-
Postów
3690 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Treść opublikowana przez m4r
-
Nie wiem... wpisanie jednej linijki w wierszu poleceń (cmd) idzie mi szybciej niż klikanie na jakimś pliku i szukanie tego... Zresztą nie wiem czy akurat jest możliwość ustawienia +s w ogóle we właściwościach- mam tylko "do odczytu", "ukryty", w zaawansowanych jeszcze "archiwalny". Systemowego nie widzę.
-
O_o Górne menu: Pliki/zmień atrybuty, zaznacz "systemowy". Ewentualnie "attrib +s nazwa_katalogu" w wierszu poleceń w Totalu albo w CMD
-
Dostała już odpowiednie instrukcje. A byłem chyba przekonujący mówiąc i wymaciach!ąc na przemian skalpelem i nożem do tapet ;) Inna sprawa, że zdrapać akurat się nie dało w jednym miejscu i musiałem czymś ten klej potraktować. Tak czy inaczej, już jest z głowy. Teraz skleiłem antenę (Samą) poxipolem. Na razie się trzyma, i co najważniejsze- działa jak miała działać (wcześniej metal nie miał kontaktu z metalem). A jak się jeszcze raz schrzani, to wytoczę sobie nowy uchwyt i zrobię całość po swojemu (na przegubie albo dwóch). Będzie idiotoodporne.
-
J.W. Ale to po części moja wina ;) Chociaż bardziej mnie zaskakuje parę osób z podstawówki: siedzę sobie spokojnie, nagle telefon: "masz czas? Masz... Będziemy po ciebie koło szóstej. Pa!" Po szóstej podjeżdża znajomki płci obojga, w sumie jest nas zawsze pełne auto i ustalamy gdzie jechać. Czasem telefon wygląda trochę inaczej- "Jutro gdzieś brykamy". Wtedy czasem potrafimy przejechać 200 km, żeby Np. przetestować nowy klub, kawiarnię, czy cokolwiek- byle dalej od domu ;) Się qrna sparzyłem właśnie w ten sposób- da się ;) Przecież to logiczne, że jak nie ma gdzie odprowadzić ciepła, to będzie się kumulować w jednym miejscu.
-
W lapiku mam max 1280 x 800, więc nie miałem jak sprawdzić, ale po screenie widzę że jest prawie fifty-fifty :lol:
-
A w moje pracki klikają ci, którzy używają darkness albo deserta (tylko niektóre buttony do niego robiłem) ;) Do tego dochodzi czasem rysowanie tabletem... ale noobem jestem i nie umiem rysować: //Tak, wiem że perspektywa jest w niektórych miejscach skopana ;) //kawałek więszego- świątecznego rysunku, ale nie wyrobiłem z czasem i tylko kurczaka zdążyłem przed świętami :| //wczoraj z nudów
-
Hueh... cały ich problem polega na tym, że mają na sztywno zrobioną ramkę z serwisem i w większych rozdzielczościach wygląda co najmniej śmiesznie. Żebyś ty widział jaka beka jest przy szerokości 1280 ;)
-
Nam się na kółku chemicznym udało zrobić dnt ;) Było eee... ostrożnie :D. Szkoła jeszcze stoi. Swoją drogą- nie wiedziałem że toluen sobie daje radę z zakrzepłą żywicą.
-
No właśnie tego się bałem (szkoda psuć ładnej metalizującej powłoki radia). Ale już zrobiłem... nie obeszło się bez paru ran ciętych na rękach i bolących palców od zdrapywania. Aceton pomógł trochę- zmiękczył klej, śladów na szczęście nie zostawił dużo. Dzięki wszystkim :] @sysak: za młody dla mojej siostry jesteś :P ;) .:.:EdiT:.:. PelzaK: Holy Shit! d(O_o)b
-
Jakie Inne Funkcje Będą Miały Komórki ?
