Skocz do zawartości

_KaszpiR_

Stały użytkownik
  • Postów

    2170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez _KaszpiR_

  1. Moze wyjdzmy z definicji - to jest Wake On LAN, nie bez znaczenia jest to LAN, bo wysylany jest pakiet na broadcast. Niemniej da sie to obejsc, ale nie jest tak latwo. Po pierwsze trzbea miec publiczne IP - nie kazdy ma adres publiczny, ew musi sie posilkowach jakimis uslugami dyndns. Po drugie trzeba przekierowac sobie port 9 UDP, czesc ludzi juz tutaj odpada, bo nie opcji zalogowania sie do routera ;) Potem mozna wygenerowac magiczny pakiet zawierajacy adres mac docelowego komputera w sieci lokalnej oraz wyslac go na publiczny adres ip naszego routera. Problem w tym, ze taki pakiet moze byc po drodze odrzucony przez routery posredniczace. Dlatego w routerach domowych masz opcje ich zdalnego wybudzenia, bo routery generuja odpowiedni pakiet dla sieci lokalnej - wtedy logujesz sie do interfejsu gui routera i mozesz wyklikac obudzenie komputera. Opcjonalnie mozna zrobic sobie jeszcze tunel VPN, dorzucic trasy do routowania do sieci wewnetrznej (albo postawic sobie VPN z obsluga TAP czyli bridge) i wyslac magiczny pakiet. Trzeba tez pamietac, ze Wake on LAN nie dziala w sieciach wifi.
  2. port 9 jest zdefiniowany w specyfkiacji RFC 863 - http://tools.ietf.org/html/rfc863 jest on idealnym kandydatem, bo zostal specjalnie opracowany tak, ze cokolwiek przychodzi na ten port to zostaje przyjete przez system ale dalej nie jest przetworzone - trafia do czarnej dziury :) tak wiec nie zmieniaj portu.
  3. To ja sie troche czepne: 1. Odpal WhatsApp na starej Nokii ;) WhatsApp jak trafi w rece FaceBooka bedzie znowu tak zrobiony, ze bedzie zzerac 100MB pamieci aby wyslac jedno zdanie. 2. Wszystko fajnie jak masz siec komorkowa, ktora nie jest przeciazona - aktualnie rozmowy glosowe i sms maja wyzszy priorytet niz internet. Inna sprawa, ze na nowszych BTS wszystko leci de facto po internecie. 3. WhatsApp zdobyl popularnosc wsrod nastolatkow, co nie wiedzieli jak stworzyc grupe prywatna na fejsie tak, aby do publikowanych tresci nie mieli dostepu ich rodzice. Do tego nadzwyczaj niskie koszty i niezaleznosc od operatora ulatwia komunikacje, szczegolnie przy wyjazdach za granice. Zastanawia mnie co FaceBook wstawi w tej aplikacji, juz sie boje co beda wyciagac i prezentowac ludziom poprzez nieuniknione reklamy.
  4. Truecrypt recovery pozwala zabootowac sie z plyty i odszyfrowac partycje, naprawic uszkodzony blok z zapisanym kluczem. I nic poza tym. System musisz ratowac innymi metodami. Metoda zeby zabootowac sie z systemem Windows z plyty to raczej jakbys uzywal BitLockera. Szczerze? Lepiej ustawić sobie automatyczny backup na inny dysk albo po sieci na NAS. Mozesz zrobic backup do szyfrowanego konetenra (np NAS z szyfrowanymi dyskami), tylko ze jak to padnie to juz jestes totalnie w czarnej d.... W wieszkosci przypadkow dysk zdycha na amen i najlepiej ratowac go na oddzielnym systemie - robi sie pelen zrzut dysku na wiekszy i potem pracuje sie na obrazie aby go odszyfrowac i naprawic i dozyskac pliki. Jakbys mial miejsce w laptopie to np moglbys wywalic cdrom i wstawic tam kieszen na drugi dysk. Wtedy np na pierwszym masz system na SSD, a drugi na inne dane.
