-
Postów
878 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez Melampus
-
Która godzina?
-
Next Three Days - pominę tłumaczenie tytułu na polski bo wiecie sami co z tego wyjdzie :blink: Film dość ciekawy zwłaszcza, że to remake amerykański filmu francuskiego bodajże z 2008 o tym samym tytule. Mamy tutaj spokojną rodzinkę, której domową sielankę przerywa policja. Wpada do mieszkania i aresztuje żonę naszego bohatera pod zarzutem morderstwa. Sprawa w sądzie kończy się fiaskiem dla rodzinki i matka ląduje w pierdlu na 20 latek. Mąż oczywiście postanawia wydostać połowicę z więzienia i to raczej nie prawniczą drogą. Na szczęście nie ma tu akcji typu rambo, film raczej ma swoje spokojne tempo i im bliżej końca to adrenalinka wzrasta. Ładna rola Russell'a Crowe jako ojca. Oprócz tego spotkać tu można również Elizabeth Banks (żona), oraz trzecioplanowo Olivia Wilde (13-ka z serialu M.D. House). Przez chwilę nawet Liam Neeson się przewija. Pierwowzoru nie oglądałem, ale ten remake przypadł mi do gustu. Daję 5/6. In the Electric Mist - Filmik z 2009 z Tommy Lee Jones'em w roli głównej. Tym razem nasz dzielny Tomek wciela się w postać detektywa tropiącego mordercę odpowiedzialnego za brutalne zabójstwa prostytutek. Film powstał na motywach bestsellera Jamesa Lee Burke'a "Elektryczna Mgła". Oglądając więc film bohater ciągle wtrąca swoje przemyślenia na temat świata i zdarzeń (jakby czytał wspomniana książkę). Akcja jest bardzo powolna co ma swoje uzasadnienie w miejscu gdzie się toczy - New Iberia w Luizjanie. Klimatu miejsca nie sposób odmówić co zostało ładnie w filmie uchwycone. Jeśli wytrzyma się do końca to można rzec, iż film ma swój urok i potrafi zaciekawić. Niemniej na coś pokroju Siedem, Kolekcjoner Kości itp. nie ma co się nastawiać. Ponadto Elektryczna Mgła oferuje - trochę biustów, naćpanego mafiosa John Goodman'a, zapijaczonego aktorzynę Peter'a Sarsgaard'a, gdzieś tam jest również James Gammon (którego lubię za rolę tatuńcia Nash'a Bridges'a). Daję 4/6 chociaż mało co nie usnąłem.
-
Dziwny problem z dyskiem twardym
Melampus odpowiedział(a) na Melampus temat w Podstawowe Zagadnienia
Dzięki, ale chyba padła elektronika lub jeszcze coś. Zrobiłem pendriv'a bootowalnego pod 98' i wrzuciłem tam oprogramowanie ze strony WD do diagnostyki w dos. Zdiagnozowało i nie ciekawie to wygląda. Program znalazł jakieś błędy i to poważne. Co więcej nie był w stanie naprawić ich. Cóż zgłosiłem już RMA dysku do sklepu i czekam na realizację. Dane raczej szlag trafił - rozpaczy dużej jednak nie będzie. Póki co wróciłem do poprzedniego dysku jako magazynu (też WD abbys 0,5TB). Swoją droga to pierwszy raz coś takiego z dyskiem mi się zdarzyło? -
Dziwny problem z dyskiem twardym
Melampus odpowiedział(a) na Melampus temat w Podstawowe Zagadnienia
Pomysł dobry. Nic jednak to nie dało. Podpiąłem tylko HDD i zabootowałem z instalacyjnej Visty. Na początek biały pasek na dole ekranu ładowania się instalki, później wyskoczył ekran ładowania się Visty i po 10-15 min. pojawił się czarny ekran. Po kolejnych 10 min. na czarnym ekranie pojawił się kursor myszy i dalej przez 15 nic więcej.... Jakby nie mogło odczytać dysku? -
