-
Postów
6786 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez PelzaK
-
chrapie się gardłem a nie nosem :)
-
a w czym problem żeby cała strona się przeładowywała.. jeśli wczytany zostanie dokładnie ten sam kod na górze strony to nawet nie zauważysz mrugnięcia.. ja już dawno zrezygnowałem z takiego czegoś o czym piszesz i życie stało sie prostsze :). Żeby to osiągnąć musiałbyś skorzystać albo z ramek, albo z ajaxa
-
a konnekt nie? :D Jak sobie chcesz możesz nawet mieć zupełnie inne ustawienia powiadamiania, dźwięków, emotów dla każdego kontaktu.. widać słabo testowałeś te inne komunikatory :)
-
ile osób stąd zarejestrowało się na Twoim forum? Pytam, żeby stwierdzić czy pisanie o tym tutaj ma sens :)
-
rozumiem, że żadna nieprzydatna :D
-
a jak automapa wypada w porównaniu np z iGo i tomtomem bo te testowałem?
-
no ale to nie zmienia faktu, że działanie programu wskazuje na to, jakby klawisze były przechwytywane po softłerowej obróbce :)
-
no i prawidłowo :lol: raczej nie, bo a) brak czasu b) znam się na tym co mi jest potrzebne :), a pneumatyki/robotyki jeszcze nie dotykałem - wystarczyło by tylko pogoglować trochę żeby dorwać konstrukcję ramiona robota :)
-
sądząc po niektórych użyszkodnikach.. to duużo, oj duuużo :D
-
nie wiem, natomiast mówię co widzę, wciśnij pan klawisz 'a' i obserwuj jak pojawiają się literki...
-
mi średnio.. nie jest w moim typie :)
-
z czego bądź...
-
jak zakończył... bio się nieco rozwinął bo musiałem mu fejslifting na wystawę zrobić... Chciałem jeszcze parę rzeczy zrobić, ale już dam chyba sobie spokój.. Teraz prezentuje się nieco bardziej groźnie, i straszy ludzi :D Co do tych laserów... aż normalnie chciałbym zobaczyć te działka jak się ruszają na ruchomych ramionach... Normalnie byś był moim wodzem :twisted:
-
remeber, remeber the fifth of november...
-
i to nie jedną... :) Jak mamy Ci powiedzieć jakich temperatur... zalezy jaki masz sprzęt w środku :) Napewno taki kształt nie sprzyja cyrkulacji bo ciepłę powietrze się będzie zbierać przy wierzchołku.
-
zastanawiam się, po co komu zegarek na stronie, skoro 98% pulpitów ma zegarek na trayu.. :) a 80% Vist na pulpicie
-
a dajcie mu, niech się pobawi, ludzie wolą nabywać doświadczenia na własnej skórze. Za 3 meisiace sam zrozumie, że fajnie było ale się skończyło :)
-
Jeden prawnik powie tak, drugi powie inaczej, zależy po której stronie stoi... no a co ja mówię :). Skąd u delikwenta na dysku 50 pojedynczych egzemplarzy, i 8GB pojedynczych egzemplaży mp3ek.. musiałby bardzo długo to zbierać pojedynczo. ja zawsze wszystko miałem na pendraku w kieszeni :) pomijając już fakt, że obecność legalnej licencji na niektóre programy nie jest tak łatwo ustalić.. raz, że może to być friłer, dwa że trzeba dzwonić po firmach i pytać czy użytkownik jest zarejestrowany i ma licencję np. a pewnie nie wszystkie firmy na telefon takie dane podadzą, więc trzeba z nakazem.. etc :)
-
mnie to wygląda na to, jak w windowsie powiedzmy odczytywane jest wciśnięcie klawisza. Wciskasz, pojawia się literka, po chwili literka jest autopowtarzana. Jeśli tak jest, to mechanizm nie powinien reagować na zdarzenia keypressed czy coś podobnego, tylko w pętli gry powinnien być sprawdzany stan klawiszy - czyli to nie klawisz powinien wyzwalać workflow, tylko odczyt klawiszy powinien być elementem workflołu (kurde ale słowo :D ) pętli gry
-
mam nadzieję... :)
-
robot niezły. Ploter natomiast jeździ chyba trochę za wolno. Trzeba przewijać film żeby widzieć jakiś progress :). Ale i tak lepsze to niż nic post #2 jakich Ty silników użyłeś do tego ploterka, bo zastanawiam się nad zbudowaniem wersji niemal kieszonkowej i nie wiem, czy silniki krokowe ze stacji dysków 5.25 wystarczą do poruszania badziewiem. Skąd wziąłeś pręt gwintowany i czy ma normalny gwint czy węższy? Khem... //Orgiusz
-
może po prostu nie dostrzegasz kwintesencji mojej wypowiedzi... next please. Co nie zmienia faktu, że ja tego nie robię... W ogóle to w każdej sytuacji ściągający jest winny. Dlaczego? Zakładając zatem wedle powyższej teorii, że ściąganie plików chronionych prawem autorskim od rodziny/znajomych jest legalne, to nielegalne jest ich udostępnianie. Więc nasz znajomy/rodzina postępuje juz niezgodnie z prawem dając nam owe pliki. A skoro jest to nasz znajomy/rodzina to nakłąniając go do skopiowania nam pliku stajemy się automagicznie współuczestnikami przestępstwa, nawet więcej, prowodyrami całej akcji na co jest już osobny paragraf. Reasumując, prawo jest na tyle giętkie, że każdy może spokojnie sobie wymodelować ścieżkę legalna, jak i nieleglaną dotyczącą tego samego zdarzenia. Więc nie widzę powodu dla którego niektórzy upierają się, że coś jest na 100% legalne, bo to zależy od tego jak dobrego mamy prawnika. No i jeszcze jedno A jakoś 50 filmów i 8GB empetrójek nie bardzo pasuje mi do stwierdzenia, że są to pojedyncze egzemplarze :) Najbezpieczniej zatem założyć, że jeśli weszliśmy w posiadanie jakiegoś utworu nie uiszczając za to żadnej opłaty organom czy instytucjom działąjącym w imieniu autora i nie było wolą autora żeby rozprzestrzeniać dany utwór całkowicie darmowo i bez zobowiązań to posiedliśmy go nielegalnie. Tyle na ten temat.
-
do konnekta też jest zdaje się taka wtyczka
-
wolę nie wiedzieć jak wykorzystaliście pomarańczowe opaski :twisted: :lol:
-
zdzierasz aż miedzi nie będzie :) widziałem kiedyś robota balansującego, ale umieszczony on był na szynie. Zastanawiam się jak rozwiążesz problem końca drogi :) Bo taki robot, żeby utrzymać pion zacznie się poruszać w którąś stronę, przy odpowiednio niesprzyjających warunkach rozpędzi się i walnie w ścianę :). Ten szynowy robot wiedział kiedy kończy mu się droga i zmieniał kierunek jazdy.