costi

A to super :) Sie sciagnie, obejrzy i oceni :D Dzieki za linka.

No coz, albo sie poczeka, az ktos inny zrobi suba tego 14. odcinka, albo sie przeprosi z konwersja wideo... Choc znajac moje lenistwo to raczej to pierwsze :P

johnyboy - ogame mnie znudzilo, bo w tej grze po prostu nie ma co robic... no ilez mozna krasc? :P Zreszta ja preferuje gry z ciekawa fabula, stad kazda gierka online mi sie po niezbyt dlugim czasie nudzi. :)

Nowe GF6200 sa juz na GPU NV44, a 6600 jest na NV43 - moze to tu jest problem?

Z zacytowanego zdania wynika, ze chodzi o napiecie zasilajace. Karty na AGP 2x wymagaja zasilania 3.3V, a standard AGP 4x i 8x przewiduje 1.5V. IMHO problem wynika z tego, ze karta jest po prostu ostro "niedovoltowana".

12ms to chwyt, bo ponizej 20ms oko juz nie wychwytuje smuzenia (zakladam przy tym, ze jest to rzeczywiste 20ms, a nie tylko na papierze). Sam mam LG z czasem reakcji 16ms i nie dane mi bylo jeszcze zobaczyc smuzenia, bez wzgledu na to co sie dzialo na ekranie.

a bawi sie ktos w X-Wars (www.x-wars.com)? Na pierwszy rzut oka wyglada jak duzo bardziej rozbudowany ogame (m.in. rozne rasy i specjalizacje, mozliwosc projektowania wlasnych statkow).

Byles do niedawna w Polsce? Bo akurat tak wlasnie bylo - VAT na Internet wynosil 0%. Niestety UE wymusila wprowadzenie VATu grozac wysokimi karami. Chociaz nasi artysci z Wiejskiej i tak wpadli na pomysl jak nam to (przynajmniej na papierze) oslodzic.

Hmm... sasiad ma ISDN i zalozyl Neo bez klopotow - poszedl do Telepunktu, zamowil i po paru dniach mial. A moze i zrezygnowal z ISDN? Sam juz nie wiem... Wszelkim zainteresowanym szczegolami tej technologii polecam lekture http://www.cs.tut.fi/tlt/stuff/adsl/pt_adsl.html Co najwazniejsze - ADSL korzsyta z podzialu widma czestotliwosciowego na telefon, upstream i downstream. Stad pewnie problemy z ISDN...

silverfast - co bylo kiedys to jest zaden argument... kiedys w Polsce byl na polkach tylko ocet i majonez i co z tego? A narzekac na noobow to sobie mozna, ale najpierw trzeba sobie zdac sprawe, ze to Internet jest dla ludzi a nie odwrotnie. Jak byles maly, to bledow ortograficznych nie robiles? A jak chcesz poczytac o fajnych laczach to polecam zerknac na oferte ISP w Stanach, Szwecji albo Kanadzie. I jak juz poczytasz to powiedz czy nie jestesmy do tylu. Rowniez jesli chodzi o tzw "wartosci dodane" czyli dodatkowe uslugi serwowane przez ISP (ktos juz wspomnial o telewizji na zadanie, ja dodam serwery plikow, konto pocztowe i www itp.). To co Tepsa daje do Neo to jest smiech na sali (newsy nie na czasie, baza plikow to porazka, serwer www nie obsluguje php...). Ja nie mowie, ze Neo jest takie zle (sam korzystam) - to glownie dzieki niemu ruszyla sie sprawa Internetu w Polsce. Ale to nie znaczy, ze jest wspaniale i mozna sie tylko cieszyc... Obecnie www sa tak nasycone flashem i grafika, ze nawet do przegladania stron wypada miec szybkie lacze. O radiu i telewizji internetowej nie wspominam...

Otoz to... dopuszczenie mozliwosci zdawania w obecnoci swiadka (wybranego przez zdajacego) rozwiazaloby wszystkie problemy z lapowkami. Oczywiscie nie byle kogo - moja propozycja to albo instruktor, albo osoba z odpowiednio dlugim bezwypadkowym stazem za kierownica.

Ktos juz widzial ten 14 odcinek EL? Jesli tak to niech powie co to.