Tytuł wątku jakich nie mało, jednak jak żyję tak jeszcze nigdy z czymś takim się osobiście nie spotkałem. Po kolei jednak. Mam w kompie 2 dyski. Pierwszy ssd i na nim postawiony jest system Vista 64x HP. Drugi dysk to WD Faex 1TB. Tutaj trzymam dane i problem dotyczy własnie WD. Dysk ten kupiłem z tydzień temu. Stworzyłem 4 partycje na nim. Oba dyski podpięte mam pod kontroler asusa u3s6 - by na maxa wykorzystać transfer i ata III. Wszystko chodziło sobie pięknie aż do wczoraj. Zacząłem kopiować sobie zdjęcia ze 2 GB z ssd na HDD i nagle wyłączyli mi prąd. Później gdy już prąd był, włączam kompa. Oczywiście info, że widows zamknięty niepoprawnie itp. Chwilę później zaczęło mi sprawdzać poprawność danych na dysku. Wyskoczył komunikat o niespójności danych i rozpoczęło się naprawianie. problem w tym, że sprawdzało mi kolejno wszystkie cztery partycje na HDD. Gdy doszło do czwartej (ostatniej) komp pozostał bez reakcji. Czekałem ze 2 godziny i ni cholery, winda nie chciała się uruchomić. Próbowałem włączyć kompa różnymi sposobami - tryb awaryjny, wiersz poleceń, poprzez płytę z windą - dosłownie wszystkimi opcjami spod klawisza F8. We wszystkich przypadkach kończy się to tak, ze po zniknięciu paska loadingu systemu nie pojawia się okrągłe logo visty, tylko jest czarny ekran i dalej nic się nie dzieje? Cóż odłączyłem dysk HDD by sprawdzić czy system nie padł. Wynikło, że po odłączeniu hdd vista się pięknie ładuje z ssd (czego przykładem jest wywód, który czytacie). Próbowałem - może to hardkor i nierozważne z mojej strony, podłączyć taśmę z hdd gdy system był uruchomiony. Efekt był taki, iż system próbował odczytać dysk (chociaż ten pojawił się w menadżerze urządzeń i informacja o poprawnym działaniu). Pytanie teraz jest takie co mogę z tym zrobić? Czy dysk padł? Czy mogę jakoś uratować dane z niego? Próbowałem robić wszystko by w środowisku windowsa przeskanować hdd'ka, jednak nie dało rady go tam uruchomić? Byłbym wdzięczny za jakąkolwiek pomoc z Waszej strony. Na koniec dodam, iż dla mnie to jakaś nowa "atrakcja". Wcześniej gdy zamiast tego WD Faekx'a miałem WD abbysa i coś podobnego się zdarzyło, po ponownym uruchomieniu, przeskanowało dysk i wszystko działało.
-
HDR mam ustawiony na 1, a bloom całkowicie wyłączony. Reszta na maxa. Ponawiam przy okazji moje wcześniejsze pytanie. Czy komuś z Was udało się ustawić polska kinową wersję na patchu 1.2?
-
Oj coś mi się wydaje, że nie. 145 minut? Podobno reżyserska wersja trwa bito ponad 3 godziny... Chyba znowu Imperial robi w h*** jak z Władcą Pierścieni. Trzeba będzie poczekać i może za granicą wydadzą ta perełkę w kinowej polskiej wersji. Co za kraj :mur:
-
Patrol W końcu miałem okazje zobaczyć ten film. Jak to mawiają lepiej późno niż wcale. Tytuł znowu przekręcony jak ma to miejsce u nas w kraju. Co my tu mamy - kolejna rólka mężnego Costnera tym razem jako członka Straży Wybrzeża. Film ogląda się bardzo miło co mnie pozytywnie zaskoczyło. Pomimo przewidywalnej do bólu fabuły i oklepanego tematu z cyklu bohater kontra żywioł plus zbuntowany uczeń - daje mu zasłużoną 4 w skali na 6. Polowanie na czarownice Film nowszy bo z tego roku. Tym razem Nicolas Cage wciela się w mężnego rycerza .... Osobiście Cage mi jako aktor nie leży, chociaż były chyba ze dwa filmy, w których dał radę. Niemniej i w tym "dziele życia" również mu wyszło :/ Jeśli chcecie wiedzieć jak koleś wygląda z długimi i tłustymi włosami to macie okazję. Żeby nie było drętwo partneruje mu Ron Perlman ;) ogólnie film o czarownicach i nie tylko. Gdzieś na początku i w międzyczasie plącze się krucjata, jakiś młody rycerzyk, kościół który wszystko nawraca mieczem i wypacza fakty. Trochę efektów typu buu i wuu, parę klimatycznych komputerowych majstersztyków oraz ładne widoczki. Moją uwagę przykuła wiedźma w osobie Claire Foy :) Podsumowując, ot taki film na wieczór. W gacie raczej ze strachu posikać się nie da. Mocne 3,5/6. Robin Hood Tytuł mówi sam za siebie, ja dodam tylko, ze chodzi mi o dzieło R. Scotta. Na początku pomyślałem