Skocz do zawartości

ivanov

Stały użytkownik
  • Postów

    907
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez ivanov

  1. clue programu cd. Niestety parę wycieków (ale jeszcze w fazie testów, więc komp nie pracował) niestety miałem. W tym jeden naprawdę poważny z bloku CPU – zalało mi pół karty graficznej - suszarka do włosów koniecznie musiała pójść w ruch. Jak i jeden bardzo pracochłonny i frustrujący z pomiędzy chłodnicy 280, a rezerwuaru. Okazało się, że pomiędzy złączkę, a przepływomierz w trakcie skręcania wlazł kabel. Stworzył on swoisty dystans. Co ciekawe wyciek ujawnił się dopiero po paru godzinach, ale był dosyć intensywny. W dodatku okazało się, że aby nie ciekło złączka musi być dokręcona tak mocno, że zabraknie węża. Musiałem opróżnić układ (zawór spustowy sprawuje się na szczęście dobrze), wymienić rzeczony odcinek węża i zalać oraz odpowietrzyć układ ponownie… Przy ponownym skręcaniu tego odcinka byłem tak wnerwiony, że chwila nieuwagi i już kombinerki pokryły się moją posoką. Jak zauważyłem wbrew temu co można podejrzewać większość wycieków ujawnia się jak układ „stoi”, a nie w czasie jego pracy. Zgadza się to z tym co udało mi się przeczytać na paru forach. Jak już opanowałem wycieki przyszła pora na dodanie barwników Mayhems. Stosunek Yellow do Candy Red to około 4:1. Chciałem, aby kolor był naprawdę intensywny, a nie nie mdły, więc wlałem tego naprawdę sporo. Niestety węże mają lekko niebieskie zabarwienie, tak więc pomimo, że kolor wyszedł taki jaki sobie tego życzyłem, to nie za bardzo to widać... :? Mocowanie pompki. Sposób rozwiązania łączenia z chłodnicą 240. Tu było trochę zabawy, ale udało mi się w to wszystko w miarę sensownie wkomponować spust wody z układu. Chłodnica 280. spostrzeżenia Jak napisali w coolingu tak jest – węże wchodzą bardzo opornie na złączki, ale za to po nałożeniu siedzą naprawdę bardzo pewnie. Autentycznie można by się na nich uwiesić i by się nie wyślizgnęły. To kompletne głupoty, że o-ring wszystko załatwi i elementy chłodzenia można dokręcać leciutko. Wszystko trzeba dokręcić z praktycznie całej siły, a często nawet wspomóc się kombinerkami, gdyż w przeciwnym wypadku wyciek murowany. czemu właśnie tak Nazwa: Orange – to chyba wiadomo czemu, Vintage – podzespoły już pierwszej młodości nie są, a te dwa słowa na dodatek ładnie obok siebie wyglądają. Jako, że GPU ma (i miało nawet bez fanswapów i Thermalrighta HR-11) bardzo ładne temperatury nawet z nałożonym bardzo ostrym OC o jego wodowaniu nawet nie myślałem, tym bardziej, że chyba sami przyznacie, iż niewielu ludzi ma takie chłodzenie na karcie jak ja :D NB też nie potrzebuje niższych temperatur. W dodatku znajduje się w dosyć kiepskim miejscu na zamontowanie bloku. Tak więc chłodzony jest wyłącznie proc i nie zamierzam tego zmieniać. Wszelkie namowy do zmiany tego stanu rzeczy są po prostu całkowicie zbyteczne i gwarantuję, że spełzną na niczym. Pompkę wybrałem taką a nie inną, bo praktycznie wszyscy mają Laingi. Ja chciałem mieć coś innego. W dodatku do takiego loopa i tak nie potrzebuję tak silnej pompki jak nawet słabszy z Laingów. Dodaktowym sprzyjającym kryterium było złącze zasilające 3pin – dzięki niemu mogłem bez problemu/przeróbek podłączyć pompkę do panelu Lamptrona oraz fakt, że pompka jest - jak by to powiedzieć - w pełni funkcjonalna bez bawienia się w dodatkowe topy. Rezerwuar w zatoce 5,25” - bo idealnie wpisał się w brak miejsca w budzie oraz rozplanowanie mojego układu. Dodam też, że naprawdę łatwo go napełnić po zdjęciu frontowego panelu budy. Przepływomierz mam nie tylko z czystej ciekawości o wydajność układu. Jest on podłączony pod złącze wentylatora w płycie głównej; jak przepływ będzie zbyt mały komp się wyłączy. Wiem, że niby są zabezpieczenia termiczne w CPU, ale jakoś tak pewniej się czuję mając dodatkowe zabezpieczenie. Czujniki temperatury są na wlotach i wylotach chłodnic, gdyż ciekawski człek jestem i chciałem wiedzieć jak temperatury w układzie wyglądają. Czujniki podpiąłem do kontrolera obrotów. Niektórzy pewnie powiedzą – czemu takie grube węże i do tego jeszcze w sprężynach? Wąż wziąłem 10/16, aby mieć pewność, że się nie będzie załamywać. W dodatku o ile w układach z krótkimi łukami tak grube węże rzeczywiście