u mnie minelo juz 1,5roku .. niby zycie toczy sie normalnie i nie mysle o tym .. ale wystarczy ze cos mi ja naprawde przypomni i jest [gluteus maximus] ... odrazu dół...
to jest ciezka sprawa i smiesza mnie wypowiedzi co niektorych w tym temacie
bycie z kims przez 3miechy czy pol roku to "standard" pare lat to juz cos wiecej ..
zreszta .. im dluzej tym bardziej sie czlowiek uzaleznia i zapada mu all w pamieci