Sid

Mozliwe że był on kujonem/egoistą, ale to nie znaczy od razu żeby coś takiego robic. To coś takiego jakbym zarwał kogos na korytarzu: "ty gnoju za dobrze sie uczysz" i dal w morde. Rozumiem Was jak mówicie "bójki", bójki są normalką. moi dwaj kumple sie lali przy nauczycielu, nauczyciel zaczal cos paplac,rodzielił ich, a jeden z nich podbil przy [nauczycielu] drugiemu oko. Na nastepnej przerwie sie pogodzili. Jutro napisze coś sensowniejszego po już późno(wiem ze dopiero 1:00 ale spać mi sie chce) ;). --OT-- Skoro już mowa o układach, kujonach itp: ;] Heh... w szkole trzeba się wkręcić we właściwe osoby i problemów nie ma. Mnie na przykład mogliby w szkole nazywać "kujonem" bo np. w tamtym roku miałem średnia 5,07 , ale nikt tego nie robi. Odnosze wrażenie że jak ktoś się lepiej uczy a niepodpowiada/POMAGA innym to wtedy nie jest lubiany. Ja np. podpowiadam i staram sie pomagać, ale nie żeby było coś w stylu "nie podpowiadasz - to [ciachaj!]". Poprotu trzeba się starać trzymać ze wszystkimi. Czasem nawet mogą nam te osoby pomagać w "zaczepianiach", np. jeden starszy "skoczyl" na mnie zeby mnie wywalić, nie wywaliłem sie i go ciezko wysmialem [jego biedne ego]. Na nastepnej przerwie coś sie czepiał[chyba nie miałbym szans]. Mój kumpel tak powiedział do mnie (on był przy tym) : "Jeszcze raz Cie dotknie to powiedz". Od tego czasu omijał mnie z daleka.

Jeśli twarze(ludzie) i takie tam różne(anime też chyba jest) to poszukaj na googlach Galerii Rysunku Michała Wabno .

Ostatnio dziewczyna mojego brata wezwała po coś informatyka. On wziął kompa i pozniej zadzwonił, że "WSZYSTKO", tak "WSZYSTKO" spalił, ale za to zadarmo zlozy jej takiego samego [celek 400]. Złożył. Pozniej przyszedl 2 informatyk i coś pluł się ze stara karta i wzial ta co w kompie byla a dal GF4MX440se i kazal cos doplacic. Ostatnio cos sie jej ciagle wieszal, przyszedl [za kazdym razem inny informatyk] POWIEDZIAŁ ze w kompie nie ma GF4MX440se, pomimo ZE STARY nVIDII jak byk wykrywaja ta karte. On poznal ze to nie ta po naklejce z kodem kreskowym na karcie. Powiedzial tez ze dysk jest uszkodzony bo rzęzi troche [rzęzi jak kazdy starszy dysk w trakcie odczytu/zapisu] i powiedzial ze jest PORYSOWANY DYSK[HDD} i przez to te problemy :lol: Mowil ze ktos go napewno nosil w kieszeni[ciekawe jaka mial na mysli] itp... Ja poszedlem - rzeczywiscie winda(98) sie wiesza. Zaryzykowalem, zainstalowalem WinXP i działa[jak dotąd: uptime ok 5 godzin] :/ i zamawiaj tu człowieku informatyka w tych czasach ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;)

Niech ktoś sprawdzi i mnie zapewni: tam pisze ze do klubu ksiazki al NIE BEDZIE TRZEBA KUPOWAC zadnej z ksiazek i MOZNA SIE W KAZDEJ CHWILI WYPISAĆ. sam już nie wiem

voytar na Ministra Sprawiedliwości ;) u mnie w szkole[gim] coś takiego się nie dzieje no z wyjatkiem 1 osoby :/ Nie wiem co oni do niego mają że często ma kłopoty(może z niego kawał ****jest... ). Czyli bywa różnie. Ja takich problemów na szczęście nie mam

