Pamiętaj, że to, że u kogoś - wg relacji w necie - procesor poszedł na 4.5 GHz, nie oznacza, że chodzi stabilnie i wytrzymuje z takim taktowaniem kilka godzin nasiadówki w wymagającego FPS'a lub że letnie upały nie spowodują dodatkowych problemów. Overclockerzy są często jak wędkarze, łowią taaaaaakie ryby. Ja osobiście cenię sobie odpowiedni stosunek ceny do wydajności, stabilność pracy i względną ciszę. Mój zestaw (Asus P5Q i E5450) chodzi stabilnie jak skała na 4 GHz, przy zamkniętej obudowie i nieco lepszym niż standardowe chłodzeniu (Arctic Cooler AC7, o ile pamiętam). Maksymalna wydajność czyli jakieś 4.5 GHz jest możliwa przy podniesieniu napięcia, i poprawieniu chłodzenia. Ale po pierwsze musiałbym zainwestować w nowe chłodzenie, po drugie wzrósłby poziom hałasu, a tego nie lubię. Ta platforma dożywa już swoich dni i inwestowanie w nią większych pieniędzy nie ma już chyba sensu. Mój zestaw składałem gdzieś koło roku 2007 i wydaje mi wymiana procesora na E5450 to bardzo udany, ale też jego ostatni upgrade.