Zenfist

Dokładnie :-) Niebawem zasilacz powinien do nas dotrzeć i puszczamy go dalej B)

;-) A to niedowiarki... pogadam z nimi jutro B)

Ponieważ jest duża różnica pomiędzy zmierzeniem natężenia dźwięku zgodnie z normą DIN (1 metr od źródła hałasu) w dBA (tak jak powinni podawać to producenci), a porównaniem głośności poszczególnych urządzeń w takich samych warunkach (z bliska). Dla przykładu Tagan TG380-U01 ma realnie około 21dBA jeżeli zmierzymy go w komorze bezechowej zgodnie z DIN. Jednak im bliżej będzie mikrofon tym głośniejszy będzie zasilacz i tym mniejszy możemy, w półprofesjonalnych warunkach, popełnić błąd pomiarowy.

Kawał dobrej roboty :-) W końcu jest recenzja, w której porównano najważniejszych graczy. Bardzo przyjemnie się czytało i jeżeli do czegokolwiej można by się przyczepić to do braku nieco lepszych zdjęć.

NeoTEC nie jest polskim produktem. Tak samo jak Tagan nie jest niemieckim. NeoTEC jest polską marką, jednak same zasilacze produkowane są w HuntKey. Zasilacze są bardzo dobre. Dobrze trzymają napięcia.

Do jakiej konfiguracji... I zależy kto płaci za prąd ;D Bo główna różnica w stosunku do P6 to znacznie wyższa wydajność. Reszta to kosmetyka. 1. Dostałem właśnie informacje, że będą 420P7 2. Na obecną chwilę dysponujemy miernikeim natężenia dźwięku, komora bezechowa jest dopiero w budowie. Niestety aby zmierzyć natężenie dźwięku poniżej 30dBA trzeba już komorkę. Więc na razie możemy jedynie porównywać głośność zasilaczy pomiędzy sobą. Sprawdzę w poniedziałek w firmie dane obu zasilaczy i wrzucę na forum.

Gotowe. :-) http://zenfist.pl/pID/243.htm Postaram się jeszcze zrobić zdjęcia wewnątrz zasilacza, jednak muszę najpierw otrzymać zgodę od disty. B) Szkoda tylko, jeżeli model ten już za miesiąc znike ze sprzedaży z tego samego powodu co 558P6 EZ i 628P6 EZ - za droga produkcja i za małe zainteresowanie :cry:

Zgadza się. Dlatego wyszła już druga rewizja U15 i trwają pracę nad trzecią. Jeszcze nieco cichszą. Zobaczymy jaki będzie efekt tych prac. Ale tak to już jest... Najpierw ludzie skarżyli się, że Tagan U01 strasznie podnosi temperaturę we wenętrzu obudowy (takich maili do tagana była masa, z całego świata). Więc dział marketingu przesłał zlecenie do R&D żeby zrobili nową serię i przy okazji zgodnie panującą z modą dodali odpinane przewody. Efekt znamy ;D Zasilacz dobrze wentyluje obudowe jednak nie jest już tak cichy jak sławetna U01, która chyba już na zawsze będzie się wszystkim kojarzyła jako najlepsza seria Tagana. Przy wentylatorze 120mm trudniej jest dobrze schłodzić poszczególne komponenty zasilacza, ponieważ mamy wiele martwych punktów (pod wirnikiem, poza obrysem wentylatora. Dodatkowo powietrze w kilku częściach zasilacza po prostu stoi w miejscu. Główne trafo nagrzewa się do ponad 90st ;D W przypadku push-pull wentylatory skuteczniej wymuszają obieg powietrza. Dlatego smuci mnie nieco, że zarówno polski dystr. Topowera, jak i Tagan odchodzą od push-pull na rzecz chłodzenia wentylatorem 120mm.

