lgolebio

Według mnie jeśli ktoś kupuje notebooka z zainstalowanym celeronem na pokładzie, to producent umieszcza w notebooku płytę główną, która pracuje wyłącznie z Celeronami. Wątpię aby była możliwa wymiana Celerona na Pentium M. Raczej na 99.9% w takich notebookach montuje się chipset 910 a nie 915. Sam mam model hp nx6110 z procesorem centrino i NIE UWIERZĘ dopuki mi ktoś tego nie udowodni, że w notebooku hp nx6110 z fabrycznie zamontowamym Celeronem, zastosowano płytę z chipsetem 915.

Na wyższych rozdzielczościach jest podobnie. Troszkę częściej przytnie ale grać się da. Najbardziej komfortowo gra się na 640x480. Dzisiaj rozmawiałem z sprzedawcą. Obiecał zamówić mi nową klawiaturę. Zamówi ją jutro, więc spodziewam się jej pod koniec tego tygodnia, bądź na początku przyszłego. W trakcie rozmowy nie było żadnych problemów. :). Do czasu całkowitego rozwiązania tej sprawy proszę aby nie wypowiadać się w tej kwestii.

Tak wszystko było na LOW. Rozdziałka 640x480. Może później uda mi się zrobić lepszej jakości filmik ale w chwili obecnej musicie zadowolić się tym co jest.

Wentyl chodzi non stop w trakcie grania. Jes w miarę cichy ale nawet jeśli wskoczy na najwyższe obroty to nie przeszkadza w graniu. Wkrótce postaram się dołączyć filmik z need for speed underground. Brat wczoraj wyjechał za granicę i zabrał ze sobą kamerę. System jest polski, niegdzie nie napisałem, że angielski. Napisałem, że mam możliwosć wgrania angielski Windows ale wgrany był i jest Polski. Postaram się załatwić tą sprawę z klawiaturą. Wkrótce dam znać jakie będą tego efekty. Aha wracając jeszcze do instrukcji to jak się okazało jest ona zapisana na komputerze, po polsku oczywiście i to w bardzo ładnej graficznej formie a nie jak wcześniej sądziłem tylko na stronie producenta. Za to duży plus. Zgodnie z obietnicą umieszczam filmik zrobiony tym razem cyfrówką (niestety ale jakość jest tragiczna:P). Ustawienia grafiki to rozdzielczość 640x480 oraz wszystkie wodotryski są w trybie LOW bądź zostały powyłączane. http://www.youtube.com/watch?v=2xC41M4-FpU

Dobra jakoś przeżyję, życie jest pełne takich przypadków, należy podejść do tego z dystansem. Proponuję skończyć już tą gadkę o klawiaturze. I tak notebook mi się podoba. Najważniejsze, że mam gwarancję i to mi wystarczy.

Kupowałem przez internet. Co do klawiatury to skontaktuję się jeszcze ze sklepem i zapytam co i jak. Poproszę o wymianę na "właściwą" chociaż trochę wątpię w takie posunięcie. Po za tym wszystko jest ok, sprawdzałem na stronie internetowej HP od kiedy mój notebook ma gwarancję i wszystko się zgadza. Prawdopodobnie dostają notebooki inną klawiaturą i potem je przerabiają, co nie zmienia faktu, że to troszeczkę nie w porządku :(

Wyłącza się totalnie :) Niestety ale nie ma możliwości wglądu w jego prędkość obrotową. Taka funkcja nie została wogóle zimplementowana. Co do uginania się to oczywiście masz rację, pamiętajmy jednak, że i tak są one niewielkie. Obudowa sprawia wrażenie solidnej. Wracając do karty graficznej pozwoliłem sobie zrobić krótki filmik (trwa minutę 30 sekund) z udziałem gierki need for speed porsche. Jest to tylko poglądowy filmik, chciałem pokazać, że nawet przy tej ilości ramu oraz wydajności grafy można pograć na max detalach. Filmik nie jest najlepszej jakości (ma 15 MB ). Tylko nie śmiejcie się z zawartcyh tam komentarzy :P http://www.youtube.com/watch?v=fkQjleN5Rj8 P.S. Mówiąc "grafika też nie jest najlepsza, miałem oczywiście na myśli kartę graficzną" ;)

W takim razie będę musiał się przejść do serwisu HP po wymianę zasilacza. Nie będzie z tym żadnych problemów?? Ustawiłem na najmniejszą z możliwych 0.7 V i pracuje stabilnie, żadnych problemów. Nawet grałem w need for speed porsche i to na max detalach. Jest spoxik, taka wydajność w zupełności wystarcza a wentylator włącza się teraz raz na kilkanaście minut. Zaraz ściągnę nowszą wersję Biosu.

