PelzaK

mnie najbardziej śmieszy i zarazem denerwuje taka ignorancja ze strony redaktora prowadzącego... Fakt, może być nieobeznany w komputerach.. ale jak chłopak mówi "komputer to taka zabawka" i słucha go pare milionów ludzi, z których na pewno spory procent przyjmuje jego autorytet to potem czemu się dziwić że rodzice tak reagują... Moja mama do tej pory widząc mnie przy kompie mówiła "...że gram na kompie zamiast coś tam..." i mnie to tak irytowało.. bo w momencie kiedy ja projektuję jakieś ukłądy elektroniczne, dokształcam się w obsłudze programó do edycji video, grafiki, dźwieku, muzyki, piszę programy komputerowe... wszystko po to żeby posiadać jakieś zdolności większe niż przecietny user komputera ona jak i wiele innych osób ma czelność mówić mi ironicznie że ja gram - w sensie że bawię sie komputerem... Na szczęście pare razy jej to dobitnie przekazałem że nie życzę sobię żeby mi ktoś mówił że ja sie bawie kiedy dzięki temu mogę potem dostać lepszą pracę i wypłatę miesięczną jak ich cały budżet domowy :D - no... troche przesadziłem ale źdźbło prawdy w tym jest :) Pomijam już fakt całkowitych ignorantów nie z wyboru... ludzi starszych... Którzy jak raz w TV lub radiu usłyszeli że komputer to zło tak już im zostało... i mojemu dziadkowi komputer kojarzy się tylko i wyłącznie z grami i zabawą... TO JEST WINA TYLKO I WYŁĄCZNIE TV, która jak wiadomo nie od dziś nagłaśnia jakieś patologiczne sytuacje uogólniając je na wszystkich innych zamieszanych w proceder... Na szczęście w całym tym reportażu pojawił się redaktor z jakiejś gazety, który sprostował kilka faktów...jednak co miało zostać zapamiętane przez widza masowego to zostało zapamiętane...

proponuję nauczyć sie debugowania programów... Jest tam w delfim takie coś jak PRACA KROKOWA programu. Uruchamiasz program i wtedy lecisz linijka po linijce... po najechaniu kursorem myszki na zmienną widzisz jej aktualną wartość... i patrzysz kro po kroku jak sie zmienia ta zmienna wcześniej wyliczając sobie ją w pamięci... W pracy krokowej masz dwa rodzaje kroków.. step in i step over... Step in powoduje że jeśli nacisjniesz ten przycisk ( lub klawisz F7 chyba) to jeśli w aktualnej linijce masz odwólanie do funkcji to zostaniesz przeniesiony do ciała tej funkcji (w edytorze kodu). Jeśli dasz setp over to funkcja (procedura) sie wykona w tle i zwróci tylko to co ma zwrócić... Jest jeszcze cos takiego jak breakpointy... Umieszczasz to w podejrzanym miejscu w kodzie... najczęściej przydaje się w większych programach uruchamaisz program normalnie a jeśli dotrez on do tej linii w kodzie to sie zatrzyma i będziesz mógł dalej robić pracę krokowa.. Przy odrobinie logiki, inteligencji i sprytu jaki odróżnia programistę od zwykłych ludzi :D powinieneś to szybko opanować i stosować.. To bardzo ułatwia debugowanie programów... W C++ Builderze jest jeszcze codeguard... przydaje się zwłaszcza gdy sa problemy ze wskaźnikami, tablicami etc.. ale to już inna bajka :)

szczerze to wątpię czy jakikolwiek klej zapewni lepszą termoprzewodność niż lut... No chyba że sa jakieś specjalne.. no nie wiem.. w każdym bądź razie lut to metal.. a metal przewodzi ciepło... Klej to jakiś polimer (whatever) z domieszkami poprawiającymi przewodność cieplną...

kable nie.. bo drgania się mogą przenosić.. wszystko na blututa :D Zamiast cdromana zmieniarkę 100 płytową zaadaptować :D Wyciszanie ma jakiś sens.. ale bez przesady. Np mój komp chodzi standardowo... :) no moze troche głośniej bo mam zmodowany :lol: wiatrak na gfx.. Ale komp kolegi z pokoju chodzi tak głośno że dosłownie wyje... Aczkolwiek zawsze to milej jak komp chodzi ciszej... ale już obudowy z betonu nie bede robił... no chyba że w celach pokazowych :D

poza tym postaw się w naszej sytuacji.. Zakładając że siedzę na forum przez choćby rok, dzień w dzień.. i co 5 dni przyjdzie ktoś podobny do Ciebie i zadaje ciagle w kółko to samo pytanie, moze troche inaczej sformułowane.. Chciało by Ci się odpowiadać 60 razy w ciągu roku na to samo pytanie? :) Uwzględnij to że nie jesteś na tym forum wyjątkiem i nie jesteś sam... i o cokolwiek Ty chcesz zapytać, ktoś mógł już o to zapytać i to nie raz a 20 razy... :wink: Najłatwiej napisać że forum jest po to żeby pytać... :) Ale już spędzić 5 minut na googlach to się nie chce.. a tam można znaleźć o wiele więcej informacji niż na forum... I niektóre pytania stają sie zbędne... Ewentualnie możesz zapytać w stylu.. znalazłem na necie schemat taki a taki.. i cos u nie działa ... etc...