m4r odpowiedział(a) na camilos temat w Smartfony, Tablety, Smartwatche, Opaski
A czy nazwałbyś swoją zabawkę telefonem komórkowym, czy raczej PDA rozbudowanym do smartphona? -
Być może temat na lol roku 2006... grzeje mnie to. Moja koffana siostrzyczka złamała antenę teleskopową w radiu. Nie wiem jak, bo taką antenę trudno złamać (próbowałem), mniejsza z tym. Wszystko byłoby fajnie, gdyby w tym momencie powiedziała co zrobiła. Ale jak bywa czasem w nieprzeniknionych czeluściach umysłu młodych osób- "zapomniała". Nie wiem co jej strzeliło do głowy- może się bała zjebki za złamanie anteny, czy coś- skleiła to super glue. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt że razem z anteną i jej mocowaniem skleiła jeszcze całą obrotową podstawkę i obudowę radia. Jednym, no dwoma słowami- ja pi...! Użyła chyba całej tuby super glue- dobrze że takie małe sprzedają. Koniec historyjki. Pytanie- czym to usunąć? Czy jest jakiś rozpuszczalnik do klejów cyjano-cośtam? Miejsce sklejenia jest trudno dostępne, a rozwiązania siłowe nie wchodzą w grę- nie mam zamiaru rysować chromu. P.S. Zjebkę i tak dostała- nie tyle za złamanie anteny co za jej sklejenie.
-
Jakie Inne Funkcje Będą Miały Komórki ?
m4r odpowiedział(a) na camilos temat w Smartfony, Tablety, Smartwatche, Opaski
Cokolwiek wygra, i tak będzie się psioczyć na monopol. Tak było, tak jest (MS, TPSA, KRRITV, etc.) i tak zapewne będzie. Lepiej by było jakby wymyślili jakiś sprzęt działający niezależnie od oprogramowania- nokia z softem motoroli, motorola na siemensie/benq, siemens na sony... :] (...) Pierwsza grupa to kombajny do wszystkiego (to, o czym mówicie) - obecnie produkowane telefony mają karty graficzne nVidia, pamięci 2 GB (technologia Flash itp) i procesory po 200MHz! Jeśli nikt nie wyskoczy z jakąś rewolucją (pamięci i procesory lub całe organiczne komputery), to droga podobna, jak w przypadku PC. Druga grupa to miniaturyzacja rozmiarów telefonów. Telefon w zegarku już jest. Dojdzie holograficzna klawiatura (hologramy 3d) i ekrany, pełne sterowanie głosem (lepsze algorytmy rozpoznawania mowy), wyświetlacze w okularach (a nawet szkłach kontaktowych), słuchawki douszne na BT itp ...a stąd już tylko krok do implantacji człowieka zaraz po urodzeniu- słuchawka połączona z uchem wewnętrznym, mikrofon gdzieś w okolicach krtani, wyświetlacz sprzężony z nerwem wzrokowym, satelitarny nadajnik identyfikacyjny (zamiast sim) czerpiący energię z przemiany materii i mamy cyborga online 24/24 365/365. Ja nie chcę takiej przyszłości :| -
Dajcie spokój, bo się zrobi następny temat o rydzykantach ;) U mnie fajnie. Niedawno wróciłem od rodzinki. Trochę drętwo było, ale się w końcu uśmiałem z niektórych ;) A teraz jeszcze machnęliśmy trochę miodu ;] Humor jak trza :D
-
