Bartolomius

@kszonek: jeżeli mówisz serio, to porównanie z hutą jest "lekko" nietrafione. @samhain: bez urazy, chodziło mi o porównanie w różnych dyskusjach, a nie stawianie w jednym rzędzie. Bulisz kupę kasy na darmozjadów na ul. Wiejskiej (w Wawie), więc rozumiem i doceniam.

Masz wykresy, bez rewelacji.

Radzą człowiekowi dobrze, to jeszcze wydziwia. Ehh, chyba szkoda czasu.

Kilka przystanków ode mnie jest sklep z reklamami, folią samoprzylepną i pleksą właśnie. Głowy nie dam, ale kedyś mieli 40 mm, może mają i grubszą.

Takie temperatury na tym procu do piekło. 1) Odkurz radiator i wentylator (jeżeli trzeba). 2) Popraw wentylację w obudowie. 3) Wymień pastę. 4) Zmień cooler.

Nie chodziło mi o krzywe przyklejenie, ale o wklęsły / wypukły IHS. Bywa.

Nie podoba mi się, ale fajnie że rozwiązanie jest - hmm, innowacyjne. Na zerofanzone był kiedyś podobny pomysł. A co do wydajności, jest drugi od końca w całej stawce.

Zgłaszam się na testera, jak tylko się pokażą to wezmę jedną i osłucham.

@-GIZIU-: czemu pozbyłeś się Lainga, hałasował? Wymieniałeś go w cooling.pl? Co do układu, to zastanawia mnie Storm. Na zachodzie dużo osób bardziej chwali sobie Apogee, ponoć jest mniej wrażliwy na moc pompki (ma sens, jeżeli spojrzeć na konstrukcję obu bloków). Kupa kasy, ciekawe czy warto było dopłacać. A diody możesz podpiąć pod zasilacz, zero problemów ze zrobieniem przejściówki.

Nie ma go na stronie PC-Tuning, ale wyślij do nich maila i spytaj. Mieli jeszcze kilka sztuk na magazynie.

Dla mnie bomba. Po przejrzeniu tego tematu i docenieniu włożonej pracy chyba już nikt nie będzie marudził, że nie oddajesz tych nagrzewek za darmo (były kiedyś komentarze na temat cen, o ile pamiętam).

Wypowiedziałem się na ten temat w pierwszym poście, czyli moim zdaniem NIE. Ja też przerabiałem radiator żeby schłodzić NB i nie uważam tego za homemade tylko zwykłą przeróbkę / modyfikację, zresztą też nie do końca mojego pomysłu (jeżeli już, to homeREmade ;-) Dla mnie "homemade" to coś zaprojektowane i zrobione samodzielnie od podstaw przez autora. Można dyskutować, czy bloki Kyńka, Misia15go czy samhaina to homemade, ale po co? Ich bloki są świetne, działają jak trzeba, a głupia polemika i ustalanie sztucznych definicji do niczego nie prowadzi. Zgadzam się, że ktoś kto własnymi siłami zbudował sobie blok zasługuje na pochwałę, bo bez względu na jakość wykonania (w końcu każdy kiedyś zaczyna) zostawił w tym kawałku metalu sporo serca i własnej pracy. Podsumowując: NIE dla bezmyślnego i bezkrytycznego zachwycania się każdym konfigiem, ale i NIE dla rzucania się na kogoś, kto nie wystrugał sobie bloków w domu. Ludzie, przecież i tak wszystko to robimy dla zabawy, mylę się? Pozdrawiam @kszonek: no coś w tym stylu ;)

To zanieś proca, żeby Ci też czapkę wyrównali :wink:

