mechl!n

Ramy za drogie. Za tą cenę masz 512MB PC3200.

Nikt nie jest doskonały. Nie wiedziałem :oops: .

No właśnie nie bardzo wiedziałem dokładnie o jakie pasiv-aktiv Mu chodziło- stąd najprostrze wyjaśnienie. W zasiłkach aktiv znaczy że wentyl go chłodzący dostosowuje prędkość do temperatury. W pasivach wentyl kręci się ze stałą prędkością. Teraz dobrze? :wink:

Jest taki jeden "sławny" zestaw wc bez chłodnicy :D :wink: . Opinie o nim przeczytasz w przyklejonym.

Olać gościa. Jeśli mimo wszystko wyśle paczkę- NIE ODBIERAĆ. Cwaniak... Pewnie stwierdził, że przepłacił i teraz kombinuje jak odzyskać kasę. Na negatywa nic nie poradzisz, a policją i sądami to se może straszyć- i na samym straszeniu się to zakończy. ZIGNOROWAĆ i dodać do czarnej.

Chłodzenie pasywne- sam radiator- stosowane w przypadku elementów wydzielających stosunkowo małe moce. Chłodzenie aktywne- radiator + wentyl.

Z jednego boxa od P4 wychodzą 2 radiatory na mosfety nf7. Pierwszego też wierciłem- ale wyszło strasznie- nie pomogło nawet umieszczenie alu blaszek między żeberkami radiatora na czas wiercenia. Wylądował w koszu :( .

POXIPOL? Eee... Pewnie by trzymał, ale pewnie też jest "odporny na temperature" ale w złym tego słowa znaczeniu- słaba przewodność cieplna. No chyba że czegoś nie wiem :? .

Włączając grę karta graficzna zaczyna działać na pełnych obrotach- co za tym idzie pobiera więcej prądu. Twój zasilacz prowdopodobnie nie wyrabia. Podaj jakie masz teraz wartości napięć.

Wszystko zależy od sposobu mocowania: - jeśli na taśmę- fakt, może być problem, - jeśli na klej (np thermopox)- problemu nie ma- klej "wyrówna" różnice wysokości, - jeśli na supergluta i pastę silikonową- jak wyżej- pasta "wyrówna". Pisząc "wyrówna" miałem na myśli to, że na mosferach osadzonych niżej będzie grubiej pasty/kleju.

Twój proc domyślnie lata na 13.5, tak? 13.5 to mnożnik high-endowy więc może musisz zastosować trick znany z procków high-end polegający na odblokowaniu mnożników niższych niż 13 (bo procki high-end mają właśnie najniższy mnożnik x13). Link gdzieś lata na forum- jeśli nie znajdziesz- poszukam, ale później.

Jeśli faktycznie Twoja płyta nie ma możliwości manipulacji mnożnikiem- czy to w biosie, czy też dipami na płycie (nie wiem- nie znam tej płyty) to pozostje Ci ustawienie konkretnego mnożnika za pomocą drut-moda. Warunek- PROC MUSI MIEĆ ODBLOKOWANY MNOŻNIK. Jak to sprawdzić? Najprościej z naklejki na nim- druga linijka oznaczenia: XXXXX 0339 XXXX- jeśli masz 0339 i mniej- masz odblokowany mnożnik. Jeśli więcej- zablokowany. W tym drugim przypadku pozostaje Ci przerobić proca na mobila i zmieniać mnożnik z poziomu windy. AMEN.

Obiecane wymiary: Najlepiej rozrysować sobie to na tekturce i wyciąć. Wtedy można przymierzyć- czy będzie pasowało. Jeśli tak- przyłożyć do spodu radiatora którego będziemy ciąć i odrysować. Radiator może/musi być kilka mm krótszy- zachodzi nieznacznie na regulator napięcia a ten niższy niż mosfety- trzeba założyć dodatkowy radiator. TheDed -> siateczka będzie- czarna na frontowym wylocie powietrza 8) .

Mój niezrealizowany niestety projekt zakładał coś takiego: szczegóły Gdyby udało się uzyskać 1-2mm podstawę, to myślę że blok nie miał by konkurentów 8) . Pociąłem druciki na odpowiednią długość, skręciłem całość zaciskiem do węży i dół zamoczyłem w roztopionej cynie- ta niestety "wspięła się" na całą wysokość drucików. Próby były dwie- to samo. Odpuściłem :( .

He, he... DZIENX. 8)

Podam po południu- nie jestem u siebie.

Chciało mi się to narysowałem 8) : Myślisz o czymś takim?

Będziesz robił jeża :D ? Kiedyś robiłem coś na tej zasadzie, może pamiętasz. Jak będziesz mocował pręciki (klej, lut)? A może "jeż" będzie wykonany z jednego kawałka miedzi frezem tarczowym? Pomysł z V zdaje się dobry ale tylko w przypadku, gdy igły jeża są tylko nad rdzeniem proca. Inaczej strumień i tak się "rozlezie" na igłach zewnętrznych zanim dojdzie do tych nad rdzeniem. IMO.

Przy proponowanym przez Ciebie rozwiązaniu musisz mieć MOCNĄ pompkę. Jej wydajność musisz podzielić na trzy skoro ma równolegle "zasilać" trzy bloki. Musisz też pomyśleć o regulatorach przepływu- woda ma to do siebie, że jej większość poleci blokiem o najmniejszych oporach przepływu. Wykalibrowanie takiego układu to rzecz nadwyraz trudna.

Radiator (jak i cała reszta zresztą :D ) to czysty selfmade- zrobiony z boxowego radiatora od P4 zdaje się. Zależało mi, żeby był jeden na wszystkie mosfety- pociągnęło to za sobą trochę komplikacji przy wycinaniu, ale udało się 8) .

Niezależnie od płyty napięcie na procu możesz obniżyć drut-modem- minimalne napięcie jakie uzyskasz za jego pomocą to 1.475V.

Uzbrojona i niebezpieczna :twisted: : Jakiś czas temu wróciła z serwisu (może pamiętacie- zwara w pierwszym PCIu)- najgorsze jest to, że jeszcze jej nie sprawdziłem po tej naprawie :oops: . Czeka sobie teraz na zakończenie modyfikacji obudowy.

Przy dłuższym kontakcie z prądem 220V oczywista że potrafi on zabić :twisted: . Ja na szczęście miałem kilka z nim bezpośrednich kontaktów- ale chwilowych- ot przeleciał z jednej ręki przez barki do drugiej ręki 8) . Strasznie mnie uszy bolały po tym zdarzeniu :D . Co do izolacji zaś- nie mam co przesadzać- przekaźnik nie będzie miał żadnego kontaktu z wodą. Wystarczy opakować go w jakieś pudełko, np. od papierosów, mydelniczkę, itp.

Prosty "schemat" typowego przekaźnika: Jedną z żył zasilających pompkę rozcinasz i jeden koniec łączysz z 2 a drugi z 3 (dobrze żeby była to faza- zero leci bezpośrednio do pompki). Pod 4 i 5 podłączasz 5 lub 12V (zależnie od tego na jakie napięcie jest przekaźnik).