-
Postów
6114 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
29
Treść opublikowana przez maSTHa212
-
@Villentretenmerth Taka prosba poza tematem: przestan wszedzie wstawiac kursywe, bolda lub combo bold/kursywa, bo strasznie ciezko sie to czyta. Troche to przypomina PiSaNie dZiEciUfF NeOsTrAdY, mowie oczywiscie o stronie technicznej.
-
Majac do wyboru robiaca walki PiS i robiaca walki PO wybieram ta druga opcje, bo jak to ktos kiedys fajnie okreslil: wole sie patrzec na twarz Tuska niz na morde Kaczynskiego. Sam jestem ciekaw jak sie ta sprawa potoczy i jaki bedzie final. Wg mnie pewne sa dwie rzeczy: jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze i prawa lezy po srodku czyli pewnie nie jest tak zle jak to wyglada, ale dobrze tez nie jest. BTW Drzewiecki dzisiaj rano podal sie do dyspozycji premiera, a okolo poludnia zmarla mu matka. To sie nazywa ciezki dzien. pozdro
-
700 to chyba ciut malo, 750 kosztuje nowa Arcade, a tu masz dodatkowo dysk i drugiego pada co lacznie pewnie kosztowaloby z jakies 200 zeta. Pomijam juz gre i zdrapke na Live. 900 to moze faktycznie nie, ale 800-850 mysle, ze jest spokojnie w zasiegu. A gwara na konsole jest do 08.2010 wg tego co widnieje na stronie MS.
-
[artykuł]wd Tv Hd Media Player - Pudełko Z Filmami
maSTHa212 odpowiedział(a) na costi temat w Pozostała Elektronika
Yyy, ale o co kaman? Jaki konwerter, jakie profile? Przeciez WD TV lyka MKV na defaulcie. -
Szkoda troche, mimo ze mi zwisa wersja na PC, to jednak nalezy wspolczuc, bo czekanie kolejnych 14 dni w momencie, gdy inni juz graja to nie jest przyjemne. Szczegolnie, gdy chodzi o TAKA gre. edit. Ciekawe jaki jest prawdziwy powod obsuwy?
-
I po jaka cholere pisales o tym? Co ma wspolnego "badziewny xbox360" z FM3? Albo co mnie obchodzi, ze masz dosc grania w gry z kijowa grafa? Masz, dam ci 2 dni, pograsz sobie w Shift-a w 2560x1600 + 48xAA + 96xAF. Nie zapomnij zrobic screenow i benchmarka i oczywiscie wklej wyniki w sigu. pozdro
-
Pomozcie w wycenie takie zestawu: Arcade HDMI (swiezo po odwiedzinach w serwisie MS, byc moze wymieniona) + dysk 20GB + 2 pady + zdrapka na Live 1msc + FM2 Ile za taki komplet moge wziac?
-
Robot Wars http://www.youtube.com/watch?v=olJFpY4uFWY Pamietam jak sie jaralem tym filmem za dzieciaka, wtedy wydawalo mi sie, ze animacja robotow jest tak dobra, ze chyba uzyli prawdziwych ;)
-
Caly czas podajesz przyklady dotyczase rynku PC. Gry na kompa w momencie premiery moga miec rozne ceny: powiedzmy od 79 do 149 w zaleznosci od tytulu. I tutaj mozna faktycznie kupic taniej lub drozej, chociaz przyznam ze przebitki typu 60 vs 180 to nie spotkalem. W grami konsolowymi jest ciut inaczej, roznice w cenach na premierze sa bardzo male albo wrecz ich nie ma. Po prostu: gra kosztuje 190-200 zlotych (strzelam, bo ostatnio nic nie zakupilem ale chodzi mi o pokazanie malego rozrzutu). Stad tez nawet jesli gdzies gry sa taniej to roznice sa zdecydowanie mniejsze niz przy grach PC. Dodatki albo nowe tryby sa platne, patche w tradycyjnym tego slowa znaczeniu czyli poprawki, usprawnienia itd sa za darmo. Skonczylo sie tak, ze powinien dostac olbrzymie odszkodowanie, bo wszystko robil legalnie w swietle prawa. Zreszta zostal oczyszczony ze wszystkich zarzutow, a panstwo bulilo kase. Kraj jest jaki jest, ale to juz inna sprawa. Ano wlasnie to sie tak nie da latwo przelozyc sobie sytuacji z jednej galezi na druga, za duzo roznic.
