PelzaK

no to ja mam 2 zdania do ojca prowadzącego.... 1. Zostawcie Grzecha, niech moduje po swojemu.. 2. Grzechu... spaprałeś sprawę tylko jednym.. zamieściłeś niepełny worklog na forum... Mamy już 2 strony bezsensownej wymiany zdań a Ty umieściłeś tu dopiero kawałek plexi z otworkami i chłodnicę... Szacuję jakieś 25 stron paplaniny... :\. Najpierw mod.. potem worklog.. tak powinno być... chyba że to ma być mod publiczny...

ja raz widziałem :lol: z ciekawości bo znalazłem jakieś pliki multimedialne w katalogach win i postanowiłem sprawdzić co to :)

czuć może nie czuje (ja czuję) ale to jest substancja toksyczna.. ja bym tego swojemu dziecku nie aplikował :) wg Ciebie mogę sie mylić.. I don't care :) Ja wiem swoje, Ty wiesz swoje, ja mam rację :). Naprawdę uważasz, że kupując nowy TV, pralkę, lodówkę czy telefon komórkowy w 100% jesteś w stanie WSZYSTKO na temat tego urządzenia powiedzieć? Głupia lodówka... włączasz do prądu i działa.. niby nic skomplikowanego... gdyby nie fakt iż w instrukcji jest napisane aby po wniesieniu do domu nie włączać jej przez 2h jeśli wnosiło się przechyloną o kąt większy niż 30°.. I co Ty na to? Myślisz że ile ludzi o tym wie? zapewne 9/10 osób właczy ją od razu żeby sprawdzić czy działa... i jakie jest zdziwienie i rozczarowanie 1/9 szcześliwca, który odkryje że lodówka jednak nie działa... A czyja to wina? A no jego samego, że nie przeczytał ostrzeżenia w instrukcji. Oczywiście to tylko jeden z przykładów z życia wziętych... Niby wiedział co chce zrobić i jak.. ale niestety, nie wziął pod uwagę ograniczeń sprzętowych. Druga sprawa... Nie chodzi o ludzi, jak ich nazwałeś, ciemnych.. Chodzi o ludzi, którzy myślą, że wszelkie rozumy pozjadali i jeśli potrafia obsługiwać toster to i mikrofalówkę też obsłużą bez problemu.. kilka przycisków więcej to drobiazg... A potem słyszy się relację sprzedawców co klienci potrafią zrobić ze sprzętem, albo oddają na gwarancję mimo iż sami nie zapoznali się z instrukcją i coś po prostu zepsuli. Ostatnio w którymś temacie... że klient w 3 dni rozłożył system windows... a czemu? Przecież on sie znaaaał :wink: A może najpierw poczytał by trochę o komputerach.. potem trochę o windowsie... taka forma instrukcji obsługi, ale po co.. człowiek mądrzejszy niż głupia maszyna, nie? :lol: I ten ironiczny śmiech jest nie na miejscu z powodu tego że zapoznaję sie z instrukcją do wszelkiego sprzętu jaki mam w rękach. Ciekawe czy jak pójdziesz do pracy i pracodawca da Ci w łapy frezarkę CNC za 500.000 pln czy też będziesz ją obsługiwał bez zapoznania się z instrukcją.. A co to.. wczytać plik i nacisnąć przycisk GO... to tak jak drukowanie pdfów na drukarce laserowej, nie? :) Ja w taki sposób nabywam wiedzę, wiedzę która jest podstawą do dalszych empirycznych doświadczeń z danym urządzeniem. Ty pozbawiony tej wiedzy o szczegółach po prostu nie wiesz wszystkiego.. nie wiesz na co urządzenie jest nieodporne, nie znasz niektórych mechanizmów... więc nie kozakuj tutaj jak mówi do Ciebie osoba z niemałą wiedzą i doświadczeniem... :wink: :twisted:

no bo wiesz... jak porządna firma zapowiada że coś powstaje to można dać jej kredyt zaufania... co innego początkujący mode, który sam nie wie co chce zrobić a tym bardziej jak :) ale faktem jest że trochę gloryfikowane jest tutaj nic :).. no i mimo perfekcjonalizmu Grzesia jednak niektóre dziurki nie są na środku idealnie (np najdolniejsza w tym grilu :D )

dzwońcie po 999... niech przyjadą z kaftanem... bo zachowanie usera Drunk_ZoZol jest co najmniej dziwne :D. jak na moje oko... to nic z tego nie będzie... tzn mogło by być.. ale nie tym moderem :wink:

śjakieś ślepe czy cuś :D... Jak Ci dokucza komar w nocy to zapal lampkę i skieruj ją na ścianę.. po chwili delikwent będzie się tam kręcił - po chwili odpoczynku oczywiście...

