Crosis

YuucOm, a próbowałeś wykonywać misję vigilante przy pomocy Huntera (Apache 64H)? Przy pomocy tego helikoptera jest łatwiej wykonać vigilante niż przy pomocy czołgu.

Ad. 1. Więcej opcji. Ad. 2. Narcyz od długiego czasu był za utworzeniem subforum o komórkach (od zawsze?). Zasada 1 temat = 1 telefon może się przyjąć, tyle tylko, że trzebaby teraz zrobić porządek w tamtym subforum, a to wymaga czasu. Wiem, bo przechodziłem to w związku z tworzeniem indeksu i porządkowaniem działu gry. To nie jest tak, że za kilka dni będzie to załatwione.

Gdzie? Ja jakoś tego nie widzę. :? W regulaminie jest natomiast coś takiego: "Najnowsza aktualizacja: 11 kwietnia 2006 roku."

Jeszcze tylko trzeba sie zastanowic jakie subfora nalezy stworzyc. Ja jestem takiego zdania, ze powinno byc ich co najwyzej kilka. Moim zdaniem nie warto tworzyc subfor traktujacych tylko o jednym zagadnieniu (na przyklad o filmach). Lepiej jest do filmow "dorzucic" jeszcze anime i na przyklad ksiazki. W koncu zbyt duze rozdrobnienie tez nie jest dobre. Moze macie jakies pomysly co do subfor? Wszelkie propozycje mile widziane.

I. Grandmaster's Alembic: 1. Tel Mora, Lower Tower (daynali dren) 2. Valenvaryon, Propylon Chamber 3. Vemynal, Outer Fortress II. Grandmaster's Calcinator 1. Endusal, Kagrenac's study 2. Sadrith Mora, Anis Seloth: Alchemist (anis seloth) 3. Tel Mora, Lower Tower (daynali dren) 4. Valenvaryon, Propylon Chamber 5. Vemynal, Outer Fortress III. Grandmaster's Mortar and Pestle 1. Ahemmusa Camp, Wise Woman's Yurt 2. Balmora, Nalcarya of White Haven: Fine Alchemist 3. Dren Plantation, Guardhouse 4. Erabenimsun Camp, Wise Woman's Yurt 5. Holamayan Monastery 6. Sadrith Mora, Anis Seloth: Alchemist (anis seloth) 7. Sadrith Mora, Tel Naga Upper Hall 8. Tel Branora, Upper Tower: Therana's Chamber 9. Tel Mora, Jolda: Apothecary 10. Tel Mora, Lower Tower (daynali dren) 11. Tel Uvirith, Menas' House 12. Valenvaryon, Propylon Chamber IV. Grandmaster's Retort 1. Tel Mora, Berwen: Trader 2. Tel Mora, Lower Tower (daynali dren) 3. Tel Vos, Services Tower 4. Valenvaryon, Propylon Chamber

To spróbuj na purepc złamać regulamin. :blurp:

