adrian

Jak chcesz im (hh) pokazac klase i mistrzostwo to udostepnij Painkillera!!! :twisted: :twisted: :twisted:

Iron Maiden - to jest klasa, co Bruce? :twisted: Ale wg mnie muzyki nie powinno sie rozgraniczac prymitywna/nieprymitywna. Muzyka powinna czlowieka poruszyc - w jakis sposob. Rammstein na pewno jest prymitywniejszy od Ironow - ale porywa - wywoluje b.silne emocje (u mnie przynajmniej) - ja ich bardzo lubie. Ale trafia do mnie rowniez niektory hh - i to o dziwo ten, z ktorego tak sie smiales - "Jestem Bogiem", czy niektore utwory Kalibra. I tak jak zachwycam sie riffami Steve'a Harrisa, tak podobaja mi sie niektore skrecze - no, moze w mniejszej skali :) . Ale mierzi mnie jedno oblicze hh - kiedy chlopaczki spiewaja jacy to sa twardzi, jak to im zle na osiedlach. Nie lubie tego - to mi sie kojarzy z dresiarstwem.

Ja nie mowie o izolacji tylko o czyms wrecz przeciwnym - to UE chce sie izolowac. Nie izolujmy sie. Pozwolmy ludziom robic interesy gdzie chca i z kim chca. Zgadzam sie :!: Siedzimy w tym po uszy. Niestety UE, do ktorej nasi "notable" nas pchaja siedzi w nim rowniez (patrz wypowiedzi o socjalu w Niemczech) Nie chodzi tu o altruizm. Niech ludzie beda zgarniajacymi kase egoistami, pozwolmy im na to - na pewno bedzie lepiej niz teraz, kiedy panuje ustroj altruimu PRZYMUSOWEGO.

Dlaczego tak jest? Jak mozna twierdzic, ze JKM mowi sensownie, a potem go okreslac mianem dziwolaga i glosowac na partie robiace cos, co on potepia? Ja sie zgadzam, ze JKM jest ekscentrykiem i pewnie zle wyglada przy "powaznych" Millerach, Olechowskich itp Jednak dla mnie licza sie propagowane przez JKM idee, ktore do mnie przemawiaja. Z tego, ze UPR ma nikle poparcie nie wynika ze nie ma racji. Ludzie w duzej czesci po prostu zachowuja sie tak, jak wynika z Twojej wypowiedzi - badzmy powazni, przeciez nie zaglosuje na smiesznego Korwina. A inni uparcie glosuja na tych, co obiecuja im socjalny raj.

No to ZROBMY COS Z TYM!!! Niech NAS bedzie wiecej niz Lepperow! Dlaczego przez Leppera, Millera, Krzaklewskiego i ich wszystkich mamy robic cos, co jest tylko mniejszym zlem? Zrobmy to, co bedzie dla nas dobre. Tu bym sie zalozyl - pewny nie jestem, ale proponuje zaklad. Jezeli pokazesz mi zrodlo, ktore przekona mnie, ze Amerykanie zafundowali sobie wiecej (proporcjonalnie) urzedasow niz mieszkancy UE to zamkne sie na wieki (w tym watku oczywiscie). I bedziesz musial "zwalczyc" tylko abaddona. Co Ty na to :?: :D Wlasnie o TO mi chodzi. Nie podoba mi sie to "oznaczanie produktow". Nie podoba mi sie ingerowanie rzadow w gospodarke - doplatami, regulacjami, ograniczeniami produkcji itp. Nie lubie tej wlasnie nadopiekunczosci. Jak sie zatruje bimbrem "od chlopa" to niech to bedzie moja wina. Ja chce odpowiadac za to, ze bylem glupi (albo chcialem "zaszalec" :D ) i walnalem szklanke czegos metnego, o czym nie mialem pojecia. Chce moc kiedys cos takiego zrobic. Nie podoba mi sie swiadomosc, ze takiego bimbru, czy sliwowicy nie bedzie. Albo ze bedzie produkowana przez zaklad spelniajacy wszechobecne normy - wsrod bialych kafelkow.

Wybacz ale w tej chwili nie liczac LPR i S. nie ma partii przedstawiajacej poglady przeciwko integracji z UE To znaczy ze jestescie tak mala grupa ze nie jestescie w stanie stworzyc partii ktora reprezentowala by Wasze interesy. A teraz tak z innej beczki: w takim razie na kogo glosowales jesli moge sie spytac? (czy olales?) Jest: UPR. I na ta partie glosowalem i glosuje przy kazdej okazji.

Skojarzyla mi sie jeszcze jedna rzecz z Twoja wypowiedzia: Marek Oramus "Dzien drogi do Meorii" i pojecie samoograniczajacej sie hodowli. Utrzymujemy "nadzorcow" (tam Hoamczykow, tu eurorzad) po to zeby nam ponoc bylo lepiej, zeby nam pomogli obronic sie przed tym, co na zewnatrz. No bo tam, za kordonem przeciez samo zlo, Kambodza, Mongolia i Wladywostok. Dzieki umiejetnej propagandzie "nadzorcow" z pelnym przekonaniem i zadowoleniem zgadzamy sie na narzucanie nam kolejnych praw ograniczajacych nasza wolnosc, kosztujacych nas coraz wiecej.

