japa

W granicach 220-330 ohm. Powinno byc dobrze.

Jeżeli zastosujesz potencjometry 2,2 k to będziesz miał (przynajmniej teoretycznie ) większy zakres regulacji, ale dokładniej bedziesz mógł regulować za pomocą 1 k. Nawet jak zastosujesz inne wartości np. 4,7 k lub 10 k to też będzie działać. W rzeczywistości tak naprawdę o napięciu wyjściowym decyduje w tym układzie stosunek rezystancji potencjometru i rezystora stałego. Jeżeli zmienisz rezystor na większy, to będziesz musiał dać większy potencjometr. Napięcie na nóżce ADJ stabilizatora jest napięciem odniesienia i w zależności od niego zmieniamy napięcie wyjściowe układu. Stosując w miejsce potencjometru element czuły na zmianę temperatury mógłbyś mieć automatyczną regulację obrotów wentylatora. Ale z tym to już trzeba by poeksperymentować, aby dobrać odpowiednie wartości rezystancji.

Nie bardzo rozumiem o który napis ci chodzi. Potencjometr ma trzy nóżki. Środkowa to suwak. Zmianę rezystancji mamy poprzez zmianę kąta obrotu potencjometru. Czyli musisz wykorzystać nóżkę środkową i jedną z zewnętrznych - w zależnosci od tego w którą stronę ma następować zwiększanie lub zmniejszanie rezystancji. W twoim przypadku, zwiększanie rezystancji będzie powodowało zwiększenie napięcia na wyjściu stabilizatora i wzrost prędkości wentylatorów. Jeżeli będzie ci działało odwrotnie niż zamierzałeś, to po prostu przelutuj (zamień)wtedy przewody na zewnętrznych nóżkach potencjometru. I najlepiej zastosuj potencjometr z oznaczeniem A - wówczas uzyskasz liniową zmianę rezystancji. B i C są logarytmiczne, stosowane np. we wzmacniaczach audio.

A najnowszy stabilny firmware ściągnij z niemieckiej strony Dlinka www.dlink.de Wersja 3.09b1 na moim DI604 zapewniła w końcu bezproblemowe działanie, o czym na wcześniejszych wersjach firmware mogłem tylko pomarzyć. Od około miesiąca ani razu nie musiałem restartować routera :)

To zaznaczone na czerwono to potencjometr czyli rezystor o zmiennej oporności (rezystancji). W tym przypadku służy on do zmiany napięcia na wyjściu stabilizatora. Natomiast na zielono oznaczono wyjście, czyli miejsce gdzie musisz podłączyć wentylatory. Zmieniając napięcie wyjściowe stabilizatora będziesz regulował obroty wentylatorów.

Jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie wybudować sobie elektrownię :) Już teraz komp jest jednym z najbardziej prądożernych urządzeń w domu :(

Nie tak dawno na TWEAKU był poruszany temat tych kart ze 128 bitowymi pamięciami i wniosek był taki, żeby dać sobie z nimi spokój. Ich nazwa to tylko chwyt marketingowy. Rzeczywistość już nie jest taka piękna :(

Bo masz płytkę bez blokady PCI/AGP. Ja w drugim kompie na takiej samej płycie jak twoja mam Semprona 2800+ i wszystko co moge podkręcić to 180MHz. Na 200 nie wstaje. Zasiłka to Fortron 300W. Napięcie na procka oczywiście podnosiłem, ale to nic nie dało.

U mnie w drugim kompie dla dzieci na Fortronie 300W z PFC ciągnie Asus A7V600x , Sempron 2800+ GF4200 i 100% stabilności. Zasiłka też z Allegro, tylko od innego sprzedawcy. Szczerze polecam.

Może w biosie masz com2 na disabled ? A jeśli masz na auto to ci wykrywa jako com3 ? To chyba nie kwestia zasobów systemowych i konflktów, bo wówczas przy drugim com-ie byłby wykrzyknik lub znak zapytania,a tego na zrzucie nie widać. Raczej wygąda jakby com był wyłączony w biosie. A swoją drogą, masz całkiem fajną maszynkę do pisania :)

Niestety, ale raczej ten procek ma blokadę mnożnika, więc zmiana w biosie ci nic nie da. Zgadzam sie z moim poprzednikiem, że niestety ale najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie jest zmiana na płytę z FSB 333 lub 400 (to tak na najbliższą przyszłość).

Ale przy uszkodzonej listwie przed resetem lub wyłączeniem nie pozamykają się programy. To raczej wina drobnoustrojów. Ja zawsze po instalacji winXP wgrywam SP2 i dopiero łącze się z internetem. To doświadczenie po blasterze...

Pomijając fakt, że kolejność zmiany powinna byc faktycznie taka, że najpierw zasiłka a później cooler to polecam tego Arctica. Sam mam takiego na R9600Pro i od czasu założenia ani jednej zwiechy z powodu karty, a temp na karcie spadła o jakieś 8 stopni. Poza tym jest duuuuuużo ciszej, a wentyl chodzi na niskich obrotach :) Karta jak w podpisie.

