Hamil_Hamster

No cóż...skoro chcesz średniaka to powinieneś albo poszukać starych bartonów (no chyba, że nie przeszkadza Ci Barton 2500+ Mobile za ok 420zł...), albo musisz się zadowolić sempronami, a nie są to zbyt dobre procki :( Jeśli zdecydujesz się na Mobile to trzeba wziaść coś do wysokich FSB, pamiątki Hynix D43, pamiątki te bez problemu ida na 500mhz, powinny wystarczyć (kiedy kupowałem w sierpniu jedna kość kosztowała 345 zł). Płyte głowną, albo Abita NF7-SL albo DFI Infinity, ta pierwsza jest łatwiej dostepna ale ma jednak mniejsze możliwości jeśli chodzi o FSB, a druga czasami ciężka do dostania i wymaga troche więcej "opieki" (trzeba kombinować z biosami, a pozatym lubi czasem paść bez powodu i ostrzeżenia :D) ale za to bez problemu wyciśnie siódme poty z hynixów. Kosztują podobnie - 380-400zł, miałem obie (DFI padło po dwóch dniach :) ) i nie potrafie jednoznacznie stwierdzić co jest lepsze. Jeśli Sempron to płyta główna może być znowu Abit NF7-SL, a pamięci właściwie jakiekolwiek 400mhz (byle nie twinmosy dla abita...nie lubią się nawzajem), ponieważ na osiągniecie jakichś wysokich FSB na sempronie nie ma co liczyć to trzeba szukać czegoś z niskimi timingami (co to jest? Pewnie znajdziesz gdzieś informacje na ten temat na tym forum...).

Raczej problem z płytą głowną. Miałem coś podobnego na Shuttle AK 32, tylko, że po OC i nie musiałem czekać 20 minut a najwyżej 20 sekund :) Zmiana zasilacza nic nie zmieniła..

"fsb 225 mi starczy " 8O Chyba nie zrozumiałem sensu zdania ;) To już nie lepiej NF7-SL kupić? Stara, ale jara sprawdzona konstrukcja, u mnie na domyślnym chłodzonku i biosie robi bezproblemowe FSB 240...co jest jednak lepsze od 225 :) Jeszcze się zastanów...

Pomyśl jescze nad DFI Infinity. Abit NF7-S fajna płytka (właśnie ją mam), ale jednak wole wrócić do DFI :)

Wreszcei mam już płytke :D Tylko to już nie Infinity tylko NF7-SL, dziś mija drugi dzień od jej załozenia, jeśli nie padnie to znaczy, ze jest mniej awaryjna od infinity :) Nie ma takiej przepaści jak się spodziewałem, na domyślnym badziewnym chłodzonku i domyślnym biosie (to dlatego, ze płytka wypożyczona, ale jak sie zdecyduje to moge ją zachować zamiast infinity) mam na razie FSB 240 (chyba trafiłem na jakis dobry model). Teraz mam dylemat którą płytke zachować :roll: , szczególnie jak myśle o niedostępnych zworkach na infinity (VGA Silencer + reset CMOS = koszmar)i zabójczych firmowych biosach dla płyty :)

Ostatnio zakładałem procka bardzo nieprzytomny (gdzieś zgubiłem czas na sen) i mimo, że też źle założyłem copershima nie udało mi się go zwalić :D Jedyny efekt to taki, że przez chwile komp pracował i zaraz się wyłączał. Tego samego dnia tylko wcześniej założyłem procek bez otwierania zapinki socketu :roll: Na szczęscie nic się nie stało (już sie bałem, ze dostałem kolejną zwaloną płyte głowną, a to tylko zwykła ludzka głupota była...).