Bateria trzyma przy pracy biurowej w granicach dwóch godzin i 40 miunt minut. Przy sosunkowo dużym obciążeniu około póltrorej może krócej, ale ciężko to wywnioskować. (mówię tu o przypadku bardzo intensywnego korzystania) Co do klawiszy to mam mieszane uczucia, czyżby ktoś mi tu "podłożył" nie tą klawiaturę ?? Hmm....trochę mnie to martwi :( a może nie mam czym się przejmować <_< Aha i jeszcze jedna ważna rzecz. W trakcie gdy kompresowałem film z DVD na format avi to z okolic komputerka zaczął wydobywać się pisk. Z początku myślałem, że to z mojego notebooka, tym bardziej, że odgłos nasilał się w takim stopniu iż wyraźnie przeszkadzał. Na szczęście okazał się to tylko zasilacz, który po nagrzaniu i przy maxymalnym użytkowaniu lapka zaczyna niemiłośiernie piszczeć. Jak myślicie jest to powód do zmartwień i czy coś można z tym zrobić??

Witam wszystkich notebook’omaniaków !! Parę miesięcy temu przyszedł mi do głowy pomysł na zakup notebooka. Z początku moja wiedza była mizerna i nie wiedziałem praktycznie nic o notebookach. Zasięgałem porad u róznych „fachowców”. Wiedzę czerpałem głównie z tego forum ale również, a nawet przede wszystkim, z doświadczenia moich znajomych oraz tych którym nie obce są sprawy związanie z komputerami przenośnymi. Nie będę opisywał perypetii związanych z samym poszukiwaniem oraz o końcowym wyborze notebooka bo uważam to za zbędne tym bardziej, że każdy wybiera lapsiaka pod kątem własnych potrzeb, finansów i upodobań estetycznych a nawet „przynależności” do pewnych marek. Ja potrzebowałem notebooka w miarę taniego, a przede wszystkim WYTRZYMAŁEGO. Po wielu artykułach i setkach minut spędzonych przed 14 calowym wypalonym już do granic absurdu monitorze z przed 10 lat, mój wybór padł na notebook dobrze znanej wszystkim marki, Hewlet Packard o wdzięcznej nazwie HP nx6110 (model PY500ET). Notebook kupiłem w cenie 3197zł wraz z darmową torbą marki LEX. To naprawdę niewiele, zwarzywszy na fakt iż, komputer posiada procesor Centrino, Bluetooth, Wifi i inne mniej lub bardziej przydatne pierdółki . Przejdźmy zatem do parametrów technicznych omawianego Laptopa. HP compaq nx6110 (PY500ET) Procesor: Intel Pentium M 740J (Dothan 2MB L2 Cache) Częstotliwość: 1733 MHz (centrino) Chipset płyty: Mobile Intel Avisio-G i915GM Grafika: Intel GMA 900 Matryca: 15” XGA Dysk Twardy: TOSHIBA ATA-100 (MK6025GAS) Pamięć RAM: Infineon 256 MB (PC 2700) DVD-ROM/CD-RW(combo): Hitachi-LG (GCC-4244N) CD-R 24x CD-RW 24x DVD-ROM 8x Dodatkowe wyposażenie -Bluetooth -Wi-Fi -2x USB -1x fire-wire -Slot Pcmcia Reszta jest praktycznie ta sama w całej serii notebooków nx6110. Rozdział I (czyli co w kartonie piszczy..) Gdy tylko kurier zadzwonił do moich drzwi wiedziałem co będę robił przez cały najbliższy dzień. Po nerwowym pokwitowaniu paczki szybko zabrałem się do otwierania pudełka z dużym logo HP na froncie opakowania, sugerującego, że w środku mieści się nietuzinkowy sprzęt. Laptop zabezpieczony był prawidłowo, schowany w folii zapobiegającej zakurzeniu a po bokach nasunięte były styropianowe osłony które powodują, że komputer nie jest narażony na uszkodzenia mechaniczne, gdyż wisi poniekąd (jak to ktoś wcześniej zauważył) w powietrzu. Dodam również, że zasilacz i płyty instalacyjne były schowane do innego odseparowanego pudła, będącego częścią składową całego opakowania, co powoduje, że nic tu się nie wala i nic nie uderza o siebie nawzajem a zwłaszcza laptop. Producent dosyć skromnie traktuje użytkowników, prawdopodobnie dbając o ekologię światową, zapobiega wycince lasów, które później przemielone zostały by na stosy ulotek, reklam i innych makulatur. Jedyne co znalazłem w pudełku to książeczka „Getting Started” (jak sama nazwa wskazuje omawia podstawy korzystania z notebooka oraz