Ja kiedyś sobie zainstalowałem ta łatę i skończyło sie tym, że 3/4 napisów w windzie miałem po angielsku a 1/4 po polsku :( Nie wiem czy to zjawisko pojawiło się tylko u mnie, ale nie szło tego odinstalować i pozostał sławny format c: Zalecam więc otrożność z tą łatką, chociaż nie twierdzę, że u innych musi być tak samo jak u mnie.

A założyłeś wentyl z kontrolą obrotów i podłączyłeś go pod złącze FAN 1 lub FANPROC na płycie? Może też wentyl mieć za małe obroty i płyta widzi jakby się nie kręcił, więc aby zabezpieczyć proca nie uruchamia kompa.

W drugim kompie mam identyczną płytę z Sempronem2800+, ale wcześniej był na niej D1600 i wszystko śmigało bez najmniejszych problemów. Możesz jeszcze sprawdzić co się dzieje z temperaturą i napięciami dzięki programowi AsusProbe. Bardzo ładnie będziesz widział historię na wykresie. Podobnie jak moi poprzednicy stawiam na wymianę zasilacza. W moim chodzi Fortron 300W i naprawdę od momentu instalacji windy, komp nie zawiesił się ani razu ( około 3 miesięce ).

A możesz nas trochę oświecić w jaki sposób ? Czasem może się przydać :)

Trzeba sprawdzić producenta i typ , później na jego stronie poszukać sterów do tego pendriva. Ewentualnie wrzucić w google, może coś się znajdzie na necie. Polecam www.driverguide.com - wymagana darmowa rejestracja. Można jeszcze spróbować na sterach od innego pendriva, ale temu raczej nie wróżę powodzenia. Sam używam trzech od różnych producentów i pod w98 każdy musiał mieć swoje stery. Jeżeli będziesz miał typ i producenta to podaj, może razem coś znajdziemy :).

Spróbuj podłączyć go pod kompa z WinXp lub 2000 i Everestem lub czymś podobnym odczytaj właściwości pendrive. Mogą być jednak kłopoty z wykorzystaniem tego gadżetu jeśli np. pamięć została zabezpieczona przed skasowaniem za pomocą przeznaczonego do tego programu. Może to więc być tylko jednorazówka :(

Miałem podobne zjawisko przy karcie Leadteka GF4200. Co dziwne, widoczne to było tylko na monitorze LCD na wyjściu D-SUB. Gdy korzystałem z wyjścia dvi i przejściówki, było wszystko OK. Przy podłączeniu monitora CRT efekt również był niewidoczny. Po jakimś czasie, po nieudanym wgraniu biosu do karty i braku jej działania, karta poszła na gwarancję gdzie wymienili mi na drugą. Po instalacji nowej karty poprzedniego zjawiska już nie było na żadnym z wyjść. Przyczyną tego efektu w moim przypadku była więc karta.

1. Po pierwsze to możesz edytować swoje posty, jeśli jeszcze nikt na nie nie odpowiedział a nie pisać jeden pod drugim. 2. Twój problem wynika z różnicy zer w kablówce i sieci 220V w twoim mieszkaniu. Najprościej poradzić sobie z tym problemem stosując separację instalacji kablowej. Trzeba trochę poszukać i za parę groszy lub za darmo zdobyć filtr z wejścia antenowego od starego telewizora. Od biedy można taki separator zbudować samemu metodą "na pająka" z kondensatorów. Pisałem o tym juz kilka razy i zawsze pomagało :)

Mam MAGa PS576 od około dwóch lat. Jakoś obrazu jest bardzo dobra, smużena nie widać. Gdy go kupowałem kosztował prawie 1800 zł (15"). W tym czasie 17" kosztowała około 2500 zł. Niestety mój przedmówca chyba nie bardzo się orientuje w produktach firmy MAG, która akurat specjalizuje się w monitorach i to wcale nie z segmentu LOW END :) Niestety jej wyroby nigdy nie były najtańsze, stąd niezbyt wielka popularność wśród polskich nabywców.

Manual do pyty masz na stronie MSI a dokładnieTUTAJ

Spróbuj ustawic FSB na 133 lub 166 bo KT400 nie ma blokady PCI i stąd chyba wynikają twoje problemy. Przy 117 na PCI masz pewnie około 45 Mhz a tego już mogą nie wytrzymywać karty i dyski. Niestety takie są uroki a raczej wady płyt na KT333, 400, 600.

Musisz ustawić w biosie sposób zachowania się kompa po powrocie zasilania. Masz na ogół do wyboru: 1. powrót do stanu sprzed zaniku zasilania- previous state; 2. wyłączony - disabled ;3 - enabled- włączony. Dokładniej chodzi o opcję w POWER UP CONTROL (lub podobnie- zależy od płyty) AC POWER LOSS RESTART.