Skocz do zawartości

asus4ever

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

1592 wyświetleń profilu

asus4ever's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • First Post Rare
  • Week One Done
  • One Month Later Rare
  • One Year In Rare

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Czy chodzi ci o kartę wifi na usb z anteną? Jeżeli tak, to możesz ja spokojnie podłączyć do kompa. Nie ma problemu. System będzie widział je w systemie jako oddzielne interfejsy sieciowe z różnymi adresami IP.
  2. Sprawdź to co sugeruje Bonusso3. Objawy są podobne do thermal throttling'u. Może coś poszło nie tak przy zmianie pasty i się za mocno grzeje. W celach diagnostycznych odpal sobie jakiegoś linuksa z live-cd i poobserwuj czy tam też przycina. Jeżeli tak, to będziesz miał praktycznie pewność, że problem jest w sprzęcie. Potem pozostanie ci już tylko szukanie drogą eliminacji wadliwego komponentu. Tak przy okazji, to masz plastikową końcówkę w odkurzaczu, którym czyściłeś kompa? Generalnie elektryczność statyczna lubi się gromadzić na takich elementach, a jak ci przeskoczyła iskierka do jakiegoś elementu na płycie głównej, której mogłeś nawet nie zauważyć, to mogło się coś uszkodzić. Ale to takie tam dywagacje tylko.
  3. Czyli zostałeś szczęśliwym (mam nadzieję) posiadaczem xeona? Daj ewentualnie znać, jak ci się sprawuje oraz czy i z jakim skutkiem go podkręcałeś. U mnie chodzi bez problemów z magistralą 450 MHz, ale powyżej już trochę za bardzo rosła mi temperatura, a nie chciałem zmieniać chłodzenia, żeby nie powiększać i tak sporej dziury budżetowej :-( W normalnym użytkowaniu, czyli bez zastosowań ekstremalnych, optymalna wydaje się magistrala 400 MHz, która daje w efekcie 3.6 GHz i nie żyłuje sprzętu, a wydajność jest aż nadto wystarczająca...
  4. Pamiętaj, że to, że u kogoś - wg relacji w necie - procesor poszedł na 4.5 GHz, nie oznacza, że chodzi stabilnie i wytrzymuje z takim taktowaniem kilka godzin nasiadówki w wymagającego FPS'a lub że letnie upały nie spowodują dodatkowych problemów. Overclockerzy są często jak wędkarze, łowią taaaaaakie ryby. Ja osobiście cenię sobie odpowiedni stosunek ceny do wydajności, stabilność pracy i względną ciszę. Mój zestaw (Asus P5Q i E5450) chodzi stabilnie jak skała na 4 GHz, przy zamkniętej obudowie i nieco lepszym niż standardowe chłodzeniu (Arctic Cooler AC7, o ile pamiętam). Maksymalna wydajność czyli jakieś 4.5 GHz jest możliwa przy podniesieniu napięcia, i poprawieniu chłodzenia. Ale po pierwsze musiałbym zainwestować w nowe chłodzenie, po drugie wzrósłby poziom hałasu, a tego nie lubię. Ta platforma dożywa już swoich dni i inwestowanie w nią większych pieniędzy nie ma już chyba sensu. Mój zestaw składałem gdzieś koło roku 2007 i wydaje mi wymiana procesora na E5450 to bardzo udany, ale też jego ostatni upgrade.
  5. Miałem podobny dylemat do Twojego. Poważnie rozważałem opcję z 9550. Ale zdecydowałem się - ze względów kosztowych - na xeona. U mnie zestaw: płyta Asus P5Q + Xeon e5450 działa już od kilku miesięcy i chodzi bez problemu na 4 GHz. Jedyne co trzeba było zrobić to uaktualnić bios o kilka wpisów, aby rozpoznawał poprawnie typ procesora (opis w necie + 5 minut roboty) i lekko zmodyfikować podstawkę (wyciąć delikatnie plastikową wypustkę). Adapter 771 --> 775, czyli taki małe paseczek folii kosztuje kilka złotych i jest tego sporo np. na allegro. Do tego ostry nożyk i pewna ręka. Całość operacji, to ok. 15 minut. Satysfakcja spora. Wydajność w stosunku do ceny rewelacyjna. Problemem może być uaktualnienie biosu, bo nie na wszystkich płytach jest to możliwe i bezproblemowe. Poszukaj, może się okazać, że Twoja płyta jest ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...