sposób obchodzenia się z nim, oczywiście po angielsku. Druga, grubsza, to napisany w wielu językach (również w polskim) poradnik dotyczący zasad gwarancji i pranwe jej aspekty. Jednym słowem, omówienie kwestii, które upoważniają nas do bezpłatnego serwisu a jakie powodują jej utratę. Nie muszę chyba się nad tym rozpisywać, jedynie podkreślę, że napisany jest bardzo przystępną „polszczyzną”. Do zestawu dołączone są trzy płytki, jedna to Windows Xp Home z już dołączonymi driverami do wszystkich urządzeń zintegrowanych w komputerku (wersja Angielska), druga to zestaw oprogramowania, antywirus (Symanteca), program do nagrywania, do obsługi Wi-Fi i ogólnie cała masa mniej lub bardziej przydatnych programów. Trzecia płyta to również płyta Windows Xp Home tyle, że jest to wersja Multilanguage (również Polska). Najwyraźniej mamy możliwość wybrania w jakim języku chcemy mieć system. To by było na tyle, nie ma się tu do czego przyczepić. No może poza tym, że nie ma instrukcji w postaci książeczki. Dostępna jest w postaci elektronicznej na stronie producenta. Fotki: Rozdział II (pierwsze wrażenia) Notebook wyróżnia się z pośród innych marek tym, że….jest prosty do bólu. Tak, tak nie ma tu praktycznie, wymyślnego design’u, ale chyba nie o to chodziło producentowi. Czarna, matowa, chropowata obudowa sprawia wrażenie niezwykle wytrzymałej i dobrej jakościowo. Jak łatwo się dowiedzieć, jest to obudowa kompozytowa. Mi osobiście bardzo przypadła do gustu zwłaszcza, że lakierowane obudowy bardzo łatwo porysować i zniszczyć a ta sprawia wrażenie nieprzeciętnie wytrzymałej. Nie jest oczywiście nie zniszczalna, nawet zauważyłem lekką rysę na klapie. Jest ona jednak tak mała, że trudno ją zauważyć, widoczna jedynie w bardzo mocnym świetle słonecznym. Klapa otwiera się z oporem, nie wydając żadnych choćby najmniejszych pisków czy zgrzytań. Jednym słowem ok. Jak Dotąd nie zauważyłem, żadnych wad. Wszystko ładnie spasowane ze sobą, nie ma mowy tu o żadnych luzach, zamknięcie klapy trzyma dobrze i pewnie, obudowa nie „wgniata” się pod naciskiem. Za to wszystko duży plus dla producenta. Rozdział III (Lets bring it to Live…) Notebook posiadał już zainstalowany system operacyjny, i jedyne co należało zrobić to….podłączyć zasilanie (baterię) i można bez przeszkód przystąpić do pracy. Zaraz gdy tylko załadował się Xp-ek zauważyłem pierwszy mankament tego notebooka….a była nim matryca. Niestety ale jest ona…przeciętna, bardzo długo musiałem regulować jej położeniem aż w końcu udało mi się dostosować jej kontrast do akceptowalnego dla mnie poziomu. Jest nieco za jasna co powoduje, że oczy szybko się męczą przy standardowych ustawieniach wyświetlanych barw. Przyciemnienie obrazu powoduje jednak, jakby to powiedzieć, zamglenie obrazu, co skutkuje blaknięcie kolorów. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest po prostu dosyć spore odchylenie klapy w celu uzyskania odpowiedniego natężenia jasności nie tracąc przy tym na nasyceniu, oraz lekko wyregulować parametry kolorów (przyciemniając je) i zmniejszając kontrast (choć i tutaj ciężko o kompromis). W chwili obecnej zaczynam się już przyzwyczajać do nowego „środowiska” ekranu, jeżeli chodzi o samą ostrość i wyrazistość obiektów czy liter, to nie ma się tu do czego przyczepić. Notebook chodzi w miarę szybko ale 256 MB to zdecydowanie za mało, zwłaszcza, że i karta grafiki łakoma jest na jej obszary co dodatkowo obniża sprawność systemu. Dysk twardy o pojemnośći 60GB powinien wystarczyć każdemu, jest w miarę wydajny ale nie należy do najcichszych i wyraźnie słychać chrobotanie głowicy pracującej podczas zapisu. Jest ona tym bardziej zauważalna przy zbyt małej pamięci operacyjnej. Pomimo tych nie udogodnień system nie krztusi się jak by się to mogło