MaciekCi

Ćwiczcie w wolnym czasie panowanie nad piłką, tutaj nie da się obiec kogoś, trzeba mieć dobrze opanowaną piłkę i ćwiczyć zwody. Owszem potrzeba gry całego zespołui częstych podań , jednak czasem podania nie są możliwe, wtedy nie uciekamy z piłką na ślepo, tylko raczej stosujmy zwody, tutaj znacznie bardziej przydatne niż na dużym boisku. Wbrew pozorow wcale to nie jest takie trudne, wybierzcie sobie po 2-3 tricki każdy z Was i próbujcie i szlifujcie. Polecam mój ulubiony trick : i wersja komputerowa : http://www.youtube.com/watch?v=2dsqD9E5MRA Poważnie, poćwiczcie to, łatwe do opanowania a cholernie przydatne i skuteczne. :) Pozatym co poprzednicy : -generalnie często podawać (w miarę możliwości) -wystawiać się, -nie stać w miejscu , biegać, biegać, biegać ! -odpuścić sobie górne podania, przynajmniej póki tego perfekcyjnie nie wyćwiczycie -jak ktoś Cię obejdzie zwodem to odrazu goń go a nie stój w miejscu, tylko atakuj. :) -jeśli gracie bez outów i cornerów, wykorzystajcie ściany ! Są bardzo przydatne. :) Możecie też odpalić sobie Fifę 98 i pograć wirtualnie, zawsze to daje dobrą wiedzę taktyczną. ;)

No to nie ma szans. :) Piecz to max 3 minuty. W piecu, tzn piekarniku piecze się potrójna porcja 40 minut i powiem Wam, że ciasto jest delikatniejsze i znacznie smaczniejsze (zwłaszcza z polewą czekoladową)

HeatheN, co Ty bredzisz ?! Chyba nie umiesz jeździć ! :lol: no bo to przecież : :lol: ;) Wrzucę na forum Toyoty chłopakom, niech się uczą jak jeździć ! :D Tu już wyraźnie widać, że kolega nie zmotoryzowany. Też byłem tym przejęty, że jak to można zrobić tyle rzeczy na raz ? Ale ja wtedy miałem 13 lat. :lol: A na poważnie standardowa procedura, chyba każdy kierowca robi takie coś codziennie po kilkanaście razy (skręt i w międzyczasie zmiana biegu). Nic strasznego, tylko wymaga praktyki , której kolega nie ma, nie mówiąc już o : To już tekst wypowiedzi ! Mam tylko pytanie : JAK ?! w G25 rzeczywiście pedały są bardziej ściśnięte niż w prawdziwej furze no ale bez przesady... Koła "centrują" się same w miarę jazdy, znów widać, że chyba nie jeździsz samochodem. Mówisz też o czasie zmiany biegów, który "trochę zajmie" , no rzeczywiście - 0,5s (znów kłania się brak praktyki w codziennej jeździe), to nie F1. :) Jeszcze raz sory za OT i kończę swój wywód. :)

Człowieku, co Ty paliłeś ? Albo nigdy nie jeździłeś prawdziwym samochodem (może sportowym?), albo EA Ci płaci za takie opinie, albo poprostu w końcu wygrywasz wyścig w NFSie i dlatego Ci się podoba. :-P ProStreet był jedną z najgorszych części NFS pod G25. :) Ok, sory za OT. ;) P.S. Zainstaluj rFactora albo Live for Speed ;) tudzież GTR'a 2

IMHO nie ma co porównywać tego jedzenia. U mnie w mieście dostajecie polędwicę (powinna być baranina), świeże warzywa i frytki (firmy Mccain), więc to nie ta klasa co MD, KFC czy BK. :) Nie ma sztucznych przetworów, więc niczym to nie ustępuje domowemu obiadkowi. Kebaby wyprzedzają powyższe burgery dosłownie wszystkim. Dodatkowo jedzenie ich przez miesiąc nie owocuje utrotą zdrowia (polecam film Super Size Me ) ;) Ja też jakoś nie mogę się przekonać do BK, kiedyś w rankingu żywienia zajął jeszcze niższe miejsce niż McD ;) ale ja i tak preferuję KFC. :)

Za długo piekłeś. :) Mikrofala wysusza a to ciastko jest idealnym przykładem. :D Ile czasu piekłeś i na ilu Watach ? :)

Konkretna mapa. :) Już mi się podoba. Dzięki. ;) Może są jeszcze jakieś ? :)

