Małpożer

i pierwsze zdanie "(...) eksperymentuje z genetycznie modyfikowanymi bakteriami(...)" - widze ze sztuka czytania ze zrozumieniem juz zanikla. Co do diamentow to szkoda nawet zaczynac dyskusje, bos troll albo nieuk (to aby uniknac pewnego slowa na litere i, jakim czesto sie posluguje pewna siec handlowa :) )

Polskie kino to niestety lezy i kwiczy. Rzadko kiedy trafi sie film trzymajacy jako taki poziom/dostarczajacy rozrywki. W ostatnich latach obejrzalem kilka produkcji zachwalaych w okolo i zawsze sie na nich zawiodlem. A to o ksiedzu pedale a to o gosciu kolekcjonujacym nagrobki zydow, z ktorych niemcy budowali drogi... i kilka innych. Dlatego od polskich produkcji z data 2003+ zamierzam trzymac sie zdala. Swoja droga, ciekawe co poszlo nie tak w polskiej kinematografii po okresie filmow takich jak chlopaki nie placza, poranek kojota, psy, kiler, itp.?

Dla mnie Hobbit to profanacja Tolkiena. O ile w LotR wycieto watki ktore nic nie wnosily do glownej fabuly (np. Tom Bombadil, ktore mnie troche irytowal) to zmienianie historii i dodawanie swojej tworczosci jest juz przegieciem. Ogladalem pierwsza czesc i o malo nie usnalem w kinie - w kolko ucieczka, gadanina, walka i od nowa. Druga czesc lepsza, jednak akcje z krasnoludem odbijajacym sie niczym gumiana pilka w drewnianym "pancerzu" powoduja opad szczeny z debilizmu przemycanego do filmu. Wg. mnie najwieksza wada jest zrobienie z krasnoludow krypto pedalow. Wymuskane legolasy w wersji short. Dlatego tez daruje sobie pojscie do kina i kiedys w domu obejrze rozszezona edycje, ale tylko po aby zobaczyc co tam jeszcze zostalo zrabane. Interview - wielki hype wywolany atakami hakerskimi, a tak na prawde mamy do czynienia z "piece of shit". Na caly film ze 2 smieszne sceny. Chyba daruje sobie kolejne filmy z Rogerem, bo gra w strasznie slabych, niesmiesznych komediach (pelni role spoilera jak Sean Bean). 4/10

Imo od połowy, jak się nieco wyjaśnia robi się mocno przeciętny. Amy dobrze zagrana, Benio trochę drętwo. Końcówka to spory debilizm -> spojlerek

Film jest dobry. Ale te szybkie leczenie i brak wroga z ktorym mialby jakis problem nie powoduja aby widz jakos reagowal na to co na ekranie sie dzieje. W sumie to siedzialem przed ekranem z takim szarym wzrokiem jak glowny bohater. W czasach szmir jakie nam serwuja sie b. dobrze jednak mi brakuje budowy napiecia w tym filmie. Bo tak to wszystko jest dopracowane. Co do hitmana, on nie tylko z pistoletem biegal i na pewno taki film bylbh blizszy vrowemu odpowiednikowi niz to co zaserwowalo nam hollywood Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Equalizer - jeden z lepszych filmow z Denzelem, jednak... Co nie pozwalalo ruskowi go po prostu rozwalic? Wrecz idiotyczne to bylo, jak tyle razy mial okazje i zawsze na pogawedce sie konczylo (nie mowie tutaj np. o scenie w reastauracji). Niby taki baddas a wyszedl slabeusz z tego ruska. Mozeby to lepiej wyszlo gdyby Denzel nie mial instant heala w postaci miodu czy palnika. Sciezka dzwiekowa niezla, najlepszy motyw podczas akcji w sklepie. I na koniec, pierwsze 40min filmu dosc slabe - chociaz cytat z ksiazki wiaze sie z zakonczeniem. edit: zgodzic sie musze z jednym z userow filmwebu. Po zmianie aktora na lysego bialego oraz lekkiej modyfikacji poczatku fabuly otrzymalibysmi Hitmana :)

Ktoś bawił się w konwerter GTA4 -> GTA5?

