sln

Witajcie, Problem jak z tematu. Pacjent to laptop HP 650. Trafił do mnie z poważnie zasyfionym system (oryginalny Windows 7 z dodatkami od HP), posiadał oczywiście fabryczną partycje recovery z Windows 7 PL do szybkiej reinstalacji całego systemu ze sterownikami i dodatkami. Temat taki, żeby wszystko przywrócić do stanu oryginalnego, jak ze sklepu. Najprościej przywróciłbym system z partycji recovery - ale funkcja ta (F11 przy starcie) nie działała - nie wykrywało partycji recovery. Po chwili domyśliłem się dlaczego - wszystkie woluminy w systemie były przekonwertowane na woluminy dynamiczne i wiemy jakie to problemowe - sporo programów do archwizacji, odzyskiwania itp, jak i również HP Recovery Manager nie widzi takich partycji a prosta konwersja z powrotem na woluminy podstawowe jest problemowa. Zatem zainstalowałem Norton Ghost i zrobiłem obraz tej partycji recovery (rozmiar: 19.5GB, widniała w systemie jako D:/). Zrzuciłem uzyskany obraz na drugi laptop, a na omawianym pacjencie HP odpaliłem Gparted USB live i usunąłem w cholerę wszystkie cztery partycje (instalator Windows 7 nie był w stanie tego zrobić). Następnie postawiłem świeżego Win 7 tworząc partycję podstawową C:/, wgrałem z powrotem Ghosta, utworzyłem nową 20GB partycję D:/ i odtworzyłem na niej Ghostem utworzony wcześniej 20-gigowy obraz partycji recovery Restart komputera, F11 przy starcie (przycisk od recovery) i... działa. Więc chyba wszystko zrobiłem dobrze skoro BIOS (a właściwie UEFI) wykrywa recovery parition na swoim miejscu i ją odpala. Wcześniej wyrzcało błąd z brakiem partycji recovery, a teraz ładnie uruchamia się HP Recovery Manager i teoretycznie wszystko dalej powinno działać - ale prawie wszystkie funkcje są nieaktywne. Tak jak widzicie "System Recovery - Restore your computer to its original factory condition" jest na szaro (nieaktywna, nie można kliknąć), podobnie jak pozostałe opcje, za wyjątkiem tych dwóch na środku (które są na czarno, aktywne i można w nie kliknąć - Run Computer Checkup oraz Show contact information) Wygląda tak, jakby czegoś brakowało. Zakładam, że to co znajduje się na C:/ nie ma znaczenia, w końcu ten Recovery Manager funkcjonuje poza środowiskiem Windows i służy właśnie do reinstalacji padniętego systemu. Obraz ma 20GB więc ten fabryczny Windows 7 + soft producenta na logike musi tam być, bazując na samej wielkości. Co radzicie? Żadnych dysków z Windowsem do laptopa nie mam. Ostatecznie ściągnę czystą 7demkę z MSDN wgram ją i aktywuję kluczem z naklejki pod laptopem - wiem że tak można i system będzie czysty bez syfu od HP, ale to tylko opcja awaryjna. Generalnie zadanie jest bowiem aby partycja recovery na przyszłość działała i w miarę mozliwości aby wszyskto było w stanie jak z fabryki. Będę wdzieczny za jakiekolwiek rady, zdaję sobię sprawę że problem nie jest trywialny

Nikt nie wie? Jakieś rozwiązanie oprócz wymiany routera na inny model?

Witajcie, Problem jak w tytule Jest internet 25Mbit po kablu Ethernet od pewnego ISP. Wchodzi do routera Linksys WRTU54G-TM (najnowszy firmware v1.00.25) Najcześciej 3 urządzenia są podłączone po WiFi: 2 laptopy i smartfon. Gdy podłączę się danym sprzętem do sieci osiągam następujące transfery: Laptop #1: 20-21Mbit (czyli maksmimum - wiadomo ograniczenia 802.11g) Laptop #2: 13-15Mbit (stoi za grubą scianą 10 metrów od routera - więc ok) Smartfon: 10-12Mbit I tutaj wszystko jest w porządku. Problem polega na tym, że po około 40-60min, czasem więcej, od podłączenia danego urządzenia, download spada do ~6Mbit. Problem występuje na każdym z trzech podłączonych sprzętów więc wina po stronie routera. Wystarczy wtedy na danym urządzeniu zrestartować połączenie sieciowe i pełne prędkości wracają, na kolejne średnio 40-60min, po czym znów spada do 6Mbit. Problem występuje niezależnie od siebie na każdym urządzeniu, tj: jeśli laptop nr1 jest uruchomiony już kilka godzin i prędkość "spadła" mu do 6Mbit, to na drugim laptopie pracującym od 10min prędkość jest prawidłowa. Zawsze pomaga restart połączenia z poziomu danego urządzenia, routera nie trzeba restartować. Siła sygnału w porządku, nie zrywa połączen, sa stabilne, tylko występuje omawiany spadek prędkośći do 6 Megabitów. Przywracałem ustawienia routera do fabrycznych - nic nie dało Any ideas?

