KrzychuG

Starczy na jakies 6 godzin graja przy zalozeniu ze bedziesz sie przemieszczal w obrebie 3 miast ;) Fakt, klienta mozna sciagac, ale co ci po nim, skoro pozwala on na gre tylko na platnych serwerach (znowu kochany abonament). Zeby pograc na prywatnych to okazuje sie, ze tamten klient juz nie pasuje, trzeba miec innego, bawic sie w patche, meczyc czasami z chinskimi krzaczkami (nie wszystko jest przetlumaczone na angielski). Mimo tego mi sie gra podoba :)

Problem polega tylko na tym ze Lineage2 nie jest darmowe (Lineage 1 jest), a prywatne serwery nie sa zbyt legalne i aktualne (na oficjalnych juz C3 a na prywatnych C1, gdzieniegdzie zabudowane C2). Przy 512M pamieci grac sie da, ale od czasu do czasu trzeba gre restarowac bo zaczyna mulic przy czestym przechodzeniu z lokacji do lokacji.

No to kiepsko sobie podejrzesz bo przy jednym tunerze obraz odswiezany jest co jakis czas a nie w czasie rzeczywistym ;) @Kaeres: Fakt, kiedys placilem za swojego TV niecale 4000, ale postem chcialem raczej pokazac ze sprzet robia dosc porzadny, chociaz co prawda trudno mi ocenic te tansze modele, Swoja droga mam jeszcze stara (4x4x32) nagrywakre CD od LG i monitor. Poki co rowniez dzialaja ladnie.

Nie wiem jak jest dokladnie z tym modelem ale ja na LG nie narzekam i samemu moglbym szczerze polecic. Sprawdzalem przed chwila i na moim (co prawda 100Hz) nie widac zadnych czarnych paskow czy plamek. W zasadzie nie bawie sie tez w ustawianie czegokolwiek. Telewizor sam dopasowuje sie do ilosci swiatla w pokoju (funkcja Digital Eye) i mi to osobiscie pasuje. Jesli chodzi o menu to dla mnie jest to akurat mniej wazne. Ja ogladam telewizje a nie siedze w menu telewizora. Z opcji to ma automatyczne wylaczanie przy braku sygnalu, wylaczanie/wlaczanie o okreslonej godzinie, dosc dokladne przeszukiwanie czestotliwosci recznie i automatycznie, regulacja konta nachylenia obrazu, regulacja ustawien jasnosc/nasycenie kolrow, equalizer i mozliwosc konfiguracji wlasnego presetu. Ten model nie ma co prawda bajerow typu 'navi' pokazujacych program telewizyjny na jakis czas (to chyba wlasnie w Thomsonie jest), ale jakos mozna sie bez tego obejsc i bardziej mi sie PIP przydaje ;) Mi podoba sie rowniez opcja poprawiania jakosci obrazu, ktora pozwala na ogladanie (jesli ktos lubi rowniez ogladac poziomie paski ;)) kodowanego HBO :)

VMWare jest emulatorem komputera PC. Mozesz sobie uruchomic jeden badz wiecej wirtualnych komputerow, na kazdym miec zainstalowany inny system operacyjny, zrobic z nich siec, pobawic sie w klastry czy zrealizowac cokolwiek innego. Ja na przyklad korzystalem z Linuxa za pomoca VMWare, a to glownie dlatego, ze program pisalo mi sie wygodniej na Windowsie a kompilowac musialem na Linuxie. Teraz jest odwrotnie, na Linuxie za pomoca VMWare odpalam sobie Windowsa (czasami jest potrzebny). Wiecej informacji wraz z zapisami na 30 dniowy trial i ewentualne beta testy nowych wersji mozna znalezc tutaj

Jak komus zalezy to wyda, jak ktos jest obrotny to znajdzie osobe, ktora mu konto udostepni i pomoze z ekg. Na gg ten serwer sie swietnie nadaje, a ceny rowniez korzystne.

A moze by z tego skorzystac: http://web.gadu-gadu.pl/ lub z http://webgg.pl/ Zalety: - nie trzeba instalowac smieci w postaci tandetnych programow (gg jest jednym z bardziej upierdliwych, najczescniej instalowanych i najmniej potrzebnych programow w szkolach) - nie przyblokuja tego? Najlepszym jednak moim zdaniem wyjsciem jest zakup konta shell i inslalacja ekg :)

@ANalfabeta - setupcor raczej ;) Cwianiaczek, z nienadzorowanej korzystasz ;) Do listy parametrow mozna jeszcze dodac /ir - nie nadpisuje MBR, przydatne jesli ktos ma wiecej niz jeden system i chcialby sobie 98 tylko przeinstalowac.

Spakowane rar'em. Zainstaluj WinRar'a i rozpakuj od pierwszego pliku czyli .001.

Jesli bedziesz mial troche szczescia i nie wystapia zadne komplikacje po drodze to dane nie zostana naruszone.

