MaciekCi

Nie śmieć tematu ... EOT.

Nie słuchałeś :P RS dokładnie o tym mówił, co nie zmienia faktu, że troszkę sera się daje (25% sera). ;)

Niech ktoś mi znajdzie czarną jeansową kurtkę a ozłocę ... Szukałem w wielu sklepach i nic , nawet na wspomnianym bazarze w Turcji (poważnie ;) ) żaden Arab nie miał. :( Irytujące to ...

No to i ja coś wrzucę. :) Starutki , ale czerwony i z konikiem ! :D Kolejny stary, jedno z moich ulubionych. :) Nowych nie daję, bo za dużo ich w tym temacie. Poprostu "HANDMADE". :D Robi wrażenie. A może 911 Turbo ? :) Tak dla podtrzymania "tradycji" postów. :D I tu nadjechało ... A gdyby komuś było mało :

Nie no, aż tak w miejscu nie stoimy. ;) KLIK , KLIK 2 KLIK 3. :D Fakt faktem, cena powala.

Spadłem z krzesła. :lol:

Eee... nie wolno chyba. ;) Takie coś chyba spowalnia reakcję ? :P

"Cholera jasna!" :)

A na wprost Ciebie był jakiś taki park ? :D

Volvo C30 Toyota Corolla Mi się Lancer bardziej podoba, jednak środek imho jest dosyć tandetny, tzn , mocno widać że to sam plastik. :) Siedziałem w najnowszej generacji Lancera więc wiem co mówię. Jeśli wnętrze nie będzie przeszkadzało, to lepiej wziąć Lancera. :)

Nie cytujemy obrazków. ;) :P

Chyba mam za słabą wyobraźnię, bo nie czaję sytuacji. :D

Najlepsza trasa. :) W Czechach i w Austrii kupujesz winietki na szybę , zdaje się, że coś 80zł za dobę i 90 za 2 tygodnie. :D Jechałem w Sierpniu 2008 a nie pamiętam dokładnie, pamiętam tylko, że jakiś absurd z tym był. ;) Kupujesz taką plakietę na Czechy i jeździsz po wszystkich autostradach tam, to samo powtarzasz w Austrii (tu już taniej jakoś było) a w samej Chorwacji to się chyba nic nie płaciło, albo tak jak jest we Włoszech (pare euro za odcinek). Ja mijam granicę w Cieszynie, więc u Ciebie będzie tylko minimalna poprawka. Katowice -> Ostrava -> Olomouc -> Brno -*> Wiedeń -> Graz -> Zagrzeb * , widzisz, patrząc na mapę to nie powinieneś wjeżdżać do Bratysławy bo będziesz się musiał troszkę cofnąć. Albo inaczej, ciśnij do Bratysławy a potem omiń Wiedeń tą krótką dróżką. :) Identyczną drogą pokonywałem w 2003 roku i wtedy właśnie chyba nie jechałem przez Wiedeń :rolleyes: Ufaj GPSowi a będzie dobrze. ;) EDIT : Aha, co do patroli, to na autostradach nigdy jakoś nie uważałem, ale jak zjedziesz na te poboczne dróżki to przygotuj się, że tam KAŻDY jedzie 50km/h ;) i raczej nie wyprzedzaj, bo patrole lubią łapać Polaków. (tu odnoszę się do tej drogi , którą będziesz omijał Wiedeń/Bratysławę). Na Autostradach nic się nie powinno dziać. EDIT 2 : Jakbyś był zmęczony jazdą to polecam polsko-austriacki hotel Oekotel , nawet tanio i dobre rozmieszczenie (3x Wiedień, 1x Graz - w zależności do kiedy wytrzymasz ;) ). Mieszkałem już we wszystkich 4ech i mogę powiedzieć , że jest "Gut" ;)

Mimo wszystko, nie zaczepiłbym czegoś takiego do swojej fury. ;)

Zwłaszcza ten model rlz : :D

Właściwie to wystarczy spojrzeć poprostu w boczną szybę, (przekręcić głowę o 90*) resztę zobaczymy w lusterkach. ;)

Wyszło na moje. A nie mówiłem ? :P Brałem pod uwagę o wiele więcej niż czasy Q. ;) P.S. Aha, rozmawialiśmy o Ferrari a nie o Hamiltonie. ;)

Ta, jasne. Ciekawe co jeszcze ... Jakiej przewadze ? Nawet jeśli to będzie 1sek na okrążenie, to nie ma szans na zdublowanie Ferrari ... marzyciel. :)

Podnieś nogę używając tylko uda, począwszy od kolan, przez mięście łydki i piszczelowe, do kostki miej całkowicie rozluźnione, nic tam nie napinaj, jedynie udo musi odgórnie pracować, reszta ma być luźna. :) Wtedy jak zrobisz szybki ruch udem prawo-lewo to piszczel i stopy powinny Ci luźno chodzić (czyt. czyli jakby bezwładnie). ;)

Muszę tego poszukać, bo ja mam to samo. :D po %-tach wyostrza mi się wzrok do tego stopnia, że widzę z dużego dystansu tablice rejestracyjne o zmierzchu, gdzie normalnie to nawet nie ma szans, abym odczytał je z 60m. :D

A ja gram nietypowymi piłkami, tzn. do niedawna piłką Select Super - imho zaj*****a piłka i grało mi się nią o wiele lepiej niż adidasami/nike itp. :) Szkoda tylko, że skończyła marnie :( wleciała z dużą prędkością prosto na płot ... żelazny, ładnie zdobiony ostrymi grotami. :( A teraz używam Reusch'a Star Light , powiem szczerze, że piłka nie do zajechania, jednak przy następnym zakupie , wrócę do Select'a. :) Ten Reusch jest wyjątkowo ciężki i twardy , więc trzeba mieć naprawdę "mocne" nogi.

Eeee syf, jeszcze mam 30 sekund a już pokazuje "undefined undefined undefined undefined undefined undefined " , których już nie zalicza. ;)

Bardzo dziwne, zazwyczaj jest na odwrót. :D :P Jak robisz "w miejscu" to polecam spróbować piłką w domu, w skarpetach. Pamiętaj o tym, że nogę którą to wykonujesz musisz mieć "bezwładną" totalnie rozluźnioną i w żadnym miejscu nie napiętą (a szczególnie w kolanie). Rozluźnij nogę a zobaczysz, że w miejscu idzie łatwiej niż w biegu. :)

I tak i tak Laguna i 406 to francuzy, więc jeden kij. ;) Joke. Sprzeczacie się jak stare baby, termit_tm masz dobre doświadczenia z Laguną to fajnie, bo ja znam wiele przypadków gdzie rzeczywiście ta elektornika działała no ... nie do końca sprawnie. 406 też nie jest liderem zawodności i oba samochody bym do siebie tak naprawdę porównał, bo statystycznie to dużo od siebie nie odstają. Laguna ma to do siebie ze jest bezpieczniejsza. :)

216 pkt. Co do alfabetu, wiesz jak leci, tutaj masz element zaskoczenia. :) Super sprawa. EDIT : 244 pkt. :D