czasem wyglądają jak kiełbaski, to u mnie przecież nie ma krótkich łuków i bałem się, że długie cienkie wężyki „utonęłyby” w całości, co osobiście nie podoba mi się w wielu worklogach. Sprężyny wziąłem dla waloru estetycznego, gdyż mi się to zwyczajnie podoba. Płyn, a w zasadzie mieszanka taka, a nie inna, gdyż: 1) żaden z kolorów istniejących premixów mnie nie satysfakcjonuje 2) wiem, iż Feser SUX! (nawet mam na dysku całą galeryjkę glutów z Fesera fotografowanych przez forumowiczów) 3) nie zamierzam co pół roku wymieniać płynu – mój plan to dolewać do układu co trzy miesiące po parę kropelek Mayhems Biocide; pierwsza zmiana płynu jest planowana dopiero po półtorej roku Dziwić może obecność dysku SSD. Już spieszę z wyjaśnieniem. W związku z zawirowaniami związanymi z gwarancją mojego poprzedniego kontrolera obrotów (Zalman ZM-MFC3) musiałem wziąć coś innego. Historia to długa i pokręcona, ale w końcu z braku laku padło na ten dysk. Zdjęcia nie zawsze są ładne i dobrze zrobione, bo często zwyczajnie mi się nie chciało zabawiać albo/i nie miałem odpowiedniego oświetlenia. Zaznaczam też, że ŻADNE zamieszczone tutaj zdjęcie nie jest robione ze statywu. Jak dla mnie za dużo zachodu. Choć może w końcu się przemogę. BTW parę, dosłownie parę sztuk zdjęć nie jest robionych wspomnianym Canonem, tylko HP Photosmart 850. co nie wyszło Chciałem, żeby na plecach budy również siedziała Phobya 280, ale ze względu na trudności z montażem postawiłem na Phobyę 240. Po porażce z wielkością tylnej chłodnicy zamierzałem założyć na nią Feser-y Triebwerk-i, ale jako że komputer jest ustawiony tak, że jego tylna ścianka ma mały odstęp od ściany zrezygnowałem z tego pomysłu. Dodatkowym uproszczeniem mojej decyzji był fakt, że Triebwerki niespecjalnie pasują kolorystycznie do reszty mojej konfiguracji. Dodatkowo oprócz bloku na CPU od drugiej strony (znaczy pleców) chciałem założyć Thermalright IFX-10. A co, hehe. Jak hardkor, to hardkor. Nawet nabyłem to ustrojstwo. Niestety okazało się, że do zamontowania tego cuda brakuje 2cm, grrr. Ale nic tam, może kiedyś się przyda. Nie dało się wymienić jednej wtyczki wchodzącej do PSU. Mianowicie 8pin PCIE. Okazało się, że wtyczka ma zmieniony układ bolców w porównaniu do standardowej wtyczki 8pin - jeden kwadratowy jest zamieniony na sześciokątny. Na chłodzenie chipsetu również miał pójść 80mm Noiseblocker Multiframe, ale nie zmieściłby się na grubość pomiędzy kartą dźwiękową, tak więc musiał wystarczyć „biedny” Roxo. Jednak nie jest tak źle, bo wentylator z karty graficznej stwarza push-pull. Dopiero po niewczasie zorientowałem się, że są też lepsze bloki niż Supreme LT, które są kompatybilne z 939. Gdyby nie to, że pospieszyłem się z kupnem, na CPU siedziałby Supreme HF Full Nickel. Jak już wspominałem może i sam kolor cieczy jest ok, ale z powodu węży prezentuje się on zdecydowanie NIE-ok. To zdecydowanie moja największa porażka. Co ciekawe w bloku i przepływomierzu kolor jest DOKŁADNIE taki jaki chciałem, ale w rezerwuarze jest on praktycznie rzecz biorąc blado-czerwony. koszty Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają :-P A tak serio to były naprawdę duże. Jednak, aby nie dołować siebie oraz w razie przeglądania workloga przez osoby niepowołane konkretnych kwot nie podam. Powiem jedynie, że Dynamix LMX to przy kosztach całego układu taniocha. W dodatku oprócz widocznych na zdjęciach elementów nabyłem również nieco sprzętu pomocnego przy wodowaniu oraz podkręcaniu (typu przecinak do węży, termometr bezdotykowy i takie tam), co dodatkowo wywindowało cenę. podsumowanie Pozwolę sobie zacytować; jak kiedyś Aerial napisał – „w końcu cała ta zabawa to od początku do końca tylko zabawa”. I kompletowanie, obmyślanie oraz składanie tego układu było dla mnie świetną zabawą. Dodam, że jestem naprawdę zadowolony z większości rzeczy, gdyż WSZYSTKO robiłem w 100% sam, a dużą część z nich wykonywałem po raz pierwszy w życiu (malowanie spray-ami, cięcie Dremlami, lutowanie kabelków, oplatanie, wyrywanie opornika). Zachęcam do komentarzy oraz RZECZOWEJ krytyki. Oby w miarę łagodnej :wink: To jeszcze nie koniec :razz: W najbliższym czasie wrzucę jeszcze parę zdjątek i trochę tekstu w tym min wyniki OC, temperatury, benchmarki itp.
