-
Postów
6114 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
29
Treść opublikowana przez maSTHa212
-
Ale ja nigdzie nie twierdzilem, ze jest inaczej. Problem w tym, ze niektorzy przedstawiaja sprawe w taki sposob, ze nie ma dedykow = nie ma MP, bo prezentowany poziom nie bedize sie totalnie i dla nikogo nadawac. O to mi chodzi.
-
Jak zaczniesz czytac ze zrozumieniem to wrocimy do tematu, w tym momencie nie bardzo widze sens w kontynuowaniu dyskusji. Tyle ode mnie.
-
Nie pisalem do ciebie wiec to sobie zobacz laskawie na czyjego posta odpisalem i co ten ktos ma w sigu, a potem dopiero mow, ze wyskoczylem z glupota. I masz racje, nie tylko ty masz takie zdanie o konsolach, ale tylko ty je wciskasz gdzie popadnie i przy kazdej okazji, bez okazji zreszta tez. EOT. edit. Jak widac tacy laicy i ignoranci bardziej sie licza dla developerow niz tacy proelo gamerzy z najlepszych klanow Polski i okolic, ktory pewnie calosciowo stanowia jakis promilowy, co najwyzej kilkuprocentowy odsetek wszystkich grajach. Ja tylko nie moge zrozumiec jednej rzeczy: dlaczego na konsolach ludzie graja w FPSy po sieci i jakos nie slychac glosow ze taki system posysa i w ogole nie da sie tak grac? Moze wyjasnij dlaczego? Bo z twoich wywodow wynika, ze jedyna forma MP jaka w ogole ma racje bytu to dedykowane serwy co jest jakims totalnym bullshitem. Moze postaraj sie zrozumiec, ze na klanach i proelogamerach swiat sie nie konczy i sa rzesze osob, ktore tego po prostu nie potrzebuja do szczescia. I na koniec daruj sobie wyzywanie ludzi od ignorantow, bo chyba wiekszego ignoranta od ciebie to to forum jeszcze nie widzialo.
-
Ale o czym ty do mnie teraz rozmawiasz? Ja napisalem, ze skoro komus nie pasi Steam to moze kupic wersje na X360, gdzie Steama nie ma. A ty wyjechales, ze Live to kał i w ogole, a teraz piszesz o Live dla Windows? A co on w ogole ma tutaj do rzeczy skoro na PC go nie ma (w przypadku MW2), a na X chodzi rewelacyjnie? Napisales totalnie niezrozumiale i niejednoznacznie to sie teraz nie pien. A za mapki mozna placic albo i nie - nikt do zakupow nie zmusza. I nie chodzi mi tutaj o klotnie na temat "pudelka" tylko o to, ze gdzie nie zajrzec to psioczysz cos na konsole, po prostu sie zygac od tego juz chce, jak zdarta plyta doslownie.
-
Tak tak, wiem. Jesli o ciebie chodzi to za automatu mozna przyjac, ze konsola czy cokolwiek z nia zwiazane to zuo. No ale takie czasy, ze miliony ludzi nie narzeka na Live, ale oczywiscie ty masz racje mowiac, ze gra sie zdecydowanie gorzej. Oczywiscie kupowac dodatki do gier tez jest przymus inaczej nie mozesz nazywac siebie hardcorowcem <_< Brednie. 3 lata temu nikomu przez mysl by nie przeszlo, ze nie bedzie dedykow. Dzis serwery znikaja. Pomysl co bedzie za 3 lata ;) Poza tym nie chodzi o ilosc, chodzi o jakosc. :wink: A tryb TPP to kaka. Oczywiscie jesli chodzi o MW2.