No tak, teraz wychodzi na to, że to Kaczyński wybrał wiceministra. :blink: Czyżbyś zapomniał kto przez te 9 miesięcy był premierem? Aczkolwiek masz po części rację, bo Kaczyński sterował rządem z tylnego siedzienia (jak swego czasu Krzaklewski). Prezydent nie pojechał na szczyt, a powinien był to zrobić. I przyczyna z jakiej nie pojechał nie ma większego znaczenia. Jako państwo, jako Polacy się zbłaźniliśmy, a właściwie to Kaczyński to zrobił za nas (dla nas?). Jakie miał prezydent ważniejsze sprawy od szczytu Trójkąta Wiemarskiego? Nie widzisz, że Polska przez takie zachowanie sporo straciła na arenie międzynarodowej? Jeśli GW mija się z prawdą, to skąd wiesz, że to Niemcy i Francja odwołały szczyt? Skąd masz takie dane i przede wszystkim czy są one wiarygodne. Dla zwykłego obywatela Kaczyński nie jadąc na szczyt popełnił straszną głupotę. Konkrety poproszę. Dziwisz się, ze jakaś grupa społeczna się nie zgadza na zmianę wysokości podatków? Sorry, ale każdy, komu będzie się podwyższać podatki, bedzie protestował i się z tym nie zgadzał. Układ - silne forum lobbystyczne. To stwierdzenie nic nie mówi o rzekomym układzie. Ale nawet uznając to za układ, to w takim razie posłowie PiSu, jak chociażby A. Zawisza, też jest w układzie (sprawa lobbowania na rzecz SKOKów). Tyle że ta osoba jest w PiSie, więc w układzie być nie może, gdyż ci co są w PiSie są czyści, nieskazitelni i w ogóle. Jakie masz doświadczenie z podatkami? Pytam, bo chyba nie widzisz co się obecnie dzieje lub tego nie rozumiesz. Przez te kilka miesięcy rządów Marcinkiewicza podatki wzrosły. Popatrz na przykład planowany wzrost akcyzy na benzynę czy na wzrost stawek w opłacie skarbowej (którą można uznać za podatek). Za interperetację od nowego roku będzie trzeba zapłacić więcej (dziś jest to 5 złotych, a od nowego roku 75zł). Od 2007 roku z systemu podatkowego zniknie ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, a w następnych latach również karta podatkowa. Te uproszczone formy opodatkowania są tańsze od tych normalnych, a co za tym idzie, nastapi wzrost obciążeń podatkowych. Jeszcze więcej możnaby znaleźć, aczkolwiek część zmian jest moim zdaniem na plus. "Tylko polityka". A wiesz, że od niej naprawdę dużo zależy? Nie nazwałbym tego "tylko polityką".

Nie znał się. Tylko co to ma do rzeczy? Nieo nie wiedział czyja to zasługa, więc mu napisałem czyja. To jest zasługa wiceministra, bo to on podjął taką decyzję, to on się tą sprawą zajmował. Zresztą co bym nie powiedział, Ty i tak będizesz twierdził, że PiS űber alles. Jesteś zapatrzony w ten PiS i bliźniaków jak w ikony. Jeden z powodów zdrowotnych lub z powodu tekstu w jakimś szmatławcu nie jedzie na szczyt Trójkąta Weimarskiego, którego prezydentura pogorszyła sytuację Polski na arenie międzynarodowej (słabe stosunki z Niemcami, jeszcze gorsze z Rosją, a z Ukrainą też jakoś nam nie idzie) i który często się obraża. Drugi atakujący ten sławny "układ", chociaz nie potrafi określić czym jest ten układ. Chyba że w układzie są wszyscy ci, którzy nie popierają PiSu i może jeszcze SO i LPR. Ten, który widzi wszędzie wrogów, który atakuje i przejmuje wszelkie możliwe instytucje państwowe, cieszący się z tego, że w końcu odzyskał MSZ. I tak można długo jeszcze wymieniać. Obydwaj oczywiście są nieomylni, a ci, którzy się z nimi nie zgadzają są w "układzie". Jeszcze ostatnio te zmiany w Ordynacji Wyborczej. BTW: PiS zapowiadał obniżenie podatków. Jak na razie tylko je podwyższają.

Bo prawo tak stanowi.

Magic: the gathering Online Strona główna. MTGO to komputerowa wersja MTG. Nie rózni się praktycznie niczym od jego papierowego starszego brata. W wersji Online jest mniej kart (brakuje starszych edycji), co nie zmienia faktu, że i tak jest ich pełno. Gra świetna, mnóstwo graczy, pełno trybów gry (multiplayer, 1 vs. 1, 2 vs. 2, czy takie nietypowe tryby jak emperor czy prismatic). Warto się nią zainteresować. Można pograć przy pomocy kart z 7 edycji za darmo. Aby korzystać z pozostałych rozszerzeń, trzeba założyć konto (są osoby, które moga sprzedać swoje konto, wtedy nie trzeba robić tego samemu). Dobrze jest też mieć na pocżątku trochę tixów (taka waluta na MTGO), aby zakupić trochę kart (za 3-5 tixów można złożyć już jakiś deck (talię)). Co prawda nie będzie ona jakaś rewelacyjna, ale do gry z innymi graczami w zupełnosci wystarczy. Oczywiście mozna się wymieniać na karty, na tixy, nawet na avatary (w trybie vanguard dodają określone zdolności graczowi). Zresztą na początku dostajemy zestaw podstawowych avatarów, tak więc w vanguarda można zacząć grać od nowa.

