LPKorn3324

nawiązując do batmana nowego to film był imho 'dobry' ale mimo wszystko rozczarowanie roku dla mnie patrząc na mega super recenzje i noty rzędu 9+, a przede wszystkim ten film wbrew pozorom za wiele akcji to nie miał i co zdaje sie ze w tym wątku pisałem przy okazji niego, że był on duużo za długi. Ale nie Batmana miałem oczerniać ;) Nie zamierzam wciskać komuś, że Transformers 1&2 to najlepszy film roku itp itd ALE już pierwsze recenzje bazujące na pokazach przedpremierowych mówiły wyraźnie: "ROZPIERDUCHA NA CAŁEGO!!!NIE MA CZASU MYŚLEĆ!!!!" tym samym idąc do kina właśnie tego powinniśmy oczekiwać, a nie "może pokażą jakieś aktorstwo wysokich lotów i podejmą temat ochrony środowiska" ...

Kaeres - jesteś masochistą? jeżeli 1 część była dla ciebie żenującą męczarnią to druga to rozwałka do kwadratu i chcesz to obejrzeć? Transformers to kino AKCJI gdzie AKCJA gra wiodącą rolę, widowiskowość. To nie Piękny Umysł, ludzie weźcie czasami pomyślcie na co kupujecie bilety albo staranniej rozglądajcie się za numerkiem sali by jej nie pomylić! Bez obrazy ale jak widzę komenty w stylu "EEE do tyłka ten film poza efektami nic tam nie ma, dialogi marne, brak przesłania...." nosz k..... widziały gały na co bilet się kupowało ? To tak jakbym uderzył do kina na film przyrodniczy rodem z discovery channel i wyrabał tekst w stylu "lol poza przyrodą nic tam nie ma" ....

kolejny raz miała być Genua, a wyszło co innego, co? The Haunting In Connecticut aka Udręczeni (pozdrawiam polskiego dystrybutora odpowiedzialnego za tytuł;)) - przed filmem powiedziałem, że w temacie nawiedzonych domów zostało pokazane już wszystko i po filmie zdania nie zmieniłem. Może troszkę lepsze podejście do tematu jak cała reszta tego typu produkcji ale koniec końców powielenie schematu. Plus za to, że w kilku momentach można było porządnie się przestraszyć. 7/10.

z t-painem to nawet Doda może nagrać "hardkorową płytę RAP", a i tak nikt nie zauważy ;) ; Trochę mnie rozśmieszyło ale jak widzę w 1xxxx nagraniu t-paina z jego wk********* auto-tunem to nie wyrabiam.

:/ Ja jestem rozczarowany tym trailerem. Teaser prawie nic nie pokazywał ale dawał nadzieję na coś bardziej mistycznego tymczasem tutaj mamy orgię efektów specjalnych, walące się budynki, tsunami, trzęsienia ziemi, wulkany ... zapowiada się 90+ min filmu katastroficznego jaki już widzieliśmy wielokrotnie i owszem może być to efektowne i rozrywkowe ale tak jak już napisałem myślałem, że film pójdzie w nieco innym kierunku. A by nie było off topa to dodam, że dziś raczej seans Genui potem zdam relację ;)

wtedy to nie byłby film tylko animacja ;)

aha czyli film opowiadający o marzeniach kambodżańskiej dziewczynki, która wyrusza samotnie walczyć z reżimem na Kubie będzie na starcie miał +4 za fabułę i temat tak ? :lol2: No bo przecież komedia czy film akcji to gatunek dla prymitywów....

uuu niemożliwe zresztą i tak do kina pójdę więc przekonam się sam choćby dla samych efektów bo błyskotliwie ułożonego scenariusza specjalnie się nie spodziewam ;) Confessions Of A Shopaholic - mówiąc 2 posty wyżej o "filmie średnim" , przeciętnym ale takim po seansie którego nie mamy wyrzutów sumienia miałem na myśli właśnie tytuł jak ten. Historia banalna, sklejona z podobnych jej 1000 filmów, happy end. Mimo tego film oglądało się przyjemnie, 100 minut rozrywki i życie leci dalej. Film sympatyczny, średni = 7/10 czy też jak ktoś woli szkolną skalę to dst+.