Zna ktoś najlepszą dostępną mapę na Polskę i Europę ? Rozumiem że Automapa w Polsce jest najlepszą propozycją, jednak ponoć w Europie troszkę głupieje. Szukam czegoś uniwersalnego, może ktoś coś polecić. ? :) EDIT : Jeszcze z ciekawości - mapa świata ? np. żeby jednocześnie obsługiwało Polskę, Tajlandię i Meksyk ? ;)

Ty chyba modele mylisz. Zresztą to nie był najtańszy Lex na allegro. Widać kompletnie nie masz pojęcia o tej marce, zbyt egzotyczna ? Jedynym minusem byłaby cena części, za resztę płaciłbym w ciemno, nie gadał tylko brał. :) A co do wymogu rocznika to daję rękę sobie uciąć, że Lexus z 2000 roku jest solidniejszy i trzyma się lepiej niż Peugeot z 2001. ;) Nie ta klasa... :) Myślałem, że ma to być oszczędne ato ale jak widzę silniki 2.2 L ... Fakt, że w Lexie siedzi 2.0 V6 , która potrafi wciągnąć 10L/100 w cyklu mieszanym, więc ...chyba odpada ? :) Lex może trochę jeść :P no i faktycznie, może 25k to za mało. ;)

Kilka propozycji to tutaj raczej oszczędnych nie jest. ;) Więc co mi tam : http://allegro.pl/show_item.php?item=590779569 406 i inne Ople rozjedzie... :wink:

Ostrzegam, że to jest o wiele mniej dokładna metoda niż podana przezemnie w pierwwszym poście. Dlaczego ? Ponieważ skrót "Shift+S" zapamiętuje ostatnie ustawienie z ramki efektów (patrz pierwszy post). I jeśli użyjemy wartości np. 25 to od teraz "Shift+S" będzie wyostrzał w krokach z wartością 25 i jej wielokrotnością (25,50,75,100 itp.). Jeśli jednak zdecydujemy się używać skrótu "Shift+S" , proponuję wejść w ramkę efektów (jak w pierwszym poście) i wyostrzyć o wartość "3" albo "2" , później fotką będzie wymagała kliknięcia pewnie około 10 razy "Shift+S" , ale da to równie precyzyjny efekt jak ramka efektów. Sam od zawsze korzystam z Shift+S ;)

:rolleyes: Faktycznie, zapomniałem o prędkości dźwięku. :) Jednak samolotem "biznesowym" ciężko by było uzyskać ~ 1200 km/h :) a helikopterem to już raczej niemożliwe. ;)

Na szczęście samoloty i helikoptery jeszcze nie mają ograniczeń prędkości. ;)

Niestety NIE Pomysł był za karanie od 1km/h , jednak "licytacja" skończyła się na 5km/h . Czyli za jazdę 55 km/h w mieście zapłacimy 50zł. Apropo skalowania liczników samochodowych, to zawsze one są skalowane "w dół", czyli mając na zegarze 200 km/h jedziemy jakieś 186 km/h . W GPSach bardzo ładnie to widać. :)

Oj Stary, nie wychylaj się z takimi opiniami poza to forum. ;) Nie oceniaj wszystkiego po Maździe 6 1gen. Ja jeżdże japońcem również, i jakoś nie wygląda w środku tragicznie, plastiki są na bardzo wysokim poziomie, siedzenia idealnie spasowane dla człowieka 185cm wzrostu, a drzwi mam grube i gwarantuje Ci, że znacznie lepiej wytłumione niż każda Alfa i większość BMW. Projekt wcale nie sprawia wrażenia skąpych, wręcz odwrotnie, nie musiałem dopłacać za dywaniki, za elektryczne lusterka , za skórzaną kierownicę (jak w przypadku Alfy, Audi, BMW czy Merca). Sam zobacz GDZIE masz "myśl księgową" , w firmie która w furze za 500.000 tysięcy każe dopłacić 1200zł za elektryczne lusterka (Merc S) czy u japończyków gdzie lista dodatków jest max 10-pozycyjna. ;) (Ja mam w standardzie 2.5L 210km, 13 głośników i 10 poduch, a za te pieniądze w firmie Audi dostajesz 1.6L 110KM, 4 głośniczki i 5 poduszek - to tak dla przykładu) Nawet na TVNie prezentatorzy zawsze mówią, że charakterystyczne dla japończyków jest kompletne wyposażenie. I powiem Ci coś jeszcze, widząc nowe BMW cieszę się coraz bardziej z mojego zakupu. ;) Odradzasz Avensisa, a jeździłeś nim kiedykolwiek ? :) Ja miałem go parę lat i nie zauważyłem "defektów" Twojej Mazdy. ;) Kwestię "duszy" pozostawiłbym w spokoju, bo to tak naprawdę kwestia gustu, a o tym się nie dyskutuje. :) Koniec tego OT ;)

