Fl3eX Opublikowano 29 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2004 Mialem od paru miesiecy pewien problem. Czesto po wlaczeniu komputera nie odpalalo sie chlodzenie i po 1-1.5h zasilacz byl tak nagrzany, ze komputer sie restarowal i wylaczal. Potem zaczalem stosowac metode PIĘŚCIOWĄ ^^ Po wlaczeniu komputera walilem z piesci w zasilacz (Codegen 300W) i sie odpalalo chlodzenie :P Czasami o tym zapominalem i sie zasilacz przegrzewal :) Dzisiaj tez niestety zapomnialem i chyba zasilacz padl. bo odpalam power na kompie i sie nic nie dzieje :[ Pomozcie co mam robic :P Czy tylko zasilacz do wymiany czy moze cos jeszcze (oby nie) :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 29 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2004 gratuluje prawidlowego podejscia do awarii wentyla w zasilce.jesli miales szczescie padlo tylko zasilka i mobo.jesli miales pecha to mogly ci jeszcze pojsc cpu i gpu :zonk: :zonk: .oczywiscie nie mozna gdybac :roll: .najlepiej wyjmij wszystko i podlacz u qmpla. ad.sprawdz jeszcze gniazdo zasilania na mobo.moja stara spalil megabajt.kable 12V+ stopily caly plastik.na szczescie reszta ocalala. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fl3eX Opublikowano 29 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2004 Nie znam sie za bardzo na tym :( Kurde ale zonka trafilem :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość viruspl Opublikowano 29 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2004 Jeżeli masz zciemniałe ścieżki na płycie głównej to znaczy że się sfurała i jest "po ptokach :D" i poszło mobo. No chyba, że się lekko przypiekła i może jeszcze działać, lecz w to wątpie. Jeżeli masz szczęście to poszła tylko zasiłka. Wyjmij ją i porzycz od kumpla jakąś dobrą no i zamontuj. Jeżeli komp odpali to znaczy że wszystko powinno być dobrze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fl3eX Opublikowano 29 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2004 Sciezki chyba nie zczernialy na szczescie, choc nie jestem tego pewien :o Plyta glowna wyglada jak wczesniej. Jak podlacze do zasilacza wtyczke to sie zapala pomaranczowa lampka na plycie. Nic z tego nie rozumiem :P Niby zasilacz nie dziala, a dioda na mobo sie swieci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fl3eX Opublikowano 29 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2004 Moze ktos pomoze ? :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 30 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2004 moze lookniesz w instrukcje od czego jest pomaranczowa dioda na mobo?moze to ram poszedl moze cpu a moze gpu.wyczysc bios(powinienes miec zworke na plycie) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fl3eX Opublikowano 30 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2004 pomaranczowa dioda to: STR/DIMM LED Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mart!nek Opublikowano 30 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2004 Hmm... wyjmij wtyka atx, zewrzyj zielony kabelek z czarnym (np. spinaczem) podłącz zasiłkę do prundu, jeżeli dysk/napędy itd. ruszą, to zasiłka działa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nathan Opublikowano 30 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2004 Cytat Hmm... wyjmij wtyka atx, zewrzyj zielony kabelek z czarnym (np. spinaczem) podłącz zasiłkę do prundu, jeżeli dysk/napędy itd. ruszą, to zasiłka działa. I bedzie to najlepsza okazja do spalenia sobie napedow, o ile jeszcze dzialaja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość viruspl Opublikowano 1 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2004 Jak się spaliła zasiłka mojemu znajomemu to też się dioda świeciła. Na początku podejżewałem proca bo wentylator miał tak zawalony kurzem, iż podejżewałem że przestal działać i poprostu sie sfurał. Ale po zdjęciu radiatora wszystko było ok także poszło na zasiłke. Rozkręciłem ją, a tutaj widzę pięknie przypieczona, a raczej przypalona większość laminatu :D. Wymieniłem mu zasiłke i komp działał ;]. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek P Opublikowano 1 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2004 Zasilacze Codegen, Megabajt, Tracer, itp to najgorsze zasilacze komputerowe, jakie są. To tania tandeta. Bardzo często ulegają awarii i niejednokrotnie niszczą również inne elementy komputera. Więc skoro lampka się jeszcze świeci, to nie radzę nic więcej kombinować z tym zasilaczem. Kup sobie jakiś porządny zasilacz (Zobacz w Tweak/Forum/Inne Komponenty) i nie będziesz miał więcej obaw o komputer. Oczywiście jest taka szansa, że ten Codegen już popalił Ci połowę podzespołów w komputerze, ale miejmy nadzieję, że nie. W forum "Inne Komponenty" poszukaj tematu "Spalił Ci się zasilacz" (czy coś takiego), a dowiesz się więcej o takich tanich zasilaczach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fl3eX Opublikowano 7 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2004 W sobote rozkrecilem caly zasilacz nie ruszajac kabli. Wyszyscilem wiatraczek w zasilaczu i przeczyscilem go. Przedmuchalem tez zasilacz z kurzu. Skrecilem zasilacz z powrotem na miejsce i na poczatku komp sie wlaczal i po 5 minutach restart kompa sie robil. Mialem tak ze 3 razy. Potem komp chodzil stabilnie, zasilacz nie przegrzewa sie do dzis. I tu nasuwa sie pytanie =] Zmienic zasilacz jak najszybciej czy pochodzic jeszcze na tym? Nie mam za bardzo kasiorki na nowy zasilacz, wiec jesli by wszystko gralo to narazie bym nie zmienial. Co poradzicie ? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek P Opublikowano 7 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2004 Ja bym nie ryzykował i go zmienił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonzi Opublikowano 7 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2004 Podziwiam Twoją odwagę :) za którymś razem może paść solidnie i faktycznie pociągnie reszte komponentów. Jak nie masz kasy, to już lepiej kup coś podobnego, niedrogiego, ale przynajmniej będzie nowe i jakoś zmniejszy ryzyko... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek P Opublikowano 7 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2004 Możesz wejść na forum "Inne Komponenty" i tam poszukać odpowiedniego tematu o niedrogich, a wartych polecenia zasilaczach. Lepiej go wymień, a nie ryzykuj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...