprawa. Wykonalne, ale sporo zachodu. Zresztą, gruba nisko osadzona chłodnica na topie, trochę by niweczyła efekt, odwróconej płyty (zasłaniałaby widok na grafę). Co do ilości miejsca, panele boczne mają dodatkowo jakieś piankowe maty, nie wiem z 5mm. Wiadomo trochę się ugina, ale skutecznie obniża jednak ilość miejsca. Zrywać tego nie chce, bo wydaje się przyklejone fabrycznie, dość mocno. Co do chłodnic, myślę nad połączeniem, jakieś sugestie: W opcji nr 2 (2 chłodnice), nie wiem czy to się tak da zrobić z dobrym efektem, tzn, czy węże nie będą się za bardzo krzyżować, połączenie chłodnica -> blok na gpu, z wejścia blisko mobo na chłodnicy, i wtedy z drugiego na cpu, i z wylotu na cpu, na chłodnicę na froncie.

Poskładałem do budy wszystko, bo denerwowało mnie że się walają graty po blacie. Kilka spostrzeżeń: 1. Na kable miejsca jest dość mało, jednak nie te czasy jak ta obudowa była w produkcji. Sam fakt, że nie było tam otworów na management, chyba zakładali że w ogóle nikt nie będzie pakować za tackę kabali.. 2. Miejsca na chłodnice - masa, dopiero po włożeniu mobo to widać. 3. Buda wygląda naprawdę nieźle, postawiona na blacie. Początkowo miałem obawy z racji na rozmiar, ale teraz widzę że warto będzie. Nie mogę się doczekać jak to oświetlę, 50x50cm okno, idealnie pokazujące cały układ, pół metra od głowy :) 4. Przyzwyczajenie się do drugiego monitora, po drugiej stronie, zajmie trochę czasu. Generalnie im dłużej się tym bawię tym bardziej jestem zadowolony z tej obudowy. Nie prędko pójdę w kolejnego itxa. Wybaczcie średnie zdjęcia, ciemno jest. W ogóle zrobienie w tym pomieszczeniu zdjęć bez statywu, spory ból, okno od północy. Kable przełożone tylko na próbę, niedługo będę i tak demontował. Z tego samego powodu część kabli wepchnięta w koszyk na dyski (miliard molexów z wiekowego zasilacza).

Zastanawia mnie jeszcze opcja z jedną chłodnicą, jedyne co mnie powstrzymuje to te koszyki na dyski. Byłyby tam 2 dyski (2,5'' w sankach, ten na zdjęciu to tylko dla przymiarki): Sam układ byłby bardzo prosty, podobny do tego: Z tą różnicą, że wylot z bloku byłby an górze, i inaczej bym puścił wąż z reza (ukrył go w ten sposób, tzn. idący za pompką, za koszykami na dyski). Połączenie 2 chłodnic, by wyglądało oczywiście zupełnie inaczej.

Był chyba blue post o tym, musisz poszukać. To komu możesz item dać, też zależy, tego już nie pamiętam, czy jeżeli ktoś był z tobą w grze w momencie gdy dostawaliście baga, czy w momencie kiedy był otwierany.

Normalnie skandal! :)

Mały update, wycięty panel wstępnie. Powiedzmy, że laserem to wycinane nie było :D ale wyszło ok (szlifierka + wiertarka + pilnik). Na to będzie jeszcze delikatna uszczelka z kabla, żeby zamaskować drobne nierówności. Wymyśliłem jak uzyskać większą grubość na chłodnicach: shroudy z ramek po wentylatorach. Na przód mam nawet 38mm po jakichś starych papstach, można wypełnić w ten sposób całą przestrzeń którą normalnie zajmowały koszyki na dyski. Dodatkowo możliwe jest użycie 480mm chłodnicy, bez konieczności modyfikowania oryginalnego topu. Taki trick ludzie robili też czasem w obsidianie 800d np. Mam już większość gratów, brakują tylko właśnie chłodnice. Do tego przymiarka, miedziany niklowany top na laingu. Wiedziałem że kiedyś się przyda.