wydawać. Drobna modernizacja jest wprost koniecznością. Procesor bardzo sprawnie wykonuje wszelkie operacje ale zaskakuje mnie jednak dlaczego tak szybko załącza się wentylator. Według wskazań Speedfana i Everesta wiatrak włącza się przy 42 stopniach i pracuje przez około kilkanaście czasem kilkadziesiąt sekund. W chwili obecnej przy pisaniu tej recenzji włącza się średnio co kilka minut. Coś czuję, że czeka mnie wymiana pasty termoprzewodzącej. Przy przeglądaniu Internetu włącza się bardzo często. Do chłodzenia powrócę w dalszej części. Klawiatura, no właśnie klawiatura to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy tego notebooka. Nie przypuszczałem, że tak szybko przyzwyczaję się do szybkiego w miarę pisania na tych klawiszach. Skok klawiszy jest krótki, same zaś klawisze chodzą cicho. Wszystko jest pod „palcami” nie trzeba niczego szukać. Nie przypadła mi jednak kalkomania na klawiszach. Nie wygląda ona zbyt estetycznie, zwłaszcza na tej klasy sprzęcie. Wiele osób zwróciło już na to uwagę, jest to poniekąd „pięta achillesowa” tego modelu a raczej całej tej serii. No, ale w rzeczy samej, nie utrudnia to pisania. Mam lekkie obawy co do trwałości takiego rozwiązania. Pożyjemy zobaczymy. Korzystanie natomiast z touchpada to po prostu bajka. Jest znakomity, bardzo dobrze reaguje na ruchy palca a gumowe klawisze, z głębokim skokiem, wręcz idealnie się sprawują. Osobiście bardziej mi to odpowiada niż standardowe klawisze w konkurencyjnych markach. Na touchpad’zie znajduje się również coś co pełni rolę scrolla, pozwala szybko i bez trudu przewijać strony w górę lub w dół. To bardzo przydatne udogodnienie. Czasem jednak zdarzy się, że „wjedziemy” na to pole i włączy się przewijanie. Nie wpływa to jednak zbytnio na ergonomię. Wszelkie diody sygnalizujące zostały umieszczone w takich miejscach aby nie utrudniały pracy, zwłaszcza w nocy. Kontrolka baterii świeci się w trakcie ładowania na pomarańczowo-bursztynowy kolor a po naładowaniu zmienia barwę na zieloną. Zielone są również kontrolka dysku twardego oraz dioda przy przycisku Power. Wielki plus dla producenta, że nie starał się na siłę ozdobić naszego laptopa niczym choinkę świąteczną i dokładnie przemyślał wszystkie kontrolki. Dla niektórych jednak trochę przeszkadzające mogą być kontrolki od Wi-Fi, które świecą na mocno niebieski kolor, zwłaszcza, że jedna znajduje się w przycisku aktywującym moduł, ten zaś umieszczono przy matrycy. Mi nie przeszkadza takie rozwiązanie. Notebook wyposażono dosyć skąpo pod względem portów. Trudno szukać tu portów szeregowych a wyłącznie dwa wejścia USB nie zachwycają. Ponadto ich umieszczenie jest dosyć nie fortunne bo umieszczone obok siebie, uniemożliwiają podłączenie naraz urządzeń, zwłaszcza tych o niestandardowych wielkościach. Wielki minus za takie rozwiązanie. Jednym słowem inżynierowie nie popisali się pod tym względem pomysłowością. Może uznali, że i tak na co dzień nie korzystamy z tylu zewnętrznych dodatków. No cóż, tego wyjaśnić w żaden sposób nie potrafię. Poza USB mamy również Firewire, PCMCIA, wyjście VGA, wyjścia do podłączenia kabla sieciowego i telefonicznego oraz wejście dla mikrofonu i audio. Trzeba się trochę namęczyć aby włożyć minijack’a do wyjścia audio oraz wejścia mikrofonu. W obydwu przypadkach należy użyć nieco siły. Podsumujmy zatem pierwsze spostrzeżenia: Zalety: -klawiatura, -touchpad -ergonomia -wygląd -jakość materiałów -design (albo się go nie nawiedzi albo kocha) Wady -przeciętna matryca -kalkomania na klawiszach -brak portu szeregowego -umiejscowienie i liczba portów USB -brak wyjścia S-video Rozdział IV (lets play some music..) Jakość oferowanych głośników jest więcej niż zadowalająca. Naprawdę, pomimo mobilnej konstrukcji, grają naprawdę przyzwoicie. Co