Mówimy tu o kilku letnich japońcach, jeszcze z przed czasów oszczędzania na materiałach. ;) Moja pierwsza Carina II z 1991 roku (made in Japan) jeździ do dziś, a Avensis 2003 (made in UK) miał zmieniany 2 razy komputer pokładowy, cały silnik, jakieśtam łożyska ... no niestety, wchodzimy w modę 'amerykańską' - samochód kupuje się na 3-4 lata a nie na 12-13 , plus oszczędność, stąd taka a nie inna jakość nowych produktów. :( W Polsce widać całą masę starych Hond, Mazd, Toyot, które trzymają się znakomicie, no tylko trzeba wiedzieć z jakiego okresu kupować auto. :) P.S. Jakbyś posiedział w np. Corolli z '96 i porównał to do dzisiejszego Yarisa, to wręcz niebo a ziemia w jakości wykonania. (Porównałem Corollę do Yarisa a nie Corollę do Corolli , bo "target" teraz jest ten sam, dzisiaj Corolla stoi "oczko wyżej" niż ta z '96 ).

Fakt, nie zwróciłem uwagi na to, że w '95 była w produkcji odmiana Turbo. :) Teraz w ofercie mamy max 1.4 95KM , (oprócz Abarth'a oczywiście). Stąd mój podziw. Faktycznie, bez rewelacji.

Myślałem, że to oczywiste. OK - my mistake, na przyszłość będę pisał jaśniej.

Ano, 1.4L i 160KM to już dobrze, tylko ciekawe czy gdzieś to sprawdzał. :) Nie mniej jednak, w środku tylko kierownica jest fajna(a i tak nie do końca bo pedalskie kolory :lol: ). Wygląd zewnętrzny nie wymaga komentarza (NFSU). :)

Miałem Toyotę Avensis 1.6 prosto z salonu (1999-2003). Jedyne co musiałem zmieniać to tarcze po pewnym incydencie w Szwajcarii - wybraliśmy mega stromą i krętą drogę, po pół dnia ciągłego hamowania dały się we znaki niewentylowane hamulce. Przegrzały się i straciły swoje właściwości. W sumie w ciągu 4 lat zmieniałem dwa razy klocki hamulcowe - ciut za często jak na nowy samochód, ale da się przeżyć. Toyotka zrobiła 150.000 km i chodziła jak złoto. Potem przyszedł czas na Avensisa II ;) ale my nie o tym. Bierz i się nie zastanawiaj. :)

Wybacz niedokładność, ale poprostu nie mam czasu na takie rzeczy. :) Może się przyda : http://www.sendspace.com/file/ehv7wf

Wstrzymaj się z takimi opiniami, bo to Twoja opinia i niczym tego nie jesteś w stanie udowodnić. Zawsze dodajemy "moim zdaniem". ;) Ja bym stawiał na Hondę albo Toyotę. :)

Tam to nawet samochody jadące, mające zielone światło, zatrzymują się i puszczają ludźków (którzy w tym momencie mają czerwone). Najczęściej spotykam się z tym na wybrzeżu, czyli Cannes, Nicea itp... Na pytanie : -Czemu oni się ciagle zatrzymują ? Odpowiadam zawsze : -Oni mają tańszą benzynę. ;)

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Sprawę monitorowałem przez Operę na telefonie, więc nie mogłem podziękować odrazu. :) BTW, popieram Kaeres'a - zawsze, ale to zawsze trzeba iść do okulisty/optyka a nie allegro. ;) Temat do zamknięcia i jeszcze raz thx.

Witam. Mam bardzo szybkie i krótkie pytanie (muszę znać odpowiedź już dziś). Czy są jakieś przeszkody w zrobieniu takich okularów tylko np. z korekcją -1.0 ? Chodzi mi o sportowe okulary(jak powyższe) z żółtą/pomarańczową szybką (również jak powyższe) tylko z korekcją dioptrii. Zastanawiam się czy nie ma przeszkód fizycznych (np. zagięcie szkła itp. , z reguły korekcyjne są "proste"). Założyłem temat bo muszę znać odpowiedź już dziś, a nigdzie na googlach się nie doczytałem (może przez pośpiech). Jak niczego się nie dowiem, to pójdę jutro do optyka i zapytam co i jak. Z górry wielkie thx :)