Wlaśnie z ww. opisanego powodu, automat do diesla w mieście to mus. Nie wiem jak ludzie wytrzymują... :D

Tylko te pierwsze 320d, 136 konne, mają przypał z pompą wtryskową. One jeszcze nie są na Common Railu. Są na pompie VP44, która w tych silnikach nagminnie się wysypuje przy obecnym wieku i przebiegach takich 320d za 10k.

Jeśli chcesz budżetowo tylko do internetu i prostej pracy biurowej, to zrobiłbym tak: Intel C2D E7200 50ZŁ http://allegro.pl/procesor-intel-core-2-duo-e7200-2x2-53ghz-3m-1066-i3781621237.html Płyta najtansza z supportem 45nm 775 i zintegrowaną grafiką, 100zł np http://allegro.pl/intel-dq33-hs-kpl-nowa-i3771554909.html 2GB DDR2, 60zł http://allegro.pl/pamiec-ddr2-2gb-2x1g-pc2-5300-667mhz-dual-i3770121578.html Razem 200zł a komputer w zastosowaniach internetowych sprawdzi się naprawdę współcześnie. To co masz, sprzedasz pewnie za chociaż 60zł, czyli koszt upgrade'u wyjdzie 150zł - komfort pracy zapewniam że nieporównywalny, na tych czesciach które wrzuciłem można swobodnie pracować z 20toma kartami w przeglądarce, oglądać video w HD na youtube itp

E60 fenomenalnie oparło się starzeniu, auto ma już 10 lat a nadal wygląda świeżo i nowocześnie, coś niesamowitego, stawiając je obok najnowszej 5tki F10 można by pomyśleć że to równoległy, nieco mniejszy model

Nakłoń na upgrade do Windows 7 lub 8, dla XP kończy się wsparcie za pół roku i będzie coraz więcej takich sytuacji

Uruchomiłem GParted live USB dedykowany ku operacjom na dyskach, i niestety nie wykrywa tej karty, wyswietla tylko HDD laptopa i pendrive'a z ktorego jest zabootowany

Witam Mam kartę microSD najprawdopodobniej zablokowaną hasłem. Po wrzuceniu jej w czytnik SD przez adapter, Windows 7 nie wykrywa karty w oknie Moj komputer ani w Zarządzaniu dyskami, więc nie mogę jej sformatować. Kartę jako tako wykrywa, w menedżerze urządzeń pojawia się "SD Memory card" z zoltym wykrzyknikiem. Czytnik i adapter sprawny, poniewaz po wlozeniu innej karty microSD normalnie ją czyta. Po włożeniu tej problemowej microSD w telefon Nokia 2700 Classic wyrzuca żądanie o hasło, przy próbie sformatowania karty z telefonu też żądanie o hasło. W internecie generalnie pojawiają sie informację aby zablokowane karty formatować spod Symbiana w celu wyrzucenia hasła, ale nie mam nic z Symbianem pod ręką. Jest możliwość formatu spod czytnika w komputerze spod Linuxa albo Windows? Pozdrawiam

Probowales wrzucic grafikę na PCI-E?

Dobry wybór w tej cenie, i3, pamięci na DDR3 - można w razie potrzeby tanio rozbudować nawet do 8GB, bateria działająca, w tej cenie dobry zakup

Jesli mogę dodać coś od siebie, ostatnio monitorowałem kończące się licytacje i sprawne sprzęty na i3 mozna wyrwać już w cenach 850-950zl.

Albo przejsciowka uwalona....