Może DFI Infinity, fajna płytka, miałem ją całe 2 dni i padła :D Na jednym z firmowych biosów doszedłem do FSB 240 -chyba stabilnie, (później zmieniłem bios, pobawiłem się zworkami i tyle ją widziałem) więcej nie miałem okazji próbować, ale 250 to podobno pewniak. Jedyną wadą którą zdążyłem zauważyć to nieprzyjemne rozmieszczenie niektórych elementów płyty, szczególnie zworek - przy resecie cmosu musiałem je przekładać na ślepo, ale to też wina dużego chłodzenia na karcie graficznej. Jako zalete warto wspomnieć CMOS Reloaded, czyli możliwość zapisania paru na raz ustawień biosu, IMHO przydatna rzecz. Pozatym ma już w standarcie spory radiator na NB i mały na SB. A na razie mam Abita NF7-SL, działanie z FSB 240 jest problem. Jednak płyta jest tylko wypożyczona z sklepu na czas serwisowania DFI, więc OC próbowałem jedynie na domyślnym biosie oraz na małym badziewnym firmowym chłodzeniu na NB (bez żadnego chłodzenia na SB). Płyta całkiem przyjemna, nie mam takich problemów z dostaniem się do zworek jak na DFI (a same zworki są dosyć długie więc łatwo je złapać), jedynie problematyczne jest umieszczenie wtyczki na FDD zaraz obok pamięci. Po przesadzeniu z OC (do tego stopnia, że nie uruchamia się płyta) wystarczy na chwile wyłączyć zasilacz a przy następnym uruchomieniu płyta uruchamia się z ustawieniami domyślnymi, a w cmosie są nadal poprzednie zachowane ustawienia, dzięki czemu można je skorygować, a nie trzeba ustawiać wszystko od nowa. Też przydatne, ale już nie tak jak CMOS Reloaded. Płyta ta ma w przeciwieństwie do DFI pionowo zapinany socket, co ma znaczenia przy niektórych radiatorach (np. u mnie - stary Titan, a nad nim wentylator 120 mm, na Abicie całkiem nieprzydatny [gdy zapinka jest pionowo-blaszki są poziomo], zresztą na DFI też niecałkiem przydatny, ponieważ socket jest zbyt wysunięty na lewo by go dobrze owiewał wentyl...). Jeszcze ważne uwagi - na DFI łatwo przeciąc ścieżki wokół socketu podczas zakładania chłodzenia na zapinke. Na abicie są grube nalepki po obu stronach, tylko tutaj dla odmiany...kruszy się plastik na sockecie (???!!), widać ktoś szukał oszczędności w produkcji... Tobie chyba wystarczy Abit, ponieważ wątpie aby pamięci Goodram pozwoliły Ci na wykorzystanie potencjału DFI (czyli wysokie FSB), a Abit ma chyba jeszcze tą zalete, że jest bardzo powszechny u nas. Ja od Abita jednak wole DFI, ponieważ już wcześniej kupiłem pamięci z myślą o tej płycie, a na abitku się one marnują... Do wyboru zostają jeszcze Epoxy, ale o nich nic napisać z własnego doświadczenia nie mogę.

A ja dalej nie mam płyty :/ Już 2 tyg. w serwisie jest, jeśli w przyszłym tygodniu jej nie dostene to chyba mi odbije :/

Wszystko dobrze przeprowadziłem i baeryjke/zasilanie tez już próbowałem. Widać miałem pecha i tyle :roll: Jutro płytke oddaje do sklepu

No cóż, w starej kurtce znalazłem kolejne 3 zł by je od razu wydać na kafejke :lol: Metoda ta niestety nie zadziałała. Jeszcze spróbuje metody z automatycznym flashem biosu. Jendak jest wieeelce mało prawdopodobne by to zadziałało, ale jestem zdesperowany i zdeterminowany :) Poszukam jutro na WGE kogoś z programatorem, a jak nie zjade to od razu do serwisu i kolejne tygodnie bez kompa :/ Naprawde trzeba mieć szczescie by zwalić bios takim czymś :x

Spodziewałem się jakiegoś błędu (zapomniałem, że po bios checksum error łądują się defaults :oops: ), więc gdy tylko zobaczyłem działający ekran postu wszedłem do cmosu, załadowałem "optimized defaults" i restarcik.Czyli odpowiedź brzmi : nie zaczekałem na backup. Czy zrobiłem coś bardzo głupiego? :) /Edit Za 4 minuty (u mnie jest 15:31) kończy mi się czas więc chyba nie poznam odpowiedzi :(

No to ja poinformuje, że na tych nowych Hynixach można osiągnac conajmniej FSB 240 przy timingach 3-3-4-11. Moje poprzednie problemy spowodowane były kiepskim biosem. A pisze, że conajmniej 240 ponieważ moje kolejne problemy z biosem nie pozwalają na uruchomienie płyty :roll:

Jak zadziała to się odezwe by podziękować :) Jak nie to się nie odezwe, ponieważ skończył mi się pieniądz na kafejki :D

Nie chce Cie martwić ale...to bida straszliwa. Na tym biosie też nie wyszedłem poza 222 (nawet asynchro nie szło). Po zmianie na najnowszy ofiocjalny miałem tak jak pisałem : FSB 240, napiecie chipsetu 1.8V, napięcie pamiątek 2.9V, timingi 3-3-4-11. Sądze, ża na takich ustawieniach wyciagnoł bym więcej ale...pokusiłem się na badziewny bios :/

