hmm, w Twoim wypadku brzmi to wyjatkowo glupio, na polibudzie to latwiej o pokrewny albo nawet taki sam kierunek w innym miejsc/zaocznie. gdybys mial kategorie D [jak np ja :P] ratowaloby cie to gdyby zaszly nieoczekiwane okolicznosci (tzn. swieta, swieta i po studiach)