sobie co u diabła ten reżyser robi? Chce zafundować "odgrzewanego kotleta"? bo ileż można o tym Robinie kręcić w kółko. Temat co by nie było się przejadł już kawał czasu temu. Pan Ridley jednak potrafi zaskakiwać bo jest w końcu dobrym reżyserem. Podejście do tematu i pokazanie losów Robin Hood'a zanim stał się 'wyjętym spod prawa' okazało się moim zdaniem jak najbardziej trafione. Film ogląda się przyzwoicie jak przystało na kino przygodowe. Ciekawie opowiedziana historia - nic ująć nic dodać. Daję 4,5/6. Niepokonani Na koniec coś nowszego. Wybrałem się do kina znęcony takimi historyjkami jak ta o ucieczce z obozów na Syberii. Tytuł po raz "n-ty" z rzędu jak to u nas przekręcony .... Co by nie było wróćmy do fabuły. Ed Harris to chyba jedyny aktor, który ratuje ten film. Collin grał tu jak to określiła moja koleżanka "typowego szympansa". I powiem wam, że miała dosłownie i w przenośni rację. Pozostała grupa aktorów raczej mi nie znana, nie zrobiła na mnie wrażenia. W filmie jest parę głupich scen, ale nie będę tu zdradzał co i jak. Film ma jeszcze do zaoferowania tzw. widoczki. Po seansie czyli dzisiaj, dowiedziałem się, że jednak z Syberią czy pustynią Gobi mają one niewiele wspólnego (Maroko i Bułgaria - a dlaczego - jak to ujął reżyser zabrakło infrastruktury!?).... Nic daję 3/6 i to tylko za Ed'a. Tak na koniec mam pytanie. Wyszło na bluray Królestwo Niebieskie. Czy ta wersja jest reżyserska tzn. ma dodatkowe 45 minut scen więcej, niż pocięta kinowa? Miał już ktoś z Was z nią styczność?
-
Odinstaluj stery poprawnie - polecam program drive sweeper (najpierw w panelu sterowania, a później wspomnianym programem, usuń tez folder nvidia z dysku c jak Ci tam stery nowe wypakowało). Zainstaluj sterowniki 266.58 ze strony nvidii odpowiednie do Twojego sytemu. Zobaczymy co będzie. Po zdjęciach, ktore zapodałeś wygląda jakbyś grał w wersje alfa gry :huh:
-
Słuchajcie zassało nowego patcha 1.2 bodajże i skopała mi się polonizacja. Zaznaczę, że zmodyfikowałem owa polonizację na kinówkę bo tego dubbingu zdzierżyć nie można. Na 1.1 działało ok, ale teraz nie. Macie jakąś radę jak to z powrotem na kinówkę przerobić z tym patchem 1.2?
-
DX 11 w CoD? Zapomnij, marzenia ściętej głowy :lol2: Jak chcesz potestować dx 11 to na ten czas Bad Company 2, Dirt 2, albo Metro.
-
Harry napisz mi parę rzeczy technicznych odnośnie tej gry. Cały czas się zastanawiam czy może się na to nowe dziecko Criteriona zdecydować? Czytam jednak tak te fora i nie napawa to optymizmem. Podobno tego HP trzeba m.in. odpalać w trybie zgodności z Me na Vista/7 by to w ogóle się uruchomiło? Na jakich detalach miałeś ustawioną grę? No i na koniec czy wyszły już może jakieś poprawki, które naprawiają większość baboli? Kurcze narobiłeś mi tym filmikiem smaka :huh:
-
Ot taki fajny news bo widzę, że nikt o tym tu nie wspomniał. Jeśli macie DA2 i zarejestrujecie go do 1 maja 2011 to otrzymacie za darmo ME 2. Nieźle, nieźle :lol2:
-
W związku, że idą święta czas się przygotować. KWEJK.pl
-
Harry może to jakiś bug? Z drugiej strony ostatni level to istna miazga i bez god mode raczej nie da rady - przynajmniej mi się nie udało. bądź co bądź gram na wersji steam'owej. Ta gra nadal prezentuje jednak godny poziom...
-
Da się zrobić, podobnie jak i (po małej modyfikacji) kinówkę.
-
O kurcze ale piękna robota. Musisz mieć niezłą cierpliwość. Długo zajęło Ci zrobienie tego arta w plexi?
-
Przed chwilą dowiedziałem się, że EA ma wtopę z nano edycja i będzie opóźnienie do 29 marca Pp prostu pięknie. Z drugiej strony, jest w co grac w tym roku, poczekam chyba jeszcze te parę dni....
