Waldi

Nie mam tylu pamiątek :(

No więc ściągnołem. Po odpaleniu, zobaczyłem komunikat, że program zrobił coś nieprawidłowo i że nie może być uruchomiony.

Pewnie to żadne odkrycie, ani żaden wynik, przy dwóch pamiątkach 512 - cały czas pracuję na 1T.

Kurcze nie mogłeś wcześniej :((((, z różnicy pifkoo byśmy wypili !

NO przecież, a jak myślisz , że to X2 się wywalał ?!? To nie zmienia faktu, że program, który się wywala na X2 (na nowym biosie, który widzi 2CPU, a nie wywala się na starym biosie, który widzi 1CPU) po właczeniu trybu zgodności wstecznej - działa.

Już wiem jak uruchamiac stare programy pod X2. W zakładce właściwości danego programu nalezy wybrać tryb zgodności ze starą wersją Windows.

Gdyby do sprawy podejść inaczej - czyli dzisiaj mam 2x2500 MHz = 5000MHz to chłodzenie powietrzem i to przy pełnym obciążeniu jest rewelacyjnym wynikiem. Jeżeli się nie mylę , to postaram się przepowiedzieć przyszłość : kilka rdzeni w jednej obudowie , ale nie przekraczających pewnej granicy właściwej dla procesu technologicznego (AMD). Czyli : 4 x 2500 MHz = 10000 MHz ! Myślę , że takie cuda mają już w AMD. Ale to "jest pikuś mały", problemem jest brak cywilnego i łatwego systemu , który to obsłuży. Plizzz , tylko nie piszcie mi nic o linuksie (darmowym) , bo, czy ktoś ma wersję darmową na Win64, lub 4 CPU i to łatwą w instalacji dla tylu osób co sprzedano procesorów X2?

Raczej się nie zanosi, abym zdejmował czapkę swojemu X2. Z mojego "wypasa" za "kilka" miesięcy to szmelc będzie i wówczas zapewne cosik z nim zrobić będę chciał.

To się trochę wyajaśniło: Po otwarciu obudowy, wywaleniu obniżaczy obrotów, dopasowaniu napiecia vcore i wyłączeniu w biosie niepotrzebnych ustrojstw - stabilnie poleciał na 270 w cinebench i w 2xseti = po jednym na rdzeń. Kodowanie audycji w mpeg do DVD poszło gładko, ato potrafi wywalić wiele procków. Wiem coś o tym. Myślę , że granica stabilnej pracy dla tego egzemplarza to ciut powyżej 2720 MHz. Na dzisiaj uważam, że ograniczeniem dla tego egzemplarza jest temperatura, bo na lajciku działa na 2800 (wiecej nie sprawdzałem-w myśl zasady, że stabilność się liczy). Już widzę te niedługo selekcjonowane X2 na Allegro.

Przy "pełnym" dla DFI czyli 1.55v .próbowałem na 274, ale sie wywalił. Myslę , że granica jest blisko. Pamietaj , że wszystko sie dzieje na miedzianym Freezonie, czyli wiaterek. Mysle sobie, że Low power umozliwia pracę w okolicach 2500-2600 na znacznie niższym napięciu, ale gdy dochodzę do 2700 , czyli granicy stabilnej pracy (przy dużym obciążeniu) tego procka to się liczy już tylko napiecie i temperatura.

Wynik jest taki: CPU Information (CPU #1): Standard CPUID: Family: F, Model: B, Stepping: 1 Extended CPUID: Family: F, Model: 2B, Stepping: 1 CPUID String: 20FB1 Processor APIC: 0 Processor: AMD Athlon 64 X2 3800+ (Manchester) CPU Speed: 2600.40 (260.04 x 10.0) Revision: BH9-E4 Platform: Socket 939 Startup VCore: 1.300v Maximum Case Temperature = 61C Written by: Arthur Liberman. Contact me at: Arthur_Liberman@hotmail.com .edit w cinebench osiągnąłem wynik 36,7 przy prędkości 2700MHz i ustawiniach pamieci na 180mnożnik co dawało cirka 246MHz. Zrzut ekranu poszedł.

Święta racja, ale ze trzy redakcje były zadowolone z tej zasiłki, więc prawdopodobnie prądu starcza na dwa rdzenie i to czystego. Ale Mardok może mieć rację, pisząc o nierównym wymaganym (minimalnym) napięciem. Podniosę napięcie o oczko (tak żeby wyrównać szanse obu redzeni), lub dwa i zobaczymy co się stanie.