-
Nie napisales =/= nie grales i w sumie wszyscy o tym wiedza....oprocz ciebie? Jesli walili w bambo z aczikami/grali na piratach to...pewnie ze powinien poleciec pierwszy 1000. Nie wiem co byloby w tym dziwnego? Boli cie to, ze ciebie dorwali a tobie podobnych nie. Coz, shit happens. Zreszta bylo mowione nie raz: system resetujacy to automat i kasuje tylko osobom spelniajacym w 100% kryteria pozwalajace na taki ruch. Nie uwazales tym razem i wpadles, trudno. Z tego co pamietam jak sportowcow na dopingu to chyba nie ma znaczenia czy ktos jest na 1 miejscu w tabeli czy na 10, 27 czy 93. pozdro
-
Az sie dziwie, ze w koncu nikt nie pokusil sie o kupno pelnej wersji. Ja wczoraj dorwalem nowke w folijce za 85 zeta, a dzis skonczylem. No i coz, bardzo fajna gra. Na plus: - oryginalny, "czarny" humor doslownie i w przenosni ;) (teksty Ninja Ninja i Samuel L Jackson na dubbingu miazdza!! ;) ) - klimat i stylistyka, historia tez niczego sobie - muzyka (RZA pokazal klase, IMO hiphopowe kawalki idealnie pasuja do tematyki i fajnie uzupelnia calosc) - GRAFIKA (po prostu sliczna przez to, ze oryginalna i zupelnie inna od reszty) - no i GORE: krew leje sie galonami (jest nawet achievment za 2000 galonów rozlanej krwi ;) ), masakrowanie przynosi bardzo duzo fanu, a ciecie przeciwnikow w kazdy mozliwy sposob mozna porownac do pily w Gearsach - it never gets old ;) - rodzajow przeciwnikow jest calkiem sporo i roznia sie od siebie zarowno wygladem jak i stylem walki Na minus: - sterowanie do ktorego trzeba sie przyzwyczaic, bo nie jest idealne - kamera (ktora z czasem da sie ogarnac, ale faktycznie jest raczej kiepsko zrobiona, ale pewnie nie duzo gorzej od tej chociazby w Force Unleashed) - BOSSOWIE (najwiekszy minus, po prostu najnormalniej w swiecie w[ciach!]iaja i nie dostarczaja nic procz frustracji) - pare miejsc, gdzie bez YT to za Chiny Ludowe nie wiedzialbym co zrobic. Gdyby nie te dwa ostatnie zarzuty to spokojnie dalbym mocne 8/9, a tak to punkcik mniej czyli 7. Jednak tak czy inaczej naprawde polecam obadac tytul. Fun, fun, fun, humor, krwawa laznia i odrobina straconych nerwow w wybitnej otoczce audiowizualnej. A, ze pare razy bedziecie chcieli ciepnac padem w telewizor (dzis musialem sklejac mocowanie bateryjek ;) no coz, nie ma gier idealnych. Ale dla wymienionych plusow zdecydowanie warto zapoznac sie z tytulem. pozdro edit. Orientuje sie ktos czy soundtrack z filmu to to samo co serwuja nam w grze?
-
->wersja na X360 ;) tam nie mamy Steama ;) I nikt sie o dedyki nie pulta ;) edit. Tak w sumie to faktycznie, w tym roku gracze PC-towi, jesli chodzi o COD-a, maja przegwizdane.
-
Crap, nie crap - kwestia gustu, ale faktem jest, ze wiekszosc gier ma/mial od premiery i to juz budzi pewne podejrzenia, bo majac grubo ponad 250 gier na koncie to wychodzi, ze na ten cel poszlo 50-60k PLN, a w to nie uwierze. Co do nalogu to faktycznie, ciekawe spojrzenie na temat, niewykluczone ze prawdziwe. Zreszta, w gruncie rzeczy to i tak nie jest juz istotne, punktow mu nie zwroca. edit. Tutaj troche wiecej http://www.psxextreme.info/topic/83654-pie...gs-zresetowany/ Swoja droga ktos tam dobrze napisal: lukkPL w internecie juz jestes slawny ;)
-
Nie gralem przed premiera =/= nie gralem na piratach. Wg mnie jest to o tyle istotne, ze jesli mialby podjac walke o odzyskanie GS-u to musialby miec w 100% czysta kartoteke, bo w przeciwnym razie to byloby cos na zasadzie, ze zlodziej samochodu zwraca sie z pretensja do wlasciciela, ze w samochodzie nie jest niesprawny technicznie. @kojak: nie zrozumiesz, jestes PS-owcem ;)
-
Dwie sprawy: w tym poscie do ktorego dales linka sugerujesz, ze ktos celowo "doniosl" ze taki proceder mial miejsce. I ze teraz niech sie wezma za innych (jak mniemam osoby z tez duzym wynikiem). Masz to potwierdzone czy tak sobie wymysliles? Po drugie: GS skasowali ci za walenie w bambo z achievmentami, a ja chcialem tylko spytac o jedna rzecz, z czystej ciekawosci i bez zadnej zawisci: zrobiles ten wynik na oryginalach czy piraty? Pytam, bo jesli faktycznie same oryginaly to strasznie szkoda wyniku, bo faktycznie robi wrazenie, a po drugie w takim wypadku ja bym nie odpuscil. A jesli na piratach natrzaskales tyle to...hmm, no coz, pewnie i tak sie domyslasz co o tym sadze. pozdro edit. BTW teraz dopiero doczytalem, ze ten caly reset jest przeprowadzany z automatu po spelnieniu odpowiednich warunkow. Swoja droga to niezly hardcore: reset licznika, blokada na dotychczasowe gry, latka "cheatera" i brak mozliwosci cofniecia decyzji - owned. W sumie do wczoraj to nawet nie wiedzialem, ze cos takiego w ogole robia.