  2. Dzięki :D Foty jak i tekst są już dawno gotowe (a jest ich jeszcze sporo, w tej chwili jesteśmy dopiero gdzieś grubo przed 3/4 workloga); czekają tylko na poskładanie i wrzucenie.
  3. Co kto lubi. Mi się one podobają i z tego powodu je mam :lol2: BTW Nareszcie edycja postów działa jak trzeba (jupi!) i poprawiłem parę drobnych usterek w poprzednich postach.
  4. clue programu (montaż LC) sprawca całego zamieszania :wink: schemat układu pompka -> czujnik temperatury -> chłodnica 2x120 -> czujnik temperatury -> blok CPU -> czujnik temperatury -> chłodnica 2x140 -> czujnik temperatury -> przepływomierz -> rezerwuar -> pompka prace właściwe Węże moczyłem w garnku z wrzątkiem co by lepiej na złączki wchodziły (wiem, wiem, mam syf na dywanie :razz: ). Do układu weszło dokładnie 1000ml Nanoxii oraz 300ml Innovateka. Stwierdziłem, że układ na czas testów szczelności najwygodniej „monitoruje” się chusteczkami.
  5. @draenei Wszystko będzie za niedługo opisane w sekcji "jak to się sprawuje", ale uchylę rąbka tajemnicy, że ten Thermalright na GPU naprawdę działa. @Hejger Dzięki za miłe słowa. AC na karcie mam w 100% celowo, w tym projekcie kasa nie była najważniejszym kryterium. BTW, można powiedzieć, że cały worklog mam napisany (heh, praktycznie połowę napisałem nawet jeszcze przed zwodowaniem :lol2:). Teraz po prostu w wolnym czasie "składam" tekst oraz grafikę do kupy i wrzucam na forum. Gdybym miał naprawdę dużo wolnego czasu cały worklog byłby już dawno tu zamieszczony. Niestety trza się do świąt jakoś przygotować, tak więc to jeszcze trochę potrwa. cd. przygotowania -> inne Nawiew na pamięci oprócz zmiany (brzydkiego) fabrycznego oplotu doczekał się zmiany koloru. Seryjny srebrny kolorek niespecjalnie komponował się z resztą. Zakupiłem lakiery w sprayu i wziąłem się do pracy. Najpierw parę warstw podkładu, następnie właściwy kolor (pomarańczowy mat), a na koniec przezroczysty mat. Na początku myślałem, aby blaszkę poczernić za pomocą Aluoxyd-u (jest ona aluminiowa), ale stwierdziłem, że taki pomarańczowy akcent będzie fajniejszy. Dwie szybkośrubki od chłodzenia Zalmana też zostały pomalowane (tak samo jak blaszka, tyle że na czarny mat), gdyż były srebrne. Ze względu na to, że są dłuższe od normalnych szybkośrubek nie mogłem w tym miejscu zastosować seryjnie czarnych, gdyż ze względu na ich „krótkość” nie łapały gwintów. Kolej na nakładanie TIM-a. Wykombinowałem pantent co by na wszelki wypadek zabezpieczyć mobo przed ewentualnymi rozbryzgami Liquid-a (jak wiadomo świetnie przewodzi prąd). Pasta (?) ta nakładała się wręcz dziecinnie łatwo. Czytałem opinie n/t nakładania Liquid Pro, tak więc w Ultra rzeczywiście musieli coś ulepszyć pod tym względem. Zobaczymy czy nie zaschnie – może ten aspekt również ulepszyli w porównaniu do wersji Pro? A jak zaschnie to trudno – zrobi się lapping (mam już w tym doświadczenie :D) i nałoży co innego. Pompa została przetestowana, czy działa. Przygotowałem się też do jej odpalania bez włączania kompa – raz dwa i gotowe. Na koniec chyba najbardziej hardkorowa sprawa – ingerencja w płytę główną. Po zmianie procesora z „testowego” Athlona 4000+ na docelowego Athlona FX płyta ZA NIC nie chciała wstać (ciągle czarny ekran). Okazało się, że mobek podaje na CPU niższe napięcie niż powinien, a jedynym lekarstwem na to jest usunięcie jednego rezystora. Zabezpieczyłem laminat taśmą malarską. i przystąpiłem do dzieła za pomocą pincety. Wszystko poszło ładnie, płyta przeżyła, a co najważniejsze to rzeczywiście pomogło B-) wyczekiwanie oraz zakupy Oj tak. Oczekiwanie było naprawdę baaardzo