tzn sens jest taki.. że się pobawiłeś i masz doświadczenie jakieś w pewnym zakresie... ale na tym koniec.. nie oczekuj na to że to zakwitnie :) Wiesz ile ja zrobiłem projektów elektronicznych, programistycznych, i wiele innych i żaden z nich do niczego nikomu sie nigdy nie przydał :) Jedyne co z tego mam to doświadczenie i pewna wiedza... z aktualnego punktu widzenia, nie żałuję że traciłem na to wszytko czas... a dziewczyna się znalazła :lol: Prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach bardzo trudno jest wymyślić coś nowego, a żeby coś wymyśleć to trzeba spoooro myśleć.. albo wpaść na banalny pomysł i go zrealizować :). Np tworząc moją stronkę (początkowo miała być czysto elektroniczna) stwierdziłem że nie dorównam portalom takim jak elektroda.pl.. nie ma sensu, umieszczenie kilku schematów.. po co, skoro tam jest tego 1000x więcej :) Dlatego też nadałem mojej stronce inny charakter, nazwijmy go bardziej towarzyski :) i osobisty i funkcjonuje, rekordów popularności może nie zdobywa, ale stały czytacicieli ma (np mnie :D ). Tak więc najlepiej zacząć od czegoś małego i specyficznego... drugi raz koła nie wymyślisz, więc zakłdanie forum, którego odpowiedniki już istnieją i są bardzo popularne nie ma racji bytu.

czyli Ty masz na myśli język czy jeżyk :D no właśnie... domyślasz się że chodzi o język, bo tak wynika z kontekstu. Czasami jednak z kontekstu nie wynika dokładnie o co chodzi i trzeba się głowić... Zatem informacja jaką dostarczasz w ten sposób jest nieprecyzyjna. Nieprecyzyjne informacje można podawać na blogaskach, a nie jeśli chodzi o sprawy natury technicznej to wymagana jest raczej inżynierska precyzja... Bo potem masz takie kwiatki że teraz 80% ludzi na forum uważa iż IBM zrobił procesor o częstotliwości 500GHz :) a wszystko przez to, że ktoś podał nieprecyzyjną informacje (zapewne celowo), to dalej nabierało coraz większego błędu, zwłaszcza po translacji z angielskiego na polski.. i tak rodzi się mit :)

pomysł ma swoje wady i zalety, choć zalety są trochę chyba przecenione... Osobiście bałbym się być giertychem który to wprowadzi... ale skoro chce to wziąć na siebie.. no to zobaczymy co z tego wyjdzie :) ja też chodziłem w mundurku i miałem nawet tarczę prawie jak policyjną odznakę z napisem SP4 :lol:

no bo widzisz.. niektórzy sie przyzwyczaili że autorzy tematu pytają jak cos zrobić... natomiest mało jest moderów jak Ty, którzy wiedzą co i jak robić :).. kip modin...

wiesz... inteligentny człowiek raczej czyta instrukcje obsługi... tylko głupki uważają że znają się najlepiej na wszystkim. Znam parę inteligentnych osób (ludzie z prefixem mgr i dr, ponad przeciętną setkę IQ mają na pewno) i każda z nich zanim zacznie używać urządzenia, czyta instrukcję obsługi. I to wcale nie wynika z tego że są głupi i się nie znają... A osoby które nie czytają zapewne wiedza wszystko lepiej :) - niech tak myślą dalej... Dlatego właśnie Ci mądrzejsi są mądrzejsi... Jeśli chodzi o mnie to ja zawsze czytam instrukcję obsługi do urządzenia jakie kupię/posiadam i bynajmniej nie wynika to z faktu że nie potrafiłbym tego obsłużyć... bo jak na razie nie spotkałem urządzeń których bym nie potrafił obsłużyć. A instrukcję czytam po to, aby dokładnie wiedzieć co jak i dlaczego. Wy nie czytacie i wieszacie lampę przeznaczoną do montażu w mieszkaniu - w ogrodzie... wspaniały pomysł, gratulejszyns :wink: Nie będę się kłócił czy ta lampa działa czy nie, bo nie sprawdziłem jej osobiście... ale faktem jest że światło UV przyciąga owady bardziej niż żarówkowe.. a jak wiadomo komar ciągnie w pokoju do zapalonej lampki... Zatem lampa UV powinna zwabić go bardziej. W sklepach z mięsem są takie lampy i sprawują sie całkiem nieźle. Poza tym wiesz... mądrzejszy nie przekona głupszego że ten się myli, bo dla głupszego mądrzejszy jest głupszym :wink:

no logo jest be.. Poza tym masz złe nawyki.. jak chcesz reprezentować jakiś poziom swoją stronką to musisz zacząć wciskać ten pieprzony alt... ja nie wiem czy to aż taki wysiłek... Nie wyświetla Ci bo masz kodowanie zwalone... Poza tym skoro nie używasz znaków diakrytycznych to nic dziwnego, że ich nie ma... :wink: polski jezyk trudna... (napisałem język czy jeżyk? :wink: )

no i ta sonda... ZAJEBISTA wygląd strony :| logo główne trochę lipne :).. w sumie nic ciekawego na stronie nie ma

pozbyć sie explodera :)

trwalkszą farbę niż oryginalną z budy trudno sobie wyobrazić :) Radziu skup się :D i nie pracuj tyle :)

nie wiem.. ja czytaeł instrukcję tego z mediamarktu... ale faktem ejst że mało kto czyta instrukcje - jedynie inteligentniejsi :)

