Komputer padl i nie wstaje

[pasqd]

Komputer po uruchomieniu podzialal kilka minut i sie zrestartowal, to znaczy probowal ale mu nie wyszlo, monitor pokazal tylko obraz bez obrazu - wielka czarna plama czyli zupelne nic. Wylaczylem kompa i uruchomilem go jeszcze raz. Znowu podzial kilka minut i reset, znowu sie nic nie odpalilo, ale po wylaczeniu juz nie wstal.

 

Po wyciagnieciu karty grafiki albo ramow bios nie "pika", nie ma zadnego dzwiekowego komunikatu o bledzie. Zasilacz dziala, wiatrak na procku sie kreci, diodki na karcie sieciowej migaja.

 

Co moze byc walniete?

 

Moj config: AMD Sempron 2200+, płyta: Gigabyte 7NF-RZ, pamiec: 256 Mb Pc3200 GoodRam, dysk: Barracuda7 80GB, zasilacz: standard z obudowy Tracera 350W.

 

Pliiiiz heeeelp miiiiii!

[Nyny]

Obstawiam mobo albo procka ale radze to dokladnie sprawdzic.

Niepikanie biosu to wlasnie objawa uszkodzenia plyty albo proca...

[ULLISSES]

Kliknij a wyskoczy pajacyk

 

Albo:

Od nowa (czesc topica - jeden z moich postow)

[pasqd]

Dziex za zainteresowanie.

 

Ulisses <--ten komp wogole sie nie uruchamia, wiec watpie, zeby to byla wina sterownikow, lub wielu innych rzeczy o ktorych jest mowa w linkach ktore podales.

 

Zaczynam podejrzewac zasialacz bo ten zestawik jest w miare swierzy i nie byl krecony.

 

Moze jakies inne sugestie?

[kamien]

proc ci sie nie przegrzewa ??

[lewy]

Zasiłka . Bios nie przechodzi posta więc nie dziw że wyjęcei ramu/grafy na nim nie robi wrażenia .

[deejay_83]

mialem to samo......komp dzilal bez zastrzezen ladny kawalek czasu az pewnego pieknego dnia po prostu nie wstal (to samo co u ciebie,zadnych dzwiekow i czarny ekran) sprawdzalem wszystko i nic..... w koncu kompa pod pache i do kumpla, sprawdzalismy po kolei wszystkie czesci i byly ok i wtedy doszlismy do plyty glownej i tu byl pies pogrzebany..... mielismy prawie takie same sprzety wiec nie bylo z tym problemu..... przelozylismy mojgo procka na jego plyte i dzilal a odwrotnie (moja plya jego procek) niestety juz nie.....po zakupie nowej plyty wszystko chodzi jak zloto. mysle ze to samo jest u ciebie ale sprawdzic nie zaszkodzi. w kazdy razie ja na 99% obstawiam plye glowna

 

pozdrawiam

[pasqd]

Sprawdzilem zasilacz, to nie jego wina... niestety, a mialem nadzieje, ze to tylko to....

 

Coz, zabieram sie za demontaz procka, nie wie ktos moze jak sie ma sprawa z podlaczaniem durona 1200 na plyte z nforce2? w instrukcji od plyty jest napisane ze obsluguje procki o 1400mhz, ale slyszalem ze moge to olac. true?

 

no i inna sprawa: jak sie ma uwzglednianie gwarancji na plytke albo proca?

[Nyny]

Na nfroce 2 kazdy duron spokojnie wejdzie. Tym co pisze instrukcja to sie nie przejmuj.

A co do gwarancji to jesli ja masz to nie powinno byc problemu z reklamowaniem sprzetu. No chyba ze ewidentnie ukryszyles procka albo jest to poprostu uszkodzenie mechanicznie z twojej winy.