długie, jako że nazamawiałem naprawdę dużo części niedostępnych w Polsce (niektóre z nich są aktualnie dostępne, ale dzięki temu, że je zmówiłem :razz:). W tym miejscu chciałem bardzo podziękować zarówno sklepowi Cooling.pl jak i Angela.pl. Chciałbym przy okazji podzielić się spostrzeżeniami n/t tych dwóch sklepów. Angela na pewno ma lepszy system rabatowy (dla tych co kupują za dużą kasę), większy wybór części oraz wydaje mi się ogólnie rzecz biorąc lepsze dojścia jeśli chodzi o ściąganie części na zamówienie. Za to Cooling ma absolutnie WZOROWĄ obsługę klienta – Angela mogłaby się tego tylko od nich uczyć. W Coolingu też genialnie pakują paczki (nie ma bata, żeby coś się uszkodziło, nawet jak by kurier grał pudłem w rugby). I wiecie co? Wolę Cooling. Z wyczekiwaniem związana jest jeszcze jedna sprawa. Otóż za jego sprawą miałem BARDZO dużo czasu do rozmyślania o moim układzie. Dzięki temu wykombinowałem wszystko praktycznie perfekcyjnie oraz zaadoptowałem do komputera pojawiające się w trakcie wyczekiwania nowości rynkowe (albo też rzeczy, które przez przypadek z nudów związanych z oczekiwaniem odkryłem). jak to wyglądało wcześniej (ewolucja maszyny) Przyznacie, że początki były raczej marne :rolleyes: Niestety nie posiadam jeszcze wcześniejszych zdjęć kompa niż to. Później było trochę lepiej, ale to dalej nie było to :-| Tak wyglądał mój komp bezpośrednio przed zwodowaniem. Obudowa jest już cała pocięta i w takim stanie następowały przymiarki wszystkich części LC.
  6. przygotowania O takich oczywistościach jak parotygodniowe rozmyślanie nad możliwymi konfiguracjami, oglądanie innych układów na forach w celu inspiracji i szukanie po sklepach odpowiednich podzespołów chyba nie trzeba wspominać. Jednak sądzę, że warto przedstawić przygotowania mojej budy oraz reszty gratów. Gdy złożyłem już zamówienie na części stwierdziłem, że zawczasu przygotuję obudowę pod montaż WC oraz dokonam paru dodatkowych, ułatwiających życie przeróbek. obudowa - pozbyłem się wszystkich kratek osłaniających wentylatory - rozwierciłem otwory mocujące wentylatory na „suficie” budy, tak aby odległość między nimi wynosiła magiczne 15, a nie 20mm - rozwierciłem też otwory mocujące wentylator w „podłodze”, gdyż bez tego montaż jak i demontaż dolnego wentylatora to istna katorga – zawadza o zasilacz - powiększyłem otwór backplate – fabryczny był mały (w drugiej rewizji Midgarda to poprawili) - powiększyłem fabryczne otwory w tacce płyty głównej do przewlekania kabli – były skandalicznie małe - wywierciłem w suficie otwornicą otwory na podłączenie chłodnicy - powiększyłem za pomocą otwornicy seryjne dolne przepusty na węże – wprawdzie fabryczne były na tyle duże, że węże przechodziły, ale nie dało się ich ułożyć tak jak trzeba Zdaję sobie sprawę, że nie wyszło to najlepiej, ale na szczęście chłodnica i złączki zasłaniają wszystko. - wyciąłem kawałek blachy ze ścianki bocznej zachodzącej na tył, gdyż zawadzała o tylnego Noiseblockera Wprawdzie ściankę dało się zakładać i zdejmować, ale było to naprawdę mocno utrudnione i diablo niewygodne. Teraz jest o wiele lepiej. W dodatku po kilku –nastu albo –dziesięciu zdjęciach i założeniach od tarcia zapewne zniszczyłaby się guma Multiframe’a. - wyciąłem w cholerę cały kompletnie zbędny stelaż w plastikowej „nadbudówce” na górze budy, tak aby po zdjęciu siatki mesh wlazła tam chłodnica Przyznam, że było to najcięższe zadanie ze wszystkich (zamordować projektanta!). Jednak jak widać udało mi się tak wszystko wykombinować, że po ewentualnym demontażu chłodnicy można założyć mesh-a z powrotem (i ewentualnie