bigfan
Stały użytkownik-
Postów
1404 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bigfan
-
A po co szukac, skoro jest xwd? :-) man xwd
-
Calamaris analizuje wlasnie logi squida :-) Takie patrzenie na surowe dane zawarte w logach moze bardziej o nerwice przyprawic niz o konkretne wnioski ;-)
-
Zapomnialem o najwazniejszym - cena. Rozwiazanie darmowe kosztowalo ok. 13 zlotych, z czego 9 poszlo na ultrajasna LED w kolorze niebieskim (w sumie to prawie bialym).
-
No wlasnie dlatego szukalem alternatywnego rozwiazania ;-) Juz OK, znalazlem schemat. Co wiecej, da sie korzystac z tej podrobki kabelka korzystac pod Linuxem (niedlugo przetestuje FreeBSD), oporogramowanie windowsowe dostarczane wraz z zegarkiem nie dziala z tym kabelkiem. Oryginalny ma jeszcze cos, co pozwala softowi wykryc, ze jest podlaczony. Jesli by ktos byl zainteresowany, to mam gdzies w domu linki czy nawet stosowne schematy i programy.
-
jak przelaczyc RTL8139 na 10Mbitow
bigfan odpowiedział(a) na Witchhunter temat w Linux, BSD, Unix i inne
Dziwnie szukales. Poczytaj sobie o media types. Jest o tym w manualu :-) -
jak przelaczyc RTL8139 na 10Mbitow
bigfan odpowiedział(a) na Witchhunter temat w Linux, BSD, Unix i inne
A to nie dalo sie prosciej? ifconfig przeciez ma parametr do ustawiania media type. -
Masz chocby Calamaris: http://cord.de/tools/squid/calamaris/Welcome.html Ogolnie jest tych narzedzi troche. Calamaris prawde Ci powie. Co do wielkosci cache, to wystarczy du -sm /var/cache/squid lub inszy katalog, gdzie ow cache sie znajduje.
-
Zastanow sie nad swoja ortografia (nie tlumacz sie dyslekcja - to teraz modne) ;-) 1. Jakas bete masz, wnioskuje po nazwie podanej przez Cie - bety czasem nie dzialaja badz dzialaja dziwnie. 2. Skoro monitor mruga wesolo dioda, moze to oznaczac, ze zostal wybrany jakis tryb graficzny jego pracy, ktorego jeden z parametrow przekracza mozlowosci technicze monitora. Najlepiej zapytac na forum Knoppixa. Tam siedza szpece od niego.
-
http://www.freebsd.org/doc/en_US.ISO8859-1...twork-natd.html Poczytaj caly handbook.
-
A make install zapodales? :-) Poczytaj dokumentacje dolaczona do zrodel gcc, tam opisali, jak zainstalowac kompilator.
-
Czy warto ściągać Mandrake'a 9.2 Beta?
