TOMAHAWK_

jak sam nie wiesz o jaki mostek chodzi i co, to weź lepiej przepisz się do innej szkoly ...

odłączenie pfc jest trudniejsze niż kiedyś, kiedyś samo pfc było na osobnej płytce, teraz czasem też jest na osobnej ale wraz z prostownikiem, a czasem wszystko jest na jednym pcb, wtedy trzeba troche więcej znajomości konstrukcji zasilaczy i elektroniki

rozebranie wiatraka, przeczyszczenie spirytusem i wd-40, przedłuży troche jego żywotność

niektóre zasilacze mają potencjometr do tegulacji 12V i 5V, jest to regulacja obu napięci więc trzeba uzyskać kompromis i oczywiście robić to przy włączonym np. 3dmark etc. imho myśle że robisz z igły widły

2 od pfc, a 4 do kluczowania w układzie full-bridge (1 duży kondensator po stronie pierwotnej) pozwala na przekazywanie większych mocy coraz częściej jest taki stosowany w zasiłka znacznej mocy do tąd większość używała układu half-bridge (czyli 2 klucze, 2 kondensatory) edit. syg. power_good musi się pojawić po conajmniej 100ms do 500ms od włączenia zasilacza, inaczej płyta się wyłączy możliwe ze zasilacze jednak nie działały z ibm, ibm je wyciągnoł, sprzedał, ktoś kto je kupił sprawdzał pewnie na PS_ON + masa, na pierwszy rzut 'działa' i sprzedał ... to raczej nie zależy od ilości tranzystorów po stronie pierwotnej (zasilacz działa podobnie jak na układzie half-bridge tylko na uzwojenie pierwotne trafa dostaje 2x większe napięcie niż przy half-bridge), to zależy od tego co jest po stronie wtórnej (niskiego napięcia), jeśli są 3 zestawy diod schottkiego to 3.3 i 5 nie są zależne (po jednym prostowniku dla każdego napięcia) przy dwóch zestawach prostowników, 3.3 jest stabilizowane z 5V podłączenie +5V poprzez rezystor powinno załatwić sprawe, sposób z kondensatorem i rezystorem napewno będzie lepszy jednak stała ładowania będzie zależna od obciązenia tego układu (na różnych płytach może być różnie), imho najlepszym sposobem ominięcia problemu byloby zastosowanie bramki AND typu schmitt i układu całkującego najlepszym rozwiązaniem byłoby wzięcie zasilacza na warsztat, przeanalizowanie problemu i usunięciu go bez przeróbek typu macgyverowskiego ... ;)

i weź ustaw jakieś ludzkie fsb tj. 100 albo 133, nie pomiędzy wtedy PCI/AGP ma niestandardowe taktowanie

to co ty podałeś ew. to http://allegro.pl/item171035857_stacja_lut...37_fv_weee.html

ale prawdopodobnie nie tylko to poszło

przetwornica +5V_stand_by pracuje cały czas, nie masz jakiś prądorzernych urządzeń usb ?

może dotknołeś drugiego przewodu ... tak czy owak dotknołeś czegoś o niższym potencjale a ptaki to co, jakbyśmy byli "źródłem niższego potencjału" to ptak również ... my nie jestesmy żródłem niższego potencjału, jedynie co to możemy posłużyć jako "przewód" do czegoś o niższym potencjale

z tego co widze tranzystor po stronie pierwotnej (czyli tej z 230V a właściwie 320V) ma odudowe izolowaną xacti, tranzystory są praktycznie zawsze oddzielone od radiatorów podkładkami (no chyba że tranzytory są już w wersji izolowanej), więc nie ma raczej groźby porażenia z tej strony, radiator zazwyczaj wogle nie jest do nieczego podłączony ... ale zawsze może nastąpić przebicie ... lepiej więc nie ryzykować benito, żeby kogoś kopnoł prąd to musi nastąpić przepływ prądu, jednym słowem możesz wziąć przewód podłączony do fazy 230V i biegać se po domy, póki jesteś w kapciach ;)) nic ci nie grozi, w tym przypadku "ty" jesteś na potencjale 230V, jak dotkniesz czegoś (np. "masy" w gniazdku,) o niższym potencjale to nastąpi przepłyt prądu i cię kopnie ...

chyba że ściągniesz ihs

nie wpadłem na to ;)) ps. pozwij i do sądu skoro cie oszukali ;pp

przeczytaj jeszcze raz t co napisałem a jak nie poskutkuj to ponownie ... bezpiecznik był tylko skutkiem awarii, zawsze trzeba znaleść przyczyne i ją usunąć ...

co do bezpiecznika to można go wymienić tylko gdy widać przerwany drucik, w przypadku taki jak ty napisałeś czyli że została rozsadzona szklana rurka albo w przypadu gdy drucik odparował i osadził się na szkle to znaczy że nastopił przepływ bardzo dużego prądu i co zatym idzi na 99.7% zwarcie w zasilaczu i nie można wymieniać bezpiecznika bo na 99.7% zasilacz jest uszkodzony, na 99.7% tranzystory kluczujące, moze mostek jak kolega Excray powiedziałlll i może nawet przerwane ścieżki, szczeglnie po tym co zrobiłeś ale da się z tym poradzić

w bytomiu (tam gdzie zdaje) też czeka się 6 tygodni na termin a egzamin praktyczny kosztuje 112PLN (jak zdawałem, to 5 min musiałem czekac na ojca az podjedzie a koles zdążył oblać 4 osób, więc ciekawe czemu tak drogo... skoro większość nawet na miasto nie wyjeżdza) ;/ 2gi raz bedę zdawał, 2marca ... ;/ h*je ;] prawo nie działa wstecz więc mogą ci naskoczyć

ja osobiście nawet smd lutuje starą lutownicą transformatorową, co do kolbowych to koniecznie musi być z regulacją temperatury, lub przynajmniej z jedną ale stabilizowaną temperaturą, bo lutowanie taką tanią lutownicą kolbową to dla mnie nie lada sztuka ... to wygląda dobrze jak na początkującego: http://allegro.pl/item164109424_stacaja_lu..._stopni_fv.html

a jakbyś rozwiązał odchylanie w pionie ?

co? ja bylem rok temu, mam na bylice, jeszcze na pare/parenaście pyłków traw i innego chłomu i dali mi A ... ;/

minuta i po sprawie ...

napewno nie trafo, trafo nigdy nie pada, prawdopodobnie poszły klucze, albo diody schotky

czyli NOS - New old stock choc z drugiej strony nie wiadomo ... chciałbym go dopaść ...

co jak ma wyglądać ? "bezpiecznik przed ładowarką" ? minus podłączasz do minusa w zasilaczu (czarny kabelek) plus podłączasz przez bezpiecznik (mały szklany) do 12V w zasilaczu (żółty) edit. jednak nie trzeba, ładowarka ma wbudowany bezpiecznik 15A

pociągnie z łatwością, jednak dla pewności daj bezpiecznik przed ładowarką

skoro wiesz to po co pytasz ... ;]