Skocz do zawartości

pawel0606

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

pawel0606's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Cześć. Od mniej więcej pół godziny przeglądam internet i artykuły na temat zgodności dysków m.2 w zależności od klucza i interfejsu. Niestety po ich przeczytaniu wciąż nie mam pewności, czy dysk, który kupiłem będzie pasował do mojej płyty (jest dopiero zamówiony, mogę się jeszcze rozmyślić). Płyta główna: Aorus B450I Pro WiFi. Zgodnie z instrukcją: Storage interface - 1xM.2 connector (Socket 3, M key, type 2242/2260/2280 SATA and PCIe 3.0 x4/x2 SSD Support) Dysk twardy: Plextor 256GB M.2 SATA SSD M7VG (zgodnie ze zdjęciem klucz B+M) Moje wątpliwości biorą się stąd, że wszędzie w opisie tej płyty (sklepy internetowe i strona producenta) jest informacja tylko o wsparciu NVME, a nigdzie nie wspomną o SATA. Dopiero w instrukcji dołączonej do płyty zauważyłem, że SATA również jest wspierane. Dodatkowo nie jestem pewien, jak jest ze zgodnością kluczy. Czy B+M na dysku przypasuje do każdego (B lub M) złącza na płycie?
  2. Zasilacza obecnie nie mam jak sprawdzić. Dopiero za jakiś tydzień będę miał taką możliwość. Przewody odpiąłem i podpiąłem ponownie. Głośnik podłączyłem do innego molexa, ale dalej nie daje żadnych sygnałów. Może jest uszkodzony. Da się to jakoś sprawdzić? Podłączyć do niego baterię?
  3. Cześć. Mam następujący problem. Po kolei: Jakiś czas temu chciałem włączyć komputer, ale niestety, objaw był taki, jak wspominam. Czyli po włączeniu wszystkie wiatraki się kręcą, słychać jak pracują dyski, ale na monitorze nie ma żadnego obrazu. Zauważyłem, że odpięty był głośnik, który mógłby posłużyć w jakiś sposób do diagnostyki problemu, więc go podpiąłem. Po tej czynności komputer normalnie wystartował, tylko BIOS chciał, żeby ogarnąć ustawienia. Przy włączaniu głośnik raz piknął. (oczywiście nie wiążę podpięcia głośnika i tego, że komp odpalił. Zwykła koincydencja ) Tak też zrobiłem. Pracowałem na tym PC przez kilka godzin, w dwóch "turach". Później go uśpiłem i siebie przy okazji też. W nocy usłyszałem, jak komputer się samoczynnie włączył (ma to w zwyczaju po uśpieniu) i po kilku minutach wyłączył. Rano, przy próbie włączenia, wróciłem do punktu wyjścia. Znowu brak startowania BIOSu i czarny ekran. Wziąłem się więc za sprawdzanie sprzętu. I tak kolejno: -podpiąłem inny monitor do karty graficznej - efekt ten sam -podpiąłem ten monitor bezpośrednio do płyty głównej - to samo (nie spodziewałem się niczego innego, bo nie mam integry, ale po prostu spróbowałem) -podłączyłem inną kartę graficzną, na 100% sprawną -poodpinałem wszystkie dyski i napędy, zostawiłem tylko płytę, procesor i RAM -następnie próbowałem na wyciągniętym RAMie oraz po przełożeniu do innego banku -próbowałem restartu BIOSu poprzez wyciągnięcie baterii i odłączenie od zasilania komputera na godzinę (ponoć wystarczy kilka sekund, ale zdarzają się płyty, gdzie czas ten jest wydłużony. Nie znalazłem też na płycie pinów odpowiedzialnych za CMOS Przy tych wszystkich działaniach efekt był identyczny. Dodatkowo głośnik nie wydaje żadnych dźwięków. Co mogę zrobić w następnej kolejności? Specyfikacja: - płyta ASUS P8H61-M LX3 R2.0 - procesor Intel Pentium G2020 - RAM Crucial Ballistix Sport 4GB 1333 MHz - zasilacz Chieftec GPS-450AA-101A Pomocy! ;)
  4. Obudowa to Sharkoon Shark C10 i z racji, że jest to prezent od bardzo ważnej osoby, nie ma opcji, żeby dać jakąś inną ;) Ewentualnie który Ryzen miałby podobną moc do 9100F?
  5. Ok. A co właściwie znaczy, że zestaw jest bardziej lub mniej przyszłościowy? I czemu łatwiej rozbudować AMD? I jak jest ze wsparciem 1155 przez Intela? Z tego co wyczytałem, to AMD zapewnia wsparcie AM4 do 2020, ciekawe jak jest z niebieskimi.
  6. Mam bardzo ograniczone miejsce na komputer, więc niestety musi zostać obudowa pod mITX. Tak, wiem, że 1200 nie ma układu graficznego (jeśli dobrze kojarzę, mają je Ryzeny z literą "g" na końcu). Mam własną kartę graficzną - starego, poczciwego R 7700 ;) Faktycznie, zapomniałem o niej napisać. Obudowa jest bardzo sprytnie zrobiona i zmieści kartę do 31,5cm. Czyli za około 700zł (liczę samą płytę + procesor) zostaje Ryzen 1200 albo i3-9100f. Który z tych procesorów jest bardziej uniwersalny do wspomnianych zastosowań?
  7. Cześć. Zamierzam zbudować komputer oparty na płycie mini ITX. Właśnie taka pasuje do mojej małej obudowy. Nie chcę jej zmieniać na większą, więc ten mITX jest już przyklepany. No i tu pojawia się mały dylemat. Okazuje się, że płyty w tym formacie są trochę droższe od większych. Ceny z AM4 to 500+ (czyli na czasie), a z 1151 - 300+. Różnica może się wydawać niewielka, jednak cena płyty to prawie połowa wartości nowego komputera, bo potrzebuję zestaw płyta+procesor+RAM, przy czym procesor będzie raczej z niższej półki. Patrzyłem z początku przychylnie w kierunku Ryzena 3 1200 (za 200zł), jednak po uwzględnieniu różnicy w cenie płyt mógłbym kupić procesor Intela za dwukrotnie wyższą kwotę. I teraz pojawia się główne pytanie: co wybrać? Możliwe, że za kilka lat będę rozbudowywał zestaw, więc chciałbym, żeby był w miarę przyszłościowy. Czy kupić Ryzena 1200, a za 2-3 lata zmienić na lepszy? Czy może jakiś G4560 (niby mniej rdzeni, ale wydajność na podobnym poziomie) za 300zł, czy i3-9100F za 400? Do tego 8GB RAMu w jednej kości, żeby później dołożyć drugą, taką samą. Reasumując: jaki zestaw (płyta główna, procesor, RAM) w cenie około 900zł warto teraz kupić, żeby za kilka lat wymienić procesor i dołożyć pamięć? No i najważniejsze: przeznaczenie komputera. Praca biurowa, multimedia, filmy (netflix, youtube), projektowanie w SketchUpie, czasami gry, głównie GuildWars 2, strzelanki, ale nie jestem wybitnie napalony na dużo FPS i detale ultra ;) Dzięki, pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...