Sysak

Czy prośba o emaila to też element badania, czy po prostu prośba o podanie emaila? ;-)

jakie są koszty społeczne delegalizacji, które zmniejszyłyby się jeśli zioło byłoby legalne? Jedyne na co mogę wpaść to czystość towaru i nie robienie problemom dobrym chłopakom/dziewczynom przypadkowo złapanych z małym woreczkiem. Ale to rozwiązałoby obniżenie kar za małe ilości. true, najlepszego rozwiązania nie ma. Ale o ile jestem przeciw czynieniu mj legalną podatkowaną i łatwo dostępną używką to moim zdaniem kary za łapanie z małą ilością powinny być łagodne albo np. stopniowo rosnące za każdym kolejnym złapaniem, a masową dilerkę pośredników i producentów powinno się tępić jak szczury bo z doświadczenia oni nimi są... pdfa na pewno przeczytam. thx

Kurfa już drugi raz się tak poczuwasz jakbym kogoś obrażał? przecież mówię, że sie nie znam na adhd i nic nie mam do chorych na to, ale los chciał że w szkole mam 2 kolesi ktorzy rzekomo to mają i zachowują się jak debile, mają wszystko i wszystkich gdzieś i myślą że są cool. Jakby takim pierdyknąć porządnie przez łeb, to niech sobie mają to adhd, ale niech pracują nad sobą zamiast afiszować się swoją głupotą i olewactwem jak ostatni kretyn. A Ty przestań się doszukiwać mojej niechęci do ludzi z tymi zaburzeniami, bo nie przejawiam takowej i nie chce mi się tego prostować. Mam kolegę z ADD, jest w porządku i widzę, że chłopak mimo problemów z ocenami jest bysty kumaty, a np. w kontaktach z innymi 2x bardziej elokwentny niż ja, więc nie musisz mi nic tłumaczyć. Sam nie wiem... To by było za proste. Mafia była i będzie, a dragami zaczęła handlować po zniesieniu właśnie prohibicji, więc nie wiem jak brzydcy panowie odrobiliby straty?... Ogólnie to jestem sceptycznie nastawiony do legalizacji. Widzę, że zjechaliście darksa a wasz główny argument to "Człowiek ma wolną wolę, nie jest debilem i umie myśleć za siebie i wie co ile i kiedy" Mimo, że sam czasem popalam, to nie zgadzam się z tym. Może dla mnie i dla was to byłoby dobre rozwiązanie, ale na pewno nie dla wszystkich. Równie dobrze można powiedzieć "nie potrzbujemy przepisów ruchu drogowego, bo każdy jest mądry i umie prowadzić więc byłoby dobrze" to utopia, nigdy tak nie będzie, bo wszędzie są idioci i każdy z nas po części też nim jest, ;-) Dla tego moim zdaniem legalizacja gandzi w polsce skończyła by się na tym że masy ludzi z braku perspektyw jarałoby ciągle. poza tym po łatwo dostępną gandzie sięgaliby coraz młodsi. Wiem że marihuana ma tendencję do tego że niektórych wciąga a potem ciągnie w dół. Wszystko zależy od osoby, jej charakteru i celów ale nie zaprzeczycie że tak jest. IMO w kraju jak polska, gdzie tylu ludzi nie ma perspektyw i ma wszystko w [gluteus maximus] nie powinno się legalizować. Choć przyznaję, że plusem tego byłby porządny towar, bo to co zazwyczaj spotyka się u nas to jakiś żart (i to wcale nie śmieszny) Rozwiązanie które ja popieram, to legalna gandzia w małych ilościach wysokie kary za handel i horendalne kary za domieszki w towarze, bo to oszustwo, narażanie zdrowia i życia i podrabianie oryginalnego produktu w na raz ;-) ps. jonathan jeśli mogę pytać, skąd wiesz że w twoim(?) skunie była heroina? sorry za ewentualne literówki błędy itp. mam lipną klawiaturę w lapku.

Wierzę Ci, ale jeśli odnieść to do mojej szkoły, to mimo że chciałbym żeby tak pięknie to wyglądało, to tak nie jest. Niestety ale teraz debilizm jest w modzie.

