costi

Skrot myslowy... mialem na mysli zakonczenie wojny w Europie, bo tego byly obchody.

Na bardzo upartego... pod koniec pierwszego filmu :P

Panowie - jak nie wiecie jaki byl wklad Polski i polskich zolnierzy w dzialania wojenne II Wojny Swiatowej, to marsz poczytac troche na ten temat. Tu nie chodzi czy Polska jest czy byla mocarstwem - to byly w koncu obchody zakonczenia IIWS i rola Polski w doprowadzeniu do jej zakonczeniu zostala po chamsku pominieta. Oczywiscie glupi tchorze Francuzi sie puszyli, jakby to oni pierwsi do Berlina weszli, ale to juz temat na oddzielna dyskusje ;)

Hellboy ciekawie tu wyglada w takim towarzystwie ;) Chyba, ze mowa o Hellsingu i cos Ci sie pozajaczkowalo :P A jak lubisz Mechy to marsz ogladac Macross Zero (a potem inne Macrossy przy okazji) :)

AKa - specjalizacje to zdobywasz na studiach. Ogolniak, jak sama nazwa wskazuje, ma Cie nauczyc ogolnej wiedzy o swiecie. Przykro mi to mowic, ale w moich oczach postem zaczynajacym sie od "To i ja wrzucę swoje 2 grosze." zrobiles z siebie chama i prostaka, ktorego poziom zainteresowania swiatem konczy sie na tym co nadaja dzis w TV. Po co sztuka? A jak nauczysz sioe odrozniac rzeczy wartosciowe od chlamu? A co zrobisz jak Cie dziewczyna zapyta jakie malarstwo lubisz? Powiesz, ze graffiti (nie umniejszajac oczywiscie talentu artystow tworzacych ten rodzaj sztuki)? Polski bez literatury i lektur? Tu juz mi rece opadly... Jak chcesz poznac historie i kulture wlasnego kraju i jego miejsce w kulturze europejskiej? I ja sie dziwie, ze jak napisze komus na GG ze czytam ksiazke to mnie traktuja jak kosmite. I nie pisz prosze, ze to czy tamto Ci sie w zyciu nie przyda, bo tego po prostu nie wiesz. Taka ciekawostka: studiuje telekomunikacje na Politechnice Warszawskiej, ale w toku studiow przydala mi sie zarowno wiedza z biologii (a konkretnie anatomii czlowieka), jak i z geografii (wlasnie ten nieszczesny kat padania promieni).

Grobel - powiem tylko jedno: zycze Ci powodzenia na rynku pracy bez tych "zbednych" jezykow obcych. O tak prozaicznej rzeczy jak czytanie obcojezycznych stron w Necie czy ksiazek w oryginale nawet nie wspominam... Co do reszty rzekomo zbednych rzeczy: fakt, ze jest to masa wiedzy teoretycznej i z reguly wiekszosci sie po paru latach nie pamieta, chyba ze w zarysie. Ale czlowiek ma przynajmniej jakies pojecie jak ten swiat funkcjonuje. I biorac do reki artykul z genetyki nie bedzie w temacie kompletnie zielony tylko cos mu tam zaswita i sie przypomni.

Silverfast: a wez sobie wlacz dowolnego klienta p2p czy jakiegos download managera i zobacz, w jakich jednostkach Ci transfer pokazuje ;)

To z Hongkongiem juz bylo, nawet dwa razy ;)

Poniewaz do Malborka mi zazwyczaj nie po drodze, to zrobimy dyplomatycznie: wypijcie moje zdrowie ;)

Jest jedno i drugie. W koncu kiedys to byla topowa opcja ;)

Tak jak napisalem - co kto lubi. Ja miesiecznie sciagam 20-25GB wiec mnie ten limit nie boli. A w razie czego mam 100GB gorki ;) Tak z czystej ciekawosci: co Ty sciagasz, ze wychodzi tego 100GB/miesiac?

A czemu nie mialby wejsc do Ciebie? A jak nie tamten, to moge spokojnie polecic swoj (Winfast TV 2000 XP RM), ew. jego wersje Expert (rozni sie tym ze ma radio i sporo dodatkowego oprogramowania do obrobki wideo, ale jest 2 razy drozsza). RM mnie kosztowal 110PLN, obraz ma bardzo dobry, oprogramowanie bez bajerow, ale ma wszystko co trzeba. Nie testowalem co prawda tunera TV , ale obraz z konsoli czy magnetowidu VHS jest bez zarzutu. Chociaz niestety, spojrzalem na pudelko i tez jest PCI 2.2 :( Ale az dziwne, zeby takie mobo tego nie mialo - moja ma... :roll:

to ja dodam od siebie jeszcze: patrzycie na zla zakladke w oprogramowaniu :) Interesuje was druga od lewej w tym przypadku. A do zmiany - klawisz V ew. przycisk "Input Source" w glownym oknie programu.