Ta płytka lubi udawać martwą,więc zanim oddasz ją do serwisu proponuję spróbować to,co opisywałem w jednym z postów na wcześniejszych stronach. I tak jeszcze przy okazji,to radzę się przyzwyczaić - DFI ma swoje humorki i czasami robi "zdechł piesek" pomimo,że Pan jej nie kazał :lol: Jeśli chodzi o to, co jest pod koniec strony 27 tego topicu - już próbowałem :( Co prawda najpierw bez użycia insert, ale póxniej juz chyba tak. Zworka ograniczając OC = zworka przestawiająca FSB na 100? Jak pisałem - raz jeden płyta mi się odpaliła po jej zdjęciu, wgrałem w tedy defaults i już więcej nie wystartowała :( Może akurtat Twoja kombinacja pomoże, nie zaszkodzi spróbować. Lepsze to niż wożenie płyty autobusem do serwisu (pewnie dojechał bym bez niej ). Pozatym spróbuje tej metody : "Zrób gdzieś format dyskietki format a: /s skopiuj awdflash.exe, nowy plik z biosem (jako bios.bin) i autoexec.bat. W pliku autoexec.bat zrób tylko wpis: Cytat: awdflash.exe bios.bin /py/sn/cd/cp/cc/r " PS. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł co do tego jak mi pomóc to niech pisze jak najszybciej, ponieważ za jakieś 30 minut kończy mi się czas w kafejce.

Znalazłem informacje o tym biosie. "BETA BIOS: N24IDC18.bin Explanation for the file name of the BIOS: "N"Force "2" Ultra "4"00 "I"nfinity "D"FI "C" (12 in hex, which means the twelfth month of the year) "18" (Date 18) Disclaimer : This is a BETA BIOS for the DFI NForce2 Ultra Infinity motherboard. Please use it at your own risk. DFI is not responsible for any damage as a result of using this beta BIOS. Key Changes Since The 11-27 BIOS (11-27 BIOS is an OFFICIAL BIOS) " Tragedia, teraz dopiero widze, że sie wpakowąłem w podstarzałą bete :evil:

Ten z podanej przez Ciebie strony w folderze "DFI-INF-1218-5035-T" o nazwie "N24IDC18.BIN" (btw. strasznie stary ten bios....) Wcześniej jeszcze raz podszedłem do tego biosu myśląc, że zrobiłem wcześniej coś źle, efekt ten sam co poprzednio z paroma dodatkowymi atrakcjami :evil: Po zrobieniu takich samych ustawień jak na firmowym -które były stabilne (FSB 240, mnożnik 8, vcore 1.7V, napiecie chipsetu 1.8V, napięcie pamiątek 2.9V, timingi 3-3-4-11, mniej wiecej coś takiego) skończyło się na nieodpaleniu płyty na co nie pomogły: reset cmosu, wyjęcie bateryjki i odcięcie zasilania, wszystko powtarzane wielokrotnie bez skutku. W końcu wpadłem na pomysł by zdjąc zworke koło chipsetu, co sprawiło sutawienie FSB 100 i uruchomienie się kompa. Jednak nie chcąc się bawic w ustawienia tylko chciałem móc jak najszybciej uruchomić wingroze, by nagrać wcześniejszy bios na dyskietke, wcisnołem "load optimized defaults", później save&exit... ...I tyle widziałem swoją płyte główną, zdechła i nic jej nie pomaga. :cry: (takim sposobem miałem to za co zapłaciłem - wysokie FSB- ledwo przez 20 minut) Teraz się tylko zastanawiam czy oddać ją do serwisu, czy raczej poszukać kogoś z programatorem do biosu. PS. Na tej stronce (http://members.lycos.co.uk/riker1986/Biosy%20Infinity/Bios%20Version%2012-18/ ) jest chyba jakaś pomyłka, ponieważ w obydwu odnośnikach jest ten sam bios, a nie jest on raczej szczególnie dobry do OC (a raczej wręcz przeciwnie).