do sprawdzania pisowni polecam wtyczkę do firefoxa SpellBuund Dev.. podświetla błędne słowa w czasie pisania posta :)

nie jestem przekonany co do takiego sposobu wentylacji... Z jednej strony wpychasz powietrze 2 wiatrakami... z drugiej.. 30cm dalej wyciągasz 3ma... Jaki jest tego sens? Skoro do zamkniętej budy wtłoczysz powietrze to jeśli pozostawisz z tyłu sam otwór to to powietrze NA PEWNO wyleci przez te otwory bez użycia dodatkowych wiatraków. To wynika wprost z zasad fizyki - dynamiki gazów. Następnie druga sprawa.. Nie wiem czy kojarzysz prawo Kirchoffa, głównie znane z elektroniki, jednak obowiązuje ono tak samo w układach gazowych jak i elektrycznych jak i hydraulicznych. Mianowicie jeśli wiatrak na psu nie będzie pracował szybciej niż te dwa pozostałe to nie osiągnie oczekiwanego przepustu powietrza. Innymi słowy powietrze popłynie tam gdzie najłatwiej... czyli wprost do wyjścia przez tylne wiatraki. No i sprawa trzecia... Jeśli ilość powietrza wtłaczanego będzie różna od ilości powietrza wyciąganego to wiatraki będą Ci tworzyć nadciśnienie lub podciśnienie w budzie. Co prawda przy małych obrotach bedzie ono niewielkie.. jednak to spowoduje że wiatraki będą zasysać powietrze z tej strony w którą mają wydmuchiwać powietrze... Brzmi to trochę dziwnie ale tak jest. Jeśli wiatraki tylne będą chciały wypompować powietrze szybciej niż przednie je tam pompują to to wtedy na obwodzie wiatraków (między krańcami łopatek a ściankami) powietrze będzie powracać do środka budy żeby następnie uzupełnić niedostatek powietrza wysysanego przez wiatrak. Powoduje to wzrost szumu... Tak ze imho wystarczą najwyżej 2x12 cm...tak ustawione aby dmuchały na kompa i aby powietrze kierowało się ku wyjściu z tyłu. Dodatkowo możesz dać jeden wiatrak na PSU ażeby profilaktycznie wymuszał przebieg powietrza przez zasilacz Kwestia czy lepiej wdmuchiwać czy wysysać... gdyż logicznie wynikało by że na jedno wyjdzie, bo przepływ będzie ten sam... Ale łatwo to sobie wyobrazić... Jak szybciej ostudzisz gorącą łyżeczkę herbaty... odsysając ustami ciepło czy dmuchając? :) Z drugiej strony wdmuchiwanie może w skrajnych sytuacjach powodować powstawanie wirów, które mogą gdzies w rogach budy zatrzymać gorące powietrze.... Ale to trzeba sie raczej bardzo postarać żeby to uczynić :)

ładnie... co dalej? :)

święta racja :] Z tego co wiem to katody UV nie będzie po prostu widać przy katodzie niebieskiej. UV ledwo co świeci.. a niebieska razi po oczach... Najlepsze jest to ze ta litera F która jest tam na allegro to nie jest żadna naklejka.. tylko grawerka zrobiona szczotką drucianą... widziałem gdzieś worklog tego co to robił... :wink:

hehe.. no niezłe. Wchodząc tu po tym temacie oczekiwałem kogoś kto zada głupie pytanie gdzie ma postawić komputer żeby nie było go słychać.. może trochę zmień podtemat bo wprowadza w błąd :) Tylko szczerze mówiąc to zbudowałeś lodówkę dla komputerów :) Może trzeba było pomyśleć o zrobieniu po prostu drewnianej cichej obudowy... Ta blacha w środku na pewno przeszkadza w wentylowaniu... ale i tak wygląda ciekawie :)

