PelzaK

2x sie przejęzyczyć to już nie przejęzyczenie tylko wieksze prawdopodoieństwo niewiedzy... W ten sposób chciałem jedynie zasygnalizować Ci iż popełniłeś błąd zadajac pytanie... a tym samym teoretycznie możesz ograniczać możliwość uzyskania odpowiedzi. Problem dzisiajszych ludzi jest taki, że nie potrafią zadawć precyzyjnie pytań i się dziwią ze potem spzedawcy w sklepach się z nich smieją.. i drwią :) no wałśnei nei za bardzo.. bo to zmienia postać rzeczy. Pomiń sobie 1 literkę (lub zastąp inną) jak wpłacasz pieniadze na konto... zobaczymy czy tak można :wink: a odpowiedzi na Twoje pytanie nie znam.. dlatego też nie udzieliłem jej w 1 moim poście... Spróbuj zmienić słowo BOT na BOOT w topicu, a nóż ktos znający się na rzeczy to dojrzy.. Ja np myślałem ze masz zamiar pisać bota - czyli program udający człowiaka... więc pomyśl o tym...

a poakzywanie plików ukrytych masz włączone w TC? moze te są ukryte.. cyz cos.. :>

no.. doszedłem do wniosku że źle artykułuję to co chcę przekazać, aczkolwiek od razu wiedziałem jak Ty to widzisz i jak ja to widze :) ktoś ma coś do dodania? :wink:

plugin to motorolaP2K.wfx, po podłączeniu fona pojawia mi się lista plików w nim zawartych jako zwykły napęd... ( w otoczeniu sieciowym).. co prawda z motorolą t720 sa problemy czasami, ale na nowszych motkach powinno chodzić ok. Proponuję poszukać na goglach stronki z pluginami do TC, jest ich naprawde ogrom... i zamienią waszego TC w prawdziwy kombajn... :) co do firewalla.. to jest chyba kwestia konfiguracji, czy przepuści p2p czy nie przepuści... :wink: wiec każdy jest dobry..

słabizna.. ja miałem nawet zapalanie na iskre śrubokrętem :D.. ostatnio jak manipulowałem śrubokretem po goldPinach od powerbutona to dotknałem jakiegoś saclalaka i iskry sie posypały :D.. ale mobo zyje...

no to nieźle..musiałbym sprawdzić moją sieć kiedyś stosujac więcej wzorców. Ale w warstwie ukrytej aż 200 neuronów? u mnie przy 8 było widac oznaki uczenia.. ale szybko zapominała... przy 15 chyba chodziła już spoko. Na AiR też chciałem iść gdybym sienie dostał na infe... słyszełm ze koelsie sie robotami bawią.. (co mnie też akurat interesuje :D - z resztą.. a co mnie nie .. interesuje :P )

w bcb wątkó nie robiłęm, robiłem w javie, rozumeim że metoda Resume uruchamia wątki.. ale uruchamia czy przywraca do zycia? No i co się stanie gdy wątki się wykonają.. zostaną zakońcozne i zabite, Być moze metoda resume nei potrafi obudzić zabitych wątków, a jedynie świeżo utworzone..

znaczy programowac umiesz? czy szuakasz gotowca? w windzie jest to banalne.. Trezba poszukać w msdnie opisu klasy Mouse bodajże. Cos w stylu funkcji SetCursorPosition() powinno być... robiłem kiedyś programik denerwująco uprzykrzajacy pod tytułem przesuńmy laikowi kursor myszki gdy zblizy się do przycisku zamknij okno :D

nie na serverze, ino na Twoim kompie.. Pliki html sa de facto plikami tekstowymi, tylko opatrzonymi tagami formatującymi. Dlatego też przeglądarka po wczytaniu (mniejszego) pliku txt działa szybciej gdyż ne musi dokonywac parsowania pliku, formatowania strony etc. Po wczytaniu txt na stronie w pliku html za pomocą javascripta czy php prędkośc bedzie ta sama... tak przynajmniej ja to widzę...