Witam! No to postanowiłem że sobie kupię książkę. Wcześniej jej cena wynosiła 23,20zł. Ale wczoraj wchodze sie rozejrzeć po książkach - patrze a ona kosztuje 9,90 :/ w dodatku na merlin.pl dalej kosztuje 26,30zł :/ Coś mi to śmierdzi. Czytając dokładnie natrafiłem na jakiś klub książki - czyli jak sie zapisze bede musiał chyba kupować co jakiś czas ksiazki, bzdetne katalogi mi beda przychodziły, a może się mylę?? Może jakiś inny haczyk?? :/

HWDP - Honor Wszystkim Dobrym Polakom

Po1. Kto komu fotki przesyła[tym bardziej obcy] Po2. List treści "obejrzyj sobie fotkę" = "fotka.jpg.exe" Po3. Nawet jak masz ukrywanie rozszerzeń to będzie pisało fotka.jpg w wypadku fotka.jpg.exe Po4. Aż trudno uwierzyć że ktoś się może na to nabrać... Po5. Pozdrawiam

Sony Erocsson T310@Nowa Idea Optima 30

Heh szkoda :cry: Wielka... Najlepsza jego piosenka to Włóczęga, oryginał trwał coś około 20 minut...

W domu mam teraz przypadkowo Wyprawe( Drużynę Pierścienia) Tolkiena. Chociaż nie wiem czy będę czytał. Interesuje mnie jednak Mroczna Wieża i Ziemiomorze. Niestety u mnie w mieście jest biblioteka w której oszczędności górują nad tytułami, czyli są same starsze książki. Jak się zdecyduję to może kupię sobie 1 część Ziemiomorza (skapy jestem a to aż 23,20zł+6,90).

No w nocy to standard ;] Bałem się że pod łóżkiem jest diabeł, i szczegolnie chowałem nogi[czemu? - nie wiem]. Miałem też taką teorię, że duchy[pod postacia szkieletow] itp. ciągle są wśród nas, ale nam nic nie robią, tylko że my ich nie możemy zobaczyć bo one "uciekają" przed naszym wzrokiem... Piwnicy jak byłem mały troszke sie bałem, ale tylko jak byłem sam, głównie kojarzyła mi się ona z duchami :/ . Teraz to też troszke pozostało że czuje "respekt" ale nie taki żeby się bać ;] Nawet doszłem do wniosku że piwnica to arsenał broni - młoty, siekierki... :lol: Mój tata kiedyś interesował się elektroniką - i przejąłem od niego to zainteresowanie które trwało od 3 do 10 czy 11 roku zycia. A największe co mu zawdzięczam w moim hobby to że on mnie zainteresował nimi... Miałem (mam nawet jeszcze gdzieś) Commodore 64... Pamiętam że była niedziela i gdzieś wychodził (do kościoła bodajże) a ja zostałem w domu. Zanim wyszedł pokazał mi listing programu typu Hello World... no i dzięki temu teraz w C i Delphi siedze ;)

Boże, a miałem mały problem! A więc teraz się wyspowiadam jak robiłem: 1.Mam 2 dyski (10GB i 80GB, 10 podzielona na C: i Linuxowe partycje, 80 podzielone na 4 partycje po ~20GB). Miałem WindowsaXP Pro, chciałem zainstalować XP Home, ale że CD z home nie jest bootowalna to najpierw sformatowałem dyski C i D i zainstalowałem Win98SE. 2. W win98 nie widac bylo dysków d,e,f,g (choć są FAT32), ale to się już zdarzało, tym razem chciałem zostać przy win98 (!!), wiec odpalam PM zeby zobaczyc jaka sytuacja. 3. Nawet PM nie wykrył partycji!!! Tzn tylko 2: jedną 7,8MB a drugą 74GB(Extended). 4. Pomyślałem że: zainstaluje winXP (i wszystko wróci do normy), a następnie odepne dysk, zainstaluje win98se i podepne ponownie. 5. Zainstalowałem winXP Home i <span style="color:red;">[ciach!]</span>a nie mam dalej dysków d,e,f,g. O ja <span style="color:red;">[ciach!]</span>le, <span style="color:red;">[ciach!]</span> by to wszystko strzelił :evil: Błagam Was, pomórzcie zwłaszcza że na tym dysku miałem fotki, a jak fotek nie bedzie to mnie mama chyba zabije[ :wink: ]. Jakiś program, jakieś coś?? Tu macie linka do obrazka z PM(w win98, teraz jest tak samo na pewno|przepraszam ze BMP, ale to win98) http://priv.twoje-sudety.pl/~files/screen.bmp Bardzo byłbym wdzięczny za pomoc!!