walnąć pod niego 2 wentylatory 140mm, co przed cięciem nie było możliwe), tak że buda wygląda jak niemodyfikowana. Wszystkie cięcia wykonywałem krzemowymi tarczkami tnącymi Dremel założonymi do zwykłej wiertarki. Muszę przyznać, że jest to świetna sprawa i każdemu polecam taką zabawę. Wbrew pozorom wiertarka oferuje całkiem niezłą precyzję, choć przyznam, że już zaczęło mi chodzić po głowie kupno multiszlifierki. Zadziory eliminowałem ceramicznym wałkiem szlifierskim oraz drucianą szczotką oxyd od Dremla. Po wykonaniu wszystkich cięć stwierdziłem, że należy zamaskować niedoskonałości (niestety człowiek całe życie się uczy – dopiero PO wykonaniu cięć przeczytałem o oklejaniu ciętych miejsc taśmą malarską...). W tym celu zakupiłem czarny lakier do paznokci i muszę przyznać, że nawet nieźle zdał egzamin. Dobrze się trzyma i jeżeli nie patrzeć pod światło nie widać gdzie został on położony (czytaj nie odznacza się od fabrycznego lakieru). Niestety na większości zdjęć bardzo wyraźnie widać miejsca gdzie wprowadzałem „retusz”. Jednak gdy patrzy się na to w świetlne dziennym nawet wiedząc o poprawkach nie widać ich (a to w końcu najważniejsze). Na zdjęciu narzędzia zbrodni (nie wszystkie) karta graficzna Temu podzespołowi zdecydowanie należy się osobny podrozdział. Na standardowym (dość cichym trzeba przyznać) chłodzeniu karta na fabrycznych zegarach potrafiła rozgrzać się do 90 stopni w Furmarku. Założenie Zalmana zbiło temperatury o ok. 40 stopni (!), ale karta zrobiła się trochę głośnawa. Tak więc robiłem fanswap oraz dodałem chłodzonko Thermalrighta (przy okazji robi za backplate). Pasowało praktycznie idealnie. Musiałem jedynie wywalić sprężynki dociskające śrubki od Zalmana, lekko rozwiercić w Thermalright-cie otwory montażowe i wyciąć lukę na chip na plecach karty, aby również można go schłodzić. Wcześniej na sekcję zasilającą dodany był wentylatorek Revolteca 40x40x10, teraz siedzi Primecooler 40x40x25. Wszystkie te zabiegi nie tylko pozwoliły na porządne wyciszenie jak i mocne schłodzenie karty, ale umożliwiły również naprawdę konkretne OC, ale o tym w stosownym rozdziale. Już nawet bez fanswapa karta się trochę uginała, tak więc stwierdziłem, że trzeba coś na to zaradzić. Jest ona asekurowana przez stalową linkę Scythe Ninja Wire (ustrojstwo to miało ścisły związek z wypuszczeniem na rynek Scythe Ninja Copper – był to niezły kloc, który wymagał dodatkowego podwieszenia). U mnie linka jest zaczepiona o grill górnego wentylatora 140mm i uważam, że dobrze spełnia swoje zadanie (nie jest naprężona jak struna, ale też nie zwisa luźno). Co ciekawe, gdyby trochę skrócić linkę, to karta też wygięłaby się, tyle że w przeciwną stronę niż pierwotnie. Z Radeonem związana jest jeszcze jedna sprawa. Otóż okazało się, że jeden z Noiseblockerów w trakcie pracy lekko trze o chłodzenie chipsetu. Lekarstwo, które na to wymyśliłem, to wsadzenie silikonowych kołeczków od wentylatorów Noctua pomiędzy Noiseblockera, a IFX-em. inne Następnym etapem było oplatanie praktycznie wszelakich możliwych kabelków. Użyty oplot to czarny MDPC-X + koszulki termokurczliwe z pobliskiego sklepu elektronicznego. Termokurczki przypiekałem zwykła zapalniczką. Do wyjmowania wtyczek używałem Lamptron Modding Tool MT-1 (bardzo fajne narzędzie) oraz scyzoryka. Pozmieniałem też co poniektóre wtyczki w zasilaczu na czarne, gdyż seryjne były w różnych dziwnych kolorach typu niebieski czy czerwony. Pompkę zamontowałem na EK DCP Mounting Plate, podłożyłem pod niego matki tłumiące drgania z zestawu i przytwierdziłem do koszyka HDD opaskami zaciskowymi.