Pierwszy raz widziałem w grze tyle trawy. Mapa bardzo ładna, aż chciałoby się coś takiego na tapetę ustawić (wraz z animacją elementów). Muzyka nieźle buduje klimat. Jednak 2 zagadki są łatwe do ominięcia i trzeba się później cofać do nich. Końcówka zaskakująca ale i lekko rozczarowuje. Mimo wszystko warto pograć chociażby dla zajebistych widoczków :) Mogliby więcej zagadek dać, rozbudować historię, jednak zakończenie poniekąd tłumaczy te braki.

Od polowy wieje nuda, bo ciagle te same teksty wstawia.

Nie m co gdybać, okaże się na premierę z czym mamy do czynienia. Po za tym niedoróbki były już widoczne w pokazanych gameplayach, gdzie postacie się blokowały. Dodatkowo na pclolu jest artykuł, gdzie jeden z przedstawicieli CDP mówił o rozrośnięciu się projektu (ponad 100h gry). Dobrze że przynajmniej starają się wszystko naprawiać przed premierą, a nie jak Ubi, odciąć kuponiki, wydać 2-3 łatki i następny "hit".

Dracula Untold - coraz bardziej sie utwierdzam ze Evans gra w dziadowskich filmidlach. Ogolny zarys i motywacja glownego bohatera jeszcze ujda, jednak wykonanie jest juz slabe. Niekiedy efekty specjalne wygladaja jak kupa guana. Debilizmy fabuly tez nie pomagaja. Ot film akcji na nudny wieczor. 6/10

Pogarsza? Mysle ze nie. Na tym filmiku co wrzucilem jedynie ten chlop z pierwszych kilku sekund ma slaba teksture na ubraniu - moze fragment z konsol.

Szarku jedyna naklejka to maly okrag na jednej ze srubek. Latwa do zdjecia. Co do podkrecania sie nie wypowiem, bo czekam na pompke i jakas chlodnice musze jeszcze ogarnac :) Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Szczerze to jakis nijaki ten film. Co chwila gagi jak to w zwyczaju Marvela, ale dopiero tanczacy Groot w ostatniej scenie mnie rozmieszyl. Tak zarty baly baaaaardzo slabe. To jak bohaterowie zaczynaja razem dzialac tez mocno naciagane. Wiecej niz 5/10 nie ma co dawac. Obejrzany jedynie w celu poznania fabuly przez Avengers 2 :D

Milion sposobow na smierc na dzikim zachodzie (czy jakos tak) - unikac jak diabel wody swieconej. No chyba ze kogos smiesza akcje typu zabawa cieniem i scenka jak cien drugiej osoby robi laske... Dziwi mnie ze w tym zalosnym filmidle zagral Liam Neeson czy Ch. Stone. 3/10 ale to tylko za wymienionych aktorow. 22 jump street - druga czesc lepsza niz pierwsza, przynajmniej dla mnie. Plus na koncu nabijanie sie z "tadiemcow" filmowych ;) 6/10 Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Dość dobry początek nowego sezonu TWD dawał nawet nadzieję na coś lepszego. Jednak znów zaczynają się nudy i skręt w kierunku produkcji HBO (bo sex to co na... baranów przyciąga). Po za tym śmieszne że zombiaki popylają w dość nowych ciuchach jedynie w kilku miejscach poplamionych :D Aż się przypomina loading screen z Devil Inside gdzie 2 zombiaki płci żeńskiej reklamowały jakiś proszek do prania :) Daję ostatnią szansę temu serialowi i jak nic ciekawego się nie wydarzy to bye bye. Flash... na razie dość przeciętnie. Niektóre efekty specjalne śmieszą swoją sztucznością. Może coś ciekawego się z tego wykluje. Taki Arrow dopiero w drugim sezonie się rozkręcił - nadal się zdarzają nudnawe odcinki i walki są dość słabe, ale daje to to radę. I coś o starociach. Prison Break. Pierwszy sezon był bardzo dobry i trzymał nawet w napięciu. Drugi nieco słabszy ale też przyciągał uwagę. 3 jest już znacznie słabszy i w sumie powinien być zwieńczeniem serii po lekkiej modyfikacji. Po 2 pierwszych epkach 4 sezonu wiem jaka czeka mnie szmira, ale chcę już do końca poznać tą historię. Najlepsze jest to, że postacie zachowują się jakby były zupełnie kimś innym niż w poprzednich sezonach. No i nic nie przebije urządzenia szczytującego dane ze wszystkich urządzeń w okolicy, w tym odłączonego dysku twardego (takich akcji nie było nawet w matrixie :D ) Rodzina Soprano... Siedzę na początku 3 sezonu i powiem jedno - nie wiem skąd zachwyty nad tym serialem. W kółko to samo + usypiające mnie już wizyty u psychologa. Te 2,5 sezonu możnaby równie dobrze streścić w 4 góra 5 odcinkach. Zastanawiam się czy nie zakończyć przygody z tym serialem. Po prostu jedna wielka nuuuuuuda.