Nie podejrzewam , ażeby było mało V. Nowa mocna zasiła, bez Sli, niezbyt prądożerna grafa. To wszystko wina tej no jak jej tam ... temperatury :lol:

Wieczorem sprawdzę, programik już zassałem. Z tego wszystkiego widać, że moim problemem jest dobre chłodzenie. A to dlatego, że skoro na 2700 lata na jednym rdzeniu i jest ok a po obciązeniu drugiego rdzenia wywala się - prawdopodobnie z powodu temperatury (bo zawsze pod koniec obrazka się zawiesza) więc będę poprawiał chłodzenie, jeżeli to nie pomoże to mogę zakupić WC. Jeżeli ktoś z Was ma jakieś linki albo porady to na pw z chęcią poczytam.

No więc tak. Nie wiem co wyrabia AMD z prockami, ale przy starcie na def MHz i volt - system pokazuje napięcie 1.28volt. Pomyślałem - to fajne. Następnie robiłem testy i stopniowo podnosiłem napiecia jak opisałem powyżęj. SiSoftSandra "pokazała" że jest to model Low power. Więc tak napisałem wyżej. I nie mam, dzisiaj, bladego pojęcia czy AMD to gdzieś umieszcza , czy też nie. Ja poprostu napisałem co widziałem, tak żebyście też wiedzieli, a może komuś się przyda. Reklamacji nie uwzgledniam. Oczywiście ze wszystkiego zrobiłem zrzuty ekranowe więc mogę wysłać pliki do umieszczenia ich , bo ja nie wiem jak (nie robiłem tego). W Cinebench 2003 w multiCpu otrzymałem wynik 38,7 zaraz zobaczę "czy to dużo czy mało", ale przykładam do tego drugorzędne znaczenie. Ale najważniejsze info o X2 dopiero teraz: cinebench przeszdł stabilnie (przy moim powietrznym chłodzeniu) NA JEDNYM RDZENIU 2700, a na DWÓCH RDZENIACH tylko 2550. Natomiast pod Seti działa stabilnie przy 2700MHz, ale one nie korzystają z 2 rdzeni. Z kolei Super pi mod1.4 działa tak do 2600MHz. Wszystkie wartości podaję z napięciem o oczko większym niż wyskakuje krzaczenie, być może zamało podnoszę vcore, ale na to jest czas. @ Biosy (final) od czerwca rozpoznają multi CPU. Bios marcowy pokazuje unknow model, i działa. ALE Z BŁĘDEM ! Błąd objawia się wysoką temp ok 48 stC. Pamiętacie problem przy wprowadzaniu Venice, o to chodzi. CPU chodzi na jednym rdzeniu, a drugi śpi. Pogrzebałem trochę i osiągnąłem stabilne 2600MHz na dwóch rdzeniach męczonych kilkakrotnie. Zauważyłem, że jak za ostro zjadę z timingami to wyniki są gorsze. Najgorzej było jak na mojej DFI zminiłem ... (nie pamiętam, wieczorem napiszę, ale przyjmuje wartości 256,128,64 i 32) 128 i 64 jest ok, ale jak włączyłem 32 to z 38,7 w cinebenchu wyszło ponad 70 !, Podobnie było z timingami podstawowymi z tym ,że gdy dałem za ostre to wynik spadał o 0,1 - no ale spadał.

Wieczorem potestuję i dam znać.