bigfan odpowiedział(a) na Marecki temat w Linux, BSD, Unix i inne
Problem jest zlozony. Apropos roznic miedzy dystrybucjami. Sa dwie szkoly. Jedna mowi "do it hard way", czyli zadnych wizardow, zadnych pomocy przy instalacji a tylko obcowanie z prostym instalatorem, fdiskiem i tak dalej. Druga mowi, zeby te pierwsze kroki uczynic maksymalnie prostymi i zeby uzytkownika wspomagac. Obie maja swoje wady i zalety. Dzieki drugiej na przyklad latwiej Linuxa do biur przeniesc. Dla poczatkujacego uzytkownika w zasadzie nie ma znaczenia, ktora droge obierze. Grunt, zeby wyrazal zainteresowanie systemem juz zainstalowanym, zeby poznawal jego architekture i sposob dzialania. Jesli bedzie ciekawy, to zainteresuje sie takze instalatorem i wszelkimi pomocami i bezie dociekal, co jak i gdzie. Z czasem, gdy uzytkownik nabierze doswiadczenia i wiedzy, roznice stana sie bardziej widoczne i sam bedzie mogl wybrac to, co mu najbardziej odpowiada. Co do pytan na forum i odpowiedzi... Po jakims czasie da sie zaobserwowac lenistwo ludzi. Linux niejako stal sie moda, kazdy chce go miec, zobaczyc, bo gdzies zobaczyl ladne screenshoty, bo gdzies sie naczytal o nim. Jednak czesto na takich chwalacych artykulach sie konczy i brakuje checi, zeby przed instalacja poczytac chocby dokumentacje instalacyjna, ktora ma praktycznie kazda dystrybucja. I zaczynaja sie pytania na forum. Ludzie nie chca szukac rozwiazan sami, nie chca sie zetrzec w rownym boju z dokumentacja, z archiwami grup dyskusyjnych, z google. Prosciej przeciez zapytac na forum, niech mnie za raczke poprowadza. Przeciez wybralismy ten system, aby go poznac a nie aby wszyscy dookola nam mowili, co jak zrobic. Zgadzam sie, ze czasem trzeba zapytac, ale naprawde czasem warto najpierw zajrzec na google czy uzyc Szukaj, bo odpowiedz mozna znalezc w ciagu kilku minut i nie trzeba czekac czasem dnia na niekoniecznie dobra odpowiez na forum. Czasem potrzeba odrobiny checi i cierpliwosci i rozwiazanie sie znajdzie. -
Moze i jest bez sensu dla autorow, ale dla ludzi, ktorzy maja slaby sprzet jest z sensem jak najbardziej. Zarzadzanie gentoo wydaje sie byc bardzo przyjemnie zrobione, wiec mozna sprobowac zawsze. Glowy od tego nie urwie a wiedza jakas bedzie za to. Co zas do X Window i 8MB to naprawde nie wystarczy. U mnie fluxbox alokuje ok. 3MB pamieci, dolicz do tego XFree (koniecznie starsze, bo o nowym mozna zapomniec - 3.3.x), dolicz do tego jakiegos xterma. Sprobuj teraz skompilowac jakis nieduzy programik... Mozna uzywac XFree, jesli istnialaby mozliwosc wykorzystania go jako klienta jakiegos zdalnego serwera.
-
Junior: Na Twoim miejscu zapomnialbym o X Window. Bedzie zamulac system niesamowicie. Musisz poprobowac stare dystrybucje (przykladowo Red Hat 6, Debian 2.0/2.1), ew. *BSD jak juz wspominalem. Mimo to skazany jestes raczej na konsole. Jesli sie nawet skusisz na X Window, to nic sensownego pod nim nie uruchomisz, bo pamieci fizycznej braknie. Taki notebook moze byc dobry jako terminal do podpinania sie po sieci do roznych komputerow czy innych urzadzen. Wszystkie nowe dystrybucje userfriendly, takie jak wspomniany przez Ciebie czerwony kapelusz czy mandarynka, do sensownej pracy (z wodotryskami) potrzebuja minimum 128MB RAM i procesora gdzies z okolic PIII 500Mhz. Na moim notebooku (PII 233, 128 MB RAM) moge uruchomic KDE 3.1, ale pozera to mocno zasoby pamieci i uruchomienie konquerora czy inszej przegladarki powoduje wyrazne zwalnianie maszyny.