Co kto lubi... Pragne tylko zwrocic uwage, ze 217GB/miesiac nie sciagniesz zadna miara, bo nie dasz rady utzrymac maksymalnej przepustowosci 24/7. No i wypadaloby tez troche seedowac, a nie tylko ciagnac bez opamietania :P

Czyli przesylanie jej po jednej linii z sygnalem analogowym czyni ja usluga analogowa? Interesujace... zreszta zacytuje Twojego posta: "Asymmetric Digital Subscriber Line (ADSL) is a high-speed digital signal processing method for encoding information that is well suited for transmission over copper lines." Polecam zwrocic uwage na tekst zaznaczony kursywa. Mozna jeszcze wspomniec o ograniczonym zbiorze wartosci jaki moze przyjmowac sygnal, wynikajacym z zastosowanej modulacji. Twoj drugi cytat (bedacy uproszczona i troszke nieprecyzyjna definicja sygnalu cyfrowego) zreszta to potwierdza. Podsumowujac: o tym, czy usluga jest cyfrowa czy nie, nie decyduje medium transmisyjne tylko postac sygnalu informacyjnego i sposob obrobki informacji.

No BC to jako stacjonarne lacze pomyslane nie jest. IMHO jesli ktos moze sobie na to pozwolic to raczej bym bral GoInternet niz BlueConnect - te 2GB limitu, ktore przy laczu mobilnym nie jest problemem (bo takie lacze raczej nie sluzy do dlugiego siedzenia, tylko do bycia dostepnym zawsze i wszedzie) w zastosowaniach domowych moze sie bardzo szybko skonczyc, nawet nie sciagajac zadnych wielkich plikow.

Chyba wiele sie nie pomyle twierdzac, ze tu juz sie w gigabity wchodzi. Zdaje sie, ze wszystkie sieci szkieletowe sa wlasnie na swiatlowodach robione.

No to pozostaje Ci tylko duza antena (tak ze 120cm) i mozliwie wysokie zawieszenie.

Obejrzalem raz jeszcze ten rzekomy trailer OVA Elfen Lied (dostepny na stronie anime.fin) i niestety potwierdzily sie moje przypuszczenia: to jest trailer tego 14. odcinka :(

GPRS to jest tragedia a nie dostep do netu (opoznienia). EDGE juz lepiej, ale jego dostepnosc poki co jest zenujaca. A na 3G bym sie tak nie napalal, bo UMTS oferuje max. 2048 kbit/s.

Otoz to. Sam siedzialem twardo w okopie "nie zmienie Neo640 bo nie mam limitu" ale jak zroblem podsumowanie ostatnich 3 miesiecy to mi wyszlo 20-25GB/miesiac. Wiec 35GB (+ dodatkowo 100GB w pierwszym roku) raczej mi starczy, a bede mogl komfortowo korzystac z netu podczas sciagania. Ustawiajac sobie limit uploadu na 20KB i downloadu na jakies 160 (nie chce mi sie liczyc dokladnie) dostaje do innych zastosowan lacze bedace w zasadzie odpowiednikiem Neo640 ;)

vantomiko - nie podpisuje sie nowej umowy, tylko aneks do starej. Dane zostaja te same.

BRAWO BERKUT!!! :D

Obejrzalem ten 14. odcinek EL... I powiem tylko tyle: dobrze, ze w serialu go nie ma. Jedyne, co bylo w miare ciekawe to wstawka z przeszlosci Lucy.

Ale to co w tej chwili robisz to juz jest manipulacja, bo np. bez abonamentu nie masz nawet co marzyc o zalozeniu Neo. Czyli sila rzeczy wypada go wliczyc w koszt uslugi. Szczegolnie, ze majac tel. u innego operatora juz Neo nie zalozysz. Zgodze sie co do VAT, bo nie jest on zalezny od operatora, choc nadal trzeba miec swiadomosc, ze trzeba go placic. Tak naprawde robija sie to o to czy mowimy o ofercie ISP (czyli te 59zl), czy koszcie dla uzytkownika koncowego (59zl + VAT + abonament).