no widzisz to już kwestie gustu i prywatnego systemu oceniania - dla mnie film średni, który można obejrzeć i nie ma się wyrzutów sumienia to 7/10 ; wszystko poniżej 5/10 to wielka kicha i w zasadzie to już kategoria jak bardzo film jest fatalny. U ciebie Knowing ma 3/10 dla mnie taka ocena oznacza film o budżecie 10k $ nagrany w 5 dni przez rozpoczynającego "karierę" reżysera. W takim układzie film, któremu przyznajesz 8/10 to musi być coś co tak ludziom zaprzątnie umysł, że nie będą mogli spać po obejrzeniu tego. Wiem, że jest to nierealne ALE sam byłbym za stworzeniem dla tego wątku systemu oceniania gdzie określoną skalę liczbową definiowano by opisem oceny. Jeżeli każdy by miał taką ściągawkę to wtedy rzeczywiście porównanie miało by sens.

oj tak harper's island e10 kozacki zresztą jak wszystkie (no może poza pierwszym;))

Z new yorkera to zależy co. Mam czarną koszulę z białym tagiem od ~3 lat i minimalnie wypłowiała co jest zrozumiałem po tylu praniach nie mniej wciąż w niej chodzę bo prezentuje się zacnie. Z kolei kupiony u nich biały t-shirt z czarnym tagiem po 6 miesiącach wygląda jak z [gluteus maximus] wzięty - czarne napisy są popielate, koszulka straciłą z 5 cm na długości i generalnie cała się rozlazła. jedyny + to fakt, że jest ekstra cienka - w sam raz na piłkę :). także jak piszałem zależy co bierzemy. Kiedyś wziąłem 2 t-shirty od Ravela - oba po kilku praniach żałosne. Pieniądze wyrzucone w błoto. W Croppie to już jest w ogóle jazda. pierwszy raz byłem tam na zakupach ~5 lat temu. Ceny powiedzmy, że ok i ciuchy wówczas b.dobrej jakości - do dziś mam 2 t-shirty tam kupione, chodzę w nich po domu bo już nieco z nich wyrosłem ale koloru nie puściły + tag jak nowy. ~3 lata temu kupiłem tam rzeczy jak t-shirty, shorty, koszulę to wszystko w zasadzie nadaje się do czyszczenia podłogi po sezonie letnim. Później znów kupiłem koszulki i o dziwo trzymają do dziś. Sklep ma ewidentnie swoje lepsze i gorsze dni, a szkoda bo jak trafi się na nędzną partię to aż głupio wydać 60 zł na t-shirta w którym pochodzimy 3-4 miesiące i kosz.

Knowing - Zaczęło się bardzo obiecująco mocnym uderzenie z czasem coraz bardziej zwalniając wprowadzając coraz to więcej pokręconych wątków. Jedyny film, w którym i mamy przepowiednie, małe przerażające dziewczynki, obcych i armageddon. Gdyby skoncentrowano się na tym pierwszym - wyszło by składnie i podejrzewam, że fajnie, a tak mamy mix. Nie powiem, oglądało się przyjemnie był film na sobotni wieczór i nie żałuję ALE spodziewałem się lepszego filmu. 7/10

by tradycji stała się zadość - Syberia I & II to wręcz obowiązek najlepsza przygodówka w jaką kiedykolwiek grałem i basta. Z bardzo starych klimatów to może Atlantisy? Pamiętam I część to była pierwsza gra w którą grałem i było to wspaniałe uczucie :) Do dziś mam wersję kolekcjonerską I & II ale nie mogę jej bez zabawy w emulatory odpalić :( Still Life zdecydowanie polecam, II część i owszem jest już ALE jeżeli myślimy o wersji "darmowej" to polecam sobie odpuścić - gra się sypie, ogólnie coś z nią jest nie tak bo wrzucono wpierw wersję DLC po czym przesunięto datę premiery wersji na nośnik. Strange :/ Możę paradise? Albo Secret Files: Tunguska Project.

3-ci dokładnie :)

po sesji więc człowiek wreszcie może w coś w spokoju pograć :) Chciałem niewymagającą myślenia strzelankę i tak oto zrobiłem drugie podejście do warhead'a, którego wcześniej ledwo co zacząłem. Gra bardzo fajna szkoda tylko, że trochę krótka grałem w to może 3 wieczory. Akcja, akcja i jeszcze raz akcja. Grafiki nie ma co specjalnie komentować bo to poziom Crysisa ale jeden nowy element wgniótł mnie w Ziemię - lód,mistrzostwo świata i fotorealizm.

oj ciężko będzie :D :/ Jeżeli zabawa to na myśl przychodzi mi Mielno z tym, że i owszem jest gdzie pójść się pobawić ale już jakość tej zabawy może być różna.

illmatic to nigdy nie będzie ;) Nigdy shady mi nie podchodził specjalnie, jak słyszałem i widziałem 'we made you' to zacząłem się zastanawiać ile razy jeszcze będzie wałkować prześmieszny patent mi to już znudziło się dawno temu. Ogólnie płyta ok ale słyszałem lepsze na przestrzeni 12 miesięcy. ps. bity dre rzeczywiście nie zabiły ale tak to juz jest w jego wypadku xx bitów na poziomie, a potem przyjdzie jeden taki, że pamięta się go na lata.