Nie do końca jestem pewien, czy ktoś kto decyduje się na WC (ze wszystkimi jego minusami) i ciągłe grzebanie w układzie (ot tak, dla zabawy) nie traktuje tego jako swego rodzaju pasji. Ja też znam je na pamięć i bardzo dużo rzeczy się powtarza, sęk w tym, że pojawia się na przykład wspomniany Jarogniew z zestawem za parę(naście) setek, i mimo, że nie wystrugał tego zestawu sam zobacz co się dzieje w temacie: facet cały czas coś kombinuje, zmienia - jak dla mnie to nie kupił sobie tego żeby stało i działało. Przy CNC jest uśmieszek i dałem je tylko dla przykładu. Widziałem Twoje bloki i bloki zdecydowanej większości forumowiczów. Ja przy moich blokach dłubię od kilku miesięcy, robię je tylko i wyłącznie dla siebie, sama praca daje mnóstwo przyjemności i chętnie zobaczę jak działają (oby...). Wydajnością raczej nie powalą innych konstrukcji, ale co z tego ;-) To siadaj i pisz, byłby ciekawy temat do komentowania i moze ktoś by na tym skorzystał. Zapraszam.

Jak tylko Sam podeśle mi bloki, to dam znać jak się spisują. Tylko czy dla kogoś taka opinia będzie wiarygodna i miarodajna, skoro nie będę miał porównania do innych konstrukcji? Raczej nie :wink: Pzdr

Jakbyś przeczytał moją wypowiedź ze zrozumieniem, to oszczędziłbyś sobie tego męczącego (dla obu stron) wywodu. No ale co mi tam: zadaniem pasty jest właśnie zmniejszenie izolacji termicznej pomiędzy dwiema powierzchniami (a nie zwiększenie powierzchni oddawania ciepła) i sama pasta zmniejsza bądź usuwa efekt powietrza w mikroszczelinach radiatora / bloku / czegokolwiek. Wyrażając się dokładniej - sama w sobie nie poprawia, a jedynie zmniejsza skutki słabej przewodności. To tak na temat fatalnych skutków stosowania warstwy niklu na bloku. Jak zwał tak zwał, wiadomo do czego się ją stosuje... Not offended. @samhain: dzięki za sprostowanie.

Eeee, to nie będzie homemade? :lol: No to czekam cierpliwie.

Gwoli wyjaśnienia: piszę te słowa jako osoba, która od baaardzo długiego czasu składa własne WC (moje pierwsze posty sprzed kilku lat dotyczyły pompki z tego co pamiętam :-) i z racji tego przeglądam sporo tematów na różnych forach i radzę się ludzi mądrzejszych ode mnie. Tak, mój kibel prawdopodobnie też bedzie się składał z klocków. Nie celuję tej wypowiedzi do nikogo konkretnie, ale całe to marudzenie na temat przewagi homemade nad gotowymi rozwiązaniami (czy to ze sklepów, czy kupionymi od ludzi z forum) powoli zaczyna robić się śmieszne. Kupione - źle. Zrobione własnoręcznie - źle, po ma piny / finy / dysze / turbulizatory (LOL) i przypomina coś, co już było. Dziwnym trafem najbardziej rzucają się osoby, które: a) w życiu nie zrobiły nic same poza wycięciem (przeważnie krzywego) okna i przykręceniem świecącego wentylatora - składam pokłony bogom moddingu... b) mają starsze kompy (to nie zarzut z mojej strony), których wartość jest często mniejsza niż zestawu chłodzenia, który krytykują - kieszeń boli? Kiedyś wszyscy jechali na ładach, fontannówkach i wężach ogrodowych, a na procach siedziały wiercone bloki z discotechu i inna radosna twórczość, bo nie było innej opcji. Teraz, jeżeli kogoś stać, a nie ma umiejętności / czasu / warsztatu, może sobie sprawić sprzęt jaki mu się podoba. Moje pytanie jest takie: co komu przeszkadza, że ktoś sobie kupił (drogie) części i je poskładał? Mam kasę, moja sprawa. Przeglądam ostatnie galerie WC i żaden z autorów* jakoś nie afiszuje się, że zrobił jakąś "modyfikację". Skoro większość to zestawy z klocków, więc po co je pokazywać? Ano sporo z nich ma coś ciekawego (ułożenie chłodnicy, poprowadzenie węży, mocowanie pompki, czasem jakiś nietypowy blok niedostęny w Polsce itp.), co można podpatrzeć i w razie problemów spróbować zastosować u siebie. Do krzykaczy: chłodzenie powietrzem też sobie robiliście sami? Bo założenie boxa od CPU na grafikę to dla mnie żaden homemade. Ktoś powie, że WC zatraciło pierwotnego ducha kombinowania i zabawy dla wybranych. I w 100% będzie miał rację. Tylko nikt nikomu nie broni robienia w domowym zaciszu (kto ma w domu CNC, zgłaszać się :-) fajnych konstrukcji - jest na forum kupa zdolnych ludzi (nie muszę wymieniać...), więc czemu nie mają zarabiać na całej reszcie (w tym na mnie)? Nie chodzi mi o to, żeby zamykać mordę i nie komentować zestawów, tylko czasem zastanowić się kogo i za co się krytykuje. Sam nie wiem, może niech autorzy takich tematów dodają dopisek "uwaga: składany z części" (bez ironii). Może zacznie się jakaś ciekawa dyskusja, a może skończy się na biciu piany. Tak czy inaczej - pozdrawiam. *nie wymieniam, bo nie pytałem zainteresowanych o zgodę, ale chyba wiadomo o które zestawy chodzi.

