e!Gr00bY

Ja myślę, że w tej sytuacji zawinił serwis. Sam musiałem płytkę doprowadzić do stanu używalności i się udało :-) Dziś zabawę z K7S5A skończyłem wraz z wywaleniem się windy 98 po zaisntalowaniu AGP SIS'a w wersji finalnej 110. No nic - Błąd ochrony systemu windows. Należy ponownie uruchomić komputer.... Jutro od nowa postawie system to zabawa zacznie się od nowa. BTW - dziś odpaliłem moje XP na Duronie 850 + ECS K7S5A + uwaga 64MB RAM !!! I co najbardziej śmieszne nie trwało to wcale długo. Trochę chodził wolno, ale jeszcze w miarę znośnie. Na dowód screenshot..

A nie ma jak - jak płyta jest głucha to jak mam coś zmienić? Watraki startuja? Karty sie grzeja? Fizycznie wyglada na cala? Kumpel nie flashowal biosu? Fizycznie wygląda na całą i na dodatek działa :-) Kumpel nie flashował BIOSu, a winę za wszystko ponosi... niewadomo co. Może to, że procesor w serwisie cały umazali pastą (duża część pasty była poza rdzeniem), może to, że płytka miała zwarcie z obudową (narazie jest bez), a może jakieś urządzenie na PCI (teraz jest tam pusto).

Dzięki. W sumie to adres stronki nie jest jakoś specjalnie skomplikowany. www.k7s5a.prv.pl :-)

Ciekawe ile w tym prawdy... Skąd masz te informacje, żeby nie powiedzieć rewelacje?

Wygląda może i fajnie, ale dla bez owacji. Wole sobie sam zrobić chłodzenie z wiatraków 80x80 i 120x120. Puszczam je na 5 i 7v i jest spox. Boje się pomyśleć ile hałasu robią te trąby powietrzne.... A pozatym ile to miejsca zajmuje...

Wygrałem z tym ECS'em... Płytka leży sobie na Auto Motor i Sport i działa. Narazie bez bateryjki CMOSowej. Mocno się zdziwiłem jak mi wykrył Durona jako 566MHz.Ale restart i normalnie go widzi jako 850. No nic. Biorę się za składanie sprzętu i testy, testy i jeszcze raz testy. Mam nadzieje, że uda mi się go zmusić do 100% stabilności. Na koniec dwa pytania: 1. Czy domyślne napięcie dla Duron'a 850MHz to 1.6V ? 2. Czy seria ANDA to dobra seria do O/C ? (Wiem, że na tej płytce sobie kolega nie pokręci, ale chyba było coś takie jak BIOS oveclockerski czy cuś? jakby coś to proszę od info).

Stawiałbym na zasilacz. Jeżeli na innym kompie działa dobrze.... Co do zasilaczy do nie zawsze zasilacz 250W jest gorszy od 300W. Można porównać np. 250W od Enlight'a i 300W od Codegen'a (większość nie mówię, że wszystkie) - wyjdzie na to, że 250W Enlight'a lepiej trzyma napięcia i wytrzymuję większe obciążenia. Próbowałeś odłączyć od siebie dyski twarde i CD-ROM/DVD/CD-R? Jeżeli odłączysz prądożerne urządzenia ide to powinien dłużej pochodzić. Podsumowując jeżeli masz możliwość sprawdź jeszcze jeden zasilacz albo kup porządną 300W lub lepiej coś na zapas - 350W może 400W.

Dobra - procesor wysechł. Wyjmuję płytę z budy i wszystko składam od nowa. Wracam za jakieś 20-30min i dam znać co mi się udało zrobić.

Cały dowcip na tym polega, że płyta była montowana w serwisie.... Ja tylko miałem przyjść i wymusić na niej stabilność, a skończyło się na tym, że ja wymuszam na niej wogule uruchomienie się...

Ile razy tak miałem, że płyta mi się uruchamiała bez procka czy pamięci. Tylko poprostu piszczała albo wiatraki się kręciły i stawała przed POSTem. Nic w tym nadzwyczajnego.

Dla mnie to albo fake albo nowy Radeon :D

A nie ma jak - jak płyta jest głucha to jak mam coś zmienić?