sztuczna intelgiencja :) @informatyka@elektronika@pwr.wroc.pl heh.. zostało mi 3 tygodnie a jeszcze 2 projekty nie ruszone :D..Ty widze z rodzimej uczelni jestes? :) Siec była wielowarstwowa (1 ukryta), nuronów kolejno: 4096/10-30/10 z algorytmem wstecznej propagacji błędu - najprostrza wersja bez udziwnień - toteż uczyła się powoli i za bardzo uczyła sie wzorców.. być moze wina tego że zbiór uczacy był okrojony do 1 wzorka z każdego egzemplarza rozpoznawanych .. liści drzew lisciastych.. bo taki miałem temat :) . Dodam jeszcze, że to była masakra żeby nei pogubić się w tych wszystkich wskaźnikach, tablicach, kilkadziesiat tysiecy połączeń to już trochę jest :wink:... tu mi z pomoca przyszedł sąsiad współlokator, który o programowaniu ma nieco większe pojęcie, no i zatrudniłem vectory stlowe co mi uratowało życie.. :) teraz nigdzie się bez nich nie ruszam - tam gdzie ich speed nie stwarza poważnych problemów. Własnie wczoraj skończyłem tworzyć kolejny projekt AI, uniwersalny , w miare inteligentny system expertowy... co prawda ma szereg uproszczeń, ale musze go na jutro oddać :D więc kombinowałem po 14h/dobe przez tydzień żeby to zaczeło "mysleć" :twisted: . Niedługo wrzucę nowy dział AI na moją stronkę, skąd bedzie można pobrać to i owo.. wersje testową z tzw światem zwierząt można pobrać stąd..

hehe no ładną wojnę rozpętałem :D Trzeba ustalić pewne fakty... Różnica między zwolennikami mojej teorii a teorii made by Zawadaki jest bardzo prosta... 1. Zarówno ja jak i wyżej wymieniony oponent :), wiemy czym się różni i jak wygląda program skompilowany oraz skrypt. Przynajmniej ja o tym wiem, ze oboje wiemy... :wink: 2. Różnica polega na innym rozumieniu istoty słowa program. Abstraciach!ąc od podłoża informatycznego.. telewizja ma swój program, pralka ma swój program, partia poselska ma swój program, w końcu.. mam napisać program liczący sumę dwóch składników... Jak zatem widac z powyższego punktu 2go słowo program można uogólnić na PRZEPIS dla czegoś, lub kogoś, lub od kogoś... Z tym sie chyba każdy normalny, nieskrzywiony informatycznie człowiek zgodzi... Zatem dowolny ciąg poleceń przeznaczony dla wykonania przez komputer można nazwać programem BEZ WNIKANIA w to czy jest to bezpośrednio kod w asm napisany, czy skompilowany z wyższego poziomu, czy jest to skrypt, czy układ jakichś klocków na ekranie - jak to ma miejsce w przypadku kompilatorów języków bardzo wysokiego poziomu. Użytkownik - programista układa pare klocków na ekranie, łaczy je.. i co ma? PROGRAM. Zatem cała ta wojna wywołąlna była przez to że Zawadaki uparł się przy rozumieniu słowa program na niższym poziomie... jest to syndrom informatyka... wszystko co wcześniej było naturalne nagle sprowadza sie do zakresu tylko i wyłącznie komputerowego świata :). Ja po prostu broniłem stwierdzenia bardziej powsechnego.. programem jest każdy przepis na wykonanie czegoś... niezaleznie od sposobu w jaki komputer go przetwarza. no i jeszcze zawężajac problem do świata geeków i nerdów... wspomniałęm już o tym. Przykłądowo.. każą mi naisac PROGRAM dodający 2 do 3 i wyświetlajacy wynik... Nei zdefiniowano jak mam to napisac, byle by komputer to policzył... Więc wszystko jedno czy napsize to w języku kompilowanym, interpretowanym, czy nawet wykorzystam do tego LOGO.. zadanei zostało wykonane.. PROGRAM został napisany.... zakończmy tą wojnę.. i niech każdy wraca do swojego kompa :D

pki co total commandera nic nie przebije.. ten program + liczne pluginy = może wszystko... mój przegląda www, pdfy, wordy, wsyzstkei formaty graficzne (przynajmniej wszystkei standardowe), viewiurkuje też pliki exe, dll, obsuguje mój telefon, aparat fotograficzny, wogle.. wszystko na nim robie co tylko mi trzeba :D no i nie potrzeba ząddnych winzipów.. skoro TC ma zipa inside...