A o VMWare slyszal?

Sugeruje zmienic skore, ten rozowy kolor dobija.

HT - jak dla mnie bardziej przydatne niz 64 bity. Soft szybciej sie kompiluje :)

Uzyj teksowego instalatora. VMWare dostarcza wlasne sterowniki do emulowej karty graficznej pod Linuxa, ktore pozniej sobie zainstalujesz.

LiteOn 1635S, narazie dziala bez wiekszych problemow a w razie czego 2 letnia gwarancja :)

Wiesz, to dosc ciekawe i tak faktycznie jest jesli najpierw zainstalujesz Windowsa 98 a potem Windowsa XP. W przeciwnym wypadku bootsektor zostanie przez setup Windowsa 98 nadpisany na 100% (chyba ze dodasz parametr /r ktore to eliminuje). Instalator Windowsa 98 nie wie ze XP to jakis jego nowszy kolega.

Sprawa wyglada tak. Masz teraz zainstalowanego Windowsa XP. Windows 98 nie ma pojecia co to za system i podmieniajac bootsektor uniemozliwia ci bezposredni start Windowsa XP. Aby przywrocic bootsektor Windowsa XP musisz odpalic konsole odzyskiwania systemu z plytki Windowsa XP i skorzysta z polecenia fixmbr albo fixboot. NIe mam natomiast pewnosci czy doda to automatycznie Windwsa 98 do listy czy tez bedziesz musial sie w to recznie bawic. Jesli uruchomisz instalke Windowsa 98 z parametrem /r to nie nadpisze on aktualnego bootsektora i nie bedziesz mogl pewnie dalej pociagnac instalacji chociaz w 100% pewny nie jestem

Krasnal to skonfigurowany Apache z php, baza danych mysql i obsluga skryptow cgi. Sciagasz, instalujesz w c:/usr (jesli chcesz w innym katalogu to musisz recznie przeedytowac pliki, tak przynajmniej kiedys bylo), uruchamiasz i juz dziala :)

Za pomoca fdiska tego nie zrobisz. Mozna do tego celu uzyc na przyklad Partition Magica i maksymalnie miec 4 partycje podstawowe. Generalnie Windows nie musi byc zainstalowany na partycji podstawowej, moze byc rowniez na dysku logicznym. Przy uruchamianiu instalki Windowsa 98 masz dwie opcje: - dodanie parametru /r (setup /r), ktory powoduje to, ze instalator nie nadpisze sektora startowego Windowsa XP. Nie jestem pewien, ale menu bedziesz musial tutaj zrobic samemu. - uruchomienie instlatora bez /r i przywrocenie sektora startowego Windowsa XP pozniej. Po odpaleniu polecenie fixboot badz fixmbr z poziomu konsoli odzyskiwania systemu powinno zostac utworzone menu z Windowsem 98 na liscie.

Napis raczej mowi 'zapisuje pamiec fizyczna na dysku' co oznacza nic innego jak zrzuc danych z pamieci RAM do pliku, ktory potem mozna podeslac programistom aby sprobowali znalezc i ewentualnie poprawic blad.

Fakt, znowu moje przeoczenie, ostatnio cos za czesto i sie to zdarza. Generalnie do Partition Magica nic nie mam, samemu u siebie kilkakrotnie konwertowalem, powiekszalem/pomniejszalem partycje z zadowalajacym rezultatem, ale z doswiadczenia wiem, ze czasami potrafi mu odwalic.

Na dysku, ktory chcesz skonwertowac masz zainstlaowany i odpalony system totez pliki sa uzywane. Wcisnij T, powinna ci sie pojawic jeszcze jedna informacja a mianowicie taka, ze wolumin nie mozna zostac odmontowany i czy zaplanowac konwersje przy restarcie systemu. Potem zrestartuj komputer i konwersja zostanie wykonana przed zaladowaniem systemu.

Nie do konca sie zgodze. Generalnie dla Ghosta czy jakiegokowilek innego programu tego typu nie ma znaczenia system plikow na partycji ktorej kopie chcesz zrobic. Znaczenie ma natomiast system plikow na partycji, gdzie chcesz ta kopie zachowac - wiadomo, partycja musi byc widoczna z poziomu programu.

Wlasnie nie, nie uzywaj Partition Magica do konwersji FAT32 -> NTFS. Lepiej skorzystac z tego narzedzia dolaczanego do Windowsa XP ('convert'), ktore jest mniej zawodne.

To zalezy, u jednych muli, u innych nie. Ostatnio wersje trial zainstalowali u mnie w szkole, gdzie na kompach ze 128MB pamieci (z czego 32M przeznaczone dla karty graficznej) system (Windows XP z SP2 co by go dodatkowym firewallem nie obciazac) bardzo, ale to bardzo muli (bez Avasta rowniez cudow nie ma, ale jest duzo lepiej) ;)