pietach, i jak się bloczki sprzedawały na zachodzie? Bo z tego co czytałem ludzie bardzo chwalili Twoje dzieło.

Skoro znasz teorię, to odnieś ją teraz do praktyki. mib i Samhain napisali wyżej, jak sprawa wygląda w rzeczywistości. Zapewne bardziej wpłyniesz na temperatury układu wachlując chłodnicę niz usuwając nikiel z bloku. A pasta sama w sobie nie poprawia przewodności cieplnej, stosuje się ją w celu zniwelowania strat przy stosowaniu wszelkiego rodzaju "pośredników" (jak sam słusznie zauważyłeś). @Sam: strugasz te klocki? :wink:

Teoretycznie masz rację, w końcu wiadomo, że radiator służy do zwiększenia powierzchni oddawania ciepła. Zgadza się? Zgadza się. Powiedz mi teraz, o ile zwiększy takową powierzchnię kawałek aluminium o wysokości najwyżej - no nie wiem - 2-3 mm? Pomijam fakt, że każda kolejna warstwa taśmy, kleju itp. działa jak izolator, czyli pogarsza przewodność ciepła... Jak dla mnie ZERO realnego efektu, a wystarczyło podwyższyć lekko podstawę i oddalić ciepłowody od PCB (ich odgięcie zapewne nie wchodziło w grę, bo chłodzenia nie dałoby się zamontować na odwrotnej stronie karty). No nic, tradycyjnie dla Tr wygląda świetnie i pewnie nieźle chłodzi.

Dokładnie - siedziałem non stop w domu, a tu na stronce widzę: Odbiorca nieobecny. WTF? Sprzedawca ostrzegał, żebym na wypadek takiej zagrywki zostawił namiar na siebie. Nie pomogło. Jak widać nie, musiałem opieprzyć centralę, żeby paczka się znalazła :mur: A co do WC, to w rzeczywistości top wygląda lepiej niż na zdjęciach. A zapinka na PXie nie jest zła.

Pozwolę sobie na odpowiedź: dokupił w PC-Tuning.pl, chyba 99 zł + przesyłka (nie bierz kuriera GLS, do mnie paczka szła ponad tydzień!).

Niektóre DDC (bez "T" na końcu) nie mają kabelka do kontroli obrotów (choć nie widziałem ich w Polsce), no i faktycznie - różne wersje króćców dają.

Mnie to nie przeszkadza, bo łącze daje radę, ale faktycznie kompresja nie pogorszy widocznie jakości, a dla niektórych osób może mieć duże znaczenie. Owszem, nikt nie każe oglądać, ale czemu zaraz karać za oglądanie? Gadka z podstawówki... Tobie działa dobrze, innym może gorzej. Żyj i powól żyć innym. @dem: jeszcze jedno, czym ciąłeś otwory w suficie, otwornicą? Bo ładnie i równo wszyszły z tego co widzę.