prawdę mówiąc to ja się głowiłem na tym kilka dni... Bo mialęm też rysować jakieś autka na wątkach (prostkąty) jeżdzące po drodze... Szczerze.. to nie lubię javy... Sporo osób się u nas na 5 roku rzuciło na ten język, ostatnio w mojego promotora... siedział zmartwiony koleś który zaczał pisać wrcaby w javie... i poległ... Dlatego ja postanowiłem pisać w C++ bo tam przynajmniej wiem co się dzieje prawie dokładnie :) u Siebie mam coś takeigo.. nie każ mi tego tłumaczyć.. gdyż jak mówię.. 30% czasu z moich laborek poświecałem na rozwiązanie problemu a 70% na rozwiązanie problemów z JAVunią :lol: class Land extends JPanel{private Droga road1=new Droga(24,30,300,0,cross); // droga pozioma protected void paintComponent(Graphics g) { super.paintComponent(g); //czyszczenie tła road1.Draw(g); }to się najprawdopodobniej wywołuje samo... z menagera obsługi swingów czy czegoś tam... natomiast klasa Droga zawierająca metodę draw rysującą jakieś smiecie.... class Droga { public void Draw(Graphics g) { g.setColor(Color.gray); g.fillRect(firstCellX,firstCellY,roadSize*cellCount,roadSize); }

może on dopiero kład sie spać :lol:

mi się wydawało że ta pianka jest zbyt miękka... A z obrabianiem pacek nie ma problemu... Dremel.. frez i do dzieła :D... A to że turka zaschnie to nic... MI nieraz zaschła to wymieniłem na nową i poszło dalej :)

ja dziedziczyłem swoją klasę po panelu... a następnie przeciążyłem jej metodę paint() bodajże wstawiając tam to co chciałem rysować... PS. moteda paint() wywołuje się odgórnie sama z klasy nadrzędnej...

nie.. bash - powłoka UNIXOWA od Bourne-Again Shell batch - z ang. WSAD... Nazwa plików wsadowych pochodzi z epoki w której programy były pisane na kartkach perforowanych... Zawierały one ciąg zadań jakie ma zrealizować komputer.. zatem plik bat a bash to jest ogromna różnica... Sam czytałem pierwszego posta i sobie myślę czy ja czegoś nie wiem? Powłoka bash pod win? :rolleyes:

zależy jaka lutownica... 100W to sobie możesz wsadzić w ... obwod drukowany... Cza mieć ogromną grzałę a nie takie zabawki... Albo palnik acetylenowy... albo lutownicę gazową.. No i z lutowaniem takiego czegoś trochę się różni od lutowania kabelków do diody

Boga się nie boisz? :) E tam Bóg jest wyrozumiały.. ale ludzie i moderatorzy nie bardzo :D.. Było co najmniej 20 razy... gdybyś choć spróbował w gogle wpisać led mod to byś nie robił tego tematu... Lepiej chyba zamknąć temat zanim zjawi się tu cała zgraja carl0sów :lol:

no i daltego mówię że mogło być fajnie a tymczasem kolejny schemat -o -k :) z lekką modyfikacją kształtu okna na plus :). No nic.. trudno.. rób.. zobaczymy co z tego wyjdzie... Jeśli.. wyjdzie... :wink:

lutownica.. spoiwo cynowoołowiowe... lutujesz.. masz...

bo nie piłeś soków za czypiędziesiat :lol: :D. Soki z pomaranczy są dobre bo są lekko kwaśne, neizależnie od tego czy robi się je z soczystych pomarańczy czy ze zgniłych spadów :D bo nikt nie chce truć ludzi kwasem fosforowym prócz cocacola company :D

www.onixarts.prv.pl dział moding... bio-reaktor - to też jest mój pierwszy ciut większy mod... :wink: i też niektóre rzeczy jakie robię są dla mnie nauką. Więc takie gadanie nie jest żadnym tłumaczeniem. Jeśli od początku nie masz fantazji to wątpię szczerze ze ją nabędziesz w trakcie robienia moda :).

we wrocku remontują plac grunwaldzki.. i tam widziałem takie betonowe pudełka... może to by dobrze wygłuszyło? :lol: Widziałem już betonowe kolumny ale komputera z betonu to jeszcze nikt nie miał :lol: :D

dlamnie napis video OUT jednoznacznie okeśla że próbujesz nakarmić psa przez odbyt :D

a tam.. co masz do stracenia? nie ingerujesz przecież w budę.. najwyżej będziesz 20 pln w plecy.. Widać nie ma w Tobie tej iskierki modera wykraczajacego poza schematy :)

kup sobie packi tynkarskie takie do szlifowania ścian.. Są zrobione z pianki takiej.. Z tego wyprofiluj sobie jakiś super kształt przodu budy.. Następnie pokryj to matą i żywicą epoxydowa.,. na końcu wyszpachluj.. Będziesz miał przód pierwsza klasa... (jeśli masz zdolności rzeźbiarskie :D ) POwyższa technologia jeszcze nie byłą przeze mnie testowana... :) Mam nadzieje ze żywica nie rozpuszcza tej pianki :)