Gralem w Obliviona przez ponad 120 godzin i moze kilka razy wywalilo mnie na pulpit, ale tylko dlatego, ze gralem na 512MB i CTD wystepowal po 2-3 godzinach grania. Jestem przekonany, ze gdybym gral na 1GB, to nie byloby problemow. Modyfikowales w ogole plik .ini? Oblivion jest gorszy od Morrowinda chociazby w tym, ze ma slabsza fabule, slabiutki main quest, nie jest tak rozbudowany jak Morrowind (mniej ksiazek, umiejetnosci, broni, zbroi itp.). Jednak pod wzgledem walki, systemu skradania czy zachowania NPCow (a to gdzies pojda na polowanie, a to cos zjedza, przespia sie) Oblivion przebija Morrowinda.

Wiadomo ze za FAQi, poradniki i inne takie sa zdejmowane %. Jak ktos sie napracuje, to trzeba docenic to co zrobil. Wbrew pozorom ja nie szukam na forum osob, ktorym moglbym dac %, ZKU czy ZPP za byle co (prawda poca?). Nie szukam wrogow i nie jestem az tak wredny. ;) Obdarowywanie innych % i innymi karami nie jest takie fajne. Najlepiej byloby, gdyby wszyscy przestrzegali regulaminu i zachowywali sie przyzwoicie. W koncu nie na tym to polega, aby na forum sie klocic, wyzywac i obrazac, nie? Pewnie same wpadly. ;) Ostatecznie mozesz mnie poinformowac via pm, ze napisales czy tez poprawiles ten poradnik, a ja spojrze na to, czy nie ma czasem jakichs bledow. Jednak nie licz na to, ze bede poprawial bledy rzeczowe, bo chlodzeniem wodnym sie nie interesuje. Bledy ortograficzne, interpunkcyjne, stylistyczne moge poprawic w wolnej chwili. Wybaczcie brak polskich znaczkow w moim poscie. ;)

No i spoko. O to chodzi, zeby sobie zrobic Windowsa takiego, jakiego chcemy. Sam korzystam z takiego systemu, ktory zawiera to, czego potrzebuje, bez zbednych elementow. Jednak piszac, ze "wywalic mozna polowe, a nawet wiecej tego badziewia, zeby wszystko smigalo bez zarzutu" chyba nie bierzesz pod uwage tego, iz dla niektorych taki Movie Maker, Outlook Express, WMP czy nawet glupi kalkulator oraz gry windowsowskie beda niezbedne konieczne, aby moc cieszyc sie XPkiem. Co w sytuacji, gdy wytniesz takie zbedne dla Ciebie programy, a osoba, ktora chcialaby z tego skorzystac, nie bedzie mogla tego zrobic? Niektorzy bez sapera czy Movie Makera nie potrafia normalnie fukcjonowac. Dasz im system, ktory nie bedzie zawieral tych, jakze waznych dla nich programow? Niepoprawny politycznie. :blink: Moze po prostu napisz, ze niezgodny z tutejszym regulaminem. Jak ktos podaje link do miejsca, z ktorego mozna pobrac tego xpka, to lamie regulamin. Sam sposob zrobienia takiego systemu juz jest legalny i mozna to zrobic za pomoca nlite'a. Ten power XP (czy jak mu tam), jest okrojona wersja XPka i nie zawiera oprogramowania, sterownikow i innych elementow, ktore normalnie w zwyklym systemie wystepuja. Fakt ze jest znacznie lepszy i szybszy (chodzi mi o system stworzony przy pomocy nlite'a, a nie ten power xp, gdyz tego nie mialem okazji testowac. Zreszta nawet gdybym mial okazje, to tego bym nie zrobil z prostej przyczyny - lubie miec kontrole nad swoim systemem), ale jest pozbawiony pewnych funkcji. Zmodyfikowany XP jest ok. Sam swoim znajomym polecam taki system i to od nich zalezy, czy wybiora zwyklego XPka czy zmodyfikowanego. Lubie miec szybki, sprawny i pozbawiony tzw. bloatware system operacyjny. Gdzie sie tylko da, usprawniam swoj system po to, aby byl jeszcze szybszy i jeszcze bardziej stabilny. Jednak nalezy brac pod uwage zdanie innych osob w sytuacji, gdy instalujemy im system. W koncu idac do sklepu oni placa za XPka i wydaje mi sie, ze woleliby otrzymac produkt pelnosprawny, a nie okrojony. Tak na zdrowy rozsadek. Podsumowujac - XP potraktowany odpowiednio nlitem jest swietnym pomyslem, jednak sprzedawanie takiego okrojonego systemu jest moim zdaniem zlym pomyslem. Kase traci nie ten, co tworzy instalke, tylko ten co kupuje sprzet z systemem. No ale jak klient przyjdzie jeszcze raz, to mozna od niego wyciagnac kase za ponowna instalacje. Moze wtedy warto zaproponowac takiemu klientowi system dostosowany do jego potrzeb? PS. Sorry ze bez polskich znaczkow.