/Edit Przyznam, że to był na prawde żałosny post. Wszystko wskazuje na to, że po prostu nie udało się z jakiegoś powodu wgrać biosu (stąd brak jakich kolwiek zmian w możliwościach OC oraz ekranie postu) :roll: Sytuacje poprawił nawet firmowy biosik w najnowszej wersji (bez żadnych ekstramalnych napięć mam teraz FSB 240). A ja panikowałem, że płyte trafiłem denną :D

Szkoda, że nie ma sensu zmiany orginalnego chłodzenia na zalmana. Gdybym wiedzał wcześniej to wydał bym te 25zł na Artic Ceramique, zamiast kupować zalmanka i bawić się silikonem :lol:. Patrzyłem na większą ilość żeberek i łatwość w montażu dodatkowego wentylatorka. Może spróbuje szczęscia z miedzianym chłodzeniem z karty Herculesa :D Na SB spróbuje wcisnąć jakoś mały wentylatorek (ostatecznie "zetne" kawałek zalmana). Naprawde nie spodziewałem sie takich problemów z powodu Artica, na poprzednim moim mobo SB było umieszczone z dala od chłodzenia grafiki. Co do biosu - szukałem informacji na ten temat w manualu a tam ani słowa o tym, więc chyba nie będe się bał użyć tego biosu Tic Taca :) Dzięki za odpowiedzi.

Dzięki za rade, ale problem już rozwiązałem regeditem :)

Po tym jak pod windowsem w Partion Magicu chciałem zrobić "safe format" (czy cóś takiego), program miał to zrobić po restarcie... I od tego czasu pojawia mi się taki komunikat : "xmnt2001 Program not found -- skiping autocheck" podczas uruchamiania windowsa. Co skutecznie wydłuża czas jego uruchamiania. Co z tym zrobić??

Ostatnio kupiłem wspomniane hynixy na giełdzie za 690zł (345zł szt.) Dzień wcześniej widziałem za 660zł (330zł szt.) Więc jak poszukasz to sporo zaoszczędzisz :) PS. Oczywiście to nie był zestaw do duala. Jednak kości są (o ile pamięta-teraz raczej nie sprawdze) identyczne i u mnie spokojnie działają w dual channel.

Witam. Od wczoraj jestem bardzo szczęsliwym posiadaczem płyty Infinity :) i chciałbym się dowiedzieć paru rzeczy. Chłodzenie na NB - czy jest sens zmieniać ten wielki aluminiowy radiator na złotego zalmana (na kleju, czy śrubach, a moze jednym i drugim?)? Chłodzenie na SB - u mnie ten mały radiatorek wręcz PARZY. Logiczne wydawało by się założenia na SB czegoś większego (zalman lub radiatorek z NB). Jednak SB jest tak umieszczone, że górną krawędzią płaskiego radiatorka prawie się styka z VGA Silencerem na mojej karcie graficznej! Umieszczając mały wentylatorek na nim, podważa on kartę graficzną. Wiecie może jak rozwiązać ten -gorący- problem? Ostatnie (jak na razie) pytanie :D Który z firmowych biosów pozwala na osiągniecie wysokich FSB? Firmowy, ponieważ chwilowo chciałbym zachować gwarancje, na wypadek gdyby coś niespodziewanie padło.

LPC - Gdyby te 440 było chociaż stabilne... :lol: Raptor - U mnie nie ma ani jednego ani drugiego :) Ale to może wina biosu? Ponieważ na tym co mam nie dochodze do FSB 240 nawet w asynchro. Kucyk - Spróbuje takiego ustawienia (druga cyferka, jak mnie pamiec nie myli to ras to cas? Nie chce zrobić na odwrót) /Edit - a jednak się pomyliłem. Z TRP 4 a TRCD3 nie chciało mi startować, jednak odwrotnie już tak (tylko jeszcze zapuszcze memtesta by sprawdzić czy stabilnie). Co do tyg. produkcji, moje kostki mają na naklejce (nadruku na kostach nie moge przeczytać ponieważ mam ciemno w obudowie :) ) 0429 A, to chyba to?

Mam pachnącą jeszce świeżością płyte DFI infinity i do tego 2x512mb - nie dual channel- Hynix D43. No i jest problem. Pamiętki sypią się już w memtescie na 440mhz 2.5-3-3-11 przy 2.8V (2.7 też) :roll: więcej napięcia nie próbowałem ponieważ słyszałem, że te pamiątki nie lubią wysokich. Błędy pokazuje mi zawsze gdzieś w okolicach 800mb (po kilkunastu procentach testu), a więc chyba wadzi jedna z kostek. Jednak już na domyślnych (400mhz 3-3-3-8 ) przechodzi test bez problemów, więc nie ma podstaw by oddać kość na gwarancje. W takim razie co robić? Kupując takie mobo i pamięci miałem nadzieje na dużo więcej :( Conajmniej FSB 250 synchronicznie.