Może byc szukanie igły w stogu siana, w pewnym starszym Acerze mialem tak, że jeśli dokręciłem wszystkie śrubki mocujące płytę główną to zawieszał się na ekranie startowym i nie bootował, a gdy dokręciłem tylko te z lewej strony + delikatnie jedną z prawej, aby płyta była lekko wygięta, to już działał normalnie I co więcej u obecnego uzytkownika dziala tak już 2 lata. Może być uszkodzony przycisk (włącznik) który zwiera styki tak jakbys trzymał cały czas wduszony Niestety obstawiałbym typową "zabawę" w szukaniu przyczyny Kierując podejrzenia w stronę slotu grafiki, przejrzyj czy styki nie są brudne/zakurzone, przemyj profilaktycznie alkoholem, sprawdz czy zaczepy/mocowania są stabilne.... typowa "zabawa"

Jesli malo jezdzisz i na krotkich dystansach to może faktycznie lepiej kup benzynę, jesli nie kupisz jakiegoś silnika typu TFSI tylko zwykłą oldschool benzynę (bez wtrysku bezpośredniego i turbo) to w większości przypadków nie ma co się tam zepsuć, a w dieslu masz wtryskiwacze common rail, turbo... Automat bardzo fajna sprawa, tylko sprawdzić dokładnie przed kupnem. Spalanie 10% w górę ale jak dla mnie warto.

Nie uzywasz przypadkiem zasilacza o zbyt wysokim napięciu?

Może być też uwalony kontroler niestety... no ale najłatwiej to sprawdzić podmieniając RAM na inny, znajdz znajomego z laptopem na DDR3 i podmiencie na testy

Jest jeszcze opcja posrednia czyli wymienic kartę oraz procesor na C2D E8xxx które z tego co widziałem chodzą już poniżej 100zł

No to musisz u sprzedawcy realizować gwarancję, ponieważ dysk jest OEMem...

Jakoś mi umknęło, link już podmieniony na tutejszy ;)

Tak gwoli ścisłości, wszystko da się plus minus wycenić, akurat miałem trochę wspólnego zawodowo z wycenianiem używanej, nierzadko starej elektroniki od strony praktycznej, więc w sumie tamto pytanie powstało chyba ze zboczenia zawodowego Co do tej LanParty, na Allegro w zakończonych nie ma żadnej, w takim razie chwytamy się za archiwum Allegro i widzimy coś takiego: http://archiwumallegro.pl/search/22614344-lanparty-pro875b.html Jak widać ostatni egzemplarz był wystawiany w okresie 12.2011-03.2012 ośmiokrotnie za ceny od 179zł do 159zł za którą został w końcu sprzedany. W 2012 była to już równie wiekowa podstawka (478) jak dziś, więc można przyjąć że ceny znacznie się nie zmieniły. Stąd wyceniłbym taką płytę w wersji OEM na 120-150zł, w wersji BOX można dodać do tej kwoty 30-40zł. Oczywiście niewykluczone, że dałoby się sprzedać drożej, ale wycena musi "bezpieczna". Pozdrawiam

Czegoś takiego chyba jeszcze nie było, i szczerze mówiąc rozwiązanie wydaje się ciekawe. Dotychczas mając laptopa musieliśmy podjąc decyzję: albo szybki SSD na system albo duży HDD. Ewentualnie w niektórych modelach drugi dysk zamiast napędu optycznego, ale to też zubażanie funkcji notebooka. W przeciwnym razie trzeba bylo nosić zewnętrzny HDD 2,5 z magazynem danych ze sobą. Powyższy dysk rozwiązuje te wszystkie problemy. Co sądzicie o tym pomyśle? Artykul: http://www.purepc.pl/pamieci_masowe/western_digital_black2_dual_drive_polaczenie_dysku_hdd_i_ssd

Dysk uszkodzony mechanicznie kwalifikujący się na wymianę gwarancyjną

Flash to jakaś porażka. Ja mam problem nastepujący: Google Chrome, Windows 7, C2D T6500 3GB HD3470M, 720p na fullscreenie działa dobrze, natomiast jeśli słucham sobie muzyki z YouTube w tle podczas przeglądania nieskomplikowanych stron w innych kartach, dźwięk rwie i laguje co nie muszę tłumaczyć jak jest irytujące (mimo że użycie CPU nie przekracza wtedy 30-45%) Nic nie daje wydzielenie karty do osobnego okna i ustawienie priorytetu wysokiego. Teraz co najciekawsze: Przeprowadziłem testy na IE11 i wszystko działa idealnie choćby w tle ładował 15 różnych kart. Coraz mniej mi się podoba Chrome i wręcz zastanawiam się czy nie dać szansy Internet Explorerowi w codziennym użytku (podczas 2 letniej przygody z Apple spodobały mi się spójne ekosystemy jednego producenta w ramach systemu) Wgrywałem flasha od nowa, czyściłem dane użytkownika w Chrome. Any ideas?