Wszystko fajnie, ale triss dalej ma obwisłe cyce... :P I tak nie mogę się doczekać!

Możliwe. Napisałem tylko tyle co wyczytałem gdzieś tam. A to że santander będzie sponsorem ferrari jeszcze wtedy nie było wiadome, ale jak tak to już chyba w ogóle przesądzałoby kto tam będzie jeździł... :( Wierze, że jednak tak sie nie stanie.

yaris brzmi mądrze. Nawet ten silnik 1.0 ma zmienne fazy i 68 koni co powinno spokojnie wystarczyć. (moja rodzina ma golfa 4 z 75hp i da się z tym żyć więc w małym autku powinno być ok) przesuwana tylna kanapa yarisa to fajny bajer w waszym wypadku, choć sam kufer ponoć do dużych nie należy no i auto jest niezawodne. z drugiej strony VW lubie za wnętrza (dają wrażenie prostoty i solidności) ale ja i tak z tych propozycji wybrałbym yariskę. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - ale tak naprawdę to sie gufno znam więc sie tym nie sugeruj. yaris to dobry wybór, ale czy najlepszy ja Ci nie powiem

Znowu za alonso przemawia kasa. Marlboro chce żeby ferrari miało hiszpana, bo hiszpański rynek tytoniowy jest dla nich ważny, a alonso to dobra promocja.

chyba, że ktoś czasem odkopie nie wiadomo po co... ;-) (Sorry za ot)

W szwajcarii popularny jest rithalin. Przepisuje sie to lamusom z ADD i ADHD. W praktyce jest tak, że łepek idzie do doktora, mówi "mam problemy z koncentracją" a ten od razu stwierdza ADD i co miesiąc koleś dostaje recepte na to. Wzięte w większej ilości działa jak amfa. kolesie po prostu sobie kruszą te tabletki i wciągają kreski z tego i chodzą naszprycowani. Oczywiście legalnie... :lol: Samego leku nie neguję, bo w odpowiednich ilościach odpowiednim osobom naprawde pomaga, ale kontrolować tego nie sposób. Inna sprawa z roślinami. Nic się na to nie poradzi. Grzybki rosną sobie w lasach. Nawet u mnie w ogródku był bieluń jak byłem mały. Jak się chce to zawsze się coś wymyśli i moim zdaniem tego się nie da zmienić. To i tak zależy od tego czy ktoś ma mózg czy nie i nawet edukacja tu nie pomoże. Za legalizacją czegokolwiek w PL też nie jestem. Ewentualnie poparłbym łagodne kary za małe ilości marihuany czy krzaczka w ogródku, bo naprawde czasem ktoś jest porządny i przez taką [ciach!]łę można mieć wielkie problemy co imho sprawiedliwe wcale nie jest. Choć tak naprawdę ciężko stwierdzić jakie prawo jest najlepsze. Teraz i tak to wszystko jest powalone. Mojemu kumplowi z bokserek półka zioła wypadła jak go psy trzepały i dostał wyrok rok w zawieszeniu na 2 lata. Osiedlowy diler (gruba ryba) założył sobie planację zbiory miałyby rynkową wartość dobrychi paru mln złotych którą potem odkryła policja, ale kolesie byli tak ustawieni, że dostali identyczny wyrok jak mój znajomy. :lol: To chyba mówi samo za siebie jak powalone i skorumpowane prawo mamy. Raz za czas się zdarzy jakaś pokazówka dla mediów a tak naprawdę to każdy robi co chce...

też to przerabiałem: wysokie wskazania, przy letnim radiatorze, ale poprawiałem go kilka razy łącznie z pastą i nie ma bata żeby źle przylegał, a wskazania dalej są wysokie. Mam to gdzieś i wszystko działa w najlepszym porządku już od roku, więc dla tego polecam tobie to samo.