taż mówie 2 razy juz.. skopiuj konnekta do innego katalogu i odpal :> głuchy? ślepy czy nie rozumie co czyta? :) Albo odpal tego samego tlyko dla innego użytkownika.. np dla admina...

obudowa z plexi... be ży dal :twisted:

heh.. na swojej zasiłce mam takie oploty... ale też nie wszędzie.. przydało by się więcej tego... czarny kolor... trzeba pozwiedzać jakieś sklepy przaemysłowe, energetyczne etc...

ale na 2 głosnikach nie uzyskasz efektu choćby najprostszego 5.1. co do potów cyfrowych, to czy znacie jakieś relatywnie nie drogie? :) głupoio będie jak za wzmacniacze dam mniej niż za poty :)

ja mam programownie gier kompendium.. i mie się tam podobała... Sam direct X moze nie jest tak szczegółówo opisany.. ale przymiarkę do pisania gry można już miec..

co do matlaba.. to wiem.. on jest strasznie nieoptymalnym programem.. Mieliśmy projekt z przedmiotu o nazwie systemy inteligentnego przetwarzania, gdzie projekty zahaczały o stworzenie programów rozpoznających wzorce za pomoca sieci neuronowych. To kumpel robił w matlabie i musiał dokupowac pamięc.. miał 1GB :D. Natomiast ja napisałem swoją sieć w borlandzie buiderze, która była kilka razy bardziej skomplikowana i oczywiście większa i cały program zabierał około 3 MB w pamięci... dlatego matlab ssie :), poza tym nauczyłęm się więcej tworząc swój wąłsny program niż uzywając gotowych funkcji matlaba..

a jak Ty chcesz się podłączyć z 2 numerów naraz z 1 klienta? GG też tak nie potrafi ( z tego co kojarze bo nie używałem od 2 lat :) )

sprawdziłem.. średnio 6% mi ssie skajp podczas gadania...

1 tranzystor...

ale przesz to jest głupie :) To ja wprowadze nowe oznaczenie i bede sie jego trzymał.. po prostu FANDRIVER - sterownik wiatraków i wszytko jasne.. te wszystkie rheobusy, rheostaty.. brzmią smiesznie...

no dobra.. ale co 6 głośników to nie 3 :lol: I jak tu zrobić efekt dookólny z 2 satelitów.. virtualny? do bani.. I nie gadajcie ze takie zestawy 5.1 są do niczego, bo to są wyssane z palca slogany snobów. (Pomjając istnienie audiofila) Ja potrafiłem się cieszyc zwłasnoręcznie wykonanego dekodera dolby surround, nawet z 2 jego wersji. Wzmachol 5.1 mam w planie robić w chwilach wolnego czasu i wcale nie uważamm że wszystko musi być z najwyżej jakości elementów żeby grało ponad przeciatny zestaw a już napewno ponad zestawy komputerowe... Satelitki po 20W, sub z 60 W i dzwięk jest tak intensywny, że skóra się marszczy na plecach i ciarki przechodzą... ps. chciałbym zastosować wzmacniacz stereofoniczny zamiast monofoniczną końcówkę, tylko ie z tych samochodowych, razcej te na wyższe napięcia do około 20W/kanał. Coś polecacie ciekawego? I jeszzce zastanawiam się jak zrealizowac układ regulacji volumacji dla 6 kanałów. Za wszelkie propozycję dziękuję.

