-
Postów
4639 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Treść opublikowana przez MaciekCi
-
W swoim życiu miałem głównie nike/adidas, z ostatnich dwóch modeli Porsche byłem dość zadowolony (jedynie problem przemakalności) no i przyszedł czas na kolejne buty. Budżet wyznaczyłem sobie 500 - 550 zł. Efekt ? Nasze polskie zdrowe wojasy : Za połowę budżetu a wygody i takiej jakości wykonania próżno szukać w serii Porsche (Adidasa) czy Nike. Naprawdę polecam, mega wygodne buty i jakość rewelacja, a do tego ceny przystępne. :) Dobre, bo polskie ! ( czy jakoś tak. ;))
-
Też tak stwierdzę, nie oczekuj że za 1k pln dostaniesz monitor z górnej półki, jak kupisz dwa po ~ 600 wyjdzie CI to na lepsze , zwłaszcza przy programowaniu.
-
adroidy dla inwalidy i reszta iphonow dla masonow
MaciekCi odpowiedział(a) na jonathan temat w Ośla łączka
Ja również będę polował na WP7, także Rikki, jeśli będzie nam brakowało jakiejś apki to od czego jest Visual Studio. B-) -
Ok, nie wiem czemu, ale odniosłem wrażenie, że ilość pomidorów jest głównym wyznacznikiem. :) My bad. Dla mnie również Heinz no i Hellmans (Sicilia/Napoli) to najlepsze ketchupy na naszym rynku.
-
Cheater ! :P Bardzo rzadko spotykany znak...
-
adroidy dla inwalidy i reszta iphonow dla masonow
MaciekCi odpowiedział(a) na jonathan temat w Ośla łączka
SE Neo (V) jest fajnym telefonem. Czego dokładnie potrzebujesz ? -
Warunkowa strzałka w lewo, o kur... :ph34r: Ktokolwiek widział takie cudo ?
-
Widzę, że ładnie dałeś się nabrać na chwyt marketingowy Heinz. :) Rozumiem, że myślisz, że 132g pomidorów na 100g ketchupu to dużo więcej niż 37% koncentratu pomidorowego ? ;) Z przykrością stwierdzam, że z tych 132g pomidorów zrobi się jakieś 1/3 masy na koncentrat czyli w efekcie około 44g +/- 3g koncentratu. Owszem 45% to więcej niż 37% , ale nie determinuj wyboru ketchupu wyłącznie ilością "pomidorów w składzie" , sprawdź też daty ważności ;) Heinz czy Hellmans będą przynajmniej połowę krótsze - nie ma takiej ilości chemii, kwestia też, z jakich pomidorów jest robione itd. Skład procentowy to według mnie poboczny wyznacznik. :)
-
+1 Chociaż zniesieniem wiz w akcie przeprosin bym nie pogardził. ;) Prawda jest niestety przykra, chociaż mnie to nie rusza, rozumiem, że większość(?) pewnie tak i oczywiście ich rozumiem, ale tacy ludzie mogą sobie mówić właściwie co chcą, będzie jakiś mini-szum, ale co z tego ? Amerykanie przez to nie oddadzą swojego głosu ponownie ? młeeh... Nie ta bajka.
-
Dziwny ten news. :) Skoro mamy 125/132 : 125. Polska 126. BiH 127. Haiti 128. Mołdawia 129. Mongolia Gdzie reszta ? Ah ci dziennikarze. :lol: Ze swojego doświadczenie dorzuciłbym Kambodżę i Birmę.
-
I ja zrobię tak samo z kamerą. Bez ryzyka. Dzięki za odpowiedzi, teraz jeszcze muszę wynaleźć jakąś sensowną kamerę, albo kupić najmniejszego androida. Pewnie są gotowe apki a jak nie, to sam sobie napiszę, tyle, że może to się głupie grzać przez 4-5h. My own Construction. :lol: Jak niczego nie znajdę to za ~2tyg się zabiorę do pracy.
-
Racja, zgadzam się z tym co mówisz. :) Ok, myślałem, że odnosiłeś się do mojej sytuacji. Ogólnie przyznam Ci rację z tym że ... pieszy musi częściowo znać kodeks drogowy - te paragrafy, które dotyczą jego. Patrz wszelkie mandaty dla pieszych. Dodatkowo około 2 lata temu, na drogę szybkiego ruchu wbiegł facet, jak to się skończyło wiadomo. Kierowca miał 110km/h (dozwolone), zabił człowieka i nie poniósł żadnych konsekwencji(prawidłowo) - ot taki przykład z życia, który pokazuje, że jednak pieszy (na szczęście) nie jest świętą krową. Tak jak wspomniałem wcześniej, broń Boże nie namawiam do rozjeżdżania pieszych, bo nawet sam fakt, (mimo naszej niewinności) zabicia/uszkodzenia człowieka jest straszliwy.