-
Na razie to jest czysto teoretyczna dyskusja, zanim bym w ogole zaczal mysle o biznesie z tym zwiazanym to duzo rzeczy wczesniej musialby sie zdarzyc. Po prostu zastanawiam sie, ze skoro w UK czy USA takie firmy dzialaja to w gruncie rzeczy nie ma wiekszych przeciwskazan zeby i w PL cos takiego sie przyjelo. Ok, mozna brac pod uwage piractwo itd. Ale jesli juz chodzi o ceny to wspolczynnik bylby taki sam (cena nowych vs cena za wypozyczenie) jak i na zachodzie. Poza tym wydaje mi sie, ze dorasta wlasnie pokolenie czyli ludzie troche starsi ode mnie i troche mlodsi, ktorzy konsole traktuje powazniej niz zabawke dla dzieci. Maja tez bardziej cywilizowane spojrzenie na kwestie piracenia i kupowania oryginalnych gier. Oczywiscie, to nie byloby na zasadzie, ze dzien po otwarciu bylyby tysiace chetnych itd. Inna sprawa, ze jednym z celow takiej dzialalnosci bylaby tez praca nad formowaniem swiadomosci i propagowanie takiego sposobu "grania". Wbrew pozorom jakby sie dobrze nad tym wszystkim zastanowic i przekalkulowac to i tamto to nie musi z tego wychodzic jakas totalnie niedorzeczna sprawa. Zresza, przykladow na to, ze sukces zalezy tez od czasu w ktorym zaczynasz, jest mnostwo. Mozesz miec dobry pomysl, ale wystartowac z nim za wczesnie i niestety biznes nie wypali, bo ludzie po prostu nie beda jeszcze na cos takiego "gotowi". Moze i czas na taka wypozyczalnie tez jeszcze nie jest wlasciwy, nie twierdze tak. Ale porozmawiac o zalozeniach i ogolnych zarysach tego typu inicjatywy chyba mozna.
-
Ale ja nie twierdze, ze maja dawac jakies upusty etc. No ale skoro sporo sklepow sprzedaje gry po plus minus zblizonej cenie to przeciez sami kupuja za cene mniejsza zeby cos na tym zarobic. Przeciez to oczywiste. Idea wykorzystania kruczkow prawnych ma na celu wlasnie to, zeby nikt sie nie mogl ciebie o nic czepic. Czy takie rzeczy powaznie trzeba tlumaczyc? Jest nie na miejscu, bo na konsolach nie ma Steama, a do konsol przypisane sa tylko rzeczy kupowane przez Live/PSN czyli gierki arcade/DLC itp. Z grami na plytkach tak nie jest. Ja tez nawiazuje do tego co napisalem wyzej: PC mnie nie interesuje.
-
Na razie z tego co wycztalem to sytuacja jest troche niejasna. Okazuje sie, ze niektore firmy (EA, Sony) nie robia zadnych problemow z licencjami, natomiast uzyskanie od innych wydawcow takich licencji jest niemozliwe lub graniczy z cudem. Pytanie teraz czy daloby sie jakos sprytnie ominac taki wymog (cos na zasadzie tych piw za kupony).