-
Na mnie taki wynik robi wrazenie jesli byl zdobyty na oryginalach, w przeciwnym razie moze miec 1mln GS i dla mnie jakby nadal mial zero.
-
Hmm czyli co? Wzieli sie w koncu za dziwki achievmentowe nawet? No no no, kto by pomyslal. edit. @autor tematu: a konsole masz przerobiona? Grasz na piratach? Moze za to cie te capneli?
-
No tak, ale w momencie jak mamy do wyboru dwie drogi rozpowszechniania to cena musi byc taka sama, bo inaczej zachodzi mozliwosc tego, ze tansza alternatywa zabije drozsza. Jak ceny sa takie same to ten kto woli plytke kupi plytke, a ktos leniwy zassa od razu na dysk. Ja mowie o sytuacji calkowitej migracji na distro cyfrowe co pozwoliloby na zwiekszenie zysku dla firm przy jednoczesnym obnizeniu ceny jednostkowej dla graczy: wilk syty i owca cala. W sumie mogliby zrobic tak na probe i wypuscic gre zarowno do zassania jak i na plycie z tymze download bylby np 30% niz wersja pudelkowa i wtedy porownac wyniki sprzedazy. Wg mnie tutaj raczej chodzi o znalezienie tego o czym wspomniales czyli takiej ceny, ktora zakceptuje rynek i wydawcy jednoczesnie. Poza tym mysle, ze nie ma sie co obawiac o to, ze gry np nie beda tansze albo wrecz drozsze. Cyfrowe distro to bron obusieczna: gracze nie maja wyboru i moga kupic tylko sciagany oryginal, ale firmy ryzykuja tez tym, ze gracz nie akceptujac zbyt wysokiej ceny po prostu porzuci platforme lub konkretny (zbyt drogi) tytul. Rownowaga w przyrodzie musi byc, nie ma to tamto ;) edit. Co do PSP Go to IMO jego minus to brak mozliwosci na to zeby pograc w gry kupione wczesniej na UMD. Tutaj jest pies pogrzebany (pomijam kwestie dodatkow, ktore mozna wgrac na PSP). Inna sprawa, ze gdyby nastapila obnizka ceny gier sciaganych z PSN (w stosunku do wydan na UMD) to sprzedaz i popularnosc nowej wersji konsolki moglaby wzrosnac. Tutaj dochodzi rowniez jeszcze jedna kwestia. Cyfrowe distro to tez duzy cios dla tradycyjnych sklepow, ktore w tym momencie zostaja wyrzucone z obiegu.
-
Moze ja czegos nie rozumiem (lub nie biore czegos pod uwage), ale to sie wydaje dosc proste: 1. wydajemy gre na plytce DVD, w pudelku. Na 100 graczy, 50% kupi oryginal. Przykladowo na sztuce wydawca zarabia X $. Proste mnozenie daje nam, ze jego zysk to 50X. 2. wydajemy gre tylko jako download. Na 100 graczy, 100 kupi, bo po prostu nie ma innego wyjscia. Cena na sztuce 30% mniejsza niz w przypadku pudelka czyli 0,7X mnozone przez 100 osob daje 70X czyli finalnie zysk mamy sporo wiekszy mimo, ze cena jest o 1/3 nizsza. To jest oczywiscie bardzo duze uproszczenie, ale przy calkowitym przejsciu na cyfrowe distro zarobki wydawcy wcale nie musza byc mniejsze pomimo nizszej ceny jednostkowej gry.
-
Nazywanie casuali uposledzonymi to chyba drobna przesada. Poza tym wydaje mi sie, ze jest jeszcze spora grupa graczy, ktorzy casualami juz napewno nei sa, ale hardcorowcami tez nie. I takim osobom ktorzy pykna sobie w SP, a potem od czasu do czasu najdzie ich ochota na lajtowe odstresowanie sie w MP, takie rozwiazanie w zupelnosci wystarczy. I oni tez tez stanowia znacznie liczebniejsza grupe niz prO, ktorzy strzelaja focha i bez dedykow to nawet kijem gry nie dotkna.
