Da się rozbić ruch na 2 interfejsy sieciowe (na linuxie np. przez łatkę nth na iptables). Nie wiem jak się sprawy mają na windowsie, ale prawdopodobnie też jest to możliwe do zrobienia.
Router bardzo łatwo wykryć nawet poprzez skanowanie portów (filtrowany telnet wychodzi). O wiele trudniej wykryć maskaradę na linuxie. Tu przeglądanie nagłówków raczej nic nie da. Lepiej przyjżeć się wielkości TTL'a. Ew można próbować kontrolować ruch.
Do łatwych? Nie. To należy do rzeczy najłatwiejszych ;] 2 regułki iptables. p2p nie działały bo wykorzystują połączenia bezpośrednie (można to naprawić np. poprzez przekierowanie odpowiednich portów z maskarady do wewnątrz sieci). Kazaa za maskaradą działa, tak samo jak gad. Tlen nie wiem, też powinien bezoporowo. Może kolega nie przeczytał manula? ;]