-
Nano jest w drodze. Dam Wam znać jak się prezentuje gdy dotrze :wink: Swoja drogą to też zastanawiałem się czy nie zrezygnować, nie tylko z kolekcjonerki, ale w ogóle z zakupu C2. Demo mogło być tym gwoździem do trumny jeżeli chodzi o zakup (5 dni próbowałem się zalogować zanim potestowałem :mur: ). Powiedziałem sobie jednak, że dam szansę grze, bo jedynka mnie nie zawiodła jaki i Crytek (FarCry, Crysis 1, Warhead). Obym się nie mylił :rolleyes:
-
Co do dubbingu to mam nadzieję, że będzie możliwość wyboru podczas instalacji wersji kinowej lub oryginalnej. Jak znam życie to z tym dubbingiem będzie taki sam niewypał jak przy ME 1 lub co gorsza z Q IV.
-
Pojechaliście niczym Maynard z Tool'a w kawałku AEnima ;) Swoją drogą jak tak wszystko obserwuję, to ostatnimi czasy nie ciekawie się dzieje. Wszędzie rozróby - Grecja, Włochy, Francja, Egipt, Libia... U nas też w końcu i ku temu pójdzie? 2012 co raz bliżej i naprawdę humorem to nie napawa.
-
To wiele wyjaśnia. Czyli fabularnie to mi się coś pomyliło. Za stary się chyba robię na te gry i nie nadążam :D Dzięki WestCoach.
-
Zgodzę się, że ta druga część nie napawa optymizmem. Pograłem w demko i jedyne co mi się spodobało to efekty czarów i jakiś taki lepszy modeling postaci (zbroje, ubrania, oręż?). Drzewko dziwne, ale przejrzyste. Poza tym to istna na***lanka z pauzami na "gadkę szmatkę". Ostatni etap w mieście wywarł na mnie wrażenie jakbym w Neverwinter Nights 1 grał - ot taka stylistyka miasta itp.? Też tak odebraliście to? Fabularnie nawet jak na demo coś chyba nie tak. Pomijam wspomnianą "gadkę". O ile mi wiadomo, a może się mylę, to akcja DA2 toczy się ze 200 lat po 1 części? To, że spotykamy Flemeth jeszcze rozumie. Co u licha jednak robimy w Lothering podczas plagi z DA1? Czy mi się coś pokitrasiło, czy może twórcom? I na koniec jeszcze jedno - technikalia. Odpalał to demo ktoś z Was w trybie DX11? Mieliście też zacinki i jakieś dziwne cienie po odwróceniu kamery w przeciwną stronę (karta 470SC+ i stery 266.58)? Na DX9 wszystko śmiga. Tak się zastanawiałem czy by nie kupić DA2. Teraz jednak wiem, iż kasę chyba dorzucę do Wieśka 2 i zainwestuję w kolekcjonerkę, a DA 2 sobie podaruję. Bioware schodzi na psy i oby tylko ME3 nie spartolili.
-
Ze 2 lata może 1,5 roku temu robiłem zakupy w US przy pomocy firmy GTAlliance. GT Alliance LLC - Twoje zakupy w USA Był to oczywiście sprzęt do lc, toteż cła nie było na to cudo. Ogólnie firma spisała się dobrze, bo sama wyszukała najlepsze ceny sprzętu i co ważniejsze odwaliła całą robotę z dokumentami przewozowymi. Jako transport wybrałem drogę morską - długo, ale tanio. W przypadku gdy sklep (o ile jest to sklep) nie ma opcji wysyłki czy też innego sensownego (raczej mało prawdopodobne) sposobu zapłaty, to korzystanie z usług firm pośredniczących jest moim zdaniem dobrym posunięciem.
-
Wiele jednak wskazuje na to, że Trzeci Diabełek może ujrzeć światło dzienne w 2011. Trzeba się jednak uzbroić w cierpliwość. Bashiok na forum napisał m.in.: "I want to make sure it’s clear that what was stated on the investor conference call was this: Blizzard has not announced a release date for its next global release. IF we don’t release a major title in 2011, then for planning purposes we would expect to launch 2 titles in 2012. This has been misreported/misinterpreted as an announced release schedule for 2011 and 2012, which it is not. While we’re pleased with the progress of Diablo III, we have not announced a release date for it or for any other upcoming Blizzard game. We’re currently contacting a number of outlets to request that they make the appropriate corrections in order to avoid any further confusion. " Z kolei Rob Pardo przyznaje, że Blizzard za główny cel obrał sobie wydanie D3 w tym roku. Oba źródła TUTAJ i TUTAJ.