Nie ma różnicy, w becie ludzie masowo otwierali, i było to samo. Drop się ustala w momencie zdobycia worka, nie kiedy go otwierasz (nie licząc gemów). Typy gemów są te same, ale dostajesz darmowy "upgrade" gemów na wyższym t, co jest dość niedorzeczne, ale to w końcu gra blizzarda.

Gdyby docisnąć do tych 1m hp, to by robiło 7-10m na sekundę obrażeń. Porównując do dobrze ubranych postraci, to nie taki duży dps wbrew pozorom. Zwłaszcza że całą regenerację życia zabiera.

Ja pamiętam że tydzień po releasie gry, wszyscy jeszcze byli zachwyceni :)

Gdyby był AH, to by było to samo. Moim zdaniem brakuje tego co zapowiadają na następnego patcha. Tzn jakiś element "competitive", laddery. Nie laddery typu, grindujemy paragony, kto więcej gra, wyżej w rankingu. Laddery w sensie rankingi graczy/teamów, które mają jakieś konkretne osiągnięcia w grze. Np. podają przykład, riftu, który z każdym kolejnym poziomem jest trudniejszy, nie ma końca, i kto dalej zajdzie, jest wyżej na ladderze, albo kto szybciej dojdzie gdzieś itd. Tego typu inicjatywa dla graczy, żeby chciało im się zdobywać lepszy gear, i żeby mieli gdzie ten gear użyć, sens zmieniać buildy, optymalizować team pod konkretne zadanie, gdzie współzawodniczą z innymi graczami. Nie musi to być wcale pvp, które w tej grze, przy tym balansie, zwyczajnie się nie sprawdza. Obecnie jedyną inicjatywą do zdobywania lepszego geara jest, trochę szybsze zdobywania lepszego geara.. co i tak spowalnia, bo siłą rzeczy, coraz trudniej jest o ten lepszy gear, w miarę jak go zdobywamy. W starym diablo, teoretycznie było to samo, ale dochodził trading, rmah, i można było gromadzić bogactwo, czy zdobywać gear innymi metodami. Z czasem naprawdę, jakaś udana operacja na ah dawała więcej radości, niż klepanie tych potworków ciągle tym samym buildem i tym samym skillem. Było to oczywiście dalekie od ideału, ale było to coś.

Przedmioty lecą bo farmisz? O to chodzi, jedyna forma aktywności w grze. Jest fajnie i przyjemnie, ale jak długo można w to grać? Poczekaj kilka tygodni, czy dalej będzie ci się chciało, im dłużej grasz tym trudniej o upgrade. Nie mówię że AH nie miało wad, czy że to było dobre rozwiązanie, ale pozwalało na zabawę dłużej, niż obecny system, w moim odczuciu. Usunęli to - ok, ale nie dali żadnego systemu współzawodnictwa, tylko farma dla samej farmy geara, bez celu. Wcześniej endgame to było gromadzenie "bogactwa" w grze przez trade i farme, z tym że z czasem farma traciła na znaczeniu, przez brak laddera/resetów i boty. Po prostu trochę drażnią mnie entuzjastyczne recenzje tej gry, zaraz po premierze. D3 też było wychwalane pod niebiosa w tydzień po wyjściu, wszystko było nowe i fajne. Prawdziwa próba jest później, jak szybko ludzie zaczną się wykruszać. Chyba że kogoś zadowala model gry, którą można grać np. 2 tygodnie, i odstawić na półkę, bo już była warta tych pieniędzy. Ja oczekuję od produktu blizza gry z głębią która pozwala grać lata.

avenger na końcu, rozmiar :) a co do recenzji Tu bym polemizował. Trading w podstawce był znacznie ciekawszym endgame niż wyłącznie farma jaka jest teraz.

Poprawiłem kilka rzeczy:

Nietoperze to channeling, czyli każdy "tick" jest sprawdzany oddzielnie, różnica jest między tym skillem a jakimiś zwykłymi, typu poison dart, że trzymasz przycisk i jedna ciągła animacja castu jest, i tyle. Szarańcza to damage over time, i to jaka wartość obrażeń się losuje w momencie hita, podobnie losuje się czy jest crit czy nie (jak critnie, to wszystkie ticki na biało które widać są dużo wyższe niż jak crita nie ma). Dla porównania np. przy firebatsach, też channeling, to widzisz zarówno crity, jak i białe hity, ciągle się to zmienia, i losuje na nowo.

