-
Postów
16220 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez Kaeres
-
Teraz ja nie zrozumiałem :P Mówiłem o 4 biegu albo o takim przy którym jeżdżę ekologicznie i ekonomicznie czyli w zakresie obrotów 1500-1700rpm. Trochę już mieszamy albo się nie rozumiemy do końca. Najklarowniej jak mogę. Poruszając się w Polsce poza terenem zabudowanym gdzie ew. mogę wyprzedzać to wiąże się z poruszaniem z prędkością od 50/60km/h wzwyż. Po prostu wyprzedzę takiego delikwenta bo mogę jechać 90km/h. To, że chwilowo przekroczę prędkość jest czasami wskazane dla bezpieczeństwa manewru - ale ja nie o tym. Mnie nie chodzi dokładnie o prędkość z jaką jadę ale o obroty jakie przy danej prędkości mam. A z przyzwyczajenia jeżdżę gdzieś tak w okolicach 1500-1700rpm (jeżeli prędkość na to pozwala). I nie muszę nic redukować aby bezpiecznie wyprzedzić bo mam od razu najlepsze przyspieszenie. Wyjątkiem może być faktycznie jeżeli toczę się 50km/h na ostatnim biegu mając wówczas z 1200-1300rpm i wtedy warto zredukować posiadając okolice 2000rpm ale tak jak pisałem staram się (a wręcz mi się nie zdarza) nie jeździć w tak niskim przedziale bo 1. silnik się męczy, 2. nie jest to ekonomiczne, 3. nie mam wystarczającego momentu pod nogą.
-
Aby nie być gołosłownym po prostu to sprawdzę. Ale poniżej 1500rpm nie muszę się obawiać wyprzedzania to wiem na pewno.
-
Może nie absurdalny ale na to wychodzi. Podejrzewam, że tocząc się za korowodem jedziesz w zakresie obrotów nie pozwalających na nagłe przyspieszenie. Wnioskuję po tym bo piszesz iż musisz redukować. Z tym, że jadąc te 60-70km/h na 4 biegu ja poruszam się najekonomiczniej, a pod butem mam niemal cały moment obrotowy. U Ciebie najwidoczniej się tak nie da. Albo targasz powyżej 2000rpm aby mieć w pogotowiu moment albo na 6 biegu w okolicach 1200rpm.
-
Już gdzieś poruszaliśmy motyw z TIR`ami i redukowania biegów nawet w dieslu. Z naszych indywidualnych relacji wnioskuję, że różnica może być w ilości biegów (do przodu oczywiście :P). Ja mam ich 5 i są tak zestopniowane oraz maksymalny moment obr. tak ustawiony, że spokojnie mogę robić takie wyprzedzanie na biegu na którym właśnie się wlokę za TIR`em. Nie muszę nawet zmieniać biegu na wyższy bo 4 przełożenie pozwala na osiąganie sporych prędkości. U Ciebie sytuacja może być faktycznie taka, że 6 bieg spowodował skrócenie pozostałych. Ja się zraziłem do redukowania w t.dieslu w przypadku 2.0DTi w Vectrze po tym jakbym zabił siebie i rodzinę przez takie praktyki.
-
Masz jakiś obiektywny sposób aby to zmierzyć ? Z chęcią pokatuję trochę silnik bo się pewnie rozleniwił przez zimę.
-
W benzynowym 1.6 113KM pamiętam, że tam moc rosła zdecydowanie przy wyższych obrotach i nie rzadko przy wyprzedzaniu używałem obrotów dochodzących do 7tys.
-
Rozjebał maksymalnie Scenę polskiego rapu. 1cd jest po prostu nowym pomysłem, który po prostu jest fenomenem (nie wiem czy to ktoś wcześniej stworzył i OSTR to zgapił). 2cd jest kilka kawałków, które po każdym kolejnym przesłuchaniu powodują gęsią skórę. Dla mnie majstersztyk. Warszawka może buty pucować. Dotychczasowy śląski hh, który również cenię może po tym pucowaniu ew. ślady tych butów wycierać.
-
No nie robiłem, to prawda. Po prostu jadąc czuję się bezpieczniej używając maks momentu niż mocy. Przekraczając 4000rpm przy prędkościach powiedzmy do 120km/h nie dzieje się nic nadzwyczajnego. Owszem, moc jest mi potrzebna do osiągania sporych prędkości autostradowych ale ogólnie w trasie nie używam nic ponad 3500rpm.
-
Gdyby tak było to nie zmieniałbym z 3 na 4 przy 3000-3500rpm przy chęci maksymalnego przyspieszenia samochodem.