Niestety o tym Thermaltake'u można napisać wiele, ale nie to że ma 17dB. Jest to kompletna bzdura. Nawet na najniższych obrotach i przy zerowym obciążeniu zasilacz ma ponad 25dBA. Najwięszym jego minusem jest to, że ma tylko 18A na linii +12V co stawia go wobec platformy A64 na równi z chiefteciem 360W ;D One po prostu nie były projektowane z myślą o zasilaniu procesora, karty graficznej i reszty podzespołów z linii +12V. IMHO powinieneś poszukać zasilacza z większą obciążalnością linii +12V. @GregG Chieftec powinien dać rade. Jednak zwróć uwagę na kilka innych zasilaczy: AeroPower 450W - http://zenfist.pl/pID/124.htm Tagan 380W http://zenfist.pl/pID/56.htm i na deser - IMHO najlepszy zasilacz pod względem stabilności do 340zł - Topower TOP-526P6 http://zenfist.pl/pID/46.htm

Zgadzam się. Zresztą podobnie było kiedyś gdy na rynku pojawiały się Tagany. Mało kto mógł uwierzyć, że mogą być lepsze od Chiefteca ;)

Ale jak miałeś ustawiony potencjometr w fanderze?

BENITO, niestety płytek na S.A nie mam. Ale zasilacza wyśle Ci jak tylko mi przyślą. Zarzuć mi na priv adres, gdzie wysłać zasiłke.

hehe, a ostatecznie jak go przetestujemy będzie czym porzucać na następnym zlocie ;D

Do usług :-) Ciekaw jestem co ten Lider na rynku Hi-Endowych zasilaczy za 99zł sobą prezentuje ;D

BENITO chciał pierwszy położyć na niej ręce, więc czemu nie. A ja i tak na razie mam platforme w rozsypce :?

Zobacz na aukcje ;) Już to zrobilem.

ehh... ktoś musi być pierwszy :) Kupie go i wyśle Ci do sprawdzenia ;D ok? Na jeszcze jedną ciekawą aukcje przy okazji trafiłem LOL http://www.allegro.pl/show_item.php?item=75969768 LC-Power na "pozedzespołach TAGAN i HUSKY", oczwiście SUPER CICHY i SUPER WYDAJNY :D

Jeżeli chcesz (i nie masz) chętnie wypożyczę Ci miernik natężenia dźwięku :-)

Trudno porównać je nie słuchając ich jednocześnie ;) Niebawem będzie test Akasy i Fandera.

No niestety czasami zdarzy się czarna owca... lepiej mi, niż klientowi ;)

ekhmm, nieco inaczej... wyszło, że nia mają jednego z podstawowych zabezpieczeń :/

Ok. Postaram się zrobić jak najszybciej :-)

Recenzja będzie zamieszczona jak tylko naprawimy platformę do testowania zasilaczy. Obecna wyzionęła ducha podczas testu nowego enermaxa liberty.

Jak nie ma, jak jest ;) Topower 450W P7

A wg. mnie nie należy oceniać nowych modeli zasilaczy, na podstawie kilkuletniego, poserwisowego szmelcu. Tak samo jak z enermaxami, które trafiły swego czasu do Polski, czy niektórymi partiami Tagana sprzedawanymi podejrzanie tanio. Dalej... Wielu producentów zasilaczy ma dobre chwile i te gorsze. Nawet jeżeli stare modele Seasonica faktycznie miały wysoką awaryjność (czego ani Benito, ani Ja nie jesteśmy w stanie stwierdzić i prawde zna tylko dystrybutor), to nowe modele mogą sprawować się zupełnie inaczej. Podobnie bylo ze starszymi HuntKey'ami, których psuło się około 2%, a teraz awaryjność to 0,01% - wystarczyło wybudować nową fabryke i zaprojektować bebechy od nowa. Na razie jest za wcześnie na mówienie o awaryjności Seasoniców S12. Jednak bazując na podstawie kultury pracy, stabilności napięć i okablowania zasilacze Seasonica oceniam na 9/10 (jeden punkt odejmuje za łatwo brudzącą się farbę, a'la tagan).