  7. założenia Moim - jakby to powiedzieć - celem stało się skompletowanie najmocniejszej możliwej platformy opartej na starych już dziś technologiach – DDR1 i przede wszystkim AGP. I muszę nieskromnie przyznać, iż uważam że mi się udało. Wiem, że zapewne dla zdecydowanej większości z Was wyda się to co najmniej dziwne, ale cóż… Następnym celem było jak najlepsze schłodzenie platformy (wyłącznie za pomocą AC) oraz uzyskanie w miarę porządnego wyglądu całości. Natomiast ostatnim maksymalne OC CPU oraz GPU. Dopóki miałem Athlona 64 4000+ (TDP89W) nie było tak źle – 2400MHz @ 2950MHz + całkiem znośne temperatury. Jednak wraz z zamontowaniem FXa (TDP 110W) ze względu na zimnolubność tego procesora oraz dosyć duże ciepło przez niego generowane OC skończyło się na 2600MHz @ 2700MHz. Przyznacie, że wynik raczej marny. Zaczęły się więc przymiarki do nowego systemu chłodzenia. Wówczas to do mnie dotarło – masz idealną okazję spróbować czegoś nowego i wprowadzić w życie coś o czym od tak dawna marzyłeś. Decyzja została podjęta – WC nadciąga. Całe chłodzenie AC jak i WC w moim kompie jest podporządkowane w pierwszej kolejności wydajności, w następnym ciszy, a na końcu dopiero wyglądowi. Procesor miał być schłodzony jak najlepiej dla tego też aż dwie wydajne chłodnice. Większość pewne powie, że to kompletny overkill, ale co tam :razz: Podejrzewam, że wielu ludzi przeczytawszy początek założeń (skompletowanie najmocniejszej platformy AGP) już zaczęło pukać się w czoło, nie mówiąc już o wodowaniu tego. Otóż wodowanie w tym przypadku ma sens: 1) jak już wspomniałem dobre chłodzenie i mocne OC 2) swoisty poligon doświadczalny - nowy komputer, który prędzej czy później kupię będę chciał od nowości „zazbroić” w LC. A jako, że planuję cuda typu dual loop jak i SLI stwierdziłem, że przed zbudowaniem czegoś takiego przyda się wiedza nabyta przy budowaniu i użytkowaniu prostszego układu zamontowanego w komputerze, który nie jest warty grube tysiące złotych 3) no i najważniejsza rzecz w LC – PURE FUN!
  8. Witam wszystkich! Chęć zmontowania układu WC zakiełkowała u mnie dosyć dawno (ok. 6-7 lat temu). Oglądałem wiele for, przeglądałem oferty wielu sklepów. W końcu nadeszły sprzyjające okoliczności i oto jest: mój pierwszy w życiu układ LC (i mam nadzieję, że nie ostatni :-P). Jako, iż posiadam pewne grafomańskie zapędy opisy są dosyć długie. Wynika to również z tego, iż przeglądając worklogi często doskwierał mi brak informacji. Postanowiłem, że mój worklog będzie inny i opisy będą w nim w miarę wyczerpujące. Zdaję sobie sprawę, że jeden wielki blok tekstu w żadnym wypadku nie zachęca do czytania, tak więc cały worklog został celowo wyraźnie podzielony na – jak by to powiedzieć – rozdziały. Powinno to ułatwić odnalezienie interesujących Was informacji. Mam nadzieję, że taka forma workloga przypadnie Wam do gustu. Rozdziały będą się ukazywać w miarę możliwości na bierząco; układ jest już zwodowany, ale muszę ogarnąć masę tekstu i zdjęć, aby worklog coś przypominał. Z racji, że wraz ze zwodowaniem zmieniłem mobka oraz usprawniłem chłodzenie powietrzne będę musiał wysondować możliwości OC zestawu. Tak więc dział „jak to się sprawuje” będzie dodany ostatni. Dla ciekawskich: aparat użyty do robienia zdjęć to Canon SX 10 IS. UWAGA! Wszystkie zdjęcia w worklogu powinny działać! Jeśli któreś Ci się nie załadowały kliknij w swojej przeglądarce "odśwież", wówczas pozostałe obrazki powinny się doładować. W przypadku wolnego łącza czasami nawet po odświeżeniu jeszcze wszystkie się nie załadują; ponowne kliknięcie "odśwież" powinno pomóc. Jeżeli w dalszym ciągu któreś zdjęcia nie chcą działać (są ewidentnie zepsute) proszę o napisanie tego w poście lub jeszcze lepiej o wiadomość na PW. Z góry dziękuję i życzę miłego oglądania! co siedzi w środku podzespoły