Clear CMOS to była pierwsza rzecz jaką zrobiłem. Oprócz spojrzenia na zasilacz. Kolega twierdził twardo, że to jest 125W. Ja go wyśmiałem to się na mnie krzywo patrzył. Spoglądam na pudło, a to jak wół 235W :-) Rozumiem, że trochę mało, ale podłączam pod moje 300W (nie Codegen'a) i to samo...

Rdzeń jest jak najbardziej cały, a swojego P4 z 478 nóżkami raczej ciężko będzie mi włożyć w gniazdo które ma 462 nóżki. Ale nic - czego się nie robi dla kolegów - zaraz amputuje 16 nóżek swojemu Northwood'owi.

Jabym kupił jakiegoś miedzianego Titan'a. Zwykły aluminiowy kosztuje ok. 35-40zł, a jakiś miedziany wyniesie Cię pewnie ok. 55-60zł.

Najgorsze jest to, że Quest wydał już parę stów na obudowę i i tak jest coś nie tak.... Ale to i tak jest nic w porównaniu do problemów jakie mam w tej chwili z ECS'em.... Niech żyje K7S5A :evil: :evil:

To masz szczęście. Nie wiedziałem, żę wogóle ATi wypuszcza modele z 3.3ns pamięciami. Powinny pójść wysoko. Może do 330MHz.... Moje idą powyżej 300MHz bez problemu i bez artefaktów.

Witam. Jak mówiłem dziś bawie się z ECSem K7S5A. Problem jest taki, że płyta jest prawie martwa. Dziś rano jeszcze działała, a ja przychodzę i nic. Głucha. No myśle zasilacz. Przyszedłem z budą do mnie podłączam moją 300W i dalej nic. W między czasie udało się na chwile płytę uruchomić - na ok 10 sekund potem sie sama wyłączyła. Piszczała w międzyczasie oczywiście niemiłosiernie.... Co z tym zrobić? Dodam, że właśnie umyty został Duron 850 który siedział w tej płytce bo był niemiłosiernie "ufajdany" pastą Titanową w serwisie... Jakieś sugestie jak to pudło uruchomic?????

To co mówisz jest teorią. Obyś miał rację bo jak nie to może być krucho z Abit'em. Ps. Tak się zastanawiam - co byś powiedział jakby nagle, BMW, Audi albo Mercedes powiedziało, że będzie produkowało swoje pojazdy w fabrykach Deawoo ? Znasz przykłady Mercedesów Vito robionych w Polsce? Po roku rdzewieją....

To nie chodzi o roboli tylko o tych burków w zarządzie. Oni decydują z jakich elementów ma być zrobiony dany produkt. Myślisz, że składający Mercedesy Vito ma wpływ na to z jakiej blachy zkłada pojazd? Oczywiście, że nie. On ma robić i nic się nie wtrącać..... Ps. Skończmy tą dyskusję bo widzę, że mocno schodzimy z tematu. A co do jakości Abit'ów powered by ECS i Mercedes'ów Vito powered by Zasada to się przekonają ich użytkownicy....

Zdecydowania w dół z temperaturą bo to oprócz zasilacza też może być przyczyną zwisów.

Ale wartości w BIOSie od kopnięcia chyba się nie zmianiają?

To co mówisz jest teorią. Obyś miał rację bo jak nie to może być krucho z Abit'em. Ps. Tak się zastanawiam - co byś powiedział jakby nagle, BMW, Audi albo Mercedes powiedziało, że będzie produkowało swoje pojazdy w fabrykach Deawoo ? Znasz przykłady Mercedesów Vito robionych w Polsce? Po roku rdzewieją....

No faktycznie - różowo nie jest. Ale to co ja zobaczyłem pocieszyło mnie...

Ja bym radził rozkręcić wszystko i złożyć o nowa. A jak jesteś leniwy to najpierw odkręć grafikę i włóż od nowa. Ps. Dlaczego nie możesz otworzyć komputera? Ps.2 Wściekłość (:P) lepiej wyładowywać na klawiaturze. Tam przynajmniej można pozbierać przyciski.