Objawy są dokładnie takie same, niezależnie od tego czy anteny są podłączone, czy też nie, albo czy są zamienione czy nie.
Na 100% jest to problem sprzętowy z laptopem, bo przez ten czas udało mi się przetestować jeszcze inną kartę WIFI+BT M.2 i objawy są identyczne.
Nie wiem co jest przyczyną, bo zaklejanie pinów odpowiedzialnych za wyłączenie WIFI i BT nie działa, miernik wskazuje stabilne 3.3V na szynie, a złącze nie nosi jakichkolwiek śladów uszkodzenia, laptop też nie ma śladów zalania.
Podejrzewam że gdzieś na linii danych jest walnięty kondensator, który powoduje wahania napięcia, i takie jazdy, ale z braku chęci, czasu, opłacalności i tego że nie jest to mój laptop, nie zamierzam się z tym dłużej bawić.
Po raz kolejny tylko potwierdzam swoje zdanie że szrotu od HP należy unikać bardzo szerokim łukiem 😄