do basów to nie należy spodziewać się cudów, bo i tych czasem brakuje ale jeśli chodzi o czystość odtwarzania dźwięków, nawet przy ustawieniu najgłośniejszym, jest tutaj na ocenę bardzo dobrą. Głosniki „dają” dosyć mocno, a przy maxymalnym ustawieniu są wręcz bardzo głośne. Jednym słowem, wszyscy będą usatysfakcjonowani, nawet w bardzo „szumnych” pomieszczeniach można z powodzeniem ich używać. Bardzo się cieszę, że obudowa nie wpada w rezonans jak to bywa w niektórych przypadkach i dźwięk jest na bardzo wysokim poziomie. To są wyłącznie moje odczucia, nie jestem specjalistą od sprzętu audiofilskiego ale dla mnie to wystarcza, choć na dłuższą metę i tak zaopatrzę się w głośniki. Rozdział V (wydajność) Jak już wcześniej napisałem notebook wyposażono w model procesora opartym na technologii Centrino. W przypadku biurowych zastosowań nie ma sobie równych, choć szczerze mówiąc potencjał tego procesora wykorzystamy wyłącznie przy minimum 512MB pamięci operacyjnej, choć i tu mam wątpliwośći. Dzisiaj 1GB nikogo już nie dziwi. Dysk nie należy do czołówki „sprinterów”, poniżej przedstawiam wyniki z programu HDtach. Niestety ale wynik bardzo mizerny, wiadomo dlaczego. Z moich odczuć mogę stwierdzić, że procesor wydajnościowo nie odbiega modelom desktopowym ze stajni AMD (bo tylko na takich pracowałem). Przesiadka z procesora sempron 939 3000+ na tego Intela nie wprowadziła większych zmian w przyjemności korzystania z programów typowo biurowych. Mówiłem już, że tej pamięci Ram jest za mało…..:)?? Pomiarów wydajności dysku, grafiki oraz procesora wykonywałem przy ustawieniach standardowych dla Windowsa. Osobiście uważam, że nie ma sensu testować sprzętu ustawiając Windows w tryb maxymalnie wydajnościowy a grafiki w konfigurację wyłącznie pod kątem max wydajności bo nie w takich trybach na co dzień pracujemy. Powyłączałem tylko wszystkie możliwe programy działające w tle i tak jak notebook został przygotowany do pracy przeprowadziłem testy. Podsumowując wynik wydajności dysku jest niestety niski, co jest po części winą małej ilości pamięci operacyjnej oraz tego, że dysk nie jest zdefragmentowany. Co do karty graficznej jest lepiej niż przewidywałem bo prezentuje bardzo przyzwoity poziom. Śmiało można pograć w stare gierki. W te nowsze raczej już nie. Nie zamierzam testować grafiki benchamrkiem 2003 i 2005 bo uważam to za zbędne posunięcie przy tej klasie sprzętu, jaki wynik by nie był i tak w nowe gry grać się nie da. Nie do tego notebook został stworzony. Poza tym nie jestem maniakiem giercowania. Dobrze jednak wiedzieć, że karta jest całkiem wydajna co po części jest zasługą procesora. Przejdźmy zatem do testów samego procesora. Poniżej zamieszczam test przy użyciu programu Super Pi (próbka 8MB, SuperPI v1.1e). Wynik jak widać średni, choć tak naprawdę nie najgorszy. Pozostały nam jeszcze czas odczytów i zapisu do pamięci Ram. I to by było na tyle jeśli chodzi o testy poglądowe. Nie będę umieszczał ich więcej bo nie jestem zawodowym recenzentem aby potrafić porównywać i omawiać wyniki. Myślę, że to wystarczy każdemu do subiektywnej oceny wydajności notebooka. Podsumujmy: Dysk - zdecydowanie za wolny, stanowi swego rodzaju wąskie gardło całego sprzętu Pamięć -markowa pamięć Infineona to bardzo miły dodatek (niestety tylko PC2700) Procesor – tutaj nie ma nad czym się zastanawiać, jaki jest każdy widzi, przy odpowiednim towarzystwie (czytaj lepszym dysku i szybszych i pojemniejszych pamięciach) powinien rozwinąć skrzydła. W chwili obecnej jego moc niestety jest nie wykorzystywana. Rozdział VI (chłodzenie i głośność) Przy normalnej pracy wentylator włącza się co kilka minut. Trochę to dziwne, ale nawet pisząc tą recenzję, włącza się według mnie za często. Przy przeglądaniu Internetu jest