Everest podaje tez napiecia, ale taki pomiar jest obarczony bardzo duzym bledem. Na tyle duzym, ze w zasadzie mozna te pomiary olac... Tak jak kolega wyzej pisal, najlepiej wziac miernik. Jesli sam nie czujesz sie na silach tym bawic, popros jakiegos znaomego elektryka/elektronika. Najlepiej mierzyc np. w czasie 3DMarka, bo wtedy komp pracuje na pelnych obrotach.

Antena na dach i jazda... ;) Albo wiekszy talerz... Pamietaj, ze wolne "okno" miedzy drzewami nie musi byc szerokie - wystarczy takie wielkosci talerza, bo i tak tylko z jego powierzchni zbierany jest sygnal.

Szczegolnie, ze Heyah to juz ze 2 mln klientow...

U nas na zabytkach tez sie zaczyna takie widywac. Nie sa moze specjalnie piekne, ale za to skuteczne.

Nie wiem jak jest z GPRS bo nie korzystam, ale kumpel ma Go!Internet (dostep do internetu przez satelite, kanal zwrotny to GPRS Idei) i nie ma z tym zadnych problemow, sesje zrywa mu sporadycznie - a mieszka w Pilawie, w srodku lasu... Co do tego zdania - pozwole sobie je jeszcze raz je zacytowac: "Nic więc dziwnego, że 40% miesięcznych wydatków firm związanych z korzystaniem z telefonów komórkowych przypada na Plus GSM. Firmy płacą w sieci Polkomtela za jeden telefon średnio 237 zł. Nieco niższe są rachunki w sieci Polskiej Telefonii Cyfrowej (ok. 221 zł), najniższe zaś w PTK Centertel (184 zł)." Tu nie ma mowy o 40% firm - tylko o 40% wydatkow firm. Po czymw nastepnym zdaniu jak byk stoi, ze Plus jest o 53zl drozszy od Idei i o 16zl drozszy od Ery. Rozumiesz o co mi chodzi? Innymi slowy - 40% kasy z sektora biznesowego idzie do Plusa - ale nie musi to wynikac z ilosci klientow tylko z wysokosci oplat.

Ale taki system jest krzywdzacy dla kupujacych, ktorym zalezy zeby kupic jak najtaniej.

Ja jak Mis Uszatek - fora na dobranoc ;)

Jak sie widzi cos takiego to sie krew w czlowieku gotuje... 10Mbit/10Mbit za rownowartosc 50zl :mur: Dlaczego Poska musi byc takim wypizdowem pod tym wzgledem? :mur:

Cytat Ci sie srednio udal, bo akurat w tym miejscu to Plus wypada najgorzej ;) Patrzac tylko na to zdanie wyrwane z kontekstu, moznaby stwierdzic, ze jego sens jest taki "nic dziwnego, ze firmy wydaja az 40% na Plusa, skoro ma on najwyzsze rachunki" Poza tym Plus i Era nie zgarniaja calej kasy z biznesu - Idea ma 28%, a teraz pewnie wiecej, bo Idea ostro zaczela o klienta biznesowego walczyc. Diametralnie sie sytuacja nie zmienila, ale IMHO w tej chwili maja 30%, moze nawet ciut wiecej. A 500tys zl to wcale nie jest wielka kwota ;)

Hmmm a zalozyles konto? ;)

A nie lepiej by Ci bylo wstrzymac sie z 6800GT, dozbierac i od razu przeskoczyc na PCI-E i x800?

Dobra ale u nas jest jeszcze Allegro, Swistak, Aukcje24, Legano (kogos pominalem?)... Wiec jak juz porownywac ebaye to raczej z wersjami z krajow, w ktorych handel online jest rownie popularny co u nas.

Akurat japonska gospodarka jest marnym przykladem, bo ledwo ciagnie... ;) Poza tym jest pewna roznica miedzy polskim wyscigiem szczurow i japonskim - u nas nikt sie z tego powodu nie zabija ani nie jest przez rodzine wyrzucany z domu w momencie utraty pracy. Poza tym praca 12 godzin na dobe to jeszcze nie wyscig szczurow. Polak w czasie pracy pogada ze znajomymi, wyjdzie na obiad itd. Japonczyk w tym czasie bedzie zapieprzal jak stukniety nie odrywajac sie ani na chwile od obowiazkow (bo musi byc najlepszy, a jak nie bedzie najlepszy to przyniesie dyshonor rodzinie).