Nashorn chyba daje najwięcej frajdy z całej gałęzi. Borsuk jakoś mi nie leży. Wolne to, ładuje 3 dni. Taka arta z obrotową armatą. No i celność dość średnia. Gdyby nie spot po trafieniu to jeszcze, ale te ciągłe zmiany pozycji mają się nijak do camo działającego na postoju. Pamiętam, że jak śmigałem Naszkiem, to zazdrościłem jak widziałem ludzi w Borsuku, ale teraz czar prysł ;)