-
Moja konsola jest w serwisie, wiec sila rzeczy grac nie moge, to se pisze na forum ;)
-
Tu mozesz odeslac i brac nowa, nie tracac nic. Jak masz czas to grasz, nie masz czasu to nie pozyczasz. A procz nielicznych wyjatkow obecnie gry sa jednak zdecydowanie krotsze niz dluzsze. Wiesz nie takie rzeczy mozna bylo obejsc. Kiedys na dniach szkoly, uczelnia chciala sprzedawac piwo. Oczywiscie do tego celu niezbedna jest koncesja, ktorej rzecz jasna nie oplacalo sie brac na slownie jeden dzien. Jak to zrobili? Sprzedawali kupony, a kupon mogles potem wymienic na piwo - wszystko legalnie i zgodnie z prawem. Wiadomo, ze to chamskie obejscie prawa...ale skoro sie da to czemu nie korzystac. Bez przesady, za 200 to ty kupujesz gry, a nie firma, ktora je sprzedaje. Zreszta coraz wychodza nowosci w nizszych cenach (np 150) i wtedy automatycznie i cena dla sklepu jest odpowiednio nizsza. Poza tym nie wszystkiego musisz kupowac az 5 sztuk, popularne tytuly bierzesz w wiekszej ilosci, a mniej popularne po 1-2 sztuki zeby po prostu byly w ofercie. Nie twierdze, ze potrzeba malo kasy, ale 100k to gruba przesada. Jest jeszcze pewna czesc osob, ktora mimo braku wiekszej gotowki ma kregoslup moralny i stara sie jak tylko moze zeby zyc zgodnie z przepisami. Oczywiscie jest to dosc mala czesc, ale jednak. Z tego co wiem to nie jest tylko kwestia nagrywarki i plytki. 3,5 kosztuje wysylka InPostem priorytetu poleconego, opakowanie to mysle, ze okolice max 50-80gr przy zamowieniu wiekszej ilosci.
-
To znaczy za jaka cene? Przeciez to co podalem to jest abonament, a nie oplata za jednorazowe wypozyczenie wiec miesiecznie placisz tyle, a ilosc gier zalezy od ciebie - chcesz dluzej to trzymasz dluzej, przechodzisz szybciej, odsylasz i bierzesz nastepna. Za 59 zeta masz miesiecznie okolo 4 gier, moze nawet wiecej. Ile musialbys dolozyc do tej kwoty, zeby te gry miec na wlasnosc na polce? 400 zeta lekko liczac, pewnie znacznie wiecej (mowie o grach na konsole, o PC nawet nie mysle). Jak sciagniesz cos na PS3 to daj znac. Gre mozesz trzymac ile wlezie dopoki oplacasz abonament, chcesz zrezygnowac to odsylasz i tyle. To chyba w interesie klienta lezy zeby wymieniac gry, a nie zeby kasa leciala za jeden tytul, ktory sobie zagrabil. A jesli ktos zlikwidowal konto i nie odeslal plytki to sa sposoby na odzyskanie naleznosci, wystarczy sprzedac "dlug" odpowiednim firmom, ktore potem "bujaja sie" z takim delikwentami tylko, ze wtedy oplaty narastaja dosc szybko. Normalna i czesta praktyka w tego typu sprawach. O licencjach juz mowilem, nie wypowiadam sie, bo nie zdarzylem ogarnac calego tematu. 3,5 za wysylke to duzo? Nie wydaje mi sie. Ani dla wysylajacego, ani dla odsylajacego. W kazdy biznes musisz na starcie cos zainwestowac, z pustego to i Salomon nie naleje, zadna nowosc.
-
Wg mnie nie masz sie czego obawiac, przy takiej odleglosci 32" bedzie idealne. Jak sobie kupisz jakis dobry fotel (chociaz kiedys mialem z Ikea za 199 + podnozek) to za w sumie niewielkie hajsy mozna sobie sprawic calkiem fpytke gaming room. Jeszcze maly stoliczek obok zeby piwko mialo gdzie stac i....powtarzasz rok :lol2:
-
Tak blisko to znaczy 2,5m? Zart? Ja mam 32" i 3,5m i to jest MALUTKO, ale juz 80" nie :D 32" jak najbardziej nie bedzie za duze, co najwyzej w sam raz. edit. Powiem wiecej, stawiam 100 złotych, ze kupisz 32" i dzien pozniej stwierdzisz, ze czemu nie wzialem 37 albo 42" ;)
-
Ale nigdzie nie napisalem, ze FullHD. Ja osobiscie wolalbym wieksza przekatna niz FullHD skoro i tak zdecydowana wiekszosc jest renderowana w 720p. No ale co kto woli.