to bardziej zauważalne. Moja teoria to kiepskiej jakości pasta termoprzewodząca jaka została tu wykorzystana. Kiedy producenci nauczą się, że dobry „glut” to podstawa?? Będę musiał w przyszłości dokonać „przesmarowania”. Co do głośności wentylatora to zauważyłem, że ma tylko dwa biegi. Pierwszy włącza się jak tylko temperatura przekroczy 42 stopnie a następny załącza się przy bardzo wysokim obciążeniu procesora. O ile pierwszy bieg jest do zaakceptowania, jest w miarę cichy i nie przeszkadza w pracy o tyle drugi daje już o sobie znać. Na dłuższą metę będzie on męczący, jednak przy np. graniu zupełnie nie zwraca się na to uwagi. Powietrze wychodzące z lewej strony (patrząc od frontu) jest chłodne przy temp procesora 42 stopni a przy maxymalnym użytkowaniu temperatura raczej nie przekracza 50 stopni. Troszkę mnie to dziwi dlaczego przy tak niskich wartościach temperatury włącza się chłodzenie. Jeśli chodzi o dysk twardy to temperatura nie przekracza 34 stopni przy normalnym użytkowaniu. W trakcie defragmentowania temp nie waha się ale nie przeskakuje powyżej 36-37 stopni. Temperatura w trakcie odczytów jaka panowała w pomieszczeniu to 21 stopni Celsjusza. Jeśli chodzi o dźwięki wydawane przez dysk to muszę powiedzieć, że jest on słyszalny ale nie uciążliwy. Zdecydowanie mniej hałaśliwy niż mój Samsung w PC stacjonarnym. Nie wpada w drgania i nie powoduje żadnych wibracji nawet po przyłożeniu ręki do miejsca w którym jest zainstalowany. Ciepło jest odczuwalne w tym miejscu ale nie wpływa negatywnie na pracę, no poza tym, że lewa ręka trochę się poci. Rozdział VII (Podsumowanie) Podsumujmy wszystkie zalety i wady notebooka jakie udało mi się wychwycić podczas tygodniowego użytkowania. Zalety: -cena (tylko 3196zł) -jakość wykonania obudowy (spasowanie, użyte materiały, kompozytowy trwały plastik) -bardzo cichy przy pracy biuorwej -klawiatura -touchpad -bluetooth Wady: -kalkomania na klawiszach -matryca (trzeba się do niej przyzwyczaić, bardzo słabe kąty widzenia, trochę za jasna) -zbyt wolny dysk twardy - za często włączający się wentylator -brak portów szeregowych i wyjścia s-video Jak widać komputerek nie jest pozbawiony wad. Jest to jednak pod pewnym względem kompromis między ceną, jakością a parametrami. Osobiście odpowiada mi takie połączenie. Nx6110 przypadł mi do gustu. Jest to pierwszy mój notebook i z pewnością nie ostatni. W przyszłości już lepiej będę wiedział co kupię. Tymczasem planuję zakup lepszych pamięci oraz wymianę dysku twardego. Nie zamieściłem informacji na temat DVD/CD-RW (combo) ale właściwie to jaki jest sens brania pod uwagę nagrywarki. Odtwarza, wypala, a to czy zajmuje jej to minutę czy dwie itd. Itp. nie przeszkadza mi w ogóle. Ma działać i tyle, nie wypalam płyt hurtowo więc w ogóle nie przejmuję się jej osiągami. Ogólnie wszystko chodzi tu bardzo płynnie i stabilnie. Nie uświadczyłem jeszcze jakichś problemów z kompatybilnością programów czy zwisów i resetów. Procesor ciężko „zmęczyć” nie pozwoli nam na to system, zbyt wrażliwego na temperaturę według mnie, chłodzenia. Czy zatem mogę polecić go innym osobom. Jak najbardziej jest to towar godny polecenia, choć osobiście uważam, że drobne zmiany jakie powinien wprowadzić producent, a którego koszty byłyby wręcz żadne, mogły by ulepszyć produkt (zmiany w Biosie co do temp związanych z chłodzeniem). Jeśli zapytacie mnie czy jestem usatysfakcjonowany to odpowiem, że tak, bo pamiętajmy, że choć na rynku są lepsze notebooki bardziej przemyślane to ich koszt jest wręcz nie do zaakceptowania dla takiego zwykłego studenta jak ja. Procesor Centrino, Wi-Fi, bluetooth, czegoż można chcieć więcej. Za tydzień przedstawię po krótce jak sprawuje się Wi-Fi, bo w chwili obecnej nie mam możliwości jej przetestowania.