-
Czy ja wiem... Inne stage tez sie przydaja a wersja 1.4 release ma gotowe prekompilowane pakiety. Gentoo wydaje sie byc bardzo przyjemne w obsludze dzieki mechanizmowi ala porty BSD. Pamieci w notku troche malo, ale z drugiej strony nie bedzie na nim potrzeby kompilacji KDE. Swego czasu pracowalem na sprzecie podobnej klasy, na kompilacje jadra sie chyba gdzies kolo godziny czekalo :-) viod: Na Twoim miejscu uwazalbym co pisze o Red Hat, bo tak sie sklada, ze sprzedawany jest z serwerami i dziala na nim sporo rzeczy w stylu sporawej bazki Oracle i inszych inszosci. Dodam, ze mam do czynienia z czyms takim dzialajacym komercyjnie. Nie wszczynajmy niepotrzebnie kolejnej jalowej dyskusji o tym, co jest lepsze. Mozesz sobie mowic, ze Windows to shit, ze Red Hat to shit, ale w ten sposob swiata nie zmienisz, a firmy wcale duze wciaz beda dzialac na roznych systemach, w tym takze na Windows i chocby i tym nieszczesnym RedHat. W swiecie komercji liczy sie support duzych firm a nie wygoda korzystania z rpm, dpkg, apt czy portow. A dla poczatkujacego uzytkownika to jeden pikus, co bedzie mial.
-
Jesli idzie o Linux, to mozna sprobowac gentoo (dla 386 tez ma zdaje sie wsparcie). Oprocz tego nie zapominajmy o *BSD :-)
-
Zainstaluj sobie jakis bootmanager obslugujacy XP i MSDOS i na partycji dosowej utworz plik autoexec.bat, w ktorym mozesz sobie stworzyc menu uruchamiajace albo sam DOS albo jakis program typu .exe.
-
W samym KDE to sie i da pracowac, ale sprobuj w tle pare aplikacji zapuscic i jakas kompilacje do tego... KDE z kazda kolejna wersja coraz wiecej pamieci potrzebuje niestety... Oprocz KDE jest jeszcze GNOME i ogolnie wiele windowmanagerow. Nie sa to moze tak kompletne srodowiska jak KDE (te inne windowmanagery bo GNOME to konkurencja KDE), ale mozna przeciez uzywac jakiegos programu z KDE, nie uruchamiajac calego srodowiska. Osobiscie preferuje wlasnie takie podejscie. Uzywam fluxboxa i przeroznych aplikacji czy to z KDE (korganizer) czy z GNOME czy jakichkolwiek innych.
-
Sie ekspert znalazl...
-
Mozesz uzyc programiku alien, ktory potrafi przekonwertowac rpm na inszy format pakietow.
-
A czemu zaraz glupoty? Ja uzywalem swego czasu bootloadera NT i dobrze mi z tym bylo.
-
Czy warto ściągać Mandrake'a 9.2 Beta?
bigfan odpowiedział(a) na Marecki temat w Linux, BSD, Unix i inne
Bee, zaczatek kolejnego flamewara. Kolega chce uzywac Linuxa jako desktopowego systemu, wiec na reke mu bedzie cos takiego jak Mandrake. A systemu mozna sie nauczyc na kazdej dystrybucji. -
A to juz insza inszosc. Poza tym kwestia tego, czy mowimy o systemie serwerowym czy workstation. Szkoly odnosnie bajeranckosci i funkcjonalnosci interfejsow sa rozne, niech kazdy wybiera, jak mu najlepiej. Oczywiscie majac swiadomosc mozliwosci i ograniczen (takze ze strony sprzetu) kazdej z drog.
-
Ta predkosc zalezy chyba w najwiekszym stopniu od ilosci pamieci przy odpowiednio szybkim procesorze. 128 MB RAM to za malo dzisiaj nawet dla stosunkowo nieubajerzonego Windows XP. Wodotryski OS X swoje miejsce w pamieci zajmowac musza i nie ma na to rady. To tak na marginesie :-)
-
Adres podany przez Xona juz nie funkcjonuje. Ma moze ktos schemat kabla do Datalinka, ktory byl na tej stronie zamieszczony? Moze ktos ma oryginalny kabel?
-
Oj Panowie. Nie ma sie co na siebie obrazac. Ludzie sa rozni i trzeba umiec sie dogadac. Odrobine konformizmu i empatii :-)