-
A dlaczego od razu dam? Moze najpierw pomysl jak zdobyc na to kase, a nie od razu wolasz zeby ci dac. A poza tym: Wiec co za roznica, czy wezmiesz monitor 22" za 900 (tyle mi napisales na GG) czy LCD LG czy Toshibe za 1300, 2-3 raty wiecej, a jaka roznica. Wystarcza dobre checi.
-
To tym bardziej kup cos wiekszego :lol2:
-
Do konca roku maja obslugiwac grubo ponad 200 miast, a do mniejszych miasteczek mozna wlasnie poczta. Inna sprawa, ze sporo osob dojezdza do miast chociazby do pracy czy na uczelnie i wtedy tez moga na miejscu odebrac taka przesylke. Mozliwosci troche jest.
-
Temat o monitorach juz mamy, to nie miejsce na pytania o takie rzeczy. I zacznij troche szukac, bo coraz bardziej widac twoje lenistwo. http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=206943
-
Dzieki za glos w dyskusji. No wlasnie PS3 jest tutaj faktycznie mocnym punktem. Dodatkowo sprawdzilem jak mozna np zminimalizowac ceny wysylek i taki InPost ma list polecony za 3,5 pln, a ubezpieczenie to tylko 2 zeta wiecej, ale to nawet nie byloby potrzebne - polecony z kodem paskowym raczej nie zostanie "zawiniety". Sprzedaz gier po jakims czasie oczywiscie wchodzi w gre, zostawalyby powiedzmy 1-2 egzemplarze do wypozyczen i tyle.
-
Niektorzy tak, niektorzy nie. Sa osoby, ktore kupuja gry, szybko je przechodza i odsprzedaja. Oczywiscie niektore gry warto kupic i miec na polce, ale jest sporo gier w ktore chetnie by sie zagralo, ale czy od razu dolaczalo do kolekcji? Juz nie. W przypadku konsol jest to wiecej, nowosci to przedzial 180-200 (przewaznie), na PS3 jeszcze wiecej z tego co wiem, ale moge sie mylic. Racja, ze potem rozne tytuly wychodza w kolekcjach platynowych czy czyms podobnym, ale nie dzieje sie to po 2-3 miesiacach tylko powiedzmy po roku, taki okres pozwala na to zeby gra sie "zwrocila". Oczywiscie, mozna zalozyc, ze ktos wrecz polamie plytki, bo cierpi na zaburzenia psychiczne, ale taki czlowiek rownie dobrze moze isc do sklepu i nasikac na srodku hali. Tylko, ze to jest przypadek extremalny. Przy obecnej mozliwosci instalacji gier na dyskach (mowie o konsolach) problem uszkodzonych plytek schodzi na dalszy plan. Inna sprawa, ze dla mnie to jest w ogole fenomen, bo osobiscie NIGDY naped nie porysowal plytki. Ale oczywiscie nalezy to uwzglednic, ze cos jakis czas bedzie taki problem. Inna sprawa, ze wymiana nosnika jest z tego co wiem mozliwa, wiec nie powinno byc z tym duzo zachodu. Musialbym albo i nie. Szczerze mowiac chyba wolalbym podjac ryzyko i nastawic sie, ze co ktoras tam paczka zaginie niz windowac cene ponad dwukrotnie. Pobranie raczej nie przejdzie, za duzo kosztuje. Poza tym platnosc z gory gwarantuje w wiekszej mierze to, ze cos odbierzesz, a nie, ze olejesz sprawe i paczka wroci. Co do "przepakowania" to tak jak wyzej, no mozna zalozyc, ze sortownia poczty splonie, listonosz wpadnie do studzienki i zgubi listy albo plamy na sloncu uszkodza nosnik przez koperte i pudelko. Mozna takie rzeczy zakladac, ale po co? Jest to tak niewielki odsetek wszystkich przypadkow, ze gdyby kazdy opieral powodzenie jakiejs inicjatywy tylko na tego typu zagrozeniach to nigdy, nic by nie ruszylo. Ryzyka oczywiscie sa, jak wszedzie. Mozesz ubezpieczyc lub nie, wybor jest twoj. Mozesz doplacic 4 zlote lub dolozyc ubezpieczenie i