I przez te lody, ciastka i colę z modelki zrobi się... ;) SFW? O przyklejeniu tego topicu nie ma mowy. Prędzej zostanie on zamknięty lub skasowany niż przyklejony, no chyba że przykleić go w śmietniku. :blurp:

Lex retro non agit - Prawo nie działa wstecz. Amnestia jest decyzją bezprawną, Giertych łamie prawo (zresztą nie tylko on w tym rządzie). Amnestia również nie jest sprawiedliwa, gdyż nie zmienia się reguł w trakcie gry. Amnestia to bardzo zły pomysł, a tłumaczenia Giertycha, że to w celu zachęcenia ludzi do pozostania w kraju, jest bez sensu. Po prostu bullshit. Giertych chciał zdobyć przychylność tych osób i możliwe że jakiś % z nich rzeczywiście zagłosuje na niego. Równocześnie jednak zyskuje elektorat negatywny (już i tak spory). Nie wiem jak Was, ale mnie wkurza gadanie Giertycha, że taki słaby wynik matury jest spowodowany tym, że poprzednia ekipa namieszała z maturą. Gdyby ludzie się nauczyli, to by zdali. W końcu uzyskać po 30% z każdego przedmiotu to nie jest jakiś wielki wysiłek. Najgorsze jest to, że podobne chore pomysły moga się pojawić w przyszłości, bo PiS bez LPRu nie będzie mógł rządzić. Jeszcze to majstrowanie przy ordynacji wyborczej. :angry: Und3r ma rację - obecna Polska z prawem i sprawiedliwością ma niewiele wspólnego. Jeszcze tylko Trybunał Konstytucyjny, Prezes NBP i sądy wystarczy przejąć i będzie można zrobić prawie wszystko. Tylko że "ciemny lud" może już tego nie kupić.

No dobra. Z Torunia lub okolic ktoś się na zlot wybiera? Autem bądź pociągiem (ewentualnie autobusem)? Jeśli ktoś miałby wolne miejsce w aucie, to chętnie dołączę. Chyba nie muszę mówić jak fajnie się podróżuje z moderatorem z Purepc? ;) Edit: literówka. ;)

Wiceministra finansów odpowiedzialnego za sprawy podwójnego opodatkowania, czyli Jarosława Nenemana. Nie jest to zasługa Kaczyńskich, bo oni niewiele się znają na ekonomii. W każdym razie jest to dobra decyzja. Podwójne opodatkowanie zniknie od 1 stycznia 2007.

No wiesz? Sprawdź sobie w opcjach. Sterowanie z tego co pamiętam jest w pełni konfigurowalne. Swoją drogą taka kapitalna gra, a prawie nikt o niej nie pisze. :blink: (Wszyscy grają? ;)).