GTA w realu ;) https://www.facebook.com/video.php?v=10152868418254913

Powiem tyle, fedora ma skopany instalator bo sama probuje utworzyc 3 partycje przy instalacji: /boot, / i swap. Jak na lapku instalowalem musialem recznie ustawic tylko /boot i / bo instalator nie chcial isc dalej (samo / tez nic nie dawalo). Problem rozwiazalem poprzez ustawienie bootowania jedynie z dysku przeznaczonego dla fedory. Teraz jeszcze walka ze sterami do grafiki bo siedze na rozdzialce 1024x768, a gtx970 nie jest obslugiwany :/ Dobra, w koncu udalo sie i sterowniki do grafiki znalezc :)

Problem polega na tym, że chcę zainstalować Fedorę obok W8. Z komputera korzystają jeszcze osoby, które ledwo dają sobie radę z windowsem a samemu linuxa rzadko kiedy używam. Dlatego chciałbym aby W8 wraz ze swymi plikami bootowania siedział na jednym dysku, a na drugim linux ze swoimi plikami bootowalnymi. Zainstalowałem fedorę na drugim dysku - partycje / i /boot. Problem w tym, że po wybraniu w biosie bootowania z tego dysku i tak załącza się i tak W8. W livecd odpalilem Disks i ustawilem partycje /boot jako bootowalna, jednak teraz mam komunikat ze brakuje plikow systemowych. Da sie zrobic aby to dzialalo? Czy tez probowac odlaczyc inne dyski i jeszcze raz instalowac na tym samym dysku? Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Obadalem i nie widze aby jakis Q byl za to odpowiedzialny. Cos musialo zle pojsc podczas zapisu stanu gry jak sie gra zawiesila w lesie. Ogolnie nie masz zadnych Q ktore moglbys teraz ukonczyc przez ten bug.

Jak chcesz to ja tez moge sprawdzic save. Swoja droga pierwszy raz przechadzac W2 wybralem droge Iorwetha, co lepsze po patchach dodali jakies misje akurat w tej sciezce i nie za bardzo chcialoby mi sie ja znowu przechodzic, ale moze w koncu zrobie druga sciezke :)

Ja miałem lekkie problemy po przesiadce z GTX470. Aktualizacja sterownika niewiele dala. Przynajmniej byl powod strzelenia formata w koncu :) Ale to pewnie zbyt duza roznica sprzetowa lub system za bardzo zasmiecony.

Google w końcu naprawiło zżeranie baterii w laptopach?

Jak nie bedziesz sie bawil w OC to mozesz zakupic Gainwarda/Palita bazujacego na PCB GTX670. Lekki szum slychac, ale i tak gram w sluchawkach, wiec to zaden problem, a ze 150zl jak nie wiecej oszczedzisz :)