OMG, wiem, ale to takie oklepane... tylko ta jajecznica i jajecznica :] Btw... PelzaK ma w sigu, w MOTD, wpisane coś w stylu "nie dało się okienka zrobić w pisance". Te jaja które się robi w/g powyższego pomysłu można podświetlić :lol: Zresztą- sposób przyrządzania jest mocno podobny do pracy moddera :D Acha. I zapomniałem jeszcze dodać. Jedna strzykawka nam eksplodowała (raczej implodowała) podczas nabierania galaretki. Mianowicie galaretka była tak gęsta, że zrobiła się w strzykawce próżnia. A że ręce mieliśmy z ojcem już śliskie (ósme jajo szło), to było tylko "BUM!" i tłoczek przeszedł na wylot a kuchnię napełnił rechot dwóch ubabranych jak dzieci facetów i przyglądających się temu kobit :D
-
U mnie pewnie jak u większości z Was: każdy siedzi i robi co chce. Jedyne czym się różnią te święta, to fakt że wpadliśmy z siostrą na dziwny (i nieco ekstrawagancki) pomysł- zakupu szynki za ponad 50 zł/kg 8O, co się zresztą z aprobatą reszty rodziny nie spotkało (ale była za nasze pieniądze :P ). Kolejna sprawa, to fakt że pewnie więcej się wypije % w gronie rodzinnym i znowu pójdą teksty w stylu "ty pijesz? I to wódkę? I nie przepijasz?!" ;) echh... Jak co roku. Jeszcze jedno, to to, że zwiększa się szansa na przyjazd dalszej rodziny (w sumie przeze mnie oczekiwanej, ale przez resztę domowników nie bałdzo). No i ostatni wątek- mimo braku jakiegoś konkretnego symbolu stojącego przy oknie na "ważnym" miejscu- czuć w domu atmosferę świąt. Bardziej niż na Boże Narodzenie. Mniej komercji a bardziej świątecznie. Takie moje odczucie. P.S. W tym roku pierwszy raz w życiu wyprałem dywany w domu... i doceniłem w końcu pracę mamy.
-
Sobie pomyślałem że napiszę jaki wynalazek zrobiliśmy z matulą tego roku (w zeszłym była wersja beta ;) ). Sprzęt: -Strzykawka z igłą -Śrubokręt (szpikulec, ostre nożyczki). Otóż tak: 1. Bierzesz jajko i robisz z niego wydmuszkę (przydaje się śrubokręt- wychodzi równy okrąg). Można potem coś upitrasić z jajek (czekam na propozycje co zrobić ze zmieszanym nieodwracalnie białkiem i żółtkiem) UWAGA!. Wydmuszka dla profesjonalistów- otwór z jednej strony- tutaj się przydaje strzykawka ;) 2. Robisz galaretkę. Gęstą! Czyli niepełna szklanka wody i cała torebka galaretki. Można jeszcze dodać żelatyny (wersja hardcore). 3. W międzyczasie jak płuczesz wydmuszkę ktoś uzdolniony manualnie myje strzykawkę (i igłę) ;) 4. Nabierasz do strzykawki galaretkę i wtłaczasz powoli do wydmuszki. Powtarzasz aż będzie pełno i cała piana z wydmuszki (przez to radzę powoli- będzie jej mniej) wypłynie. 5. Czekasz aż całość stężeje, czyli parę godzin. 6. Rozbijasz skorupkę i pozbywasz się tej dziwnej błony z jajka- przez to należy zrobić mocno gęstą galaretkę. W wersji beta z zeszłego roku podczas odrywania błona leciała razem z galaretką. 7. Smacznego. Półprzezroczysta pisanka o smaku pomarańczowym/cytrynowym/brzoskwiniowym/agrestowym/innym. Przy odrobinie wprawy można robić kolorowe, wielosmakowe pisanki ;)
-
Będzie się fajnie załamywać światło ;) Weź sobie śrubę do drewna (wpuszczaną- taką z okrągłą główką zamiast tej na klucz). Przy odrobinie wprawy będzie Ci ładnie szło wyklepywanie taką śrubą. Ewentualnie możesz sobie zrobić jakieś profesjonalne sprzecicho tego typu ;) Dowolnych narzędzi ostro/kanciastych nie polecam, chyba że chcesz mieć fale Dunaju.
