Włodi

Wiecie co - to chyba jednak nie wina przegrzewającego się mostka itp. kupiłem niedawno klawiaturę bezprzewodową na USB i problem znikł :P To chyba coś z portami PS/2 mi sie wydaje.

Heh w tym momencie tak. Ale w czasie gdy zakłądałem ten temat były jeszcze spore różnice cenowe pomiędzy gf6200 i 6600. Myśle że teraz skusze się jednak na tego 6600 ;)Heh w tym momencie tak. Ale w czasie gdy zakłądałem ten temat były jeszcze spore różnice cenowe pomiędzy gf6200 i 6600. Myśle że teraz skusze się jednak na tego 6600 ;)

Heh w tym momencie tak. Ale w czasie gdy zakłądałem ten temat były jeszcze spore różnice cenowe pomiędzy gf6200 i 6600. Myśle że teraz skusze się jednak na tego 6600 ;)

http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=94072&highlight= :twisted: było. Czemu nie użyłeś wyszukiwarki przeciez można było kontynuowac mój poprzedni topic :!:

Ja mam podobny problem. To znaczy nie moge odpalić dźwięku 5.1 w winampie przy słuchaniu muzy! Ktoś ma jakieś pomyśły. Jedynie w Power DVD moge uzyskac efekt dźwięku 6-ścio kanałowego (pro logic II).

Mnie na przykłąd nie ponieważ nie mam sensorów. Wiem że w niektórych winfastach dało sie odczytać ;) Krótko i zwięźle.

Dobra skasujcie ten temat w końcu, bedzie 111 stron lżejsze forum :twisted:

Malina, gierka u mnie najlepiej chodzi na najnowszych sterach. Zainstaluj je - nie powinno być problemów. U mnie giera śmiga 25-40 fps na medium detail i w rozdziałce 640x480 i bardzo przyjemnie sie gra.

Ja odpaliłem :D Nie mówie że nie, ale teraz wszyscy są w szoku po wyjściu HL2;)

Ja odpaliłem :D

Ja w tą gre gram po trochu (tzn teraz to już bardziej zmuszam sie :D) tylko ze względu na grafike i hmm...klimat, który też jest w sumie marny. Po prostu gram żeby grać a właściwie to czekam nie na to żeby większy potwór wyskoczył tylko żeby zobaczyć jakiś ciekawy efekt graficzny :D Chodze i podziwiam nowe przełomowe rozwiązania :P

Robiłęm wszystko na wszystkie sposoby. W końcu zainstalowałem na tym drugim kompie millenium. Nic nie robiłem poza kreatorem sieci domowej i nagle odpalam IE i pojawia się google. No to sobie myśle:w końcu sie udało, ale jednak nie do końca. Stronki jeśli wogóle się załadują to najwyżej do połowy i nagle taki jakby zawis. Większe stronki takie jak www.wp.pl wogóle nie ruszają. Jedyne stronki, które udało mi sie ledwo ledwo co odpalić to własnie google.pl i gadu gdau.pl. Oczywiście samo gadu gadu wogóle nie działa nie wiedzieć czemu. No ale skoro bez niczego taki postęp to próbowałem dalej: - ustawiłem klientowi adres 192.168.0.2, brame 192.168.0.1 - efekt: dalej to samo - testowałęm wszystkie te DNS-y, które mi podawaliście wyżej - efekt: dalej to samo - zmieniłem sieciówke w tym drugim kompie na SMS Tiger Card pod ISA - efekt: dalej to samo I nic dalej nie moge ruszyć, brakuje mi pomysłów już..

Pomoze mi ktos z moim problemem? Kup oryginał A skąd wiesz że ma pirata?

Mam dokładnie ten sam problem.

Skoro ten abit tak zawyża temperatury to sąd mam wiedzieć kiedy mam 50*. Radiatorek jest cały czas letni.

Zrobiłęm wszystko tak jak pisali na tej stronce i dalej to samo. Na drugim kompie gdy otwieram IE non stop: "Znaleziono witryne sieci Web.Trwa otwieranie www.google.pl" i tak z 10 minut poczym wyskakuje "nie można wyświetlić strony. Już sam nie wiem co mam robić.