-
Z punktu widzenia wydawcy/tworcy to wyglada tak: jesli gra jest dobra to ci, ktorzy i tak maja kupic, zrobia to niezaleznie od tego czy gra bedzie na dysku fizycznym czy jako download. A zdanie tych, ktorzy gier nie kupuja (aka piraci), maja gdzies, bo oni i tak zysku nie przyniosa. Poza tym cyfrowe distro moze przyniesc znaczna obnizke ceny gry, odchodza koszty dystrybucji, tloczenia i innych tego typu bzdetow. Wbrew pozorom to nie jest maly %. Inna sprawa, ze dodatkowo moga wprowadzic cos takiego, ze gry bezpudelkowe beda tansze od swoich pudelkowych odpowiednikow i to tez bedzie zachecac do kolekcjonowania, a nie odsprzedazy, ktora tez powoduje przeciez brak wplywow dla wydawcy/tworcy. I tak jak mowie, z ich punktu widzenia lepszego rozwiazania nie ma: sprzedaja to samo, ale ograniczaja straty powodowane na piractwie i niszcza rynek wtorny. Teraz tylko kwestia, zeby graczom przedstawic to rozwiazanie w rownie swietlanych barwach ;) edit. Zeby nie bylo, ja tez wole wersje w pudeleczku, ktore sobie ladnie stoi na polce....ale gdybym mial gre do zassania o 30-40% tansza to raczej wybralbym opcje DL. Poza tym pamietaj, ze premiera to jeszcze dosc odlegla przyszlosc. Za 2-3 lata moze sie okazac, ze kazdy ma bez laski 10mbitowe lacze a gry kosztuja 50% tego co dzisiaj. Who knows.
-
A nowe PSP bez UMD to niby na jakiej zasadzie dziala? Nowa konsola ujrzy swiatlo dzienne za jakies 2-3 lata, chyba nie musze ci mowic ile taki okres oznacza w tego typu przypadkach.
-
Musza albo i nie musza, jak sie przerzuca na cyfrowe distro to tylko wsadza dysk 1TB i po sprawie.
-
W 95% przypadkow mozna to samo zrobic bez rozgladania sie, wystarczy spojrzec w boczne lusterko a do tego juz nie trzeba sie rozgladac. Jak typ tam siedzi, to znaczy, ze jest za nami, jak go nie ma to znaczy, ze jest "w martwej strefie" czyli obok. Zakret lecisz normalnym, szerszym lukiem a po wyjsciu oko na lusterko i decyzja. Oczywiscie zdarzaja sie przypadki, ze cos pujdzie nie tak, ale to rzadkosc. Ta, ja tez...problem w tym, ze tylko dwa (na 5 zamowionych kopii). Od razu wyslalem maila czemu dostale po jednym kodzie do kazdego preordera zamiast po jednym do kazdej sztuki. Jak nie przysla to bedzie decydowac kolejnosc zgloszen.
-
Ale tak powaznie: czy tak strasznie brakuje tego rozgladania sie? Po co w ogole to komu? Ktos tego uzywa JADAC samochodem? I tak sie jopimy przed siebie, wiec spojrzenie sie na pusty fotel obok no to chyba tylko sztuka dla sztuki i szukanie dziury w calym. Animacja zmiany biegow? No ok, szkoda, ze nie ma. Obroty kierownicy? Jak widac sa, a ze nie jak w realu, coz przezyje. Dla mnie plusy miazdza minusy i chyba tak naprawde nie ma czegos takiego co mogloby psuc caloksztalt.
-
Ladnie, najpierw Barcelona, teraz Real. Hiszpanie cos kiepsko zaczynaja ten sezon i o ile Barca ma szanse zrewanzowac sie Rubinowi, to z Realem bedzie raczej krucho :(
-
Nawet nie spojrzalem, ze ma tyle negatywnych komentarzy...cos czesto mu te paczki gina. Ale mysle, ze z czasem pojawia sie tez u innych sprzedawcow. A za taki komplecik jak masz to 750 na luzie, ja za swoj zestaw (taki sam tylko 20GB) wezme 800. Tak przy okazji: mialby ktos ewentualnie do pozyczenia memorke? Wczesniej bylo mowione, ze Elity nie maja wbudowanej pamieci, a nie wiem jak bedzie z kablami do transferu i obsluga dyskow 250gb wiec przydalaby sie karta pamieci zeby przeniesc profile i savy. Oczywiscie do zwrotu po przegraniu danych.
-
Wczoraj skrzynke sprawdzalem dwa razy i niestety pustka :( Jak tylko bede mial jakies wiesci to bede pisal do wszystkich zainteresowanych. Mysle, ze dzis lub jutro dotrze, trzymajmy kciuki. pozdro
-
Inne malowanie, ale rowniez tuningowane przez Turn10, to sie liczy ;)