-
Postów
19614 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Treść opublikowana przez costi
-
Polecam też przyjrzenie się GEMS, było parę stron temu. A teraz pytanko do osób bardziej obeznanych z modowaniem Skyrima - kupiłem DLC na ostatniej Steamowej promocji i moje pytanie brzmi jak jest z kompatybilnością modów instalowanych na gołą podstawkę vs wersja Legendary. Trzeba instalować wszystko od zera czy wystarczą patche?
-
Mechanizm asyst jest straszny, w dodatku często mam wrażenie, że samo zestrzelenie jest przyznawane w sposób losowy. IMHO powinni wprowadzić system stosowany w rzeczywistości, czyli X asyst = kill (np. zgarniesz 5 asyst, to dostaniesz dodatkowego killa wraz z odpowiednią nagrodą do końcowych statystyk), byłoby to mniej irytujące.
-
Jakiejś fajnej space opery szukam. Widziałem BSG (stare i nowe), Firefly, Space Above and Beyond.
-
Znaczy dodatek spokojnie można olać.
-
Niestety materiał wejściowy jest słaby, na wersji MaćkaCi już wychodzą artefakty kompresji (szczególnie futro na pyszczku). Ta od m4r, mimo że miękka i gładka, już wygląda lepiej.
-
Na każdym, w 1.37 strzelcy dostali strasznego nerfa... Taka ciekawostka: LaGG-3 był samolotem zrobionym z drewna i bakelitu, budowanym w fabryce mebli. Początkowe egzemplarze miały problem, bo jak został pod chmurką na noc to się rozłaził niczym zalana klepka Ale jak to poprawili, to powstał samolot może niezbyt zwrotny, ale szybki i diablo wytrzymały. Jednego pilota gonił Fw190, w końcu poddał się z braku amunicji. Jak LaGG wylądował, naliczono w nim ok. 150 trafień.
-
Oczywiście, że gramy w arcade. Grałem parę razy w "realistic battles" i uważam to za stratę czasu - najpierw 10 minut lotu do celu, potem przez kolejne 10 minut zastanawiasz się gdzie jest wroga drużyna, a potem następuje nagły zgon pilota (którego hitbox jest chyba większy od kabiny, w ostatnim patchu to ponoć poprawili) i koniec zabawy. A historyki trwają jeszcze dłużej...
-
Intel NUC, taki mikrokomputerek. Najtańsza wersja na Celeronie spokojnie da radę.
-
Czekanie na tzw "magic patch" nigdy się nie udało, nigdy. A czekano już w każdym MMO świata ;)Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka
-
Czekanie na tzw "magic patch" nigdy się nie udało, nigdy. A czekano już w każdym MMO świata ;)Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka
-
Szczerze? Mi się najweselej lata właśnie zabawkami z rezerwy - zero stresu, a gra nie jest zdominowana przez wynalazki z działkami czy bombowce kończące grę w 2 minuty. Inna sprawa, że ja w ogóle gram mało, stąd większość zmian mało mnie rusza (nie zdążam się przyzwyczaić zanim coś zmienią ;) ).
-
To w końcu normalne żarówki czy halogeny?
-
No i prawidłowo (pamiętaj, że drzewko jest z góry na dół), maszyny są podobnych tierów, czego się spodziewałeś?
-
Lagg-3-11 jest wyżej w drzewku niż Spitfire...
-
Musieliby ich w ogóle zatrudniać, większość jedzie na samozatrudnieniu, a płacone mają od ilości dostarczeń, więc nie dziwne, że kombinują jak mogą, żeby tylko paczkę wypchnąć....
-
Polecam zerknąć na comiesięczne zestawy.
-
W czasach, gdy powstał, generalnie prowadzenie ognia w ruchu nie było stosowane, czołgi i tak stawały, żeby oddać strzał, więc akurat to nie było aż taką wadą. A nadrabiał dużą szybkostrzelnością i bardzo małym profilem, który w połączeniu z bardzo dużym kątem nachylenia pancerza teoretycznie dawał mu dużą przeżywalność (trafić było trudno, a jak już się trafiło była bardzo duża szansa na rykoszet). Współcześnie taka koncepcja nie ma racji bytu, bo stabilizacja lufy jest tak skuteczna, że można prowadzić celny ogień na duże dystanse podczas jazdy.
-
Bomby rzuca się spacją, w większości bombowców masz widok bombardiera pod F7. Co do asyst, to mechanizm ich przyznawania to jest magia, a przynajmniej mi nigdy nie udało się wysnuć sensownych wniosków. Jedyne, co zauważyłem, to że zabicie pilota zawsze daje killa. Pamiętaj też, że płonący samolot nie jest automatycznie uznany za zestrzelony (tym bardziej, że czasami potrafi zgasnąć).
-
Ale odpowiedź na to pytanie jest dość oczywista - Linux, poza kilkoma tytułami na krzyż, to pałowanie się z Wine, a MacOS i tak legalnie zainstalujesz tylko na Macu.
-
Numer z awizo na drzwiach od klatki zrobił mi facet z GLS. Żeby było śmieszniej, do przymocowania awizo użył naklejki z kodem QR paczki, przedartej na pół.
-
Pamiętaj, że to szwedzki wynalazek, dostosowany do ich warunków terenowych. Do tego lufa była prawie na szczycie pojazdu, co w pozycji hull down czyniło go bardzo małym celem. A armata 105/L62 z automatem sadzącym 15 strzałów na minutę to nie w kij dmuchał ;)
-
DiCaprio + Scorsese się nie może nie udać :)
-
Poza tym ten pojazd miał kompletnie nieruchomą lufę - elewacja byłą regulowana zawieszeniem, a azymut obrotem całości.