XP z SP2 (+łatki). Zrób instalację nienadzorowaną i wybierz przy tym odpowiednie oprogramowanie. To jest rozwiązanie, którego szukasz. Czegoś takiego nie polecałbym nikomu, kto zaczyna swoją przygodę z komputerami lub niewiele o nich wie. Co z tego, że zrobisz instalkę XPka, która będzie zajmowała mało miejsca na dysku, skoro nie będzie ona w pełni funkcjonalna? Nie każdy jest maniakiem i nie każdy nie potrzebuje Movie Makera czy innych programów. Wytniesz sterowniki - fajnie, będzie więcej wolnego miejsca na dysku, ale co w przypadku, gdy osoba ta będzie chciała zainstalować nowy sprzęt? Będzie musiała szukać sterowników w internecie, na płytach. Co w przypadku starego sprzętu, dajmy na to jakiejś starej drukarki, do której ta osoba nie będzie miała sterowników na płycie, a znalezienie ich w necie będzie nie lada wyzwaniem? Instalkę można zrobić za pomocą nlite'a i wyciąć to, co jest niepotrzebne. Jednak zanim ktoś postanowi zrobić innej osobie taką instalkę, dobrze by było najpierw dowiedzieć się, czego ta osoba oczekuje od komputera, do czego będzie jej potrzebny. Poza tym nie każdy chce mieć jakiegoś "niepełnego" windowsa (bez pewnych programów, sterowników itp.). Osoba która kupuje nowy sprzęt i przy tym dostaje system operacyjny, powinna dostać OS w takiej formie, jaka jest standardowa. Do tego można dorzucić SP2, łatki i oprogramowanie dodatkowe, ale już wycinanie oprogramowania z XPka jest złym pomysłem (i do tego bezprawnym). To tak jakbyś chciał kupić samochód. Sprzedawca sprzeda Ci auto, ale nie będziesz mógł jeździć nim powyżej 100 km/h i nie będziesz miał elementów, które normalnie Ci się należą.

Pirat? Błędy CRC wynikają głównie z: - źle nagranej płytki, - słabego, nieradzącego sobie z płytami czytnika cd-rom, dvd itp. Nie da się tego ominąć.