-
Lepiej doradź do jakiego samochodu mamy doradzać.
-
Dokładnie to chcę powiedzieć. Przykładem może być charakterystyka silnika 2.4 JTD ( ;P ) 140KM przy 4000 obr/min oraz 305Nm przy 1750obr/min. Najlepiej ciągnie przy właśnie najwyższym momencie obrotowym (1500-2500obr/min. maks 3000obr/min) podczas gdy przy 4000obr/min jedyne co potrafi to osiągać maksymalną prędkość i ją utrzymać (na ostatnim biegu). Ale kręcenie go poza tą wartość (choćby do 4500obr/min) przy dynamicznym przyspieszaniu jest tylko stratą pieniędzy .
-
Z wszystkim się zgadzam bo to najzwyklejsza prawda i fizyka. Ale omamiające liczby przy momencie obrotowym w przypadku turbo dają odniesienie w życiu bo jednak czuć kopnięcie. W przypadku benzyny przyspieszamy lepiej w pobliżu mocy maksymalnej ale w dieslu w okolicach maksymalnego momentu obrotowego (na wale).
-
Hurt Locker - film był po prostu nudny. Nie lubię filmów gdy upływ czasu nie wiąże się z rozwojem fabuły. Niby film o tym jak to niby w Iraku przewalone (w porównaniu do WWII to tam są wakacje), niby o przyjaźni tylko, że o tym to już było milion lepszych wojennych filmów, niby o psychice żołnierza ale o tym to można zrobić film 20 minutowy. Zły oczywiście nie był bo kilka momentów na prawdę przednich (snajperski pojedynek, bomba w trupie) ale generalnie film mocno przeciętny i dłużący się niemiłosiernie głównie przez...patrz początek postu - 6,5/10
-
Nigdy nie miałem samochodu nowszego niż 8 latek. Warto trochę przetrzepać ogłoszenia, oferty i mieć zimną głowę. W używanym samochodzie nawet sprzedający nie zna do końca jego wad i czasami nie umyślnie sprzeda nam studnię bez dna. Diesel, benzyna nie ma znaczenia żadnego. Kilka jest utartych szlaków takich jak np. 10 letni diesel z 150tys km musi być cofnięty, dwumas na wykończeniu, turbo do regeneracji a wtryski to już tylko do wymiany. Zauważyłem też pewną tendencję, że samochody są tańsze w PL niż w Niemczech. Kiedyś jeździło się do Niemiec aby zaoszczędzić hajs. Dzisiaj to są przywożone z Niemiec zwłoki, odpicowywane i sprzedawane po konkurencyjnych cenach. Inna sprawa, że tutaj jest większa konkurencja na takie samochody ale to i tak nie zmienia faktu, że handlowiec też musi za niego zapłacić w tych Niemczech.
-
Ze co, o gustach mam zacząć rozmowę ? Proszę Cię. Rozj**** tą płytą całą scenę.
-
Pff, godnym polecenia ?? Mistrzostwo świata i tyle. Wyprzedził cały PL HH o lata świetlne.
-
Ooo, to byłeś drugim człowiekiem jakiego znam, który nie widział tego filmu :)
-
Biedronka - Carlsberg (na pewno najlepsze piwo na świecie) - 2,19zł
-
Skoro tak uważasz, to nie będę Cię granatem odciągał od pługa. Dla mnie bezpieczeństwo czynne jest ważniejsze od biernego. (dzięki KvM za zauważenie błędu). Wolę aby do wypadku nie doszło.
-
Mamy dzisiaj globalizację, zacinające się przez to pedały gazu, płyty podłogowe wspólne między różnymi klasami samochodów ale to nie zmienia faktu, że Volvo to Volvo a nie FORD. Fanaberie i herezje nie są mile widziane przy faktach. @kukifas - dla świętego spokoju można przejrzeć ale dopiero na wiosnę jak poczujesz, że źle chłodzi lub parują szyby lub ew. coś śmierdzi. Oczywiście w okolicach 20tys przydałoby się już wymienić filtr kabinowy, a samo napełnienie czynnika to grosze.
-
Weź się ogarnij :D Nawet pompowtryskiwaczy jeszcze w nim nie masz.
-
To jak to w końcu jest ?? Na czym ??
-
jonas, ma w swoim SC równiutko pociągnięty moment obrotowy i może dlatego takie anomalie w TDI powodują u niego tik w oku. Szkoda, że ten czubek "stojącego penisa" w benzyniakach podobnych mocowo kończy się tam gdzie TDI ma nasadę :) Aż strach się bać jaki rysunek mógłbyś sklecić w jakimś poważnym temacie :)