To działa tylko na empowered i fleeting, reszta dostaje normalnie 10min bonusa. Tylko te dwa konkretne mają godzinę.

W ogóle patrze na streamy.. rekawice gloves of worship, dalej dają 1h kapliczek zamiast 10min.. Bug istniejący od początku bety, dalej w grze. I to daje niesamowity boost, empowered shrine na godzinę? kosmiczna regeneracja zasobów i 50% redukcji cd, z jednego itema. Ze shrinem dającym boost do biegania też działa jeszcze. Robiąc rifty dobrą postacią, można mieć permanentnie te 2 kapliczki, bo zanim się skończą (1h..) to znajdziesz nowe po kilka razy.

Spokojnie, tylko uważaj na ten sklep..

W ogóle jak budujesz taki zestaw, zrób sobie dokładny kosztorys lepiej. Przy kupnie nówek, tanio to nie wyjdzie, mówiąc delikatnie :)

Jeżeli chodzi o założenia: Cisza jest dość trudna do uzyskania, bo masz dużo wentylatorów (duże chłodnice), pompę (dodatkowe potencjalne źródło hałasu). Najłatwiej moim zdaniem, uzyskać bardzo cichy zestaw, robiąc benchtable z jedną kartą, dobrym aftermarketowym coolerem. Ewentualnie obudowa która umożliwia bardzo dobre odprowadzanie ciepła z gpu, bez użycia dodatkowego nawiewu. Z tym że warunek musi być, że nie trafią ci się komponenty w których piszczą cewki, bo w benchu to słychać jeszcze mocniej. Drugi problem to że chcesz to trzymać 24/7. Budowanie takiego kombanju, i potem żeby to chodziło jak server, będzie sporo prądu brało, nie wiem czy to jest najlepszy pomysł. Wiele osób które buduje takie mocne zestawy, posiada drugi słabszy komputer do internetu/pracy biurowej/ściągania plików itd. Hardware: Sama obudowa, dobry wybór 750d to dobra obudowa pod rozbudowane LC, w dość dobrej cenie. Jedyna wada to trudność zrobienia dobrze frontu, jak umieścisz tam jakieś napędy/regulatory obrotów, to sporo traci na wyglądzie. Te nieszczęsne zaślepki które mają szerokość całego front panelu. Części samego LC: Dwie chłodnice, potrójna i podwójna poradzą sobie nawet z sli bez problemu. Nie musisz koniecznie brać jak najgrubszych, różnice w wydajności są małe, i zależne od obrotów, niekiedy grubsze chłodnice są wręcz nieco mniej wydajne. W obsidianie nie ma aż tyle miejsca na topie, spokojnie można tam dać coś poniżej 50mm. Chłodzenie czegokolwiek innego poza cpu i gpu to zabawa, robi się to głównie dla wyglądu. Jak nie interesuje cię ten aspekt, to możesz odpuścić. Nie musisz chłodzić wodą ramu czy płyty, standardowe radiatory bez żadnego specjalnego nawiewu starczą nawet do mocnego oc. Kwestia pompy i przepływu. Masz na myśli chyba prędkość przepływu cieczy, bo samo ciśnienie w układzie jest znikome. Flow generalnie jest dość przereklamowany, nie robi to dużej różnicy. Jeżeli priorytetem jest cisza, bierzesz względnie słabą pompę, np. lainga ddc 10w, i dodatkowo skręcasz go jakimś regulatorem z płynną regulacją do poziomu przy którym staje się niesłyszalny. Woda płynie, wszystko działa, a strata kilku (w porywach) stopni nie jest problem, gdy układ i tak jest bardzo wydajny. Jeżeli chodzi o awaryjność, przydaje się mieć dość prosty układ, nie za dużo kolanek, minimalizuje ryzyko przecieków, ułatwia też jakieś zmiany w układzie, nie trzeba aż tylu elementów rozbierać.

Policja blizzarda działa szybko. Szkoda że nie robią content patchy tak szybko :)

Ten xfx jest na seasonicu, full modular, i taniej. Seasonic G nie jest w pełni modularny.