Lotus Esprit z lat 80 Aston Martin DBS (podnieciłem się!) BMW M6 Śliczna grafitowa M3 e46 z czarnymi felgami M3 e92 cabrio (w środku siedział wypacykowany koleś w wieku mocno średnim i wcierał sobie krem do rąk stojąc w korku :lol: ) Ferrari 348 GTB Ładna czerwona Corvete C6 Ferrari 599 (też się podnieciłem ;-) ) Ferrari 612 Maserati Quatroporte (najnowszy model po lifcie) Caterham 7 Lotus Elise Jestem pewien że coś jeszcze zajebiaszczego widziałem, ale już zapomniałem. :( O dziwo w Szwajcarii prawie nie ma Lambo. Ferrari tu spotykałem częściej niż Lambo Astony i inne supercary razem wzięte. Przez cały mój pobyt widziałem jedno galardo jedno diablo i jednego countasha.

mazdą rx7 się pięknie śmiga. trzyma tyłeczek w poślizgu jak nic innego, więc tak czy inaczej polecam. ;-)

Wyłącz alarm o za wysokiej temperaturze procka i braku wentylatora w pc health status w biosie. edit: albo podnieś maksymalne temp o kilka stopni.

Z apollo mnie i mojemu znajomemu prowadzącego firmę komputerową przysłano nowe części które miały wyraźne ślady użytkowania. (Choć wszystko działało.) Kumpel dostał niesprawne OCZty Spec-Ops ale nie było kłopotu z wymianą.

a od kiedy marketing ma jakikolwiek sens? :P

side wątpisz w kolegów cioci Tanji, którzy każdy taki problem rozwiązują w mig? ;-)

ta płyta lubi pokazywać wysokie tempy. Pomacaj chłodzenie i stwierdź czy tyle jest czy nie. edit: no i joł. ;-) U mnie też w stressie pokazywała 80* i zaczynała piszczeć mimo że chłodzenie miało "na palucha" 50-60* więc wyłączyłem alarmy, wywaliłem głośniczek w kosmos i się cieszę swoimi 3.3ghz @ 1.35v (+ eist i c1e)

Witam. Mogę kupić dvd Philips DVP5160 i DVP3264. Oba są w tej samej cenie i oba mają teoretycznie identyczne parametry techniczne (obsługa divx i PL napisów oraz usb 2.0) i nie mam pojęcia który wybrać. Czy któryś z tych playerów jest wyraźnie lepszy? Jeśli tak to w czym? W sklepie powiedziano mi, że 3264 jest nowszym modelem ale 5160 jest lepszy, jednak facet który nas obsługiwał nie wiedział dla czego... Także ładnie proszę o pomoc i jakieś wyjaśnienie. Będę wdzięczny ;-)

Dojedźcie sukinsyna. Mnie też kiedyś "forumowicz" wydymał na abicie nf-7 (w paczce był jakiś uwalony epox). z pomocą forumowiczów wszystko poszło gładziutko i 1. cała kasa została odzyskana. 2. typek dostał zawiasy i kuratora. Niech te kłamliwe pały nie mają poczucia bezkarności, bo to jest najgorsze w tym wszystkim.

a gdzie miejsce na moje "mam to w *%#%@..." ? ;-)

Odkopuję: http://sport.wp.pl/kat,37154,title,Timmer-...,wiadomosc.html Dobrze, że ze stadionami wszystko ok. Ciekawe jak administracja naszego pięknego kraju upora się z resztą infrastruORT: ORT: ktury?...

Normalnie do tego jest program flashmenu od abita, ale widzę że masz vistę x64 a z tym systemem używanie tego często się źle kończy... możesz zrobić bootowalnego pendrivea (robiłem i działało) albo bootowalną płytkę cd (robiłem i za cholerę nie działało, ale ponoć to proste ;-) )

Wiem o tym, ale moim zdaniem (jeśli z nowym g3 wszystko będzie w porządku ) oni po prostu w końcu zrobią to co powinni już dawno zrobić i powinni przynieść w zębach tą grę wszystkim którzy kupili g3 i się zawiedli wraz z bombonierką i odręcznym listem z przeprosinami. :P edit: Przecież wiem o co chodzi. Mówię tylko jak powinno być, żeby było sprawiedliwie, a nie czego oczekuję od jowood. ;-) pozdr.

Nie wiem od kiedy patche wydaje się w pudełkach i żąda się za nie kasy, ale lepsze to niż zostawianie zabugowanego G3 z niczym. ;-)