-
A ja podrzucę ten pomysł na zajęciach z rozpoznawania obrazów. Nauczyliśmy sieć neuronową rozpoznawać twarze, to może i czołówkę reklamy by się dało ;)
-
A może jakaś sieć neuronowa wyławiająca z obrazu tekst "reklama"? Czcionki są zazwyczaj łatwiejsze do wyłuskania niż zwykłe obrazy (trzeba mniej treningów sieci przeprowadzić), no i napis "reklama" pojawia się praktycznie zawsze, czyli uczymy sieć tylko jednego wzorca a nie tylu ile jest logosów stacji ;)
-
Ale Dziady Z Tego Plus Gsm!
m4r odpowiedział(a) na b4rtx temat w Smartfony, Tablety, Smartwatche, Opaski
Tja. Siemensy też są gites. Mój Np. potrafi zadzwonić do kumpla o 7 rano jak ma zablokowaną kbd, leży spokojnie na stole i się ładuje, a mnie nie ma w domu. (autentyk sprzed dwóch tygodni). b4rtx: walcz. Ja bym nie odpuścił. -
Wpadnij kiedy na U5. Jest nas parę osób jeszcze z czasów jak zaczynaliśmy w tweak.pl prawie rok temu ;) Trochę się porozchodziliśmy po sojuszach od tego czasu. No i jednym wiedzie się lepiej (pierwsza setka i w ogóle), innym gorzej (urlopy, znudzenie, etc. ), ale ogólnie jest/było (niepotrzebne skreślić) fajnie :D Nawet rekord złomienia padł niedawno (7791% na moona). Ostatnio nawet zacząłem dzieciakom (i nie tylko) sigi robić z nudów na tamtejszym forum :] Jak ktoś jest z tweaka, to proponuję zniżkę ;) Tja... płatne :|
-
Nie tylko ;)
-
Jakie Inne Funkcje Będą Miały Komórki ?
m4r odpowiedział(a) na camilos temat w Smartfony, Tablety, Smartwatche, Opaski
Ja to widzę tak: czytniki biometryczne- skaner siatkówki albo linii papilarnych. I może będzie można się pozbyć kart kredytowych i innego im podobnego draństwa. ePapier- i będzie można mieć ładny, zwijany ekran ~10 cali w telefonie. A co za tym idzie- albo mały ekranik podczas rozmowy głosowej, albo duży przy wideokonferencji albo rozmowie wideo. Do tego dochodzi może opcja przenośnego odtwarzacza wideo na karty pamięci (albo ssącego treść z netu- TV). ogniwa paliwowe- może w końcu któraś firma ruszy do przodu i wrzuci ogniwa alkoholowe bądź podobne. Pomysł znany od dawna, ale chyba za duże straty by mieli producenci li-ion, ni-mh i innych, skoro wisi. Do tego może jeszcze jakieś zabawki bezprzewodowe (komórka jako centrum sterowania domem ;) ), telewizja via przekaźniki komórkowe bądź z hot spotów... Opcji jest wiele. Technologie które podałem już są... czekają tylko na odpowiedni moment. -
U mnie tak samo... z jedynym wyjątkiem. Zmieniam kiedy mogę. Z kasą krucho, bo zawsze się na coś innego wyda, nigdy na to co jest planowane. Zasilator kupuję już dobre półtora roku. W starym syczą kondensatory i już trzeci wentylator się zaciera ;) ... czekam aż wszystko pójdzie w cholerę z głośnym hukiem, albo jak w to piorun strzeli... niestety- nie zanosi się na to ;) Btw. Moja lewa strona siga to ciągle mój pierwszy komp. Znaczy cpu + mobo + dysk. Reszta się zmieniła ;) O ile na nim dawniej grałem, o tyle teraz jest zdegradowany tylko do przeglądania i udostępniania sieci (no i jest do niego podłączony skaner + tablet + drukarka + kable od komórek). Mam do niego chyba sentyment jakiś, bo każdego normalnego usera już by chyba dawno szlag trafił przy takim sprzęcie :lol: Ale fajnie było być noobem. Pamiętam jak zaczynałem- znajomy ojca zapuścił taką fajną gierkę na firmowym (państwowym wtedy) kompie. Nawet nazwy nie pamiętam - chodziło się jaskiniowcem i napierdzielało maczugą we wszystko co się ruszało. A później fakty i mity dosa + granie po kablu na dwa kompy w dn3d albo dooma 2... też już nie pamiętam w co.