wybulic 6, mozesz dorzucic priorytet itd - wszystko zalezy od ciebie. Szybciej gra wroci, szybciej bedziesz mogl pozyczyc cos innego. Doczytaj dokladnie to co napisalem. Jednorazowo mozesz wziac gora 2 gry. Nie wypozyczysz nastepnej nie oddaja poprzedniej. I kolejny raz: oczywiscie mozna zalozyc, ze zyjemy w kraju oszustow i naciagaczy, ale nie sadzisz, ze trzeba byloby byc niebywalej klasy idiota zeby robic walki z lewymi danymi i podrabiac strony bankowe zeby wyludzic 2 GRY?? Nie twierdze, ze takich baranow nie ma, ale na to nic nie poradzisz. Zreszta rejestrujac sie podawalbys adres do wysylki no wiec zakladajac, ze w Polsce nie stoi milion pustostanow przy ktorych mozna czatowac na listonosza to raczej kwestia lewych adresow nie istnieje. Mass Effect byl dobrym rpgiem i zajmowal okolo 20h i to przy robieniu wiekszosci questow. Oczywiscie sa rpgi, w ktore mozna gra i grac, nie przecze - ale wtedy faktycznie mozna gre kupic na wlasnosc. Ile to sie od dluzszego czasu juz slucha, ze gry sa strasznie krotkie, ze za drogo w stosunku do czasu jaki sie przy nich spedza. Na "must havy" mozna czekac, ale jak sama nazwa wskazuje "must have" to nie gra ktora sie odpala po roku albo i wiecej, bo wtedy wyjdzie "game of the year edition" za polowe ceny. 60-70 zeta za uzywke to musisz spoooro poczekac, a sa tytuly ktore nie dochodza do tego pulapu i trzymaja cene sztywno na wyzszym pulapie. Ja caly czas mowie o grach na konsole, gry na PC to zdecydowanie za bardzo spiracona (czyt. nieoplacalna) galez rynku. X360 oczywiscie tez mozna przerobic, ale PS3 juz nie. Nie wiem jak z Wii, wiec sie nie wypowiadam. Jak pracuja i nie maja czasu i ochoty to nie wypozyczaja, osoby dorosle maja to do siebie, ze potrafia podejmowac przemyslane decyzje. A jesli ktos traktuje to jako hobby i forme spedzania wolnego czasu, odprezenie sie wlasnie po pracy to 1-2h dziennie spokojnie znajdzie. Zakladajac, ze ma 2 tygodnie (powiedzmy 10dni, ale przynajmniej z 1 weekendem) to SPOKOJNIE zdarzy przejsc 95% gier dostepnych na rynku. Nie mialem czasu wczoraj juz tego sprawdzic, dzis postaram sie poszukac odpowiedzi na ten temat. Roznica w cenie miedzy DVD bez i z licencja do wypozyczenia to sa jakies smieszne roznice. Ale nie wiem jak jest z grami. Mylisz sie. Ja czesto nie gralem ani w demo ani nie sciagalem piratow - jest duzo gier, ktore po prostu wiadomo, ze beda dobre i juz. I czesto, choc nie zawsze, sie to potwierdza. Poza tym istnieje cos takiego jak recenzje. I wcale nie trzeba szastac pieniedzmi zeby miec takie podejscie do sprawy. Ogolnie to docelowo nacisk bylby raczej na gry konsolowe, doroslo juz pokolenie ludzi w moim wieku, ktore traktuje sprzet tego typu jako forme rozrywki rowniez (a moze glownie) dla osob doroslych, a nie jako dziecinade. I to wlasnie na tych dojrzalszych i bardziej racjonalnych osobach chcialbym sie skupic, neognojki mnie nie interesuja, ze wzgledu na zbyt duze ryzyko "wspolpracy" z nimi (stad preferowane sa platnosci w formie abonamentu, karta platnicza jest jako takim gwarantem, ze osoba ma juz pare lat na karku). Ale dzieki za glosy, kazdy wklad w dyskusje jest wartosciowy.
-
Faktycznie, jak widac 1,5 roku temu jak kupowalem monitor 22" to praktycznie bylo dostepne tylko 16:10, a teraz 16:9 wyparlo poprzedni format.