Dzięki. Właśnie mi uświadomiłeś, że nie mam większego doświadczenia w grach, a gry, w które grałem od połowy lat 90-tych, musiałaby być złudzeniem/mystyfikacją. W tym dziale raczej nie wypowiedzą się osoby, które miały styczność tylko z grami na PCta. Topic ten zostanie zauważony przez tych, co grają tylko na konsolach albo mają zarówno konsole i PCty. Wracając do tematu. Betrayal at Krondor. Zakończenie, śmierć Goratha. Za cenę swojego życia uratował Midkemię. Szkoda że zginął, bardzo się do niego przywiązałem. Naprawdę czułem smutek, gdy zobaczyłem końcowy filmik. The Elder Scrolls 3: Morrowind. Muzyka w menu i początek gry. Pierwsze wyjście ze statku, pierwszy kontakt z Vvardenfell i muzyka Jeremy'iego Soule'a. Tego trzeba doświadczyć! System Shock 2. Klimat, uczucie strachu, bezradność gdy widzimy jak załoga ucieka przed zombiakami. Oni giną, a my nie możemy nic zrobić. Aliens vs. Predator. Zwłaszcza gdy gra się Marines. Idziesz ciemnym korytarzem, detektor niczego nie wykrywa, rozluźniasz się i nagle wyskakuje obcy z boku przez jakiś otwór w ścianie!!! Szok, podwyższone tętno i magazynek w karabinie zmarnowany, oczywiście tylko połowa pocisków dosięgła celu, reszta napotkała ścianę, podłogę itp. Zresztą sam odgłos detektora ruchu budował napięcie - wiadomo było, że gdzieś coś jest w pobliżu, pytanie tylko gdzie (często nad głową ;)). W drugiej częsci natomiast klimatyczne było wejście do ula i późniejsza ucieczka przed obcymi. Deus Ex. Klimat, cyberpunk, głosy postaci i niesamowita fabuła. Niczego nie można było być pewnym. Niewiadomo kto był przyjacielem (w sumie tylko do Paula i Jocka można było mieć pewność), a kto wrogiem. Bo czyż gracz nie zastanawiał się, czy Deadalus rzeczywiście chce pomóc? Jaki miał w tym cel? Helios? Kim, a raczej czym był? Do tego wybór: czy lepiej poprzeć działalność Illuminati, czy może iść za radą Heliosa? A może lepiej zrobić tak, jak chce tego Tracer Tong? Masa pytań, dylematów... człowiek grajacy w tę grę myśli. To nie jakaś kolejna głupia, bezmyślna strzelanka - ta gra to geniusz. Pisałem już o świetnych głosach Deadalusa, Heliosa i Waltona Simonsa? Albo o kapitalnej muzyce, zwłaszcza tej w menu? Ja już wiem w co będę grał, jak tylko będę miał wolne. :blurp: Starcraft. Kampania, muzyka i klimat. Fajnie było śledzić losy Raynora, Kerrigan i pozostałych. Śmierć Fenixa w filmiku była zaskoczeniem, zresztą sam filmik był kapitalny (jak wszystkie stworzone przez Blizzarda). Końcówka Starcrafta, najazd Zergów i dalsze losy przedstawione w Starcraft: Brood War (ci dumni Protossi byli niemalże bezradni w obliczu niesamowitego naporu Zergów). Pamiętacie misję, w której to trzeba było Terranami przetrwać 30 minut? To była obrona, potop szwedzki i obrona Częstochowy to nic w porównaniu do tej misji. ;) Warcraft 3. Kampania, filmiki i muzyka. Arthas i jego obsesja. Śmierć Groma, najazd demonów... Ech się łezka w oku kręci. W Warcrafcie widziałem chyba najlepsze jak do tej pory filmiki - Arthas przejmujący tron, walka Groma i Thralla z demonem i śmierć Groma... Zresztą kto grał ten wie. :) Na pewno było więcej momentów w grach, które zapadły w pamięć. Przedstawiłem tylko niewielki wycinek mojej przygody z grami. Może później coś jeszcze opiszę. Żałuję tylko, że nie miałem okazji pograć w Final Fantasy VII i FF VIII, w Rippera czy w Black Dahlię.

Nie chodzi o te "niby koty", tylko o Argonian. Argonianie to jaszczuroludzie. Można ich spotkać w każdym mieście, jak również w jaskiniach na południu Cyrodiil.

Rzucając czary z danej szkoły magii. Używaj tych słabszych czarów, a gdy osiągniesz odpowiedni poziom w danym skillu, to czary będą tańsze. Nie wiem tylko czy trzeba zdobywać perki, aby były tańsze. Może jakiś miłośnik magii się w tej sprawie wypowie? ;) Poza tym zawsze możesz enchantować przedmioty tak, aby dawały dodatkową manę lub inteligencję (która daje manę). Zdaje się, że w sklepach też jest kilka przedmiotów zwiększających manę lub inteligencję. Zacząłbym od Gildii Magów. PS. Manna to leciała z nieba. :P PS2. Piszemy w ogóle. Check this out!