-
Dokładnie, a co wtedy z pojazdem numer 2 ? Ma obowiązek puścić pieszego ? Z jakiego tytułu i czemu z tego samego tytułu pojazd nr 1 ma nie puszczać pieszego ? ;) W tej sytuacji, pojazd numer 2 nie ma obowiązku puszczania pieszego na czerwonym. Jaki to ma związek z tematem ? Zatrzymujesz się nocą na czerwonym czy patrzysz na to co się dzieje na drodze i (jako że jest pusto) jedziesz ? :) Rozmawiamy tutaj o sprawach czysto prawnych, wiadomo, że nikt nie jest ani samobójcą ani nie chce nikogo zabić. Skąd więc takie pytanie ? Kaeres'a zjechali za to, że nie puszcza ludzi na pasach, bo rzekomo na taki obowiązek, a nie prawda, bo nikt nie zrozumiał o które pasy chodzi. Mój rysunek to tłumaczy. :) A przepraszam Cię bardzo, JAKI to ma związek z sytuacją narysowaną przeze mnie ? Naprawdę nie widzisz różnicy ? :) W Twoim przypadku pieszy ma zielone a nam chodzi o sytuację ze strzałką, kiedy pieszy ma czerwone. Kurcze, myślałem, że rysunkowo będzie prosto... Spójrz jeszcze raz : Słucham ? Kto nie ma prawa się znaleźć na skrzyżowaniu ? Pojazd numer 2 ma wyraźnie zieloną strzałkę w prawo i po upewnieniu się, czy na pierwszych (prostopadłych do pojazdu numer 2) pasach nie ma ludzi, nikt nie przechodzi i czy na prawym pasie prostopadłej drogi nikt nie jedzie, wtedy może się znaleźć na tym skrzyżowaniu zgodnie z prawem, więc o czym jest Twój wywód ? "Nie mam możliwości opuszczenia skrzyżowania" przez przechodzącego człowieka na czerwonym (równoległe pasy) ?
-
Jasne nie jest jak Kaeres może To nas zastanawia. ;) Z drugiej strony, zastanawia mnie twoja pewność, że i kierowca i pieszy by dostali mandaty, cóż, za dnia spróbuję to rozstrzygnąć. EDIT : Jeszcze co do twojej esencji ("kierowca skręcający ma ZASRANY OBOWIĄZEK przepuścić pieszych na drodze w która skręca.") . Pytanie za 100punktów : Czym (z punktu widzenia prawa) różni się potrącenie pieszego przez pojazd numer 1 od pojazdu numer 2 ? Bo niestety imho w tym przypadku twoja "esencja" jest bardzo kontrowersyjna, mylę się ? 1ki nie ukarzemy bo jechał na wprost a 2kę tak, bo skręcała ? Co w przypadku, gdy pasy są ~ 10m od strzałki ? Ciągle obowiązuje "esencja" ? P.S. Żeby nie było, nie jestem za rozjeżdżaniem ludzi, i też nie czułbym się dobrze z faktem : " Rozjechałem człowieka, ale spoko, bo miał czerwone to mogłem", nie, nie o to w tej dyskusji chodzi, po prostu uważam, że prawnie jest to trochę inaczej...
-
A do kogo to było i odnośnie czego ? :) Ta, tyle, że pieszy ma czerwone. ;) Jesteś pewny swojej racji ? Z tego co wiem to byś dostał mandat 50(100?) zł za taki manewr pieszo. :lol: Raczej nikt by nie winił kierowcy. Mówię tu o normalnym zwykłym świetle zielonym a nie o strzałce. ;)
-
Ja obstawiam, że wjechałby w d*** klientowi przepuszczającemu ludzi nie na pierwszych pasach tylko drugich. ;) chociaż po narysowaniu, wydaje mi się to dziwne. :P
-
W tej cenie to Fuji FinePix S4300. Dlaczego ? Ciężko mi to argumentować, chyba wygląd. ;) Musisz sobie zdać sprawę, że w tej cenie i przy aktualnej technice, różnicy w zdjęciach raczej nie ujrzysz. Bardziej powinieneś skoncentrować się na ficzerach jakie są przy aparacie, czy ma tryb do robienia portretu,plaży, HDR, sport - mnie takie tryby w ogóle nie interesują, bo i tak z nich nie korzystam, ale dla kogoś nieobytego z fotografią mogą być pomocne. Musisz zadać sobie pytanie : "Pomijając jakość zdjęcia , co dla mnie jest najważniejsze w aparacie?" Zoom ? Wielkość ? Poręczność ? Bajery ? Wodoodporność ? ;) To jest ta gałąź wyboru aparatu, która mnie zupełnie nie dotyczy. Będąc na Twoim miejscu kupiłbym kompakcik za 300zł i dozbierał na podstawową lustrzankę ALBO wykosztował się i kupił Takie coś. Tylko miej świadomość, że tutaj "zooma" nie masz za dużo. ;)
-
Dzięki KWS za filmik. :) Może jestem wybredny, ale jakość nie powala, nie da się tak łatwo ze stop-klatki odczytać rejestracji. Być może 7D mnie rozpieścił. :P slavOK, no dobrze, to nawet nie podpinając do żarówki, chyba mogę sobie puścić kabelek bezpośrednio do kostki czy aku (tak jak mam np. zestaw BT). Muszę poszukać tego typu rozwiązania. Co do małej kamerki za 1000zł , to ja już wolę, tak jak mi znajomy na PW poradził, kupić telefon na androidzie. Jakość będzie fajna i taniej. :) Nie sądziłem, że z tym będzie aż tak ciężko. Drugą opcją jest wykorzystanie standardowej kamery np. pod maską, tylko co z wodoszczelnością ...