Wiem że książka to nie film (czytało się Harrego Pottera :lol:) więc może dobrze mówisz. Ale póki co to, że będę czytał jakieś fantasy to jest marzenie ;] Bo Romeo i Julia w budzie :/ Ale dobra , koniec rozmowy - zapodawać tytuły

Już mam, "Imię róży" jest na podstawie powieści Umberto Eco "Imię róży" - musze to zdobyć :].

Harrego Pottera czytałem dawno temu (czyt. 2 lata :lol: ) ;] Zaraz sobie mykne do jakiejś internetowej księgarni i poczytam co nieco o tych książkach (oprócz Wiedźmina i Władcy pierścieni - bo film oglądałem to już czytać tak dziwnie ;]) Aha i jeszcze jedno: jest taki film "Imię Róży", bedzie za tydzień na POLSACIE, to też jest na podstawie jakiejś książki chyba[dobrze by było-nie wiecie może??]

Witam! Chciałbym się zorientować co warto poczytać. Nie chodzi mi tu właśnie o ksiązki S-F (o przyszłości), tylko i czymś co się dzieje dawno dawno temu... ;] Tylko oprócz władcy pierściueni, ale o podobnej tematyce wiecie magia i te [dup...erele] ;]

To ja się może wypowiem: Delphi jest według mnie bardzo proste. Podobne jest do Pascala, może inaczej: to jest Pascal ;] Tylko że w delphi zajmujesz sie trakze obiektami a nie tylko "ekranem" ;] Ja polecam delphi ;] A jeszcze jakbys sobie kupiul jakiegos booka to duzo wiecej zdzialasz (np. Delphi 7(ew.6) dla każdego)[/code]

xf86cfg -textmode przy okazji inne sobie poustawiasz ;] lub jak wolisz edytowac plik z konfiguracja: /etc/X11/XF86cfg

Chyba że masz bezprzewodową, wtedy nie zalaczysz (na 99,(9)%)

Nie czytałem całego a to co czytałem zrozumiałem w 20% ;] Ale chyba wiem o co chodzi ;)

Antoni Szprycha, Shazza, Bohdan Smoleń

TURBO ??

Jest jeszcze symbian ale to w tych lepszych (N7650, SE 800 :?:). To takie C na komorki. Co do C# i calego Frameworka - dostajesz razem z visualem emulator palmtopa, czyli jeden kod na wiele urzadzen. Pewnie nie bedzie nigdy bo to troche inny proces wykonywania. Masz kod posredni a pozniej interpreter wiec zawsze bedzie wolniej od binarki pod konkretna platforme. Jest jeszcze Mophun, takie C++ na komórki... Kto mi znajdfzie kompilator mophuna stawiam e-piwko ;)

Eeee tam ;] Ja się pierwsze uczyłem BASIC'a (czasy c64 no i PC ;]). Później C aż w końcu Delphi(w windowsie)/C(w windowsie czasami/w linuxie tylko i wyłącznie). Aaaa włąsnie dobrze że mi przypomnieliście, macie adres kompilatora delphi pod linuxa (ale nie chodzi mi o Kylix'a, byl jeszcze jeden nawet chyba Nie-Borlandowy ;)