A niby co ci w tym nie pasuje. Jeżeli nie wejdziemy do UE to pozostają nam 2 drogi: 1) Autarchia 2) Poszukiwanie alternatywnych rynków zbytu Opcję 1 możemy odrzucić od razu (przykłady: Albania, Korea Płn. - to się nie sprawdza). Bramka nr 2 oznacza stan permanentnej wojny celnej z UE. (...) Mysle, ze niekoniecznie. W sytuacji, kiedy ONI ( :D ) zechca nam cos sprzedac (a na pewno beda chcieli) - nie beda mogli zupelnie zamykac sie przed nami. Oczywiscie pozostanie poza UE ma sens jedynie przy zalozeniu radykalnej zmiany charakteru naszego panstwa. Pozostawiajac obecny ustroj (nie wiem, czy to dobre slowo) i zostajac poza UE - giniemy. Wprowadzajac radykalne reformy minimalizujace panstwo, dajace ludziom swobode zarabiania pieniedzy staniemy sie szybko dla UE atrakcyjnym sasiadem o duzej sile nabywczej, ktorego nie bedzie mogla ignorowac. A co widzisz w tym sprzecznego? Konkurencja jest jak najbardziej, ale tylko wewnątrz UE. Dlaczego UE miałoby niby pozwalać jakimś krajom, które nie robią nic dla wspólnoty korzystać z jej dobrodziejstw? Tak. Widze cos sprzecznego. Jestem za wolnym rynkiem. Wtedy okazaloby sie ile sa warte te "dobrodziejstwa" i dziesiatki tysiecy urzednikow dbajacych o nie. Popraw mnie jeżeli się mylę, ale w Irlandii to rząd zdecydował o powtórzeniu referendum. UE nie miałą tu nic do rzeczy. To co mówisz jest bezczelnym naginaniem faktów. Jesli tak - masz racje. Odszczekuje to, co naszczekalem :) w tej wypowiedzi. Zarazilem sie od jakiegos euroentuzjasty? :lol: Gdzie co jak? Przykłady proszę!Banany :?: :lol: Wina owocowe, sliwowica (to z ostatnich tematow)

Mnie najbardziej w tej dyskusji zniesmacza poziom "dyskutowania" euroentuzjastow - zajrzyjcie na 1 strone - KaT - jestes burakiem. Przeczytaj swoje posty z pierwszej strony to sie ze mna zgodzisz. Euroentuzjasci stosuja epitety; nieuprawnione porownania (jak nie EU to "Kambodza", "Wladywostok" - ludzie :!: Co Wy pieprzycie :!: ) Sugeruja, ze eurosceptycy sa fanami Leppera i G.Janowskiego - ja sie czuje obrazony takim zaszeregowaniem. Czytajac Wasze posty, koledzy eurofile, znajduje wlasnie w nich metody stosowane przez A.Leppera - opisane dokladnie m.in. przez A.Schoppenhauera w "Erystyce". Dla niezorientowanych - "jak wygrac w dyskusji nie majac obiektywnej racji". Obrzydzenie mnie ogarnia. Ja sam bede glosowal PRZECIW. Uwazam UE za organizacje zaklamana: glosimy konkurencje, ale ja zwalczamy (cla, doplaty), glosimy demokracje, ale kiedy Lud ( :lol: ) wybierze Haidera to robimy nagonke i kombinujemy nad sankcjami, albo powtarzamy niemile nam referendum w Irlandii. Najgorszy zas jest dla mnie ped UE do ingerencji we wszystkie aspekty zycia czlowieka - tworzenie urzedow, regulacji zajmujacych sie wszystkim.

Alez sie zrobil front obrony HH :lol: Jak to czytalem to mi sie pare imprezek przypomnialo (ehhh... :) ). Dzieki Wam za to, panowie.

Przekret (Snatch) i Porachunki (Lock, Stock & Two Smoking Barrels) - ciezko sie zdecydowac, ktory lepszy :D . . . . Matrix, Fight Club Vanilla Sky, ale to na razie kandyduje - jeszcze musze z raz obejrzec :)

Raz na dwa tygodnie to przesada, ale raz na 2-3 miesiace - to byla moja srednia przy W98. Po przejsciu na W2k zapomnialem co to znaczy reinstalacja systemu. Az glupio: jak juz przyszlo co do czego (po 8 miesiacach dzialania spierdzielilem sobie raida kreceniem :? ) to sie czlowiek zastanawia nad pytaniami instalatora :lol: :lol: :lol:

Miałem. Ale wtedy jeszcze nie bylo WinXP. Pozbylem sie jej (na rzecz Live) - bo robila problemy. A poniewaz nie mam bezposredniego dostepu do sieci (patche itp) to nie chcialo mi sie z nia uzerac i pchnalem. Wg mnie kryterium powinienes miec inne niz "do gier i muzyki". Do czego ja podlaczysz? Ja mam dzwiek podpiety do wiezyczki (2 glosniki) i zauwazylem (oprocz spadku liczby problemow) pogorszenie sie jakosci efektu trojwymiarowosci dzwieku w grach. Vortex 2 duzo lepiej symulowal dzwiek z tylu glowy niz Live.