-
A jak Poznań - Kraków ? Łeeee, normalka, dlatego na nasze drogi naprawdę bezpiecznie jest mieć coś 200KM+ bo wtedy przynajmniej zagrożenie passatów, częściowo siwych w fajnych autach można zniwelować. Jakby ktoś się zastanawiał, odradzam Compensę. :lol: CHu*** chcieli mi wtawić zamienniki do Mitsu, na szczęście ogarnięty pan w serwisie do mnie zadzwonił, powiedział na co chcieli go przekonać i że on takiej lipy nie robi. Uczciwy facet. :) Śmiecie chcieli sobie przyoszczędzić, niestety jednak nie mogą...
-
Ok, thx :) Planuję kabel puścić w suficie, albo tak jak są podpięte żarówki na górze. Ile one mają V ?
-
Witam, W związku z ostatnimi przykrymi sprawami samochodowymi jestem w pełni zdecydowany kupić kamerę do samochodu, tak aby rejestrowała drogę. Zdaje się, że w temacie "codzienność za kierownicą" była polecana kamera, jednak chciałbym poświęcić wątek na tego typu rozwiązania. Nie za bardzo odpowiada mi rozwiazanie typu jak w kamerce KWS89 gdyż : -konieczne jest dociąganie zasilania z zapalniczki -jednak to jest duże (wraz z uchwytem) -niepotrzebny wyświetlacz LCD Zależy mi, aby kamera : -była w skali mini/mikro, -była opcja formatowania karty (gdy skończę jazdę i wiem, że nic się nie zdarzyło - kasuję w samochodzie bez potrzeby zabierania karty do domu) - proste podłączenie do "kostki" z zasilaniem. - jakość była na tyle dobra, aby odczytać rejestracje Zna ktoś jakieś sprawdzone rozwiązania ? P.S. Swoją drogą, KWS mógłbyś wrzucić coś w 720p i w nocy. ;)
-
Hah, ale fail, już poprawiam. :lol2:
-
Witam, W związku z ostatnimi przykrymi sprawami samochodowymi jestem w pełni zdecydowany kupić kamerę do samochodu, tak aby rejestrowała drogę. Zdaje się, że w temacie "codzienność za kierownicą" była polecana kamera, jednak chciałbym poświęcić wątek na tego typu rozwiązania. Nie za bardzo odpowiada mi Tego typu rozwiazanie gdyż : -konieczne jest dociąganie zasilania z zapalniczki -jednak to jest duże (wraz z uchwytem) -niepotrzebny wyświetlacz LCD Zależy mi, aby kamera : -była w skali mini/mikro, -była opcja formatowania karty (gdy skończę jazdę i wiem, że nic się nie zdarzyło - kasuję w samochodzie bez potrzeby zabierania karty do domu) - proste podłączenie do "kostki" z zasilaniem. - jakość była na tyle dobra, aby odczytać rejestracje Zna ktoś jakieś sprawdzone rozwiązania ? EDIT : Coś takiego na lusterko ?
-
Bardzo dziwnie brzmi Twój post Ludovic w kontekście Zwłaszcza, że za dnia stosunek odległości do czasu w odniesieniu do mojej jazdy jest praktycznie taki sam. 350km - 210min 460km - x min x = 276 min = 4 godz 36 minut (to tak akurat od 15:00 do "przed" 20:00). Ot, taka ciekawostka. Jednak pamiętaj o tym, że nikomu i niczego nie musisz udowadniać w żadnym "challenge'u" , ważne abyś dojechał bezpiecznie i o tym pamiętaj. Szerokości życzę. :) EDIT : Podpowiem z doświadczeń w innych częściach Polski - piątek godzina 15:00 to najbardziej prze....y czas w ciągu całego tygodnia. Także jeśli możesz, wyjedź wcześniej. ;)
-
Za to moje Dunlopy są całkowicie zerowe, tzn zmierzony bieżnik to ponoć 2,50 mm przy 60kkm. Także i mnie czeka ich wymiana. Będę się skłaniał ku tym , chociaż Tutaj mamy aktualny test zbliżonego rozmiaru