Kolejny zlot Tweak'owców (teraz Purepc'owców) w.......Liska chacie. Wstęp bez osoby (tj. Pani pałki bądź Pana Glana) towarzyszącej zabroniony. A tak na serio to byłem, jestem i będę po wieki uczestnikiem tego forum, bez względu na perypetie związane z Panem Lisowskim (jesli wogóle ma tak na nazwisko). Jedyne co na pozostaje to uzbroić się w cierpliwość i czekać na....padnięcie serwerów Tweak.pl ;)

Niestety ale ten Asus ma celerona. Zamierzam kupić wyłącznie z Pentium M.

Witam Znalazłem na allegro fajną ofertę notebooka http://www.allegro.pl/item104345337_dell_1...4_1280x800.html Czy będzie to dobry wybór ?? W jakich przypadkach panoramiczna matryca może przeszkadzać??

Witam Od jakegoś czasu planuję zakup notebooka sprowadzonego z niemiec. Ma on jeszcze gwarancję ale zakupiony był właśnie u naszych zachodnich sąsiadów. Rodzą się dwa pytania. 1. Czy taki notebook mogę reklamować w polskim serwisie ?? 2. Czy możliwy jest zakup gwarancji rozszerzającej tu w Polsce nawet jeśli notebook kupiony był za granicą ?? Jaki jest koszt takiego rozszerzenia ?? Model notebooka to HP compaq nx6110 na platformie centrino.

Po prostu nie chciałem zaśmiecać forum i zakładać podobnego tematu ale skoro muszę to ok.

Witam Chciałbym dowiedzieć się na temat przedłużenia gwarancji do notebooka hp nx6110. Planuję zakup notebooka na allegro, który został kupiony w niemczech. Czy istnieje możliwość dokupienia takiej gwarancji w Polsce czy musiałbym jechać do niemiec??

http://infojama.pl/sections.php?op=viewarticle&artid=81 Pod tym linkiem opisane jest jak należy poprawnie skonfigurować sieć do pracy w jednej grupie roboczej. Nie ma tu znaczenia czy kompy są połączone skrętką czy switchem. Powinno pomóc.

