Od Intela za 500zł nie ma nic opłacalnego. Dlatego moim zdaniem E5200 + dobre chłodzenie i podkręcanie - bo bez tego się nie obędzie.
Co do OC- na pierwszy rzut oka to wydaje się trudne i skomplikowane. Ale to diabelstwo wciąga jak czarna dziura. Nic się nie spali, teraz są zabezpieczenia, poradniki- w tych czasach zepsuć nowy sprzęt poprzez OC to trzeba być "miszczem".
EDIT: Chyba, że w grę wchodzą używane?