1. Prezydent źle się poczuł i nie pojechał/poleciał na szczyt. Paranoja. Szkoda tylko, że przez takie głupstwo Polska na arenie międzynarodowej sporo traci. Prezydent się ośmieszył i ośmieszył przy okazji też Polskę i Polaków. 2. Kaczyński u władzy. Będzie przynajmniej wiadomo kto rządzi. 3. Gdzie ta hipokryzja? Nie jestem fanem PO, nawet na nich w wyborach nie głosowałem, ale nie rozumiem czemu się tak bulwersujesz. Może PO jest przekonana, że zmiana premiera niewiele zmieni, a nawet może pogorszyć sytuację? Z tego co wiem już złotówka poszła w dół, Lepper będzie chciał więcej otrzymać przy tworzeniu nowego rządu, niewiadomo jacy będą ministrowie (chociażby minister finansów). Jeśli będzie ktoś na miare Jugiela, to inwestorzy mogą się wycofać, gospodarka zwolnić i tak dalej. 4. Do tej pory rząd wykonał około 35% tego, co miał wykonać. Mało. Nie wiem jakie gazety czytasz, ale każdy rozsądny człowiek powie Ci, że w Polsce niewiele się dzieje (przynajmniej na plus). Prywatyzacja leży, dróg jak nie było tak nie ma, mieszkania drożeją (przypomnę że ma ich być pod koniec 2009 roku około 3 mln więcej), zmiany w podatkach nieprędko nastąpią, że o 4 stadionach, które obiecywali politycy PiSu nie wspomnę. Zamiast tego PiS przejął telewizję publiczną, KRRiT, obsadza swoimi ludźmi stanowiska w spółkach państwa. Gospodarka na szczęście funkcjonuje, ale nie jest to zasługa rządu Marcinkiewicza czy PiSu. PiS ostatnio promuje się w TVP, chwali się co też on nie zrobił, jak bardzo dzięki niemu zmienia się sytuacja w Polsce. To wszystko jedna wielka bujda. Przypisują sobie zasługi innych. 5. Prezydent może czuć się oburzony, temu się wcale nie dziwię. Jednak obrażanie się, odwoływanie szczytu Trójkąta Weimarskiego z tego powodu jest kpiną. Kaczyński ośmiesza Polskę w ten sposób. Tylko ślepy tego nie zauważy. To wygląda tak: jakaś gazeta porównała Kaczyńskiego do kartofla, a ten obrażony odwołuje wszelkie spotkania i szczyty. Niepoważne, nie sądzisz?

Pamiętam jakie było zaskoczenie po ostatnich wyborach, kiedy to Marcinkiewicz został premierem. Przeważnie było tak, że funkcję premiera obejmował lider partii zwycięskiej, czyli w tym przypadku powinien być Jarosław K. Wybrano jednak Marcinkiewicza. Jednak nawet Marcinkiewicz jako premier nie był samodzielny, był sterowany przez Jarosława, podobnie jak to było z Krzaklewskim i Buzkiem. Marcinkiewicz pięknie przemawia, świetnie wypada w mediach, na konferencjach itp. Jednak jako premier zrobił niewiele. Zajmował się tym, aby utrzymaj wysokie notowania wśród obywateli i to mu się udało - jest najbardziej lubianym politykiem. To że Jarosław zostanie premierem było wiadome już od dawna. Pytanie tylko brzmiało: kiedy? Teraz premierem drugi z braci K. Jarosław "pierwszy poseł IV RP, najrówniejszy spośród równych". Teraz dopiero będziemy mieli IV RP. Oczywiście trzeba będzie walczyć z "układem", o którym wiadomo tyle, że w układzie są ci, którzy mają odmienne zdanie od PiSu i braci bliźniaków. Prezydent, który odwołuje spotkanie w ramach Trójkąta Weimarskiego, bo źle się czuje. Gazeta satyryczna napisze o prezydencie, że jest kartoflem, a ten od razu chce za pomocą Ziobry walczyć z autorem tych tekstów na drodze sądowej, chce go do więzienia wsadzać. W końcu blizniaki, które za tekst: "a teraz drodzy wyborcy pocałujcie nas w kupry" też chcą karać. Szkoda gadać. Jednak ktoś wybrał w wyborach ten cały PiS. Można jedynie żałować, że tak mało osób poszło do wyborów i tak dużo osób wybrało PiS. Czy ci, którzy chcą wyjechać za granicę byli ostatnio głosować w wyborach? Jak tak dalej pójdzie, to ludzie wyjdą na ulicę i będą domagali się ofiar. Może będzie coś na miarę Solidarności? Może będzie widać społeczeństwo obywatelskie. Niedługo wybory samorządowe, idźcie do tych wyborów i głosujcie na porządnych ludzi. Jeśli nawet nie wierzysz, że twój głos nie będzie miał jakieś znaczenie, to i tak idź do tych i następnych wyborów.