12 Rounds - przez sporą część trwania filmu byłem w stanie wystawić mu całkiem wysoką ocenę jak na bezmózgi film akcji aka mordobicie. Niestety zamiar ten odszedł wraz z wprowadzeniem wstawek jakby żywcem przeniesionych z crank'a. A tak było dużo wybuchów, strzelania, mało gadania i seksu (?! WTF ?! - poważnie pierwszy film akcji od wieeelu miesięcy gdzie nie było ani jednej sceny łóżkowej choćby 'symbolicznej' :lol2: ah ta recesja ... ) a całość polana absurdem, że aż się poza ekran wylało. 7-/10

końcówka była zrobiona ewidentnie na zostawienie otwartej furtki na sezon 3. Szanse na powrót serialu są b.małe - decyzji oficjalnej co dalej nie ma, aktor grający Sock'a robi nowy serial ... czarno to widzę :twisted: :twisted: :twisted:

... który po 2 sezonie dostał cancela jak zobaczyłem jakiś czas temu nowości od nbc to myślałem, że padne - 3 seriale o szpitalu, jedna komedia + jedno coś. ŻAL.NBC

Straciła bo Payne wyłysiał i nabrał na wadze? :blink: Jeżeli tak to pozdrawiam serdecznie ...

Echelon Conspiracy - jeszcze przed seansem wiedziałem, że to raczej sensacja klasy 'B' i zdania po obejrzeniu nie zmienię co nie oznacza, że film był słaby wręcz przeciwnie. Za mały budżet sklejono scenariusz może nieco bardziej skomplikowany jak budowa cepa, który śledząc człowiek mówi sobie "wiedziałem, że tak będzie" wynajęto średnio znanych i ogarniętych aktorów ale całość trzyma się kupy. Mimo, że film "artystycznie" był po prostu słaby to oglądało mi się go przyjemniej niż nie jeden szumnie zapowiadany, wysokobudżetowy film sensacyjny. 7/10

racja, media potrafią zrobić z igły widły nie wiadomo komu wierzyć ; temat wypłynął od razu po wyborach - z jednej strony może to świadczyć o tym, że "pewna" partia nie wykorzystała tego tematu z drugiej strony takie szybkie wypłynięcie tematu maskującego, zajmującego antenę może być "zasłoną" dymną, która pozwoli ukryć świeżą jeszcze frustrację owej partii związaną z bądź co bądź sromotnie przegranymi wyborami. Sprawę rozwiąże prokuratura i na tym etapie powinniśmy to zostawić bo szkoda sobie tym głowę zawracać. Odchodząc od tego tematu, oglądał ktoś z Was wczoraj wywiad z p. Prezydentem? Miałem okazję obejrzeć ~5 min tego wywiadu i ręce opadają. Nie będę ukrywał, że nie jestem zwolennikiem urzędującego prezydenta ale ktokolwiek to by nie był to chyba ma moralny obowiązek przekazywać swoje myśli narodowi w sposób komunikatywny. Myślałem, że po tym jak w orędziu Prezydent mówił już całkiem wyraźnie, dało się go zrozumieć ba wyglądał nawet jakby rozpierała go energia tego dnia, nawiązywał kontakt wzrokowy krótko mówiąc PR zadziałało bardzo skutecznie i z korzyścią dla wszystkich. Tymczasem wczoraj Kaczyński: Powrót - słowa zaczynające zdanie kompletnie nie zrozumiałe, mlaskanie na początku zdania, rozmyślanie nad tym co się powie + wrażenie, że każde słowo, które wychodzi z jego ust wysysa z niego życie ehhh szkoda gadać.

wolę poczekać na jakiegoś previewa z ign'a/gamespota a nie z wp :lol2:

jak to 4 sezon the unit był b.dobry chyba najlepszy ze wszystkich ; JAGa oglądałem dawno temu i bardzo przyjemnie mi wchodził może przez to, że interesuję się w pewnym stopniu wojskiem. ps. Reaper na 90% umarł, na dobre :(