2 uwagi do glosu maluszka: 1. wystarczy chyba tabelka prostokatna 5000x2500 bo zadna liczba nie podzieli sie przez liczbe wieksza niz jej polowa 2. to i tak niewiele pomoze bo Excel (przynajmniej 97) moze pracowac tylko na 256 kolumnach. Pozniejsze wersje maja wiecej? Ja (przy zalozeniu, ze mam tylko 256 kolumn) bym to robil stopniowo: 1 Robie tabelke, gdzie w kolumnie A wale liczby do sprawdzenia, a w wierszu 1 liczby od 2 do np 128 - dzielniki. Wewnątrz formulka "=dzielenie-floor(dzielenie)" 2 W kolumnie za tabelka funkcja countif zliczajaca w wierszach wystąpienia 0. 3 Filtruje liste po kolumnie z countifami wylapujac 0 - w ten sposob uzyskasz linie w ktorych nie udalo sie podzielic przez zadna z liczb z zakresu 2-128 4 Wszystkie wyfiltrowane I mniejsze od 128 to liczby pierwsze 5 Kopiuje TYLKO wyfiltrowane i wieksze od 128 do drugiego arkusza i powtarzam operacje (wracam do kroku 1) dla zakresu dzielnikow np 129-256 Metoda mlotkowa i nie sprawdzona w praktyce, ale mysle, ze pierwszy, (gora dwa pierwsze) krok odsieje Ci ogromna wiekszosc liczb i zostana nieliczne, ktore bedziesz mogl juz potraktowac metoda maluszka - bo sie zmieszcza Powodzenia :D

8O :?: 8O :?: O czy Ty mowisz czlowieku :?: Ja przesiadlem sie na XP, ale tylko z dwoch powodow: 1. szybsze uruchomianie (duzo) 2. ciekawosc nowego :D Popieram wypowiedz RS'a o 2k - po roku "pracy" zachowuja sie caly czas tak samo jak zaraz po instalacji.

Polecam dobry i tani Lite-On. Chwalili go w roznych gazetkach i serwisach - kupilem (32x) i jestem zadowolony. Zajrzyj na cdrinfo.pl.

:!: Przeczytales moje pytanie pare postow wyzej? Widziales level dodatkowy, w ktorym do pomieszczenia z Maxem wpada tabun suit'ow? Jak TEN moment przeszedles to szczere gratulacje, ale nawet wtedy nie uwierze, ze byl easy. Zgadzam sie co do kodow - PO CO :?: 8O Co to za przyjemnosc :?:

Hej, reed~XP - to dopiero teraz zacznie Ci sie gra - majac Colt Commando mozna wszystko :twisted: Jesli dobrze pamietam to ta knajpa byla wlasnie po zalatwieniu Dime'a, prawda? BTW: przeszedl ktos z Was plansze dodatkowa - ta, ktora pojawia sie po przejsciu Dead On Arrival :?:

Tylko to troche ryzykowna sprawa - z kompem w pokoju postepy w nauce moga byc nienajlepsze :) Wiem z doswiadczenia. :?

Tja... pewnie tylko po co tam ten zewnetrzny wiatrak 8O :?: Nie lepiej po prostu wyprowadzić os tego w PS na zewnatrz i do niej dorobic "system linek" :?: Na pewno będzie wydajniej :D

Ja mam u siebie ten kontroler (tez na plycie Abita) i mialem 2 BIV spiete w RAID0. Korzystalem z W2k. Wyniki sprawdzane HDTachem byly porownywalne do wynikow uzyskiwanych na pojedynczym dysku. Pare % w gore albo w dol :!: . Konkluzja: gdybym widzial to wczesniej to kupilbym 80GB zamiast 2*40GB.

Rekord miałem kolo 1.5 (thnx to podpuszczanie Kaeresa) - ale poniewaz mi sie robilo deczko cieplej w budzie to zszedlem na 1.4 i tak jade.

Nie pamietam pozostalych danych (a nie jestem teraz u siebie). Ale moje Barracudy chodza (przez HPT370 na plycie) przy PCI 39 - FSB 117MHz.

Troche tak. A jeszcze za wiatrak trzeba dorzucic 29zl. :( No to zostaje Ci jakis stary radiator od CPU z gieldy - i znowu z wiatrakiem Zalmana nad tym. :?: A taki sam radiator jak dales na chipset mobo - jakbys na niego czyms dmuchal to myslisz, ze nie wystarczy? /wersja oszczedna :) /

http://www.zalman.co.kr/english/product/cnpsvga2.htm Mam. Polecam z wolniutkim wiatrakiem Zalmana (1400rpm).