  5. To znaczy, ze chcesz zrobic partycje numer 2, zaformatowac ja jako NTFS i wrzucic na nia 2 pliki?Da sie, mam tak na laptopie. Ale sugeruje zostawic na niej powiedzmy 10GB wolnego, aby byla opcja wrzucenia plikow na dysk bez potrzeby montowania kontenerow. Przydaje sie na trzymanie takich podstawowych rzeczy jak obrazy plyt do narzedzi do odzyskiwania itd. Pameitaj takze, ze Windows robi partycje bootowalna oraz opcjonalnie secureboot, wiec najlepiej aby 'druga partycja' byla de facto w partycja rozserzona a w niej kolejne partycje. No chyba ze mozesz przejsc na GPT.
  6. Wejdz w ustawienia IE, Bezpoieczenstwo, Lokalny internet i ustaw na niski, moze pomoże.
  7. Mozna tez ustawic w biosie autoamtyczny start komputera o danej godzinie - dobre jak wiemy, ze wracamy o ustalonych godzinach.
  8. No wlasnie, dlatego mozna zrobic sobie wlasna chmurke ;)
  9. Dla mnie trzymanie pewnych danych w chmurze ma jedna zasadnicza wade - przy duzych materialach troche czasu zajmuje wyslanie/odebranie danych z chmury, szczegolnie jak maja predkosci jakies mizerne typu 100k/s.
  10. Pamietajmy, aby umiec rozrozniac kwestie prywatnosci i inwigilacji. Wiadomo, ze pewne serwisy beda zbierac pewne dane o uzytkownikach, ale beda wykonywac pewne operacje aby zanonimizowac pewne dane - w efekcie twoj profil trafia do szufladek z danymi oznaczeniami. To jest puszczane dalej do serwisow reklamowcyh. Drugim aspektem sa systemy inwigilacji, gdzie dostepne sa pelne dane na temat twojej osoby, ale to sa raczej systemy rzadowe. Nie oszukujmy sie, systemy z pierwszej czesci wspolpracuja z rzadzem w celu rozpoznania zagrozen itd. Informatyka naprawde ulatwia i nwigilacje i zbieranie danych w sposob niedostepny we wczesniejszych systemach. pomine fakt, ze sporo ludzi tak naprawde charakteryzuje sie specyficznym ekshibicjonismem poprzez posotwanie na serwisach spolecznosciowych. Niemniej czesc ludzi czuje sie oburzona - jak to? jestem inwigilowany? Tak. Tak samo jak zgadzasz sie na kamery w miejscach publicznych, ktore sa instalowane w celach ogolno spolecznych. Zlota zasada - w wiekszosci przypadkow jesli uwazasz swoje zachowanie za normalne, to nie ma sie co przejmowac. Ale jak masz cos na sumieniu, to na pewno da sie to przeanalizowac i rozpoznac. Ja mam pelna swiadomosc tego co wrzucam na takie serwisy jak google mail, facebook, czy jakiekolwiek strony internetowe - ba, czesto ulatwiam zloklalizowanie takich danych poprzez zachowanie nick'a oraz avatara. Tak jak w rzeczywistosci biore na siebie pelna odpowiedzialnosc za to, co pisze w internecie - bo wiem, ze w internecie nie mozna byc w pelni anonimowyym. Do tego zabawa w kombinowanie aby byc anonimowym jest jak dla mnie nie warta swieczki, aby sie bawic w ukrycia - jestem dorosly i biore odpowiedzialnosc za to co powiedzialem, niezaleznie od medium. Na dzien dzisiejszy internet (swiat wirtualny) oraz realny sa juz tak mocno przeplecione w zyciu niektorych ludzi, ze trzeba je traktowac jako osobne, rownoprawne byty. Jestes tym co tworzysz, nie powinenes sie tego wypierac. Zawsze mozesz pewne rzeczy zostawic dla siebie, gdzie nikt nie ma wstepu. Zgodnie z zasada - jak cos ma pozostac tajemnica, to sie po prostu o tym nie mowi i nie wspomina ani nie daje przeslanek, ze moze istniec.
