Szawel

serv padł?

Mnie zabijają coraz częstsze lagi, przez które już prawie nie da się grać. Nie jest to wina dostawcy neta, bo problem mam w domu i w firmie. Chyba sobie odpuszczę na jakiś czas.

No bo powinni dać limit rodzaju czołgu na team zamiast je nerfić. Max 2 arty na przykład. Ostatnio w większości losowań mam po 4 arty w teamie. Bywały losowania gdzie miałem 8 art na team O.o

Postaram się następnym razem nagrać, bo obecnie nie nagrywam bitew.

Ja wczoraj starałem się coś trafić z SU-14. O dziwo 40% pocisków upadała poza obrys celownika po jego idealnym zejściu. Tylko GwTigera zdjąłem na szota, resztę kąsałem za jakieś 300 ledwie. A nie, jeszcze IS-3 poszedł na szota i to chwilę po tym jak już mi zniknął. Generalnie na SU-8 grało mi się wiele lepiej. Chociaż też lot pocisku w zupełnie inną stronę niż zamierzona nie był jej obcy, ale przynajmniej była bardziej mobilna.

Najwidoczniej trafiłeś na bakłażana pracującego od 3 dni, który potem dostał opr za to co zrobił, a BI nie włączyli ze względu na relację z klientem.

Mam to samo, więc pewnie coś u nich się sypie.

No to mam sporta. Wreszcie jakiś sensowny rusek.

Od sporta dzieli mnie jeszcze 13k.

Beton z tym czołgiem. Sprzedać szkoda bo ledwo na 2 naprawy , zostawić nie ma po co. Wymieniłem go na rammer do arty ;) P.S. Myślałem, że od 6:00 będzie się spoko grało, ale o dziwo teraz są prawie sami Polacy. ;/ Właśnie się ustawiałem SU-8 na pozycji. Z połowy mapy widać, że leci do mnie VK2801. Przy mnie stoi Pantera II, Lowe i T29. Oddali 4 strzały (Lowe x1, T29 x1, Pantera II x2) i nikt go nie ubił, za to mnie usiekł skutecznie objeżdżając. Ostatecznie Pantera II dobiła go taranem. Żeby było ciekawiej mniej więcej w tym samym momencie nie mieliśmy już dwóch ELC AMX.

Właśnie nie było żadnej arty ani plutonów. Inaczej bym się tak nie dziwił.

Wracając do hejta na MM. Z przed chwili. Przeciwnik tiery 6-8. Nasi 2x tier 4 i jeden tier 3. Szkoda gadać.

Właśnie T-28 wpadłem do bazy wroga i na kozaka zmiotłem im 3 z 4 art. Czwartej zjechałem 90% HP ale zdążyła zareagować osłaniająca je Matylda i trafiła mi w silnik ratując honor i 4-tą arte. Dodatkowo wyspotowałem 7 wrogów. Moi nadal mieli 4 arty. Mieliśmy przewagę 3 art i wyrównaną liczbę czołgów. Po 2 minutach moi mieli już TYLKO 2 arty i nikogo więcej. Jak? Nie mam pojęcia. P.S. Żadna z art wroga nie ruszyła nikogo z moich.

Już działa.

Forum i strona działa, a serwer coś nadal niezbyt...

Zastanawiam się nad KW-5, ale nie wiem czy to dobry pomysł...

Watro montować dodatkowe wyposażenie do arty IV tieru?

Wstaw gdzieś bo sam jestem ciekaw co tam naustawiales.

Ruskie mają pole ochronne i tyle. Za to niemaszki mimo całkiem fajnych parametrów przyciągają wszelkie nieszczęścia.

Gracie jeszcze jakieś klanowe kompanie? Albo dawno nie trafiłem, albo coś ostatnio susza. Specjalnie robię arte ;) i farmię KW-1S. Poza tym wreszcie nauczyłem się grać T26E4 ;) Style wychodzi na to są 2. Na otwartym terenie jak HT, na pagórkach jak medem pokroju Typa 59. To draństwo ma taką depresję działa, że z za górki mało co wystaje ;) Wczoraj zatrzymałem KW-5, Tiger II, IS-3, Tiger na wzniesieniu w Malinovce i z pomocą arty wszyscy poszli w piasek. Co prawda gdyby jakiś się ogarnął i pojechał dalej zamiast się kitrać i myśleć, że ich nie zobaczę to mógłbym zdjąć 3 szybkie plomby i po mnie, ale jakoś na to nie wpadli. ;D

Ja również w ostatnim czasie mam wydłużony czas oczekiwania przy przejściu z WoT do ekranu i z powrotem.

Ja w ostatnich dniach mam całe stado strzałów "trafienie krytyczne za 0" albo "ding" z komentem "jeszcze raz i pójdzie w piach".

Zaczynam dziś arty. Brać ruskie czy niemieckie? Teoretycznie mam PzIII/IV z którego mogę wyfarmić Hummela, ale chyba lepiej się uczyć arty od początku?

Ja wracam do mojego starego zdania, że im wyższy tier, tym większe bezmózgi. Tiery 9-10 to już epicka indolencja.

Ja dziś 3 krotnie spotkałem się SP vs IS-3 i miałem same hity za 0 w dolną płytę. Jedyne co mi weszło to wieżyczka dowódcy. Z SP już łatwiej mi ubić KW-5 niż IS-3. Nie ogarniam tych rusków.