PC CPU Athlon 64 X2 FX-60 (2600MHz) RAM Corsair 2x1GB DDR XMS Pro TwinX (550MHz) GPU Sapphire Radeon HD3850 512MB AGP mobo DFI LanParty UT nF3 Ultra PSU BeQuiet DarkPowerPro P7 550W buda Xigmatek Midgard dodatkowe info MPU Sound Blaster X-Fi Xtreme Gamer PCI HDD Western Digital Caviar Black 1TB + Samsung F3 1TB + Patriot PS-100 SSD 32GB podzespoły WC pompa Phobya DC12-260 (brat bliźniak Black Water Atlantis) blok CPU EK Supreme LT AMD Plexi+Nickel + EK Universal CPU Backplate chłodnica nr 1 Phobya 2x140mm + 4x NoiseBlocker Black Silent Pro PK3 (1700rpm) + 4x Phobya shroud 140mm chłodnica nr 2 Phobya 2x120mm + 1x NoiseBlocker Multiframe M12-P PWM (2000rpm) + 1x Phobya Shroud 120mm rezerwuar XSPC 5,25” Bay Reservoir Silver (500ml) złączki Bitspower, Black Water, Feser + w środku obudowy wymienione o-ringi na reagujące w UV pomarańczowe Phoby-e przepływomierz Koolance INS-FM17 mierniki temperatury cieczy Phobya x4 płyn Nanoxia Extreme Stark Clear + koncentrat Innovatek InnovaProtekt Pro + barwniki Mayhems Dye Candy Red oraz Yellow podzespoły AC grafika: Zalman GV-1000 fanswap 2x Noiseblocker Multiframe 80mm MF2 + Enzotech RAM Cooler BCC9 + PrimeCooler 40x40x25mm + Thermalright HR-11 Noiseblocker Multiframe 80mm MF2 mobo: Enzotech Mosfet Cooler MOS C-1 + Thermalright HR 05 IFX SLI Fander Roxo 70mm RAM: Zalman RC-1000-Ti buda: front x1, dół x1, lewy bok x2, góra x2 (2 z 4 wentylatorów na chłodnicy) Noiseblocker Black Silent Pro PK3 (1700rpm), prawy bok x1 Fander Roxo 70mm (backplate), x2 Fander Roxo 60mm (HDD) kontroler obrotów: Lamptron FC5V2 informacje dodatkowe Pasta nałożona na CPU to Coollabolatory Liqiud Ultra, na reszcie podzespołów Zalman STG-1.
  9. Dzięki za odpowiedzi i udział w głosowaniu. Picasa KOMPLETNIE mi nie odpowiada. Zobaczę jak sprawuje się fotosik.pl. Wodowanie zakończone pomyśnie, w nadzchodzącym tygodniu powinny pójść pierwsze zdjęcia.
  10. Ten Kenwooda jest zdecydowanie lepszy - takie głośniki jak są w zestawie Samsunga to se można wsadzić. Jednak od razu ostrzegam, żebyś nie oczekiwał cudów. Ten zestawik powienien grać nienajgorzej, ale niestety porządnie grające kino domowe (nie mówię tu wcale o zestawach audiofilskich, których ceny szybują na niebotycznych poziomach) kosztuje więcej. W każdym bądź razie pamiętaj o PORZĄDNYCH grubych kablach - słaby kabel zabije dźwięk. A, i jeszcze jedno. Warto wziąć odtwarzacz BR (ceny już nie zabijają), a nie DVD.
  11. Muszę przyznać, że obraz zaczyna się klarować :D Już samemu swego czasu doszedłem do tego, że kompresja to podstawa, tyle że wykombinowałem 85%, a nie 86%. A co sądzicie o Photobucket albo DeviantArt ?
  12. O, to - tak samo jak wypowiedź Screamer'a - to jest konkret :) Zobaczymy co ludziska jeszcze napiszą.
  13. Zgadzam się z przedmówcą. Lepiej wszystko sprzedaj, bo do upgrade-u z tego zestawu nie ma co zostawiać.
  14. Worklogi przeglądałem nie raz. A to, że coś jest popularne niekoniecznie oznacza, że jest dobre. Nikt nie robił takiej ankiety, dla tego ją zrobiłem. Jak by nie patrzeć jest to ciekawe; każdy ma inny punkt widzenia. Np u mnie w przypadku części worklogów niektóre zdjęcia ładują się tylko do połowy lub w 1/3 i odświeżanie strony nic nie daje. Naprawdę to takie przestępstwo, że chcę wrzucić ludziom zdjęcia w formie, która im bardziej odpowiada?
  15. Jak będą dobre wiatry w najbliższej przyszłości powinienem złożyć moje pierwsze WC i wrzucić na forum sprawozdanie z prac. Przed tym jednak chciałem wysondować w jakiej formie wolicie zdjęcia w worklogach. Ja osobiście optuję za miniaturami. Zachęcam do głosowania! :wink:
  16. Miał ktoś może styczność z wentylatorami Zaward Golf II? Wpadły mi w oko (między innymi minimalna prędkosć 200rpm :D), a nie wiem jak się sprawują, bo testów jak na lekarstwo, a porządnych testów brak.