Fajnie....najtańszy router tej marki z wbudowanym modemem kosztuje 440 zł. :mur: Ja mam tylko 350zł i ani grosza więcej. Chyba zdecyduję się na Asmaxa albo D-linka. Przez obydwie marki juz przechodziłem i są to produkty o podobnej jakości. Owszem nie są tak dobre jak 3com czy U.S.robotics , ale na inne mojego znajomego nie stać, zwłaszcza, że dojdą koszty kart WLAN co już znacząco podniesie koszty inwestycji.

Witam Ostatnio znajomy poprosił mnie o postawienie domowej sieci LAN w jego mieszkaniu. Znajomy ów ma neostradę 512 Kb i z powodu zbyt skomplikowanej i czasochłonnej operacji (w jego przypadku) instalacji routera kablowego udało mi się go namówić do sieci Wi-Fi. Sam użwam routera kablowego ale nie wiem jak sytuacja stoi po stronie Wi-Fi (jakość i szybkośc połaczenia, problemy z połączeniem?). Jaki router możecie z czystym sumieniem polecić. Napewno nie skuszę się na badziewia ze stajni Pentagrama, dlatego może coś innego w przystępnej cenie. To co oczekuję od Routera to: 1.Wbudowany modem 2.Kompatybilnośc z neostradą 3.Możliwość przpisania wewnętrznych adresów IP po MAC kart sieciowych. 4. Cena w granicach 350zł

Witam Ostatnio przeglądałem zasiłki pasywne i Fortron również ma jeden produkowany przez siebie model. Jest nim Fortron Zen (FSP300-60GNF) 300W. Przeczytałem jedną z recenzji na stronie http://www.silentpcreview.com/article263-page1.html i autorzy wspomnieli, że zasilacz jest wyłącznie do płyt pod platformę Intela. Nawet na pudełku widnieje odpowiedni znaczek informujący o tym fakcie. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że w innej recenzji nie ma nawet o tym wzmianki (również pudełko jest bez znaczka) http://www.techpowerup.com/reviews/FSP/Zen. Napisałem do firmy Fortron jak to jest z tymi "kompatybilnościami" ale nie odpowiedzieli :(. Czy ktoś mógłby przyblizyć mi tą sprawę ??

Szczerze mówiąć to nie mam żadnego innego filmu na DivX. Wszystkie mam na DVD. DENON odtwarza wszystkie filmy DVD jakie mam więc nie sądze aby był walnięty, ale może....

Jeśli chodzi o player to jest to DENON, nie wiem jaki soft posiada. To element kina domowego. Jeśli chodzi o film to jest to film Pink Floyd'ów (The Wall). Zarzucam screenem z Gspot'a

Witam Mam na komputerze film w formacie DivX. Ostatnio kupiłem stacjonarny odtwarzacz DVD i chciałem obejrzeć go na telewizorze. Nagrałem więc film na CD-R i uradowany poszedłem włożyć ciepłą jeszcze płytę do DVD. Włączam go i zapuszczam film. Okazuje się, że dzwięk jest ale na telewizorze nie ma nic oprócz szarego ekranu. :( Szczerze mówiąc to nigdy nie przygotowywałem filmu do oglądania go na DVD i dlatego jestem kompletnie zielony, czy jest coś co muszę jeszcze przekonwertować, zmienić czy cokolwiek innego ?? Mój DVD obługuje DivX więc nie wiem dlaczego ma takie problemy z dekodowaniem obrazu. Jeżeli taki temat już był to wyjątkowo przepraszam ale nie wiem nawet jak zadać pytanie do szukajki żebym znalazł odpowiedź na mój problem.

1. Do czego ?? Głównie do słuchania muzyki przy przeglądaniu internetu. Nie jestem jakimś audiofilem. 2. Jaka Karta ?? Zintegrowana z płytą głowną Realtek ALC850 (7.1).

Witam Tak jak w temacie. Co będzie najlepszym wyborem w cenie do 150 zł. Słuchawki (jakie ?) czy głośniki (również jakie ??). Kompletnie nie znam się na Audio więc pytanie kieruję do speców. 150 to nie wiele ale dla mnie to w chwili obecnej szczyt możliwości finansowych.