Niestety błędne założenia. Odcień nie może mieć odpowiednika w kolorach, gdyż odcień i kolor to dwie różne rzeczy :). Tutaj nie kolor przekłada się na odcień szarości, tylko luminacja - jasność danego koloru. Poza tym konwersja do odcieni szarości jest konwersją stratną 3x (zgodnie z tym co pisał ULLISSES ). Podobnie jak z mp3 nie odzyskasz oryginalnego wava tak z czarnobiałego zdjęcia nie odzyskasz informacji o kolorze. Gdyby to było możliwe to w telewizji nie poszerzano by pasma dla kanału kiedy wprowadzono odbiorniki kolorowe. Być może nie miałeś przyjemności oglądać TV czarnobiałego, ale jak się przyjrzysz na BW i kolor TV to się okaże że kolor niebieski i czerwony wyglądają dokładnie tak samo, gdyż mają podobną luminację (jasność). PS.. dlaczego w nocy nie widać kolorów? Dlatego iż czopki odbierające kolor przestają działać w mroku a działają jedynie pręciki, które wykrywają natężenie światła (~luminację) więc obraz widać w odcieniach szarości. Bo nie mów mi że poznasz w nocy czy skarpetki są czerwone czy niebieskie :) A ten programik jakiś niespecjalny.. każdy średni fotoszop też to zrobi i przynajmniej interfejs ma jakiś ludzki :)

ojciec mej dziewczyny zakupił to w biedronce, cytuję: "100% sposobem to to nie jest, jednak komarów praktycznie nie było widać" - a byli w domku w lesie.. więc chyba działa. Może y używałeś niezgodnie z instrukcją obsługi, bo nie wiedzieć czemu ludzie nie czytają instrukcji do urządzeń jakie używają... Tak to działa.. dziewczyna ma i używa w ostateczności.. ale weź pod uwagę że Ty to świństwo wdychasz przez całą noc, a myślisz że to zapach kwiatków? I nie jest toksyczny ani trochę? :wink: A wytwarzanie antytoksyn przez organizm to nie jest żadne rozwiązanie... chodzi o to żeby nie dać się pogryźć a nie.. dać się pogryźć żeby komary nie gryzły :lol:.. to trochę nonsens...

a myslisz ze mySQL w czym trzyma dane jak nie w pliku? :) To też jest plik po stronie servera... I czy wytaczeniem armaty to nie wiem... Po co mam sie ograniczać skoro mySQL jest banalny w obsłudze... Podobnie jakbym kupił auto które ma na liczniku 280km/h.. i tak tyle nie pojadę po polskich drogach, co nie znaczy że to przesada kupować takie auta :) Jest wiele róznych baz danych.. mySQL jest chyba najbardziej powszechny.. a jego szybkość jest na tyle duża że dobrze to działa. Poza tym nie wiem czy sql lite jest dużo szybszy od mysqla.. wszystko zalezy od rozmiaru bazy.

podobno lampy UV serwujące krzesło elektryczne komarom i muchom są dobre... ostatnio w biedronce po 15 złotych 2W, a w mediamarkcie po 30 bodajże , ale mocniejsze lampy... = wiekszy zasięg :]

wybacz ale Cię nie rozumiem :). Dodaniem nowego user zajał się admin serva.. i trwało to może 30 sekund... Ja nawet nic o tym nie wiedziałem. W mySQLu też wykonujesz zapytania a co mne to interesuje kto i co to obbiera.. wysyłamzapytania... dostaję odpowiedź :). Pozatym w kazdej chwili mogę zmienić server bo mySQL jest wszędzie dostępny :)

oszalałeś? :) człowiek miałby problem żeby dobrać kolory spowrotem a komputer ma to zrobić? :D Jedyna możliwość jaka pozostaje to ręczna edycja i retusz zdjęcia.. ale skoro zadajesz takei pytanie to na pewno nie podołasz temu zadaniu, bo tu trzeba być przynajmniej średnio obeznanym grafikiem komputerowym. Inna możliwość, prosta.. to zastosować mapę gradientową... wtedy odcienie szarości mapowane są na kolory w zależności od ustawień, ale na pewnoe nie przywróci to rzeczywistego koloru (bo niebieski i czerwoy zamieniony na BW daje taki samo odcień)

gut.. wygrał pan gaśnice :D

a mySQL nie jest przyswajalny? Pozatym sam mySQL nie jest tu problemem a kodowanie znaków :) Poza tym patrzę na dokumentacje.. i widzę praktycznie ten sam język.. w końcu tak czy siak to SQL... :)

a czy możesz skonwertować jakiś inny plik? Ja używam od dawna PDFcreatora bez drukarki i działa... Ale najlepsze pdfy i tak wychodzą spod LATEXa :D.. Jak ktoś ma zamiar pisać pracę naukową, zwłaszcza związaną z matematyką to nie żaden word czy OO.. tylko LATEX.. Na początku przysparza trochę kłopotów ale rozwiązuje ich znaczeni więcej :)... no i pdf jest śliczniutki jak niejedna ksiązką :) (które często są robione w LATEXu)