Pamięci mam ustawione asynchro ponieważ nie wiedzieć czemu nie chcą mi pujść na 400Mhz zresztą luknij do tego tematu http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=96037&highlight= A czy to normalne że przy takim chłodzeniu mam takie wysokie temperatury bez oc? I przy jakiej temperaturze mam sobie dać spokuj z oc? Tzn jaka temperatura dla tego proca jest bezpieczna? Wczoraj podniosłem jednak V do 1,75V i już było dużo lepiej ze stabilnością (XP się załadował, gg działało ale dalej przy bardziej skomplikowanych rzeczach się wykładał). UPDATE: Dzisiaj odważyłem sie go puścić na 1,775V i w windowsie jest już prawie całkiem stabilnie, tylko ta temperatura. Odpaliłem burn-in wizard w Sandrze na pare minut i temperatura sięgła 58* potem już wyłączyłem bo się bałem :P Ile ten proc temperaturki wytrzyma? UPDATE 2: Odpaliłem 3dmarka na chwile i po kilu sekundach wywala błąd i wyłazi do pulpitu. I teraz nie wiem czy to wina przegrzewającego się proca czy jeszcze zbyt małego V.

A próbował ktoś w to demko grac online? Bo mnie przy zakłądaniu profilu w chwili gdy pojawia się komunikat coś tam "downloading terms and conditions" wyskakuje błąd.

Próbowałem podkręcić go do 3200+ - dałem FSB na 200, pamięci asynchro 333 - na standardowym VCore czarny ekran zaraz po bootowaniu. Podnosiłem więc stopniowo VCore i za każdym razem było lepiej to znaczy więcej windowsa się załadowało :P W końcu doszedłem do 1,725V - XP sie załadował niby ale nagle wszystko się zatrzymuje (tzn gg działa ale nie moge nigdzie wejśc ani do mój komuter ani nawet cpu-z sie nie włacza). Boję się dalej podnosić V, nie wiem co się może stać ale myśle że na 1,8V już powinien działać stabilnie. Co radzicie? Wrzucić mu jeszcze troche więcej? W temperaturze właściwie zmian nie zauważyłem (bo nie miałem okazji:D). Bez OC normalnie mam koło 47st, w stresie koło 51st - czy to aby nie za dużo troche?? Chłodzenie mam boxowe.

O tak, napewno przełącznik wyłączający scandiska pomagał na ilośc ramu. No fakt - to była jakaś inna komenda :wink: nie pamiętam w tej chwili :P

Ja próbowałem na 24 ramkach i przy instalacji ( w miejscu gdzie jeszcze wczytują się z płyty podstawowe sterowniki ) nagle pojawia się komunikat, że do zainstalowania systemu potrzeba minimum 64MB. Chodzi mi o to czy jest jakaś możliwość pominięcia tego ograniczenia bo wiem że na win9x wystarczyło wpisać "setup /is" i wszystko chodziło :P

Czy ktoś może wie jak uruchomić xp na kompie, który ma poniżej 64MB ram-u?

Wiem że temat był z 5000razy na forum. Przegrzebałem z 30 takich tematów i w żadnym nie znalazłęm rozwiązania problemu. Więc awięc: jak łatwo się domyślić chcę udostępnić łącze (sieć osiedlowa) drugiemu komputerowi. W pierwszym są dwie karty sieciowe. Kompy połączone skrętką krosowaną. Na obydwuch kompach XP-ki. Zalezy mi na tym żeby udostępnić łącze bez używania żadnych dodatkowych programów, czyli z pod windowsa. Zrobiłem raczej wszystko dobrze tzn: 1: Nadałem IP obydwum komputerom odpowiednio: 192.168.0.1 i 192.168.0.2 2. W pierwszym kompie zaznaczyłem opcje udostępniania internetu w połączeniu z którym łącze sie z netem. 3. W drugim kompie ustawiłęm domyślną brame: 192.168.0.1. Pojawiła się ikonka domyślnej bramy z informacją że łącze jest udostępniane (pakiety przechodzą normalnie). --> moim zdaniem w tym miejscu już powinno działać, ale oczywiście nie zadziałało więc dalej próbowałem: 4. Na drugim kompie wpisałem takie DNS-y: 194.204.159.1 194.204.152.34 157.158.1.3 I w tym momencie kończą sie moje możliwości co do tego sposobu udostępniania. Kiedyś udostępniałem w identyczny sposób i wszystko chodziło bez problemów. Jedyna rzecz któa się zmieniła to to że teraz mam wykupiony zewnętrzny ip. Nie rozumiem czego to jest wina. Podejżewam dwie możliwości: 1. Na pierwszym kompie jest zainstalowany SP2 - może to tego wina? Od razu mówie że próbowałem też z wyłączoną zaporą. 2. Zewnętrzny IP, o którym wyżej wspominałem. Więcej pomysłów nie przychodzi mi narazie do głowy, może Wy coś wiecie na ten temat?

Hm a da się ściągnąć jakąś spakowaną wersje tego oprogramowania tak żeby tylko skopiować go do tela i żeby wszystko działało? Bo na oficjalnej stronce jest tylko kreator, który własnie nie chce wykryć mi tela na żadnym comi-ie ;(

Tylko jak - czy ktoś mógłby opisać?