  11. na copy.com mozna wiecej giga nalapac, jakies 5 GB per referencja
  12. Zakladam ze czytam pola od lewego gornego w prawo, potem nastepny rzad nizej, i dalej w prawo (tak jak czytamy zapisana strone w jezyku polskim). 1. kostka na srodku jest do wykluczenia ale jest wskazowka do kodu, bez niej dostajemy ciag 8 prostokatow z roznymi wzorami, z czego ostatni jest nieznany 2. pierwszy wzor to co dwa kwadraty nastepuje zmiana siatki o 45 stopni - wiec naturalne wydaje sie aby ostatnia siatka byla 'naturalna' a nie obrocona 3. kolory na srodkowej kostce wskazuja na zmiany koloru pol w kolejnych kostkach ogolnie przedstawia sie tak: granatowy, zolty, czerwony, czerwony, (czarny), zielony, zielony, (szary), zolty - pierwszy kolor nie ma znaczenia, dlatego jest jasnoniebieski - potem nastepuje zmiana koloru, przy czym wystapienie dwoch takich samych kolorow po sobie powoduje ze jest przejscie tonalne czyli zmieszanie dwoch kolorow w nastepnym polu - de facto szary w srodkowej kostce jest kolorem białym na obrazku (bo nie ma szarych kwadratow) - oznacza to, ze przedostatni kwadrat sklada sie z 3 kolorow, zielonego, 'bialego' ktorego nie widzimy oraz tla (ktore jest tez biale). Szary wiec moze byc przezroczystym. Dlatego wydaje mi sie, ze A.
  13. Sugestie: 1. sprawdz czy office ma takie same szpoki jak wylaczysz wszelkie dodatki 2. Wylacz SMB2 na serwerze 3. http://support.microsoft.com/hotfix/KBHotfix.aspx?kbnum=982860&kbln=en-us sprawdz moze pomoze.
  14. Mam tego laptopa i niestety dzwiekowka, jak to juz w wiekszosci sprzetu tego rodzaju, jest na USB, co czasem powoduje problemy. To jest bardzo dobra maszyna do pisania, ktora swietnie sobie radzi w pracy biurowej, ale do gier raczej szału nie ma - do jakiegos WOW'a starczy.
  15. Ktory linux bedzie rpawdziwym linuxem? Najbardziej hardkorowe to gentoo i slackware, ale realnie kazda dystrybucje mozna ogarnac i instalowac wybrane pakiety jakie czlowiekowi pasuja. Teoretycznie najbardizje przyjazny dla ludzi bedzie jakis ubuntu lub jego mutacja, ew debian ktory jest powiedzmy takim bardziej stabilnym ubuntu. W bardziej profesjonalnych zastosowaniach to fedora/centos. Ale jesli rozmawiamy o menedzerach okien to trzeba raczej samemu troche poeksperymentowac - zalezy od preferencji. Mozesz sobie zainstalowac kilka menedzerow okien i pokesperymentowac.
  16. 1. Duza liosc jezykow wynika z faktu jak sie rozwijalo srodowisko IT na przestrzeni czasu, oraz roznych metod programowania oraz zasobow komputerowych. Jedne jezyki skupiaja sie na maksymalnej wydajnosci i predkosci, inne na latwosci pisania, inne na przenaszalnosci kodu na rozne platformy, jeszcze inne swietnie sie nadaja do przetwarzania plikow tekstowych, jeszcze inne do testowania logicznych tez. 2. Nie znam ruby, ale raczej sugerowalbym c/c++, a potem przesiadke na ruby - czyli zaczynajac od troche ciezszych jezykow a potem przejscie na prostszy (inaczje moze byc trudno zlapac pewne lementy jezyka, wiem, jest to troche jak z nauka plywania poprzez rzut na gleboka wode) Do zrobienia aplikacji na komórke raczej musisz znac jave, objectivec, dotnet - tak jak wymieniles. 3. Toolchain to zestaw narzedzi do ulatwienia tworzenia aplikacji, potrafia zautomatyzowac, uproscic tworzenie pewnych fragmentow kodu, gdzie skupiasz sie na pisaniu swojej aplikacji, a nie wymyslaniu pewnych rzeczy na nowo 4. To zalezy od grupy jezykow, wiekszosc opiera sie na paradygmacie programowania obiektowego lub struktrualnego i stawiaja wiekszy akcent na rozne elementy jezyka - to jak z narzedziem do odpowiedniego celu (aczkolwiek wiele zalezy od tego kto jak opanuje narzedzie) - mozna scyzorykiem obrac jablko, mozna i siekiera... Aczkolwiek jezyki tez ulegaly transfromacjom i dosc czesto powstawaly moduly ulatwiajace rozwiazywanie pewnych problemow - patrz punkt 1. 