No więc zakupiłem X2 3800+. :rolleyes: Generalnie jest fajnie, przyjechał do mnie model Low Power, stąd na standardowym ustawieniu chodzi na 1,28volta. Bez gadania po kilku godzinach poszedł na 2700MHz przy ustawieniach napięcia 1,475 (DFI4Ultra) co dało wg MM5 ok 1,44volt, a jeżeli któryś z czujników kłamie to i tak nie ma znaczenia. Nie giercuję, więc jeżeli mam coś potestować to proszę o niezbyt skomplikowane prośby wraz z odnośnikiem stronki z testem, bo prawdopodobnie go nie mam. Z ciekawostek trafił się jeden program CAD (mam go od 8 lat), który nie działa na dwóch rdzeniach - po chwili wywala błąd pamięci - lekarstwo wgrać starego biosa, bo ci od biosów nie wpadli na to , że czasami drugi rdzeń trzeba jednak będzie wyłączyć. Ten program nie instaluje się pod W64, ale to już zrozumiałe - jest 16bitowy. Lekarstwem była nowsza wersja programu. Temperatura pokazywana w ustawieniu def (sic!) na MM5 przystosowanej do DFI (z tego forum - dzięki) to 35-36 stopni, na @2600MHz pokazuje 38 stopni. Seti w tle pokazuje przy def pokazuje 43 stopnie (wichura to miedziany PENTAGRAM FREEZONE Q-92 Cu ustawiony na 1/3 obrotów, ale z tunelem w obudowie. Na starym biosie (final z marca z max mem) bez niczego w zasobniku pokazuje 48 stopni !!!! - warita jakiś, czy co, sam nie wiem :lol: . Generalne wrażenie jest takie, że mam kurcze mniej czasu na kawę, bo "skurczygnat" działa "dość" szybko, ale tak na serio wszystko działa płynnie. Tak po prostu na nic nie czekam, chyba, że HDD właśnie coś robi poważnego. @Dla malkontentów Myszka , ani klawiatura nie działają szybciej. Monitor LCD ustawiony na 75Hz nie pokaże mi więcej ramek na sekundę. To co robię to albo praca na kilka godzin, alo obijanie się. Wówczas przeglądanie internetu ze skanerem avirusowym to bajka - za pierwszym razem trochę się wystraszyłem, bo miełem wrażenie, że a'virus jednak się nie włączył, ale po chwili się okazało , że działa i to szysbko. Ciekawe jest to, że jak taskmonitor pokazuje ostrą pracę obu rdzeni, to dalej mogę robić co chcę (emaile, stronki i takie tam) bez zająknięcia.

Nie, nie ma ich. Tam jest tylko instrukcja do Ms Windows update - gdzie nie ma tych drv w wersji pl.

Jak w temacie. Nie wiem jak uruchomić USB 2.0 bez instalacji sp1 for xP. Na stronie Ms znalazłem, ale w wersji angielskiej no i odmówił instalacji.

W Epoxach po wymianie proca bios startuje na default. PS Resest Biosa wykonuje się przy wyłączonym fizycznie przewodzie 220v. Mam to samo. Jak mobo za ostro podkręcisz to dzieje się ... cisza i czarny ekran :P

Działa Patrz podpis.

Potwierdzam Mam epoxa i używam biosa oryginalnego.

W Szczecinie są conajmniej dwa sklepy z częściami RTV poszedłem i kupiłe za 2 złote brutto :D Jak nie dostaniesz u siebie chociażby w zakładzie naprawiającym RTV to daj znać przyślę CI

Ja zmodowałem procki dwa na mnożnik 13 poprzez przecięcie skalpelem mostków. Działa na płycie, która nie ma zmiany mnożnika i kręci do ok 150MHz (dualna). Ale na drugim kompie, gdzie mam 8RDA cięcie mostków jest bez sensu. A to dlatego, że płyta kręci stabilnie do fsb = 200MHz (a po małym modzie i wyżej - tak jak u mnie) oraz w połączeniu z faktem , że xp1700+ średnio kręci do 2100MHz - 2200MHz a to uzyskujesz przy fsb 200MHz x 10,5(mnożnik). Stąd wynika , że orginalny mnożnik wystarcza ponieważ w praktyce i tak go ZMNIEJSZASZ . Robisz to dlatego że przy orginalnym mnożniku możesz nie osiągnąć maksimum fsb dla konkretnej granicy wydajności rdzenia procka. Przypominam o zasadzie OC dla wydajności : 1. Na mocno zmniejszonym mnożniku sprawdzasz ile wyciągniesz stabilnie na fsb. 2. Potem nie przekraczająć maks fsb zwiększasz stopniowo mnożnik (w praktyce musisz zwolnić trochę fsb), aż znajdziesz granicę stabilności. 3. Ustawiasz optymalnie fsb do mnożnika ze wskazaniem na maks fsb, ponieważ zaraz przyjdzie lato i większe temperatury, a przy wyżyłowanym rdzeniu stąd już łatwo do niebieskich lekranów.

Ja latam na TwinMOSach 2x256MB Epox 8RDA obecne ustawienia: fsb210 tim. 5 3 2 2,0 napięcie 2,9v, mod VDD : 1,71volt ; komp stabilny pod obciążeniem.