  17. Uprzejmie proszę Moderację o zamknięcie tematu - teraz zauważyłem, że topic praktycznie rzecz biorąc dubluje się z: "jaki wentylator 140mm jest obecnie najlepszy?".
  18. Miał ktoś może styczność z wentylatorami Zaward Golf II? Wpadły mi w oko (min prędkosć 200rpm :D), a nie wiem jak się sprawują, bo testów jak na lekarstwo, a porządnych testów brak.
  19. Wystarczyło mi, że sobie poczytałem w czasopismach i w necie , zobaczyłem jak to wygląda na wystawce w Media Markcie i byłem w kinie na zdecydowanej większości nowych produkcji, które są nakręcone w 3D. Co do kina, to efekty są marne lub nic nie dają ani nie wnoszą. Jedynie w Avatarze i w Monsters vs Aliens 3D było fajne i miało rzeczywiście sens. W domu mam porządny telewizor FullHD i to mi w zupełności wystarczy. Nie mam zamiaru inwestować w 3D przez najbliższych kilka lat bo: 1) nie poto dwa lata temu wydałem kupę kasy na nowy telewizor, żeby go teraz zmieniać 2) filmów w 3D jest mało 3) 99% tych które są bardzo słabo wykorzystują 3D, a w niektórych 3D wręcz psuje film (np Resident Afterlife - w ciemnych scenach NIC nie widać) 4) brak jest jednego obowiązującego standardu 5) w kinie jest to do przebolenia, ale w domu okulary są dla mnie nie do przyjęcia Po prostu za dużo minusów. Na czele z tym, że jest to po prostu nieopłacalne - telewizory z tą technologią są niewspółmiernie drogie, a co ważniejsze - jak już pisałem - brak odpowiednich filmów.
  20. Rzeczywiście wygląda całkiem zachęcająco. Przy takiej konfiguracji jak podana, ta zasiłka nawet jak komp będzie w stresie chyba będzie na pasywie jechać :D Pozostaje kwestia jakości Tacensa. Bo fakt, że tykająca bomba to w żadnym wypadku nie jest, ale spotkałem się z różnymi opiniami na temat tego produktu.
  21. Do licha, za nic nie mogę znaleźć czasopisma, w którym o tych technologiach 3D pisali. Ale nic to, Kovol zlinkował fajny artykulik, więc i tak wszystko jasne. O tych technologiach holograficznych nawet nie wiedziałem. Hm, może to jest droga, którą powinno się podążać (rzecz jasna po udoskonaleniach)? Z resztą uważam, że największą bolączką 3D jako takiego jest brak standaryzacji - tak każdy sobie rzepkę skrobie; nie wynika z tego za dużo i rozwija się to opornie. Gdyby był tylko jeden system, to rozwój technologii (chyba) byłby szybszy.
  22. Kurczę, w tej chwili nie mam czasu, ale na wieczór zajrzę do pisemka, w kótym to wyczytałem (bodajże nieistniejące już Movie) i napiszę dokładnie co i jak. Koledzy też mają rację, są różne technologie, ale z tego co pamiętam, to najbardziej rozpowszechniona jest chyba właśnie ta powodująca spadek realnej rozdzielczości o połowę. W każdym bądź razie na chwilę obecną wbrew temu jak to dla mało obeznanego klienta wygląda, 3D w telewizorze zawsze wiąże się z mniejszą lub większą degradacją/spadkiem jakości obrazu. I nie podoba mi się to. Tzn. niech ta degradacja już sobie będzie (choć wolałbym nie), bo ograniczenia technicze ciężko przeskoczyć, ale niech przynajmniej marketingowcy nie robią ludziom wody z mózgu.
  23. Pozostają jeszcze Silverstone'y z serii NightJar SilverStone Technology Co., Ltd - Designing Inspiration oraz Yesico z serii FL Hurtownia Komputerowa INTER-ES S.A. - komputery, części i akcesoria komputerowe, telewizja przemysłowa. Hurt, sprzedaż, dystrybucja.= Tyle, że zarówno jeden jak i drugi są chyba praktycznie nie do dotsania, a jak już to w jakiś chorych cenach. Może trza mocniej poszperać za ofertami, ale zdaje się, że podany wyżej Seasonic to jedyne rozwiązanie, które można bez problemu kupić. Z resztą nawet jak by Ci się udało takiego Silverstone'a albo Yesico gdzieś dorwać, to jeżeli byłby droższy niż 300PLN to IMHO i tak nie warto by go brać - już lepiej dołożyć do Seasonic'a.
  24. ivanov

    Dieselka LC

    Zdjęcie GTXa w piekarniku ownuje :lol2: Ja bym Radeona brał.
  25. ivanov

    GF with CUDA for PCI

    Masz rację, ale tak czy tak dzięki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...