moze jakis sqj mu przetłumaczy bo ja trace cierpliwość i prawdę muwiac sie uśmiałem :D. Albo mnie popraw ktoś... zrozum, że słowo program NIE JEST nierozerwalnie związane ze skompilowaną wersją. Po prostu przyjeło się tak nazywać skompilowany kod. Ja rozumiem czym się różni skrypt od skompilowanego "programu".. ale zrozum, że cokolwiek co przetwarza dane jest programem - przepisem dla ogólnie pojętego komputera na przejście od danych do wyniku. Dam inny przykład... automaty komórkowe... (Cellular automata - poszukaj w necie jak nei wiesz co to). Jest to zbiór protstych automatów, które w bardzo prosty sposób zmieniają swoje stany.. w zalezności od swoich sąsiednich komórek. Gdyby to przedstawić w formie pixeli.. to automaty takie moga np narysowac nawet bardzo skomplikowane wzorki, np fraktale (zobacz trójkąt sierpińskiego)... to jaki wyjdzie wzorek zalezy od stanu poczatkowego - co można potraktować jako dane wejsciowe.. a reguły rządzace komórkami automatu można nazwać programem... bo prowadą one do jakiegoś rozwiazania (narysowanie fraktala). Tu nie ma mowy zupełnie o jakimś kodzie, języku programowania, skrypcie.. a PROGRAM JEST. Musisz sie po prost pogodzić z faktem, że ludzie mają mentalność do wąskiego postrzegania pewnych zagadnień, co jużnieraz widziałem na forum... (przykład - dioda LED.. kazdy wie że świeci... ale już nikt nie zastanawia się jakie konsekwencje niesie za sobą słowo DIODA... :) ) i jeszcze pare pytań i spostrzerzeń... spróbuj uruchomić jakiś sensowny, obecnie stosowany program bez choćby zalążka systemu operacyjnego... nawet fdisk wymaga interpretera poleceń command.com. zastanawiałeś sie kiedyś dlaczego mówi sie programować coś, na komputerze, komputer, oprogramowanie... dlaczego programy w basicu nazywane sa programami skoro basic ma swój intepreter? dlaczego nie mówi się, że oskryptowujesz komputer? Po prostu patrzysz zawężonym wzrokiem na słowo program.. utożsamiasz program ze skompilowaną wersją kodu, a kiedyś za czasów pierwszych komputerów programem były dziurki na kartach wkładanych do optycznego czytnika... zależność między skryptem i programem jest taka, jak między polonezem i samochodem. zatem dochodzimy do odpowiedzi na zasadnicze pytanie... PO CO JEST NAZWA POLONEZ? skoro każde auto mógłoby być nazywane po prostu samochodem... :wink: i wypraszam sobie teksty i alzuje w stylu: -Właśnie dlatego Polska nauka jest w tak opłakanym stanie -nie wydaje mi się żebyś wiedział co piszesz -jako rzekomy twórca procesora powinieneś wiedzieć po co są te "liczby", przyłóż się bardziej do nauki bo jesteś w lesie -bo jak wiesz procesor nie działa w oparciu o zmienne ale o adresy, (nie, nie wiem.. cały czas myślałem że proceso żągluje zmiennymi x,y,i w pamięci...) Nie znasz mnie, nie wiesz co ja wiem a czego nie wiem... i takie uwagi są raczej nie na miejscu.. taka nieskuteczna raczej metoda chwytania sie za brzytwę gdy brakuje argumentów :) Ostatecznie powiem tak.. Nie wątpię w Twoją wiedzę, bo widac że wiesz co piszesz... ale czasami trzeba umieć zauważyć pewne prawidłowości które są szerszym pojęciem, czy wyjaśnieniem tego o czym się mówi/pisze... Mówisz że skrypt to co innngo niż program.. ale nie zastanawiasz się co właściwie (i pierwotnie) znaczy słowo program i uparcie na siłe będziez bronił swoich poglądów, wykorzystując nawet hamskie triki mające na celu ośmieszenie przeciwnika :) miejmy nadzieję że zrozumiesz mój punkt widzenia.. jeśli nie... tzn że jesteś w tych 96% ludzi, którym jest obojętna przyczyna .. (polecam obejrzenie matrixa 2... rozmowa z Merovingian'em o przyczynach i skutkach, na podstawie pani w białęj sukni :) ) jeśli nie rozumiesz dalej.. no cóż.. nie będę na siłę poszerzał horyzonty Twojego umysłu.. zostań sobie taki jak Ci się podoba :)

ale w bestplayerze chwytałes klawisze?