5. Mozna uzywac frameworka, ale po uprzednim poznaniu podstaw programowania strukturalnego i obiektowego. Przewaznie bez podstaw nie bedziesz mial pojecia co sie dzieje i np dlaczego dane rzeczy sa zrobione tak a nie inaczej. 6. Oczywiscie ze sie mozna samemu nauczyc programowania, wystarczy wziac kilka ksiazek do reki, czytac i pisac proste kody aplikacji, a sukcesywnie potem wszytko ze soba polaczyc. Literatury najlepiej sprawdzic na oficjanych stronach danego jezyka - co jak co, ale tam zawsze sa najlepsze pozycje. potem poszukac odpowiedzi w google/stackoverflow w stosunku do tego, co ludzie oferuja. I jesli mozesz to zaczynaj czytanie po angielsku - ulatwia zrozumienie tresci oraz szukania odpowiedzi w necie. 7. Kwalifikacje na mlodszego programiste, teoretycznie jak przekopiesz sie przez 2 dobre ksiazki z danego jezyka to masz podstawy aby byc mlodszym programista, a potem klepiesz aplikacje i tyle, zdobywasz doswiadczenie realizujac projekty. Ale to tez zalezy od projektow - co innego napisac jedna aplikacje samemu, a co innego brac udzial w zespole gdzie project manager stoi ci nad glowa, i masz pisac aplikacje pod dyktando senior software architecta. 8. Przez 9 tygodni to powiedza ci co powienes wiedziec, ale nikt ci nie wbije w glowe jak pisac programy, sam to musisz zlapac, mozesz ich zasypywac pytaniami aby wyjasnili niejasnosci. Niestety 90% wiedzy musisz znalezc sam, a przede wszystkim nauczyc sie jak i gdzie szukac odpowiedzi - czyli umiec zadawac dobre pytania, na ktore przewaznie jest opdowiedz w ksiazkach albo w internecie. 9. Poczatkujacy programista moze robic co mu sie zywnie podoba, ale przewaznie zaczyna sie od aplikacji web, bo sa w sumie dosc proste w konfiguracji i nie trzeba za bardzo kombinowac - realnie to tylko inna forma interfejsu. Ogolnie istnieje masa roznych rzeczy jakie mozna pisac - od aplikacji standalone, ktore przetwarzaja dane, po jakies pluginy, moduly itd. 10. Nie jestem programista, i nie mam cisnienia nim zostac, ale wiem jak to wyglada - praca jak praca ;) Tylko raczej wymaga dobrego logicznego myslenia, szczegolnie jak trzeba opracowac jakis bardziej skomplikowany algorytm albo kombinowac z optymalizacja aplikacji. 11. Programowanie wciagnie cie tak, ze nie bedziesz mial zycia ;D I na koniec obrazek swietnie ilustrujacy problem.
  17. ImageMagick http://www.imagemagick.org/discourse-server/viewtopic.php?f=23&t=24151
  18. one sie z czasem po prostu wyrabiają. Poza tym producent jest zainteresowany abys kupil nowy sprzet a nie ciagle uzywal starego
  19. Zasysasz AS SSD Benchmark, uruchamiasz go i masz po lewej okienko z informacja o dysku i sterowniku na zielono.
  20. Jesli ma byc pierwszy to 250GB - lepiej od razu kupic wiekszy na lata, niz potem kombinowac z dodatkowym zakupem.
  21. Nie bede wycenial, takie rzeczy sprawdza sie na allegro/ebay, a na to niestety nie mam czasu. Ja juz nie wyobrazam sobie laptopa bez dysku SSD i przynajmniej 8 GB ramu. Jedynie powiem, ze do tego laptopa trzeab by dorzucic dysk SSD oraz dodatkowy ram aby miec 8 GB, i lądujemy w dodatkowych ~700zł. Jak dla mnie nie jest to oplacalna wersja, ale są ludzie którzy nie maja tak wygórowanych potrzeb jak ja. A teraz odpowiedz sobie - jak zdechną ci za pół roku rozchybotane zawiasy, będziesz musial je wymienic (to bedzie jakies 400zł) - warto?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...