Witam
Mam zamiar wymienić wysłużonego procka, który służył mi ponad 5 lat. Z racji, że planuje kupić cpu na lata budżet jest dość elastyczny, ale nie chciałbym za bardzo przekraczać granicy 4000 zl (cpu+mobo+ram+chłodzenie) ze względu, że za jakiś czas planuje również zakup karty graficznej.
Aktualnie posiadam gtx 680 2gb, ssd 128GB , zasilacz 500w , chłodzenie fortis 1, monitor 120hz 1080p.
Jeżeli chodzi o zastosowanie pc: to na co dzień głównie gry pokroju cs:go dota2 oraz pubg i to głównie pod tą ostatnią grę planuje zrobić upgrade.
Wstępnie wybór padł na 6800k lecz zastanawiam się również czy nie warto poczekać na nadchodzące procki od intela.
Tutaj pytanie czy warto poczekać na nową generacje ?
Na plus 6800k
-brak gluta
-więcej cache (najprawdopodobniej 15mb vs 12mb)
-4 kanałowy kontroler
Na minus
-prawdopodobnie wyższa cena całej platformy ( będzie więcej kasy na grafikę )
-pewnie trochę niższe oc
-starsza platforma (brak nowszych instrukcji np. HEVC/VP9)
Teoretycznie najlepiej byłoby poczekać do premiery i porównać bezpośrednio oba procesory, ale obawiam się, że dostępność 6800k może być już mocno ograniczona, jak wybór płyt x99. Dodatkowo kurs dolara jest teraz dość niski i dlatego rozważam zakup w najbliższym czasie.